Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
dagulina 2010-02-01 o godz. 19:06
0

Misia ja zawsze zapinam sie pasami czy jedziemy daleko w trasę czy tylko do miasta.

są adaptery do pasów poszukaj na allegro. Są też używane.

Ja ten dolny pas daje pod brzuch i jak jedziemy to ja jego sobie jeszcze ciągnę w dół (trzymam ręką)

[ Dodano: Pią 17 Paź, 2008 15:55 ] tu masz link do tego adaptera za 50 zł
http://www.allegro.pl/item458373617_adapter_do_pasow_bezpieczenstwa_tylko_50_zl.html

Odpowiedz
sweety 2010-02-01 o godz. 19:04
0

NUKA napisał(a):ja zawsze dodatkowo sobie reka trzymalam zeby sie nie przesuwalo
robie dokładnie tak samo - i żeby w razie gwałtownego hamowania, nie ucisnęło mi brzusia

Odpowiedz
NUKA 2010-02-01 o godz. 18:59
0

sweety, otoz to...da sie te pasy tak zapiac zeby nie sciskaly brzucha...ja zawsze dodatkowo sobie reka trzymalam zeby sie nie przesuwalo

Odpowiedz
sweety 2010-02-01 o godz. 18:56
0

ja tez sie zapinam

ten dolny pas daje niziutko, a ten górny tak, by omijał brzuch i dzieki temu brzusio wogóle nie jest 'owinięty' pasami

Odpowiedz
NUKA 2010-02-01 o godz. 18:51
0

ja jezdzilam przypieta pasami do ostatniego dnia ciazy...nigdynie odczuwalam tego jkao meczarnie...przeciez pas mozna tak poprowadzic zeby nie sciskal brzucha..tu chodzi o bezpieczenstwo i nie ma znaczenia wg mmnie odleglosc jaka sie pokonuje bo wszystko sie moze zdarzyc, nawet na malej osiedlowej uliczce

Odpowiedz
Reklama
Monia1983nrw 2010-02-01 o godz. 18:41
0

Misia24, ja tez bym radzila zapinac pasy...to jest o wiele bezpieczniejsze niz nie zapinanie...naprawde...poczytaj troche i sama sie przekonasz

http://www.v10.pl/Kobieta,w,ciazy,i,pasy,bezpieczenstwa,1471.html

duzo takich informacji jest w necie...i wszedzie pisza to samo,lepiej zapinac


Misia24 napisał(a):jednak jesli mam przejechac odcinek 3-4 km to po co sie meczyc i zapinac...bo na dluzsze trasy to i owszem tylko w pasach...
ale jesli bedzie wypadek to nie bedziesz wiedziala tego wczesniej...a zanim sie zorientujesz bedzie za pozno-niestety wypadki nie mowia z wyprzedzeniem ze zaraz beda...i to obojetnie czy jedziesz 100 km czy tylko gdzies niedaleko w odwiedziny np 1 km od domu...ty mozesz jechac ostroznie i powoli,ale ktos moze uderzyc w ciebie o ogromna predkosciom i nie da sie tego przewidziec wczesniej...

Odpowiedz
**Michelle** 2010-01-12 o godz. 19:04
0

Też jestem za zapinaniem pasów,ale jak juz ktoś tego nie robi to w razie kontroli wystarczy tylko pokazać kartę ciąży.

Odpowiedz
ReRe 2010-01-12 o godz. 10:36
0

marta27, jestem tego samego zdania...

Odpowiedz
marta27 2010-01-12 o godz. 09:41
0

Misia24 napisał(a):jednak jesli mam przejechac odcinek 3-4 km to po co sie meczyc i zapinac...bo na dluzsze trasy to i owszem tylko w pasach...
wg mnie jak cos zlego ma sie stac to i po wyjezdzie na glowna ulice moze, niewazne czy to bedzie 200 metrow czy 200 km.
zapinaj pasy, to nie az taki straszny wysilek - kilka sekund roboty a zycie ci moze uratowac.

Odpowiedz
Misia24 2010-01-12 o godz. 00:49
0

ReRe napisał(a):można zakupić to cudo
wiem i chce sobie kupic to cudo..tylko ze koszt to niecale 200 zl i nie mam teraz kaski....

magduś* napisał(a):Ja rtównież jestem za pasami
ja tez nie mam zamiaru w 100 % jezdzic bez pasow...jednak jesli mam przejechac odcinek 3-4 km to po co sie meczyc i zapinac...bo na dluzsze trasy to i owszem tylko w pasach...

Odpowiedz
Reklama
magduś* 2010-01-11 o godz. 22:49
0

Ja rtównież jestem za pasami i dla mnie jest bezsensownym proszenie lekarza o zaświadczenie jw. W ciązy tez bardzo duzo jeździłam samochodem i nie wyobrażam sobie nie zapinać pasów

Odpowiedz
ReRe 2010-01-11 o godz. 22:28
0

Moja gin poweidziała że to jest bezsensu ponieważ jest taki specjalny pas dla kobiet w ciąży...Pas ratuje życie a tak w czasie wypadku ginie i matka i dziecko.Ja jeździłam w ciąży nawet po 400km a miałam ją zagrożoną pas miałam bardzo nisko prowadzony.Odpukać nic się niigdy nie stało...Ja jestem za pasami....tym bardziej jak pisałam nawet na allegro można zakupić to cudo wiem że z firmy BeSafe są...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie