-
PoCaHoNtAz odsłony: 11248
PTAKI
Witam!
To sa moje papuzki faliste samiczka Yuki i samczyk Frugo (od lewej) 8)
http://imageshack.us
[ Dodano: Sob 07 Paź, 13:20 ]
Tutaj sobie slodko spia
http://imageshack.us
http://imageshack.us
[ Dodano: Sob 07 Paź, 13:26 ]
Tu sie troszke Mloda Dama speszyla, a Kawaler zaciekawiony lazi sobie po kocyku
http://imageshack.us
http://imageshack.us
To sa wlasnie moje 2 kochane wariaty, lubia szalec, jak siedze na lozku kolo klatki to wychodza i skacza mi na ramiona, na plecy i turlaja sie we wlosach, a jak tylko rozmawiam przez komore to odrazu leca do mnie zeby poskubac A tylko nie daj im rekawa do podziobania, albo czegos czego akurat chca to jest odrazu wrzask lol
Moj pies nie reaguje najlepiej dlatego zamykam go w pokoju jak ide do innych pomieszczen, jak jestem w pokoju z ptakami to ja przyjdzie pies i szaleje to go wyganiam
Mysle, ze z krolikiem tak nie bedzie, widzialam fotke jak falka siedziala z krolikiem na kocyku
mika2680, moje tez sa wypuszczane iagle, praktycznie wiekszosc dnia lataja, chyba ze wychodze tonie chce ryzykowac i je zamykam, ale wtedy sobie odpoczywaja.
OdpowiedzWłaśnie o to chodzi. Prawdę mówiąc to ja jestem przeciwniczką jakich kolwiek zamkniec, klatek itp. Mój królik żyje na "wolności ale z ptakami to inna sytuacja. Bo jakby się przez przypadek okno otwozyło to mogły by uciec albo jak bym wietrzyła. Także klatka jest niezbędna.
Odpowiedzmika2680, no w sklepach sa drozsze niestety, ale najwazniejsze wygoda ptakow :D
Odpowiedzmika2680, obys znalazla taka duza, bo ja takiej w sklepach wlasnie nie widzialam Dobrze, ze znalazlam na allegro. Moze u Ciebie beda takie w jakis duzych sklepach zoo
Odpowiedz
mika2680, najpierw kup jedna, druga sie kupuje jak sie nie mopga ptaki dogadac. Jedna to jak najwieksza. Jesli masz warunki zeby ja postawic to kup taka dluga na 100cm.
Taka najlepiej: http://www.allegro.pl/item180184144__lotnia_100cm_wielka_klatka_dla_ptakow_dzielona_.html
Sliczny :D
Pojedynczo lepiej sie oswajaja z tego co wiem, a jak kupujesz parke to ciezej, no i najwazniejsze zeby nie byly z jednego legu.
mika2680, dzieki :D
Wybierz papuzki, sa bardziej pocieszne
Co do psa, ja mam, ale juz wiecej nie bede chciala miec.
PoCaHoNtAz, Super masz ptaszki. My teżplanujemy zakupic w najbliższym czasie jakiegos piórowego maluszka.Narazie zastanawiamy się co to ma byc. Czy kanarek czy papużki. Czytałam juz kilka stron o ptaszkach i myślę że spokojnie dała bym radę się opiekować nimi. Heh tak naprawdę to chciałabym psa ale nie mogę
Odpowiedz
Wrocilam do domku wlasnie z jazdy patrze na biurko, a tu jablko przerobione na wiory lol
Luna widze sobie milo czas spedzila 8)
Teraz siedzi i pali glupa
http://imageshack.us
http://imageshack.us
http://imageshack.us
Chcialam sie pochwalic, ze Luna wczoraj pierwszy raz przyleciala mi na reke i dzisiaj znowu :D
camillee, Luna wieksza od Falek lol Frugo to ten jasny samczyk.
Odpowiedz
To w Naszym mieszkaniu w 3miescie w sypialni :D
http://imageshack.us
To Yuki sie czai na aparat
http://imageshack.us
No a tu zdziwiony Frugo smiga po komodzie moich rodzicow :D
http://imageshack.us
Luna na podlodze
http://imageshack.us
A tu obzera mojej siorze torebke lol
http://imageshack.us
A tu razem trojca swieta
http://imageshack.us
camillee, nierozlaczkio moga zyc w pojedynke tak ogolnie. Nie wiem to nie bede mowic czemu tamta papuga zdechla. Moglo byc 1000 przyczyn.
To cwaniara, cwaniara, ale co zrobic...
camillee, no moglo tak byc, mogla zdechnac z wycienczenia. Nie miala co jesc, pic, a moze jakies chorobsko sie przyplatalo nie wiadomo.
Moja Luna wczoraj nie weszla do klatki cwaniara i spala poza nia. Myslalam, ze z rana juz mnie obudzi i bedzie palic glupa, ale spala dotad, az odslonilam rolety. Szok lol
Hi hi, no biedny mowil, ze wole ptaki od takiego kochana Miska. Usmielismy sie
Kurna patrz no, nie chce do klatki wrocic, a tak chcialam juz sie kapac. Przestawila mi wskazowki na zegarze i myslalam, ze jest wczesniej. Musze jakos ja zwabic
camillee, no wlasnie mu to mowilam lol Zeby nie bylo, ze On na patelni bedzie sie przypalal lol
Odpowiedz
No ja a kto!
Zartowal sobie, czasem tak gada, ze te "wiewiory" pojda na patelnie i zobaczymy jak smakuja hi hi.
camillee, no Falki z reguly grzeczne tylko przed chwila zaczely po klatce fruwac. Czasem im odbija hi hi. Dzis sie wystraszyly buraka, a chcialam zeby podjadly cos smacznego Swiruja tez niezle, kupa smiechu z papugami. Pomyslec, ze moj mezus na patelnie chcial je wrzucic
Odpowiedzcamillee, tez mozna na jedzenie, wabie ja wlasnie jablkiem. Niedlugo sie skusi, a jak nie to udzwigne ta klatke i podstawie jej pod dzioba to wlezie
Odpowiedzcamillee, nie ona obgryza i wypluwa na biurko Psotnik cholernik teraz spadla z szafki na lozko i dalej pofrunela tam rozrabiac. Nie wiem jak ja do klatki zagonie zaraz lol
Odpowiedz
bonsai, bo w zasadzie masz racje, ale wszystko zalezy od zywienia itp. Jak bedziesz zle zywic to nawet 5 moga nie dozyc
Przestawiam moja Lune jak broi i obgryza mi cholernik ciagle kartki z drukarki
http://imageshack.us
http://imageshack.us
Ptaki uwielbiaja robic to czego im nie wolno
Mi zawsze wydawało się, że faliste żyją ok. 8-10 lat... może się mylę, bo papugi to chyba jedyne, czy się nie zajmowałam [jeszcze ]
Odpowiedz
Tak wlasnie patrze, ze Luna sobie upatrzyla to okno, podoba jej sie widok lol
Wdrapuje sie cwaniara na parapet, siada na mojego zlotego slonia w strone szyby i sobie kwiczy hi hi. Teraz siedzi mi nad glowa na drukarce i sobie przysypia
nie mam wielu doswiadczen z papugami... ale pamietam,
jak mialam chyba 8 lub 9 lat i wracalam ze szkoly to po drodze mialam
sklep zoologiczny,
tam byla olbrzymia papuga!
jesli dobrze pamietam miala chyba z 40 cm!!
chociaz moge wyolbrzymiac, bo wtedy bylam mala,
wiec wszystko wydawalo mi sie ogromne :)
ale naprawde byla wieelka!
no i w szkole sprzatalam u papug i wsypywalam pokarm :)
wiec w tym temacie jestem laikiem ;)
Nie sa to czesto spotykane imiona, wzielam je jakos sama z glowy Nie znam nikogo kto ma tak nazwane zwierzaczki.
Kozy ponoc zyja do 16 lat, Falki tez cos podobnie. Oczywiscie to wszystko zalezy od tego, czy dobrze je odzywiasz.
Frugo ma 2 lata, Yuki ma prawie 2,5 no i Luna ma 5 miesiecy :D
Odpowiedz
camillee, nie Falki ni elubia tak duzo czasu spedzac poza klatka. Koza jest do wieczora, chyba, ze wylaze na dluzej to na ten czas jest zamykana, ale jak wracam z powrotem wychodzi lol
Moje Falki maja takie usposobienie spokojne, musze je czasem wyganiac na sile, jakos je wabic! One sobie siedza, cwiraja i bawia sie ze soba. Bardzo spokojne papugi, az sama jestem w szoku lol
Gaja, no zwiedza wszystkie katy, lata i sobie podspiewuje tym kozim glosiekiem :D Bardzo jej sie podoba i bardzo sie mna interesuje
camillee, ptaki jak to ptaki, byly w szoku, ale moje Falistki sa z natury spokojnymi ptakami, Kozki tez takie sa wiec jest spokoj. Niedlugo zakupie duuuza lotnie-taka dluga klatka i beda mialy bardzo wygodnie. Na forum papuzim juz mnie oczywiscie "zlinczowali", ze mieszam te 2 gatunki, bo Faliste sa zaczepne i denerwuja Kozy, ale ja znam swoje papugi i wiedzialam, ze nie bedzie spiec ani zaczepek, bo sa spokojne no i nie ma.
Kozka caly dzien jest poza klatka, wchodzi glownie jesc, a Falki zajmuja sie soba i sobie odpoczywaja. Jest ok.
Dzieki w imieniu Luny za komplementy
Jak beda nowe foty to zapodam.
PoCaHoNtAz napisał(a):
No wiec w koncu zakupilam papuge kozia, 5 miesieczna samiczke, a wyglada tak
http://imageshack.us
Na razie jej nie mam i mam nadzieje, ze po niedzieli bede juz ja miec cala i zdrowa :D
Fajowa :) Prawie jak moja Zuza.
I jak? Szaleje?
ooo... widzę, że w tym samym czasie pisałyśmy :)
Śliczniusia :D
camillee, doszla juz przedwczoraj, a to fotki:
http://imageshack.us
Tu sobie siedzi i wyglada przez okno :D
http://imageshack.us
A tu po pierwszej kapieli
http://imageshack.us
Zdjecia niewyrazne troche, bo robilam telefonem, a wiadomo, ze musi byc naprawde dobre swiatlo zeby wyszly fajne. Teraz wlasnie dwoma skokami przez kuchnie i przedpokoj skiknela do pokoju do rodzicow, ale juz ja zabralam
Berna, ciesz sie, ze Twoje papugi sa ruchliwe. Moje kiedys byly, samiczka smigala, a teraz nie chce wylazic z klatki bo troche utyla
Cholernik, musze ja zwabiac na sile i zabierac klatke. Musze ja odchudzic!
Ja teraz z neta zamawiam pokarm Prestige Premium dla falek, na forum znawcy pisza, ze to najlepsza mieszanka jest, ponoc paputy uwielbiaja!
Co do papug kozich, chcialam sobie wlasnie kupic zolta, ale one sa ponoc tak strasznie ruchliwe, ze szok. Niektorzy na forum tez odradzaja mieszanie, choc sami maja. Nie wiem, musze sie zastanowic, ale marzy mi sie taki ruchliwy "jajcarski" ptak lol
No wiec w koncu zakupilam papuge kozia, 5 miesieczna samiczke, a wyglada tak
http://imageshack.us
Na razie jej nie mam i mam nadzieje, ze po niedzieli bede juz ja miec cala i zdrowa :D
Gaja Twoja Zuzia jest prześliczna :) I jaka napuszona ładnie siedzi Ona jest troszke wieksza od falistych, prawda Cudna
U moich dzieci wszystko ok, znalazły sobie nowe zajęcie, któro mi niesamowicie działa na nerwy O obgryzaniu gazety na chwile zapomniały, ale widze,że dzisiaj znowu pół gazety poza klatką A specjalnie zasypywałam gazete piaskiem, ale te kombinatorki i tak obczaiły sprawe lol No ale ich nowe zajęcie( a zwłaszcza Józi) to siedzenie na karmiku(mam zewnętrzne) i obgryzanie plastiku od środka... Próbowałam jakoś ten plastik zakleić taśmą klejąca, bo nie widzi mi sie, żeby go jadła, to oderwała taśme I dosłownie kolęduje na nim od rana do wieczora A Edkowi sie to ewidentnie nie podoba, bo zgania ją z tego karmika(bo preferuje tylko jeden z dwóch) i wyrzuca karme z niego...One muszą dosłownie cały czas coś wymyślać, cały czas Wapno czy sepie jak im dam, to 15 minut i stosik zgryzionego wapna poza klatką A ja głupia jeszcze kupiłam im w poniedziałek dla urozmaicenia jaką nową karmę i jak przyjechałam do domu i zobaczyłam na niej "Energy" to sie załamałam lol
Gaja, piekne masz ptaki. Mi tez sie marzy jeszcze jakas inna wieksza, oswajalna, ale juz 2 mi wystarcza raczej lol
Odpowiedz
maje00 napisał(a):A jak wygląda ich kontakt z człowiekiem? czy są łatwe w oswajaniu?
Tak z ciekawości zapytam ile kosztuje taki okaz?
Wychowane od małego są bardzo kontaktowe i lubią przebywać z towarzystwie człowieka. Dzikie ze sklepu... cóż ... trzeba włożyć dużo pracy aby oswoić.
Mieliśmy swego czasu także kozice żółtoczelne. Szczerze... ładniejsze :D
Wyglądają tak -
Nie mam zdjęć w kompie swoich. Musiałabym zeskanować.
Mieliśmy małe. Cudne były. Jadały z nami śniadanie lol
Mam tylko te dwa zdjęcia zeskanowane młodych żółtoczelnych. Takie tu były jeszcze mało opierzone
Żóltoczelnych nie widziałam ostatnio. hmmmm... nie wiem czemu. Jest obecnie wiele hybryd (mieszane kolorystycznie) i najczęściej widuję czerwonoczelne.
Ostatnia cena przeze mnie widziana to chyba 150 zł. Ale to zależy od sklepu.
A tu jeszcze link w wersji angielskiej
http://www.parrot.co.nz/Parrot.NZ.articles/article-kakariki.html
Moje to az tak nie niszcza, troche Yuki obgryzla bujawke drewniana i skubie ja czasem, a tak to raczek spokoj, ta gazeta to czasem je tylko korci. Najbardziej lubia obgryzac nogawki od spodni, zrobilam dzis fajne fotki telefonem jak Yuki wlazla w nogawke i wisiala tak ze spodni, wrzuce w kompa to wkleje moze jutro
Ale cholerniki na palca mi nie chca wlazic, samiczka daje sie glaskac, ale samczyk jak tylko widzi dlon odrazu dluga
No Twoja Yuki dobrze wie już czego chce... Co do obgryzania gazety to moje mają też taką manie. Tylko,że jak daje im czystą gazete to przysięgam,że jak sie dorwą to 30 minut i podłoga wokół klatki cała we wiórach... Dlatego daje im piasek...Wogóle one niszczą wszystko co im dam do klatki...
OdpowiedzBerna, Ty to pewnie moja samiczka tez chce, ale chlop nie wie o co chodzi, bo jej nie atakuje A czasem obgryzaja dziwnie gazete, ale jak widze to gonie zeby tego nie robily. Kurde wlasnie niedawno zobaczylam te wyginanie sie samicy i tak skojarzylam, ze ona chyba kombinuje...
Odpowiedz
Pocahontaz najpierw Józka zniosła jajo i wtedy dopiero szybko z mama kombinowałyśmy jakąs budke. Ale Józka chyba wcześniej chciała sobie uwić gniazdo. Przypomniałam sobie,że jakiś czas przed zniesieniem jaja codziennie jak stawiałam klatke na trawie, to wieczorem jak ją zdejmowałam z trawy, to w miejscu gdzie stała, trawa była do ziemi wyskubana. Józka całymi dniami siedziała i skubała trawe, a ja myślałam,że ona robi to z nudów, a ona biedula pewnie chciała sobie gniazko zrobić...
Józka też sie tak wyginała w łódke i wtedy Edek na nią wskakiwał, ale wtedy z kolei byłam przekonana,że Edek( a wtedy jeszcze Edka),że sie po prostu nad nią znęca, bo Józka nie widzi. No a one wtedy chyba...Wiec może Twoja papuga też wiesz... lol
Berna, haha dobre lol Ale to najpierw ten kartonik im zbudowalas, czy jak juz jaja zlozyla gdzies na podlodze? Ja widuje ostatnio, ze moja samiczka dziwnie zadziera ogon w łódke i oczy robi biale wybaluszone i wyglada z ryjka tak :o w tym momencie, mam nadzieje, ze nie czai sie na jaja. Jedno jeszcze mogloby byc, ale np. z 5 kolejnych papug to lepiej nie, bo chyba bym musiala sie z Nimi wszystkimi z klatka pod pacha wyprowadzic lol
OdpowiedzPocahontaz moje papugi też nie miały budki, w życiu by mi do głowy nie przyszło żebym im kupić, skoro to niby dwie samice... lol No i dalej nie mają... Zrobiłyśmy z mamą Józce budke z takiego kartoniku po chusteczach i do środka dałysmy pierze z poduszek i wogóle tak ładnie urządziłyśmy jej,ale wszystko zdewastowała i wysiaduje teraz jajko(bo z trzech zostało jedno) w obsranym kartoniku... Skoro tak woli... lol
OdpowiedzBerna, piekne papuzki! Jakie razyste fajne :D Moje nie maja budki i nie przychodzi im do glowy chyba rozmnazanie sie, nie widuje zadnych jaj w klatce, ani nigdzie jak to czasem sie naczytam lol
Odpowiedz
To i ja pochwale sie swoimi "dziećmi"...
Do niedawna myślałam,że wychowuje 2 samiczki, ale zaskoczyły mnie ostatnio trzema jajkami, więc teraz nie mam wątpliwości,że to parka :) Józia jest ślepa, ale mimo to świetnie sobie radzi(jak narazie) w roli przyszłej matki :)
Wuna, hehe niezla aparatka Moja matka tez jak siedzi np. gdzies kolo klatki a one wyjda i przeleca nad glowa to sieje zamet. Ostatnio rozwrzeszczala i mowi: no co chciala mnie podziobac hehehe, a one w ogole nie sa agresywne
OdpowiedzTo pewnie Cię rozśmiesze, ale ona też miała ptaszka- kanarka. Tzn, jej brat miał, ale mieszkali w tym samym pokoju, więc to tak jaby ona też miała. Brat miał oczywiście zakaz wypuszczania go z klatki jak ona jest w domu. tym samym jej nie stresował niepotrzebnie. W końcu ptaszek zdechł, a kuzynka odetchnęła z ulgą. Takie życie
Odpowiedz
Wuna, w nocy to one grzecznie spia i nie halasuja, tymbardziej, ze ja je przykrywam kocykiem i mam w dodatku rolety nie przepuszczajace swiatla lol No ale w lato jak dostaje sie troche swiatla przez otwarte okno i halasy z ulicy ( bo obok buduja kosciol... :o ) to samczyk sobie czasem zacwira, ale to juz wcale nie tak nad ranem :D
Wspolczuje kuzynce, ze tak ma, tymbardziej, ze ptaki nie grozne. No, ale tak jak powiedzialas kazdy ma swoje leki
Papużki prześliczne, zawsze ptaszki bardzo mi się podobały, ale niestety nigdy bym się nie zdecydowała na posiadanie ptaszków. Zawsze wydawało mi się, że ptaki dużo hałasują (być może się mylę), a ja ponad wszystko uwielbiam spać
Moja kuzynka, za to ma fobie na ptaki. Jej się wydaje, że zaraz ją obsiądą. Zawsze robi dużo krzyku jak przyjeżdża do mnie i jestesmy na Szerokiej (Toruń, tam jest dużo gołębi) i te ptaszki sie zrywają do lotu. Żal mi jej bo to taka dziwna fobia. Ale każdy ma jakąś tam swoją fobię Ja też...
dora24, ja tam swoim piachu nie sypie, czasem piora sa wszedzie jak sie pierza, a tak tylko troszke od ziarna lusek. Ja tez wlasnie uwielbiam ptaki, moglabym miec ich z 10 ale wiem, ze braliby mnie za szalona lol
Odpowiedz
PoCaHoNtAz, śliczne papużki, ja bardzo lubie ptaki. Kiedyś chodowałam kanarki, kilka razy doczekałam sie młodych. Ale męczyło mnie to wieczne sprzątanie piachu, piór, itp. Lubiłam jak latały po pokoju ale niestety brudziły gdzie popadło.
Za to twoje ptasżki są takie komunikatywne że na pewno warto mieć takie toważysztwo :D