-
Path_24 odsłony: 41999
Czego objawem mogą być silne krwawienia?
Od 3 tygodni mam ciągłe krwawienia, zacząłsię okres, był jeden dzień przerwy ( bez krwawienia) i spowrotem , cała gehenna trwa juz 3 tygodnie, zaczęłam stosowac nową metodę antykoncepcji- plastry EVRA czy mozliwe ze one są przyczyną prawie juz 3 tygodniowego krwawienia?
moni@, kurcze mam nadzieje ze wszystko sie unormuje
ja sie musze do gina wybrac albo mam mega dlugie cykle albo krotkie juz nie mam sily mojnorganizm chyba sam do siebie nie dojdzie od roku nie biore hormonow jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby @ byla regularna ciagle cos jest nie tak teraz znow sie pojawila @ po przerwie 22 dni mam nadzieje ze nie robi sie znow torbiel
Jakiś czas temu pisałam o moich plamieniach.
Doszły następne dolegliwości - krwawienia podczas okresu z odbytu :( Doczytałam że to pewnie endometrioza. Znacznie podniesiony poziom ca125 potwierdził moje obawy. Lekarz zapisał luteinę na 3 miesiącach i po 3 miesiącach mam powtórzyć wyniki.
Obecnie piję zioła ojca klimuszki i liczę na poprawę. W końcu każdy sposób jest dobry a nie zaszkodzi spróbować...
Witam . Piszę bo tez mam podobny problem i nie wiem co z tym zrobić :( Otóż mija juz siódmy dzień jak skonczył mi sie okres ale pojawiło się dziwne plamienie ,które nie raz jest bardziej widoczne a nie raz mniej . Nigdy nie miałam takich problemów także jest to dla mnie zastanawiające. Stosuję plastry EVRA ale nie wiem czy to od tego , poniewaz juz ich kiedys używałam i było wszystko wporządku. Miałam trzy miesiące przerwy a przy ponownym wypisaniu recepty miałam robione badania cytologiczne ( jakies 3-4 tyg temu) i wszystko bylo ok . Czy ktoś moze mi pomóc ???? :(
Odpowiedz
kochane mam nowe wieści :D
ostatnie dwa badania to nie była cytologia, tylko badanie na czystość pochwy. I owszem - wykazała III i IV stopień (ale nie w cytologii).
Nawet zmieniłam lekarza :)
Bardzo konkretny i rzeczowy facet (umówiłam się z nim telefonicznie i chciał mnie brać jutro do szpitala na pobranie wycinków... ale jak mnie z tymi wynikami zobaczył, to powiedział że kamień spadł mu z serca - no nie wspomnę jaką ja poczułam ulgę).
Zapisał mi jakieś kojdy (m.in. probiotyk z pałeczkami kwasu foliowego i ...luteinę), powiedział że jak plamię to badanie na posiew nie będzie robił. Oczywiście dokładnie mnie zbadał (USG dopochwowo również) Mam się dokładnie obserwować i jak zacznie mi się miesiączka to zadzwonić. Opowiem jak wszystko przebiegało i jeśli nie będę plamić, to w ok 7-8 dc weźmie mnie na HSG. W między czasie małżonka wygonić na badanie.
Jak wszystko mi się "wyczyści" i będę po HSG dalej będzie myśleć (tzn. jeśli będzie ok to zacznie farmokologicznie stymulować ładniejsze owulacje oczywiście obserwując jak na to reaguję. Powiedział też że wcześniej nie ma co przyjmować clo żeby nie "nabawić się torbieli" tłumacząc lekarski na chłopski język.
Dodam, że podniósł mnie też na duchu (nawet rozśmieszyć potrafił), na każde pytanie wyczerpująco i konkretnie odpowiadał...
ehhhh to tyle :)
czarnaaj, ja mialam laparoskopie i wtedy czesc byla usunieta, ale to odrasta :( najlepiej to zajsc w cieze i wtedy organizm sam sie ulecza :D a jak nie to bierze sie leki przez pol roku, organizm wprowadza sie w tak jakby "sztuczna ciaze", tylko nazw lekow nie pamietam jakie sie bierze, ja musze isc do gina i zdecydowac co dalej, tylko jakos ochoty nie mam na ta wizyte :(
Odpowiedz
Kochane,
piszę tylko po to, bo może mój przypadek pomoze kiedyś jednej z Was:
jak pamietacie skarżyłam się na plamienia (około czerwca ub roku). Lekarz nie dał mi żadnego skierowania na badania. Na niektóre moje pytania nawet nie odpowiadał... Wiedząc, że staramy się powoli o dzidziusia, zapisał mi tylko luteinę. Mówiłam mu, że plamienia ustały w II połowie cyklu ale nadal często plamię po miesiączce. Nic nie powiedział
W lipcu miałam robioną cytologię. Wyszła II stopnia.
W listopadzie zmieniłam lekarza. Następna cytologia wykazała jakieś bakterie i III stopień. Po miesiącu (po leczeniu i po jednej odczekanej miesiączce) następne badanie kontrolne... bakterii brak ale już IV stopień :o
W poniedziałek będę miała robiony posiew.
Zastanawiam się też nad badaniem na HPV (przestraszyłam się solidnie, myślę też o szczepionce przeciwko rakowi szyjki macicy).
Rozmawiałam też z jakimś rosyjskim lekarzem na gg - powiedział, że może to endometrioza (bo te plamienia skądś muszą się brać no i takie bóle... czy oby na pewno to tylko taka moja uroda?)
Jak się domyślacie, staranka odłożone aż do całkowitego wyleczenia (jeszcze nie wiem co za cholerstwo się nade mną pastwi ) A w horoskopie pisali, że doczekam się w tym roku bociana... Ręce mi opadły :(
monia zrob badania hormonalne bo byc moze masz jakies problemy hormonalne
ale mi wyszlo stylistycznie zdanie
najprawdopodobniej to hormony wariuja najlepiej zdobic te badania tylko musisz chyba ta luteine odstawic musisz spytac lekarza takie badania najlepiej powtorzyc kilka razy w ciagu cylku zesby sprawdzic poziom poszczegolnych hoemonow w kolejnych fazach cyklu
laseczki,
szlag mnie już powoli trafia... brałam luteinkę przez 4 miesiące, w tym cyklu odstawiłam (przecież nie moge brać non stop) i miałam różowe plamienia po @, kilka krótkich dni około owu było czysto... teraz znowu plamię (tym razem na brąz)
Luteinka "działała" w II fazie gdy ją brałam ale po @ miałam cały czas kilkudniowe plamienia... Przypuszczam, że mam naprawdę problemy z hormonami ale żeby plamienia non stop?
Jeszcze jeden problem - dziwnie pachnę w środku cyklu: baba zawsze sobie znajdzie problem więc nakręciłam się, że mam wrogi śluz...
Przypomnę że jak bolał mnie brzuch kilka miesięcy temu i plamiłam to lekarz mnie dokładnie zbadał i mówił, że wszystko jest ok, wszystko "czyste" (żadnych torbieli i takich tam)
Jasna cholera co jest ze mną?
aaa Lekarka to mnie super pocieszyla :D powiedziala ze u mnie to tak moze byc i ze to byla @ i ze ona u mnie moze sie pojawiac jak jej sie podoba.. zlecila mi badania: prolaktyna i TSH
Odpowiedza mnie znow sie cos poprzestawialo... zamiast okresu miesiac temu zaczelam teraz plamic.. wogole zle sie czuje.. ide do lekarza.. jeszcze dzis bo sie zdenerwuje jeszcze bardziej..
Odpowiedz
mama Laury, skad takie czarne scenariusze??? po porodzie organizm musi dosjc do siebie lacznie z gospodarka hormonalna a to moze trwac bardzo dlugo
daj znac po wizycie co powiedzial lekarz
poza tym cysta to nic strasznego lekarz mi powiedzial w tamtym tygodniu ze kazda normalna kobieta w ciagu roku ma kilka cyst ktore sie same wchlaniaja pojawiaja sie gdy nie dochodzi do pekniecia pecherzyka i cykl jest bezowulacyjny z regulu zanikaja same a gdy sa duze to stosuje sie terapie hormonalna w bardzo niewielu przypadkach konieczna jest interwencja chirurgiczna
kchani mam podobny problem...
od cesarki minęło dwa miesiące.po niej krwawiłam miesiąc po czym było 5 dni przerwy i pojawiło się ponownie tylo leciało ze mnie okropnie i tak przez kolejne 6 dni.teraz jest przerwa .Zaczął boleć mnie brzuch myslałam,że to czas na normalna miesiączkę ale to okazało się byc krwawienie jedno dniowe,dwa dni przerwy i znów.Nie uzywam plastrów ni żadnej antykoncepcji,zrobiłam test ale wyszedł negatywny,co jest grane,do lekarza ide w poniedziałek,siostra podejrzewa cyste lub raka jajnika
:D ELIZKA dziękuję bardzo
kilku cyklach :( ehh no trudno.. lepiej zeby po kilku cyklach niz wogole..:)
no dziewczynki bylam u tej gin.. mam powiekszony lewy jajnik stad to krwawienie.. dostalam antybiotyk na zatrzymanie.. a pozniej będziemy wywoływać i regulować cykl.. mniej wiecej tyle zrozumialam musze zrobić badania krwi i chyba tyle narazie jakby cos sie dziala bede informować na bierząco..
mam tylko nadzieje ze przestana mnie te jajniki wreszcie bolec...
Kasia ale spokojnie cysty to nic grozneg czasem kiedy nie dochodzi do pekniecia pecherzyka w jajniku i uwolnienia kom jajowej zaczyna sie tworzyc wlasnie cysta zwiazane jest to z problemami hormonalnymi najczesciej.
to moga byc zmiany hormonalne a nie koniecznie cysta nie ma sie co denerwowac nawet gdyby byla to cysta to hormony + leki przeciwzapalne i po kilku cyklach nawet nie bedzie sladu po cyscie
no to teraz sie zaczynam bac jeszcze bardziej ja chyba do srody to wykorkuje w pracy... ja już sobie nabiłam głowe cystami torbielami i innymi chorobami... przez kilka dni MM nie mogl mnie uspokoić.. najlepiej chyba teraz bedzie jesli poloze sie spac i przestane o tym myslec.. bo naprawde oszaleje..
OdpowiedzKasiu ja mialam podobnie poczatkowo myslalam ze to plamienia okoloowulacyjne tyle ze to byly krwawienia jak przy okresie a nie plamienia i trwally nawet tydzien i dluzej. pozniej z kolei nie mialam zadnych krwawien nawet miesiaczki i okazalo sie ze mialam cyste na jajniku 2-3 miesiace terapii hormonami i zniknela calkowicie
OdpowiedzNelly, w srode mam wreszcie wolne wiec ide prywatnie do lekarza.. i powiem co jest grane.. mam takie zmiany od grudnia w grudniu prawie caly cykl plamilam z przerwami 2-3 dniowymi, w styczniu bylo rzadziej a teraz jak w lutym dostalam okres to moze byly 4 dni kiedy nie plamilam.. na dniach powinnam dostać okres.. i jestem wkurzona jak malo kto...
Odpowiedz
kasiu ja też bardzo często miałam w środku cyklu plamienia (po @, po owu - co jest raczej normalne ale również długo przed @) Bolał mnie też brzuch.
Pobiegłam do gina bo naryłam sobie że pewnie mam jakieś cysty albo torbiele. Zbadał mnie i wszystko jest w porządku.
Dostałam luteinę (bleee) i widzę poprawę. W końcu mój śluz jest śnieżnobiały albo mleczny. Ciekawe jak będzie dalej...
Przepraszam, że odświeżam temat, ale szukałam tematu o plamieniach w środku cyklu i trafiłam na ten.. Dziewczynki przestraszylam sie nie na żarty że to może być coś poważnego.. kurcze jak najszybciej zapisze się do lekarza, nigdy nie pomyślalabym, że to może być cysta albo coś..:(
Nie biore żadnych tabletek antykoncepcyjnych ani nic.. rany...
Boję się nie na żarty...:(
NataliaM napisał(a):o dziwo wyszla mi cytologia I jestem w szolu bo nigdy tak dobrej nie mialam Gratuluję ja nigdy nie miałam I :(:(
Dobrze ze mi powiedziałas o tym plamieniu ufffff.. domyslałam sie ze to moze tak musi być ( tzn nie musi ale nic sie nie dzieje) nigdy nie miałam plamienia podczas brania tabletek, fakt gin zmienił całkowicie mój cykkl, w srodku kazał brac mi te tabletki( zaznaczyłz e nie maja działania antykoncepcyjnego) przesunął mi sie okres i wsio sie poprzestawiało. Więc zapewne to było przyczyną.
NataliaM napisał(a):MOniu mialam tak samo pomiedzy miesiaczkami krwawienia nawet 10 dniowe. Poszlam do lekarza po duzym ataku bolu okazalo sie ze mam cyste ponad 6 cm i nic nmnie wczesniej nie bolalo. Problemy hormonalne po odstawieniu tabletek i narazie jestem na nie skazana takie bledne kolo z tymi hormonami. trzymam kciuki zeby bylo dobrze,cysta leczona to nic groznego.
Mama karen to mnie wystraszylas z krwotokiem. Ja mialam przy pierwszym opakowaniu tabletek ciagle plamienia ale u ciebie to powazna sprawa. Dobrze ze zamiast plastrow wzielam tabletki.
cysta może nie... ale u mnie w rodzinie było wiele nowotworów i mięśniaki... a ja sama juz po jedenj operacji onkologicznej jestem, więc bardzo sie boję zeby sie nie okazało ...............
mama_karen napisał(a):Kobiety naprawdę odradzam plastry! a przynajmniej jesli lekarz wam nie przeprowadzi badania!!!
Ja Yasmin dostałam po 2 badanich usg , naprawde nie warto ryzykować własnego zdrowia.
Natalia, mi lekarz powiedział ze gdybym nie miała plastrów to pewnie równiez padłoby podejrzenie cysty. Na szczescie krwawienie ustąpiło, a jajniki i macica czysciutkie. Takzę plastry zawiodły.
Mówię wam przestraszyłam sie nie na żarty.
Natalia jak się czujesz??
Monia kiedy do lekarza?
idę w czwartek po pracy po wynik z cytologii chyba osiwieję do tego czasu
Kobiety naprawdę odradzam plastry! a przynajmniej jesli lekarz wam nie przeprowadzi badania!!!
Ja Yasmin dostałam po 2 badanich usg , naprawde nie warto ryzykować własnego zdrowia.
Natalia, mi lekarz powiedział ze gdybym nie miała plastrów to pewnie równiez padłoby podejrzenie cysty. Na szczescie krwawienie ustąpiło, a jajniki i macica czysciutkie. Takzę plastry zawiodły.
Mówię wam przestraszyłam sie nie na żarty.
Natalia jak się czujesz??
Monia kiedy do lekarza?
MOniu mialam tak samo pomiedzy miesiaczkami krwawienia nawet 10 dniowe. Poszlam do lekarza po duzym ataku bolu okazalo sie ze mam cyste ponad 6 cm i nic nmnie wczesniej nie bolalo. Problemy hormonalne po odstawieniu tabletek i narazie jestem na nie skazana takie bledne kolo z tymi hormonami. trzymam kciuki zeby bylo dobrze,cysta leczona to nic groznego.
Mama karen to mnie wystraszylas z krwotokiem. Ja mialam przy pierwszym opakowaniu tabletek ciagle plamienia ale u ciebie to powazna sprawa. Dobrze ze zamiast plastrow wzielam tabletki.
mama_karen napisał(a):a Monia co się dzieje u Ciebie;(:(???
mam krwawe plamieia między miesiączkami
wczoraj podczas badania usg dopochwowego też krwawiłam
boję się, że to coś powazniejszego (nie biorę żadnych leków antykoncepcyjnych więc ich działanie uboczne jest wykluczone)
może to jakas cysta, albo coś...... az starch myslec
Wczoraj poszłam prywatnie do ginekologa, po badaniu lekarz stwierdził ze byc moze przyczyną jest Evra dostałam tabletki na zatrzymanie krwawienia( co prawda lekarz stwierdził ze to prawie krwotok) dostałam skierowanie do szpitala na usg, byłam dzisiaj owszem Evra to wywołała dodatkowo okazało sie ze w moim przypadku skutecznosc antykoncepcyjna była zerowa !!!!!!!!!!!!!! Zwyczajnie nie powinnam była dostac od lekarza evry- nie zrobił mi zadnych badan, poszłam dzisiaj, nieprzyjemne USG dopochowowe , mam porzadne tyłozgecie macicy , wiec bolało troszke przy badaniu....... dostałam YASMIN
takze odradzam EVRE!!!! chyba ze ktos chce przechodzic przez to co ja..../.
Nie martw sie ja mialam to samo najpierw bralam tabletki potem przeszlam na plastry evra i mialam to samo co ty krwawilam tak dlugo az nie przeszlam z plastrow spowrotem na tabletki chyba mi nie sluzyly widocznie ty masz to samo teraz jest ok... a tez myslalam ze mogla byc dzidzia... radze zrezygnowac z plastrow...
Odpowiedz
jeny monia, denerwuje się jak cholera , wiem ze głupia jestem ze sie zadreczam, jeszcze godzina i bede moze wiedziała, co jest przyczyną, zastanawiam sie czy nie połoze mnie do szpitala:(
No i byłam.... okazało sie ze lekarz psozedł sobie godzine wczesniej do domu bo pacjetek nie było.... swietnie...
mama_karen napisał(a):zamierzam dzisiaj o 12 ale szczerze powiem ze denerwuje sie jak cholera tylko sama nie wiem po co:( zarz zprzychodza mi do głowy rózne rzeczy, ze moze była w brzusiu dzidzia :(
bądź dobrej mysli może to tylko hormony!
nie ma co się domyslać najgorszego.......
dziś wszystko sie wyjasni. Trzymam kciuki! lol
Podobne tematy
- Czego objawem mogą być pryszcze u noworodka? 11
- Czego objawem mogą być bóle jajników w 15 tygodniu ciaży? 7
- Czego objawem mogą być plamienia? 60
- Czego objawem mogą być wyciekające wody płodowe? 1
- Czego objawem mogą być dziwne bombelki na sutkach? 7
- Czego objawem mogą być czerwone policzki u 9-miesięcznego dziecka? 31