Palce w buzi

pwno trzymam kciukaski ja za to mam teraz przerabne pedzlowanie fioletem nystatayna i placz wielki bo to bardzo boli--paskudny wirus

czarnaaj, no ja mam nadzieję,że to nie żadne choróbsko !!!

oj oby to tylko zabki byly wito zaczal wkaldac pace a za chwile okzalo sie ze w buzi mu sie zpaalenie wirusowe zrobilo i on place wkladal bo go bolalo teraz sie emczymy z leczeniem a boli go bardzo

mlemle napisał(a):To jak 8-ki u dorosłych - tylko, że te wyrzynaja sie latami niestety wiem cos o tym, bo mam 3,5 :P ja mam wsztystkie 4,wyrośnięte do połowy...

Może faktycznie to 5...zobaczymy...

Elvira - kubusiowi tak mniej więcej zaczęły rosnąć 5-ki i faktycznie caaałe rączki w buzi (bo te 5 to daleko. Teraz męczy sie z ostatnią 5! To już będzie 20 ząbek i mam nadzieje, że koniec. poza rączkami w buzi okropnie się ślinił ;). Myślę, że to za wcześnie na malowanie preparatami pazurków. daj jej czas. Może Ty jeszcze nie widzisz żabków, ale one gdzieś tam rosną. To jak 8-ki u dorosłych - tylko, że te wyrzynaja sie latami niestety wiem cos o tym, bo mam 3,5 :P

Będzie dobrze.

pazurek kupiłam i malowałam po każdym myciu rąk...

nie wiem zobaczę...zębów nie widziałam...a u nas raczej nikt nie obgryza ani skórek ani pazurków

A nie ma nikogo w jej towarzystwie co obgryza paznokcie skórki może mała naśladuje To nie koniecznie musi mieć kontakt ciągły z ta osoba mogło być to na placu zabaw gdzie spotkała sie z kimś co tak robi Co do pazurka to słyszałam ale trzeba malować przynajmniej 2 razy dziennie bo smak po pewnym czasie znika

a napewno to nie zeby?
Olek w jej wieku mial juz ok 20 zebow
i tez wkladal czasami cala reke do buzi i mowil ze go tam boli

mysle ze samo przejdzie a teraz moga swedziec ja dziasla poprostu i nie zawsze cos widac
ja dlugo nic nie widzialam a zagladalam czesto, dopiero pozniej pojawily sie zeby i paluchy odeszly
u nas w sumie to trwalo miesiac z przerwami

elvira, moze sprobuj kupic "gorzki paluszek" w aptece.
to jest chyba proszek.
pomogl w mojej rodzinie blyskawicznie.

rybka1508, no właśnie zawsze jak jest chora to mówi,że ma "ała" i wtedy pcha paluchy do buzi...A teraz nie...tylko je pcha i "bawi" sie przednimi zebami

*elvira*, MOże ją coś boli w buziaczku, może pozwól jej to robić i zaobserwuj gdzie ona pcha te paluchy, może to wcale nie jest nic dziwnego, ale w sumie to sama niewiem co ci poradzić...