-
Gość odsłony: 27072
Gorące lipcowe starania
Lipiec juz wiec zgodnie z zyczeniem tytul watku spokojniejszy...mam nadzieje ze to "nie zapeszanie" przyniesie Wam szczescie... Prosze sie wpisywac...
Moja @ bardzo skąpa i nie czysto czerwona ( raczej ciemno bordowe z odrobina brązu... ale opis ). No cóż zastanawiam się jak to powinno być? Zanim zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne to mój okres był długi, bolesny i obfity. Pierwsza normalna @ po odstawieniu była skąpa, druga normalna dość obfita, a ta teraz to dość,że jakis dziwny kolor ma to jest jej znowu dość mało. Ale jest :(
No cóż czekam na wątek sierpniowy i zaczynam całą zabawe od nowa...
Eire kciuki za twoja wizyte!!! Mam nadzieje ze wreszcie cos ruszy!!! :D
asiszko... przykro mi...tez mam czasami takie myslei, ze sie nigdy nie uda...tylko ze jak sie ma IVF przed soba to tak jakby sie mialo jeszcze cos w odwecie, a jak sie ma juz jedno nieudane za soba to nadzieja spada dramatycznie uszki do gory...wiem ze to moze zle brzmi ale w twoim przypadku wiesz ze w ciaze mozesz zajsc, trzeba szukac pomyslow jak do tejk ciazy doprowadzic, ale bedzie dobrze, musi :D
moni@ a ja mam nadzieje ze ta twoja @ to tylko twoja wyobraznia
aniu j ty tej wrozki nie sluchaj, ja wedlug nich juz powinnam dawno lulac dziecko na rekach...i moze i lulalam, ale na pewno nie swoje lol trzeba porobic badanka, brac sie do roboty...pragmatycznie i z nastawieniem na sukces... wlasnie apropos... gdzies wczoraj wyczytalam w necie (ale teraz juz nie znajde) ze wlasnie nastawienie ma olbrzymy wplyw i ze nalzey (uwaga!) codziennie powtarzac soboe - jestem w ciazy! Nasz mozg odbiera to jako wyrazny sygnal, nawet jesli w to nie wierzymy, bo on nie potrafi rozpoznac czy klamiemy czy nie. W kazdym razie z tego co zrowumialam dziala to troche na zasadzie samospelniajacej sie przepowiedni - nasz mozg dostajac sygnal o ciazy, powoduje jej zaistnienie (oczywiscie nie za pomoca indukcji musi maz pomoc). Podobno grupa kontrolna naprawde osiagnela niezly wynik.. i uwaga dziala to rowniez przy odchudzaniu - tyle ze wtedy mowimy - chudne, jestem szczupla, i przy innych schorzeniach... takze dziewczyny do dziela - powtarzac mantre 8)
ania j napisał(a):Ale jest tego dobra storna w godzine ze złosci sprzatnelam kuchnie:wszystkie szfki pomylam(i w srodku!)Lodówke!!WSIO!!!Moze za pare dni bedzie lepiej,ale juz nieoczekuje II kresek...
to wpadnij może do mnie i umyj co ja też dzisiaj poszalałam, zmyłam górę garów, poodkurzałam dom i umyłam podłogi. ciekawa jak długo Astra pozwoli im być czyste
moni@ dystans gorąco polecam co prawda od tego dzieci się nie rodzą ale zawsze człowiek się lepiej poczuje
a ja za to jutro idę do ginka bo w moim przypadku dość już tego luzowania. Ide do faceta, wogole go nie znam, nikt mi go nie polecił. Mam nadzieję,że nie będzie to jakiś matoł. Zobaczymy co tam z moim zapaleniem. Poproszę o kciku,żeby było ok :D
Moni ta tempka nie wskazuje mi na @ ,bardziej takie plamienia sa jak jest fasolka!!!wiec moze tescik bardziej!!!I ten wyciek z piersi....albo to ciaza ,albo zbyt wysoka prl,al cos mi to ten wykres sie nie zgadza!!
Dzieki za słowa otuchy,ale jeszce musze to przetrawic!!Ale juz lepiej!!
Aniu j dostaniesz mocno po dupie Słuchaj lekarza i luzik :P
Chyba dostałam @ chyba - bo nawet brzuch mnie nie boli a że zrobiło się mokro to włożyłam sobie coś nie coś i wieczorem sprawdzę lol
Chyba dam sobie miesiąc luzu i dopiero za miesiąc Clo Jestem wyczerpana tym liczeniem i obliczaniem. Muszę chyba do tego wszystkiego nabrać dystansu
Trzymam kciuki za wszystkie czekające na II kreseczki
Eire jak mozesz myslec ze to twoja wina-ABSOLUTNIE!!!Sama wysłałam smsa nikt mnie do tego nie zmuszal!!pewnie sie podniose-przeciez zawsze sie podnosimy.Ale jest tego dobra storna w godzine ze złosci sprzatnelam kuchnie:wszystkie szfki pomylam(i w srodku!)Lodówke!!WSIO!!!Moze za pare dni bedzie lepiej,ale juz nieoczekuje II kresek...
Asiszka przykro mi ze wyszla Ci tylko jedna kreska!!!
asiszka, z tą wrózką to moja wina zobacz sobie: http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=9952&postdays=0&postorder=asc&start=30
poprostu nie spodziewałam się,że ania j aż tak się tym przejmię
przykro mi,że I krecha, miałam to samo 2 tyg temu :x ale pamiętasz naszą standardową formułkę Dopóki nie ma @ to jeszcze nic nie znaczy I krecha na teście
AniuJ chyba nie zamierzasz się przejmować wróżbą sms-ową??? Kobieta Cie na oczy nie widziała i niby miałaby wywróżyć Ci przyszłość? Niby skąd ona to wyczytała... E nawet sobie tym głowy nie zawracaj, mają pewnie kilka formułek i wypisują w zależności na kogo padnie.
A u mnie niestety standardowo, I kreska Niepotrzebnie narobiłam sobie nadziei, teraz znów nie mogę się podnieść. Za dwa dni nasza rocznica, myślałam że będzie prezent a tu gooowno. Jakież to wszystko niesprawiedliwe, nie chce mi się żyć :( Myślę że nigdy mi się nie uda
Moni no wlasnie moze za wczesnie zatestowalas!!!przeciez tempke masz ładna!!
A ja jestem w rozpaczy czarnej i nie wiem jak sie odbic od dna!!jeszcze nie dawno ta sie cieszylam,ze moze...A durna wyslalmz ciekawosci do wróżki smsowej - smsa cytuje:''proszę pani w najbliższym okresie nie zanosi sie na ciążę w Pani przypadku,ale prosze sie nie załamywać to nie znaczyże na zawsze."Równie dobrze mogla powiedziec wcale,bo napisalam ja kiedy to mogla chociaz odpisac w 2010!To juz by wiecej znaczylo!!!i juz wszytskie objawy sobie pieknie wytłumaczylam ,ze brzuszek i sutki bola mnie od hormonów!! brak słow -jestem w rozpaczy!!
Witaj moni@ wow ale po wykresiku mozna by rzec ze jest obiecujacy :) , moze nie warto sie jeszcze sugerowac testem no chyba ze te przeklete plamienia sie rozkreca, zeby nie
Odpowiedz
Witam kochane po krótkiej nieobecności. Wróciliśmy wczoraj znad morza. Wykres (chyba też od pogody, trasy i przemęczenia) jest strasznie dziwny. Zatestowałam dzisiaj - test negatywny więc spokojnie (o dziwo bardzo spokojnie) czekam na @ i jestem na etapie zastanawiania się, czy nie poczekać trochę z Clo i nie wziąć go dopiero za dwa miesiące a nie od następnego cyklu...
Czuję się zmęczona wyliczaniem i obliczaniem Póki co mężuś bierze Mace.
Miałam wczoraj i przedwczoraj plamienia, brzuch rano bolał mnie strasznie. Ale nie dostałam @ na wyjeździe, jeszcze zastrajkował mi żołądek - muszę coś zjeść mimo że nie mam wogóle apetytu. Wogóle chyba dostałam na głowe - wszystko mi jedno i najchętniej poszłabym spać. Najgorsze, że @ dopiero przede mną a już czuję się wykończona.
Poszperam trochę na forum bo jakoś nie widzę co u NIKI słychać
Pozdrawiam cieplutko :D
kobietki takich wariatek objawowcyh jak wy jest więcej, już kiedyś podawałam ten link ale zawsze fajnie poczytać o tym,że inne też mają takie schizy na punkcie objawów:
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=8910 - aktualny
http://forum.styl.fm/s3/viewtopic.php?t=6684 - poprzedni
miłej lekturki 8)
girlfriend przykro mi bardzo :( i wielkie brawa za podejście
Aniu J ja identycznie jak Ty sie zachowuje doszukuje sie jakis oznak symptomow ciazy a przeciez sama wiem ze trza czekac przynajmniej do spodziewanej miesiaczki tak wiec czekam i z calej sily jak tylko moge wsluchuje sie w swoj organizm i nic .....
Odpowiedz
No ja mysle ze wszystkie sie przeniesiemy ,a chociaz 50% na ciezarówki!!
Wiecie co popadam w paranoje!tak mocno chce byc w ciazy ze wmawiam sobie objawy juz!bola mnie sutki tylko ze bola mnie juz z 4 dni i podbrzusze na @ choc ma byc dopiero za 14 dni!!jestem beznadziejnym przypadkiem!Juz sama ze soba nie wytrzymuje.polowa mnie mowi mi ze nic ztego,a druga polowa zachowuje sie jakbym byla juz w ciazy!!ratunku.!!Dpoki mialam szkole to mialam czym zajc mysli,a teraz ...szaleje!!!Bo na objawy ciazowe to zawczesnie-prawda??skoro owu mialam tydzien temu..
wiola1234 napisał(a):no chyba ze ktos pojawi sie trzeci wtedy gory zamienimy na pagorki
I tego właśnie Ci życzę. :D :D :D :D ..
ania j napisał(a):
Wiolu juz sie nie moge doczekac testowanka,ale boje sie tez ze zobacze znow I kreske,a to bedzie oznaczlo wielka porazke!!i tak bym chciala juz zatestowac a z drugiej strony sie boje....
Aniu dobrze Cie rozumiem bo sama tak mam :) ze chce zatestowac a sie boje ze ujze I kreche :( i bede rozczarowana :( a korci mnie jak nie wiem co ponadto samo zagniezdenie sie jaja wystepuje 7-9 dni po owulacji wiec trza czekac :|
Ciekawe czy moze wystapic wczesniej zagniezdenie np. trzy dni po owulacji ? bo ciagle jeszcze pamietam ten bol podbrzusza z soboty
girlfriend to milego chodzenia po gorach ja tez sie wybieram w gory podczas urlopu nawet opracowujemy juz plany pieszych wycieczek, no chyba ze ktos pojawi sie trzeci :) wtedy gory zamienimy na pagorki :)....
wiola1234, ania j, przede mną cudowny urlop w górach. Mam zamiar się wyluzować. 1 września idę do lekarza zobaczymy co dalej będzie... :)
Odpowiedz
No przykro mi Girlfriend :( ale moze w przyszłym cyklu sie przydarza II kreski!!Trzymam kciuki!
Wiolu juz sie nie moge doczekac testowanka,ale boje sie tez ze zobacze znow I kreske,a to bedzie oznaczlo wielka porazke!!i tak bym chciala juz zatestowac a z drugiej strony sie boje....
girlfriend to trzymam kciukasy
Już raczej nie pomogą... Diablica się powoli rozkręca :( :( :( ,a wiec zabieram sie za zmianę suwaczka. Nie histeryzuję, bo nic to nie da. Wkrótce urlop, zamierzam odpocząć nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Pozdrawiam i zyczę pozostałym Paniom więcej szczęścia... :D
julitka78, andzia123,
Powiem tak: Jak się diablica nie rozkręci to w piatek robie test . Nie pytajcie dlaczego w piatek. Nie wiem dlaczego. Tak mi się jakoś ułożyło w głowie, ze ma to być piatek. No chyba, ze @ sie rozkręci i zacznę nowy cykl... Poczekamy zobaczymy
Ani J wykresik Twoj jest bardzo obiecujacy ... :) jestesmy w podobnym stadium cyklu :)
Odpowiedz
Witam :)
dziewczyny mam pytanko czy w czasie implantacji zarodka mozna odczuwac jakis bol, bo otoz owulacje mialam 26 lipca byly oczywiscie ostre przytulanka :D przed i dzien po owulacji, a trzy dni po owulacji bardzo bolal mnie dol brzucha przez caly dzien i mialam dziwne klucie jajnika, dodam, ze bol byl podobny do bolu jaki towarzyszy mi podczas okresu tylko oczywiscie lzejszy. Moze sie juz nakrecama :o
Wuna, weronika czekamy na wiesci od Was ? :D
Eire napisał(a):girlfriend, a jaka jest ta krew taka zwyłka czerwona czy bardziej brązowa. Może powinnaś się skusić na test
Jak się wycieram to jest to pomieszana krew jasnoczerwona z brązowym śluzem. Nic nie rozumiem. czuję się typowo @, brzuch mnie boli i to dość mocno. Ostatnio przed @ zawsze miałam plamienie brązowe, ale potem pojawiała sie krew i juz. Wszystko było wiadomo. Mogłabym się pokusić o uznanie tego za bardzo skapą @, ale słowa lekarza nie dają mi spokoju. Zapewniał w piatek po usg, ze to poranne plamienie to nie okres. Więc nie rozumiem. Błona zdążyła się złuscić tak szybko? I co z ciałkiem zółtym? Przecież zamienia się w ciałko białawe i to jest sygnał do złuszczania się błony i okresu. Czytałam, ze trwa to ok. 2 dni. Za głupia jestem na te sprawy, mój organizm się ze mną bawi :( :(
girlfriend, a jaka jest ta krew taka zwyłka czerwona czy bardziej brązowa. Może powinnaś się skusić na test
ania j, przecież to za wcześnie na jakiekolwiek objawy więc się nie stresuj i absolutnie nie sugeruj się ich brakiem. Z tymi obajwami to nigdy nic nie wiadomo. jesli jestes po owu to jedyne co można zrobić to czekać i cieszyć się słoneczkiem. Nosek do góry 8)
No cóż, mój entuzjazm mocno zmalał od piątku kiedy to lekarz mówił o ciałku żółtym, ładnym endometrium itd. Zapewniał,że jeszcze to nie okres, bo nic nie zaczęło się złuszczać. Pojechałam nad morze i w niedzielę po południu znowu zobaczyłam krew pomieszaną z brązowym śluzem. Pomyslałam: przylazła@. Zabezpieczyłam się i czekałam jak się rozwinie. Brzuch bolał mnie tak jakby lało się ze mnie litrami, a na wkładce było niewiele plamek. Dziś rano zauważyłam, że krew pojawia się przede wszystkim wtedy kiedy siusiam , a tak to jest jej naprawdę bardzo malutko. Więc od kiedy mam liczyć małpkę? Jak się rozwinie to zmieniam suwaczek... Pozdrawiam i czekam na sierpniowe staranka... :D
Ps. Niedziela nad morzem była przepiękna...
Ps2 : Weroniko22 i Wuna jak u Was dziewczyny???? Było testowanko???
Dziewczyny staram sie na bieżąco śledzic Wasze starania i testowanka i nie wiem czy coś przegapiłam, ale pamietam że weronika22 miała testować chyba tydzien temu, a nic nie bylo o tym słychać :)
weronika22 widziałam, ze Twój wykresik lipcowy zatrzymał sie na 25 lipca i nowego nie ma, czy to oznacza że mamy Ci gratulować? lol czyzbyś ukrywała takie dobre wieści?
Dzieki Eire!szczerze ''powiem''ze mierze tak dla zasady i staram sie nie opierac na temce,bo mam przeciez monitoring,a wiadomo ze to jest lepsze niz tempka.Ale juz szaleje,bo po raz pierwszy dostalam taka nadzieje.lekarz powiedzil ,ze jak nie mam zrostów to mam ogromna sznse na bociana i tak sie tego chwycilam jak tonacy brzytwy!!staram sie ni myslec ale zaczynam myslec ze juz jestem w ciazy!!oby nie bylo urojeonej zaraz...hihihi
OdpowiedzEire masz racje!!Ale juz nie mam siły na to.Ciagle cos mysle a moze tak ,a moze smiak ,a i tak nic nie wychodzi i coraz bardziej ''obsiadam''nizej,nizej ...ten rok jest dla mnie najgorszy!teraz biore cala liste leków(chyba wszystko co mozliwe)i na poczatku podchodzilam pelna wiary i zapalu,ale juz dzis mam tych staran dosc.jeszcze dzis przytulanko i koniec.caly czas mysle ze nic z tego nie wyjdzie bo tempka nie idzie w gore i zadnych oznak.owu byla 5 dni temu wiec mysle ze dzis to juz nie bedzie!A wiesz moze w jakim czasi jajeczko moze byc zaplodnione,bo zagniezdzenie moze byc nawet 9 dpo!?
Odpowiedz
Eire, pewnie że się nie gniewam...może masz rację że inaczej teraz na to wszytsko patrzę...może niektóra z was pomyśli że teraz mądra jestem bo mi się udało...ale wierzcie mi też dużo przeszłam..o obecną ciążę też walczyłam i wiem że nic nie jest takie łatwe jakby się mogło wydawać i wiem też że w wielu przypadkach wyluzowanie napewno nie pomoże ,że pojawiają się jakieś problemy zdrowotne..ja to wszytko wiem....
i tak jak napisałaś pamiętam o was wszystkich i codziennie otwieram baybusa z nadzieją że przeczytam kolejną dobra nowinę
gocha111, nie gniewaj się ale wydaje mi sie,ze teraz masz już troszkę inny punkt widzenia ja na Twoim miejscu myślę,że też taki bym miała. W naszych brzuszkach jeszcze nikt nie mieszka ale przecież kochamy już te nasze dzieciątka mimo,że fizycznie one nie istnieją. To jest miłość, której nie da się zapomnieć albo zdusić. Ja naprawdę doceniam to,że chcesz dać nadzieję, bo taka nadzieję daje każda ciąża,która pojawi się na tym wątku, zwłaszcza ta, która pojawia się po miesiącach starań. Ale w przypadku nie których dziewczyn niestety samo wyluzowanie nie wiele pomoże :( Ale cieszę się bardzo,że dziewczyny który już są w ciaży nadal o nas pamiętają i zawsze mają dla nas ciepłe słowo i pamiętają o nas
OdpowiedzGocha jak tam sie strałam1,5 roku!Moja walka z bezradnoscia trwa juz 3 lata!Ostatnio sie okazalo ze jeden jajnik jest pco-drugi w porzadku.W moim przypadku nie da sie inaczej jak monitoring i starania na czas!Zreszta nawet tempka u mnie zawodzi!Owu mialam we wtorek-dostalam pregnyl 2 amp po 5 000 j.m. i czekam starajac sie oczywiscie!Mam nadzieje,ze bedzie dzidzia-choc te nadzieje im blizej testowania tym sa słabsze!Gin powiedziala,ze jesli nie mam zrostów dzidzia powinna byc na bank!Jesli..... a ja u siebie wlasnie to podejrzewam za przyczyne swojego nieszczescia!Bo skoro wyniki ok,dostaje doatkowo leki i nic.... to musi cos stac na przeszkodzie...i martwie sie ze skonczy sie na in vitro-tyle,ze nie stac mnie na to!!I koło sie zamknelo!Nadzieje sie jeszcze tli....Pozdrawiam..
OdpowiedzEire,ja rozumię ciebie i rozumiem wszystkie dziewczyny w podobnej sytuacji...rozumiem bo też kiedys w takiej byłam..i akurat w moim przypadku taka teorja znalazła odzwierciedlenie i dlatego chciałam sie tym z wami podzielić i dac wam nadzieję ....trzymam za was kciuki
Odpowiedzgocha111, wiesz jeśli ktoś już się zacznie starać to trudno wyłączyć myślenie, fakt jest faktem,że dziewczyny tutaj czasami się za bardzo nakręcają i to napewno nie pomaga ale z drugiej strony trudno się temu dziwić. My z mężem od co najmniej pół roku nie staramy się świadomie ot kochamy się wtedy gdy chcemy a nie gdy musimy ale zawsze pod koniec cyklu mam malutką nadzieję,że może stanie się raz jeden cud. A cud nie przychodzi :( Też sobie zawsze tłumaczyłam to tym,że dziecko samo się pojawi jak przyjdzie jego czas. teraz nie wierze w żadne teorie na ten temat. Poprostu żyjemy z mężem swoim życiem ale oboje w sercach mamy dziurę, którą może wypełnić tylko nasze dziecko.
Odpowiedz
ania j napisał(a):Mi dziewczyny chyba w tym cyklu si nie udlo,a tak liczylam na ten cykl.... :( chyba jednak mam te zrosty!!! tylko usiasc i plakac!dobrze ze chociaz zaliczylam rok i nie bede miala kampanii wrzesniowej!!Staram sie nadal,bo nigdy nic nie wiadomo.Ile trzeba sie starac po wou.owu mialam we wtorek,wiec jeszcze dzis dzialamy i chyba juz wystarczy co???
aniu j czytałam właśnie twój post i dłużej zatrzymałam się na ostatnim zdaniu...
DZIEWCZYNY!!!!!nie chce się teraz wymąndrzać,absolutnie.ale slużyć wam tylko dobrą radą,ja też miałam przed soba kilka miesięcy starań(jedno poronienie)...bylam już tak samo załaman jak wy i wreszcie się udało...a powiem wam dlaczego...dlatego że nie uprawiałam sexu z obowiązku!!! tylko z miłośći...kochane nasze dzieciaczki wiedzą same kiedy mają do nas przyjść..sprawdzcie to same..zapomnijcie na jakiś czas o temperaturkacha testach owu...nic na tym nie tracicie...z możecie wiele zyskać ...tak jak było w moim przypadku i w przypadku wielu dziewczyn
spróbujcie kochać się z miłości a nie z obowiązku
Girlfriend byc moze mialas owu z drugiego jajnika...wcale nie jest powiedziane ze maials tylko z jednego i koniec!Mysle ze troche Ci sie opznila owu z drugiego jajnika...Poza tym to co opisalas to wyglada mi na to,ze własnie mialas owu i pecherzyk pekl i juz powedrowal!Powodzenia! lol
Odpowiedz
Byłam dziś u lekarza i wiecie co? Zrobił mi usg i mówił cały czas: "ładnie, ładnie. Te plamienia to napewno nie okres (a propo od rana na wkładce tylko jedna jasno brązowa plamka). Błona śliczna ( :o to ona może być śliczna?? hihih). Wszystko wygląda bardzo ładnie. Czy były w tym miesiącu starania?"
Nie panie doktorze nie było. .. Czy on oszalał?? Pewnie,ze były, nie często , ale były. On na to: " widzę tutaj ładne ciałko żółte, płyn w zatoce Douglasa, endometrim bardzo ładne".
Oszalałam. Jak to ciałko żółte? Jak to płyn w zatoce Douglasa? Przecież to samo usłyszałam dokładnie tydzień temu. Jak długo jest ciałko żółte i płyn jak nie dochodzi do zapodnienia?
Pan doktor kazał być cierpliwą i spokojną. Kazał łykać kwas foliowy i być dobrej myśli. Zapytałam co z plamieniem, a on, ze mam rutinoscorbin wziąć jak mi to przeszkadza.
I co wy dziewczyny na to? Pomóżcie... Jak długo jest to ciałko zółte jak nie dochodzi do zapłodnienia? Wiem, ze po jakims czasie jak nie ma fasolki to zamienia się w ciałko białawe, ale kiedy???? AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Będę krzyczeć. Ratunku!!!
Wuna, Wiola1234, Ania j serdecznie dziękuję i trzymam kciuki za Was, żebyście jak najszybciej do mnie dołączyły!!!!
Buziaki!!!!!
Mi dziewczyny chyba w tym cyklu si nie udlo,a tak liczylam na ten cykl.... :( chyba jednak mam te zrosty!!! tylko usiasc i plakac!dobrze ze chociaz zaliczylam rok i nie bede miala kampanii wrzesniowej!!Staram sie nadal,bo nigdy nic nie wiadomo.Ile trzeba sie starac po wou.owu mialam we wtorek,wiec jeszcze dzis dzialamy i chyba juz wystarczy co???
Odpowiedzkasinek ladnie :) dbaj o siebie i dzidzie :) Spokojnej ciazy zycze :)
Odpowiedz
Kochane dziewczyny! Odebrałam wczoraj betę - w 32 dniu cyklu miałam 1056 (chyba więc w normie jak na pierwszą połowę 5 tygodnia)!
Przesyłam miliony wirusków i mam nadzieję ujrzeć Was wszsytkie już niedługo na ciężarówkach :)
~!@#$$%^^&**(*())_+_)((**&^^%%$$##@!!~~@@##$%^^&*()))_+__))((******&&&^^^^%%$$$##@@!!~!!@##$$%^^&&**())__++_)(**&&^%%%$#$#@@@@!!~~!!@@###$$$%%^^&***(())__+++__)))((((***&&&^^^%%$$$##@@@@!!!!~~
wiola1234 napisał(a):czeka mnie na poczatku sierpnia testowanko, chialabym, by bylo owocne
Trzymam kciuki i przesyłam telepatycznie trochę dobrej i optymistycznej energii wszystkim Paniom
girlfriend napisał(a): Muszę wziać się w garść i przestać się przejmować. Uśmiechnęłam się do siebie , weszłam tutaj i od razu informuję, ze w krótce zaczynam nowy cykl ( bo czytałam, ze plamienie brązowe się nie liczy, poczekam az @ sie rozkręci ). Gdzie są starajace się sierpnióweczki, bo chcę się pilnie zapisać? hihi :D
Pozdrawiam
Ps. Jutro jadę nad morze, poleżeć, pooddychać, najeść się pyszniutkiej rybki i.... napić się piwka za kolejny cykl. lol
Tak trzymac girlfriend pozytywne myslenie jest tym czego nam trzeba a na sierpien ja sie z przyjemnoscia zapisze, czeka mnie na poczatku sierpnia testowanko, chialabym, by bylo owocne :)
Wuna ja na przyklad zawsze mierze sobie tempke, o ktorej porze bym danego dnia nie miala wstac, najwyzej jak wstaje bardzo wczesnie rano przed swoja standardowa godzina to zaznaczam na wykresie, ze tempka moze byc zaklocona wlasnie przez tak wczesnne poranne wstanie :) Trzymam kciuki
Odpowiedz
Wstałam rano i zaczęło się niewielkie brązowe plamienie, a więc nadchodzi czarownica. Najpierw byłam zła , polały się łzy , zaklinałam się, że juz przestanę się starać i zapomnę o baybusie i innych forach.
Przyszłam do pracy i pomyślałam: czego się łamiesz głupia? To dopiero 3 cykl (mimo, że to juz 5 miesięcy) starań. Muszę wziać się w garść i przestać się przejmować. Uśmiechnęłam się do siebie , weszłam tutaj i od razu informuję, ze w krótce zaczynam nowy cykl ( bo czytałam, ze plamienie brązowe się nie liczy, poczekam az @ sie rozkręci ). Gdzie są starajace się sierpnióweczki, bo chcę się pilnie zapisać? hihi :D
Pozdrawiam
Ps. Jutro jadę nad morze, poleżeć, pooddychać, najeść się pyszniutkiej rybki i.... napić się piwka za kolejny cykl. lol
No widzisz?? To dobry znak :)
U mnie faktycznie niezły wykres jutro powinnam dostać @. Ale jakoś żadnych objawów nie mam. Tylko mnie dziś piersi bolą. Nigdy tak nie miałam: ani w czasie ostatniej ciąży ani przed @. Nie wiem czemu wierzyć: brakowi objawów czy tempce???
No i nie wiem co z jutrzejszą temperaturą. Wyjeżdżam w nocy o 3. Czy oplaca się wtedy mierzyć tempkę??
Wuna tez tak mysle, ponadto zauwazam, ze tempka mi powoli wzrasta :) wiec faktycznie moze byc u mnie juz po owulacji. A tak a propo masz bardzo ladny wykresik zamierzasz wkrotce testowac ? :D
Odpowiedz
Wiolu wydaje mi się, że te nasze temperaturki skaczą z powodu tej pogody i nie powinnysmy się nimi sugierować. Ta temperatura powietrza jest tragiczna!!!!
U mnie wczoraj maluteńki spadek, a dziś wzrost. Jutro lub pojutrze ma przyjść @. Wykres całkiem, całkiem, ale oprócz dużej ilości białego śluziku żadnych objawów ciążowych. JEszcze ciagle spać mi się chce, ale pewnie to słońce mnie rozleniwia.
Na razie wykresem staram sie nie sugierować (przynajmnie próbuję, zresztą z marnym skutkiem), bo boję się rozczarowania, a na pewno takie będzie.
Witam
Ja jestem troche zdziwiona zachowaniem mojej tempki po pierwsze wczoraj test owulacyjny wykazal dwie piekne krechy :) po drugie sluzik mam ksiazkowy i ciagnacy i przypominajacy bialko kurze po trzecie szyjka wysoko, miekka lekko otwarta a tempka niska zupelnie juz nie wiem co sie dzieje....????
Aniu J trzymam kciuki za efekty przytulanek :)
a co do szans to one zawsze sa :), mi natomaiast czasami tempka spadala przed owulacja lub na sama owulacje i po wzrastala - wiec moze Twoja tempka reaguje tak na leki jakie bierzesz a moze wlasnie oznaczala owulacje :) ?
A ja mialam owu bardzo wczesnie bo w 11dc!potwierdzilam testem owu-bala II kreska tak ciemna ze chyba nawet niedowidzacy by zobaczyl!Byla 3 razy tak niz kontrolna!Poszlam do przychodni i wstrzykneli mi pregnyl 2amp po 5000j.m. czyli w sumie dostalam 10000 j.m.!!Owu pewni dlatego tak szybko,bo bralam clo!!Mialam 1 pecherzyk na policystycznym jajniku 19mm a na zdrowym prawym 24mm!!wczoraj z mezem przytulanko,bo lekarz kazal zeby w ciagu 6 godz.od podania pregnylu przytulanko i bylo!!Teraz czekam na efekt.Mam nadzieje,ze nie mam zrostów...jesli nie zajde w ciaze w tym cyklu bedzie to znaczylo ze mam zrosty!! :(
Lista leków jakie biore w tym cyklu:
Clo : od 5 dc do 10 1x1 rano!
Pregnyl 10000jm domiesniowo w owu!
Duphaston 2x1 od 16dc
metformax 2x1 cały czas
bromergon 1x1 na noc!!Tez caly czas mam brac
Jak myslicie jakie mam szanse??Ale dzis tempka mi strasznie spadla!!!Moze dlatego ze wzielam bromek,zawsze przy bromku mam niska tempke...ale zeby spadla az tak!!Martwie sie ,ze chyba nic z tego....a jeszcze tyle mam czekac!!
Wczoraj jednak nie wytrzymałam (a właściwie mój mąż nie mogący znieść mojej rozpaczy i przerażenia) i popędziliśmy do innego specjalisty (koleżanka poleciła mi go jako specjalizującego się w prowadzeniu ciąż trudnych). Starszy, spokojny, rzeczowy, dokładnie mnie zbadał na foteliku i USG. Stwierdził, że macica i endometrium powiększone, widoczny białawy śluzik co oznacza najprawdopodobniej wczesną ciążę. Niby torbiel/ciąża pozamaciczna okazał się ciałkiem żółtym po owulacji z prawego jajnika (tak a propos identycznie wyglądała ta plama 3 miesiące temu z lewej strony). Oczywiście dostałam duphaston i krótką listę przykazań.
Dziękuję Wam za wsparcie!!! Serię wirusków prześlę po becie :)
Z tymi testami to dziwnie, ja też miałam jednego dnia wyraźną drugą kreskę rano, ale nie była tak wyraźna, jak kontrolna, wieczorem zrobiłam i już była bardzo słabiutka, więc u mnie chyba pozytywny test i to nie do końca był jeden dzień tylko, ale akurat się udało :) Więc jak działaliście, to jest szansa.
Trzymam kciuki.
Aha i oczywiście wiruski:
)!(#&!*$#!^$&!%^#&!#%^!$#!%#!^@$#!@$(!@$)$&!*$^!&$%!^@$!$^&!*$!@^$!@^%!*$&!@^$*%!$!*$!@$%(!)@$_!@^&!%!^
Witam
Wymiekam z tymi upalami ... Tempka jakas taka dziwna mi sie zrobila, robie testy owulacujne ale one od upalu tez chyba powariowaly np. na moim wczorajszym tescie pojawila sie taka slabiutka druga kreseczka, ze ledwo ja zobaczylam, oznaczalo to wynik ujemny ale dzien wczesniej jak robilam drugi test owulacyjny to wyszla mi kreseczka druga nawet wyrazna ale nie tak jak kontrolna i wg instrukcji oznaczalo to niby tez wynik ujemny, i wez tu badz madry a tempka jeszcze nie skoczyla juz sama nie wiem o co chodzi
Kasinek będzie dobrze, kochana. Musi być.
Weronika zauważyłam, że zamknęłaś wątek o programie 28 dni. Ja dziś dostałam od nich maila, że program już niedługo się ruszy. Teraz ma być testowany przez ekspertów. Może jest jeszcze szansa na polski program do mierzenia temperaturek???
Dziękuję Dziewczyny Kochane!!!!
U lekarki byłam na prywatnej wizycie, ale chodzę do niej też na książeczkę (bo to klinika Invicta w Gdańsku i nie zawsze można się dopchać na NFZ). Wątpię czy będę kontynuować wizyty u niej, może jeszcze w ten piątek pójdę, ale na tym koniec.
Wyniki bety jutro po południu, także pewnie dopiero w czwartek dam znać co się dzieje.
Jeszcze raz dziękuję serdecznie!
kasinek napisał(a):Za raz strzeliła, że to ciąża pozamaciczna (6 tydzień) i muszę natychmisat iść do szpitala. Dopiero potem przypomniałam jej i pokazałam zdjęcia, które robiła mi w kwietniu i ta torbielka, a właściwie niezidentyfikowana plamka/pęcherzyk już tam była.
Brak słów. Poszukaj sobie Kochana innego lekarza, który zaopiekuje się Tobą i twoją Kruszynką w odpowiedni sposób . Przecież teraz do Wspólnego rozwoju potrzeba wam jak najwięcej spokoju i radosci, a nie niepotrzebnych stresów i łez. Wierzę, ze wszystko będzie ok. Poczekaj na betę i nie martw się na zapas... :D
Kasinek nie martw sie, teraz przede wszystkim potrzeba Ci spokoju, wiec idz na bete i duzo odpoczywaj i dabaj o siebie i o swoja malenka istotke pod serduszkiem
Odpowiedz
Kasinek, dwutygodniowa ciąża to bardzo wczesna. Zrób sobie bete, a USG trochę później. Czytałam gdzieś, że jak beta wyjdzie ok to nie ma ciąży pozamacicznej. Na pewno wszystko bedzie ok.
Tak z ciekawości: byłaś u tej Twojej pani gin prywatnie czy państwowo?
Moja państwowa gin (też kobieta) też mnie ostatnio strasznie nastraszyła, a okazalo się (w rozmowie z prywatnym ginem), że wszystko w porządku.
Wierzę, że u Ciebie też wszystko się uloży. Glowa do góry.
Moni dzięki za odpowiedź. Wiem, że za wcześnie. Dziś poszłam na zwykłą wizytę, bo poprzednio poroniłam i lekarka miała przepisać mi duphaston czy coś innego z progesteronem. A ta mnie od razu na USG tak przy okazji i taką panikę zasiała... ona jest kompletnie nieprzytomna... w ogóle mam do niej żal, że 3 miesiące temu nie zaczęła działać, żeby mi tę torbiel przed ciążą zlikwidować zamiast zachęcać mnie do starań.
OdpowiedzJa za to mam gorsze wieści :( Dziś byłam u mojej ginki i od razu zrobiła mi USG. Endometrium powiększone do ponad 12 mm, ale jeszcze zarodka nie widać (to dopiero ok. 2 tygodni od zapłodnienia). Okazało się, że mam torbiela na prawym jajniku (ok. 25 mm). Moja lekarka jest tak roztrzepana i ma tylu pacjentów, że nie pamiętała mojej historii. Za raz strzeliła, że to ciąża pozamaciczna (6 tydzień) i muszę natychmisat iść do szpitala. Dopiero potem przypomniałam jej i pokazałam zdjęcia, które robiła mi w kwietniu i ta torbielka, a właściwie niezidentyfikowana plamka/pęcherzyk już tam była. Zrobiłam betę, jutro wynik, a dopiero w piątek znowu do dniej. Wyobrażacie sobie, jak tam się poryczałam w tym gabinecie!!! Z chęcią zmienię tę lekarkę... może znacie kogoś godnego polecenia w Trójmieście?????
Odpowiedz
Karola za Ciebie i dzidzie :)
Jeszcze raz GRATULACJE !!!!
Dziewczyny byłam wczoraj na USG, moja DZIDZIA ma 9mm i mocno bije jej serduszko. Lekarz potwierdził siedmiotygodniowa ciążę, dlatego moge z czystym sumieniem przesłac Wam moc ciążowych wirusków, życząc powodzenia i wytrwałości w staraniach. Trzymam kciuki abyśmy spotkały sie wkrótce na ciężarówkach
i wiruski ~@#$%^&~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%^~&~*~~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$~%~^~&*~~@~#~$~%~^~&*~~@~#~$~%~^~&*~~@~#~$~%~^~&~*~@~#~$%~^~&~*~@~#~$~%^~&*~~@~#@~$~%~^~&
Witam
Dzis nieznacznie skoczyla mi tempka, wczorajszy test owulacyjny nie wykazal jeszcze wprawdzie mi owulacji ale druga kreska byla juz bardziej widoczniejsza niz wczorajsza, dzis robie 3 test i byc moze bedzie juz + :) tymczasem caly czas trwaja u Nas staranka :D
Wpadam na chwilę i od razu składam wielkie GRATULACJE dziewczynom którym sie udało
Ja oklapłam w te upały i nawet te staranka sa jakieś bez entuzjazmu. Chociaz jak zobaczyłam Wasze sukcesy to nadzieja znów mi wzrosła To naprawde dobrze na mne podziałało wiec dziekuję świeżo zaciążonym za tchnięcie we mnie optymizmu
Dalej kciuki trzymam za Was i za siebie, mimo że łapki sie pocą
Dziewczyny trzymam kciuki i mocno Was z tego wątku wykopuję, albo ciągnę za sobą!!!!
OdpowiedzKasinek ja zaczynam dzisiaj 6 tyg. do lekarza wybiore się gdzies tak za tydzień bo narazie to myśle że jeszcze za szybko na USG. chociaz z milą checia poszłabym już dzisiaj
Odpowiedz
Dziś od rana okropnie bola mnie plecy :( . Zupełnie na dole, w krzyżu. To bezustanny ciągnący w dół ból. Tak, jakby biodra i krzyż bardzo mi ciążyły. Pobolewa mnie też brzuch. Wstrętne PMS
Dziewczyny Czekam na wyniki testów i radosne wieści... :D
Wiola1234, Pusiatek, Armir dzięki serdeczne! Jestem bardzo wzruszona wszytkimi życzeniami i gratulacjami.
Weronika trzymam kciuki za testowanko :)
Ja już darowałam sobie kolejne testy domowe, bo po pierwsze @ nie przyszła, a po drugi po prostu czuję, że jestem w ciąży :)
Dziś rano dzwoniłam do mojej pani doktor i jutro lecę na konsultacje, bo na usg to dużo za wcześnie - będę robić dopiero w połowie sierpnia. A na konsultacje idę, bo poprzednio poroniłam, więc może trzeba będzie brać duphaston, a może jeszcze jakieś inne wytyczne dostanę.
Armir, a w którym jesteś tygodniu (bo ja dopiero w piątym licząć od 1 dnia miesiączki)?
kasinek spoznione ale szczere gratulacje!!! super,ze ubywa dziewczyn ze staran.. :) a jesli chodzi o ten test bobas to calkowicie zgadzam sie z opiniami dziewczyn,ze jest beznadziejny! Dziewczyny szkoda kasy na niego. Zrobilam Quicka paskowy (5 albo 6 dni przed @ wyszla bardzo ale to bardzo slaba kreseczka), pozniej pre-test dwa dni przed @ i wyszly od razu dwie bardzo wyrazne kreseczki. Dla upewnienia juz w dzien @ albo po niej zrobiłam bobasa i nie dosc ze musiałam dłuzej czekac na wynik to jeszcze kreska jakas taka niewyrazna. I tez zaczełam nabnierac obaw. Dlatego naprawde nie polecam!
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i zycze owocnych staran :)
Witam po dluzszej przerwie :)
Kasinek przede wszystkim gratulacje i spokojnych 9 miesiecy z dzidzia przy serduszku :)
Zaczyna sie robic sie ciekawy ten lipiec i owocny w ciezarowczeki, tak trzymac dziewczynki, trzymam kciukasy za wszystkie strajace sie :) Ja tymczasem czekam cierpliwie na wzrost tempki, zakupilam juz testy owulacyjne, wczoraj nawet juz nie wytrzymalam i zatestowalam wyszla mi druga bardzo blada kreska co wedlug instrukcji ozncza wynik ujemny, wiec nastepna probe zrobie dopiero we wtrorek dzis sobie daruje, bo nawet po tempce widze ze do owulacji jeszcze mam troche czasu :) staranka sa na maksa wiec mam nadzieje, ze w koncu nam sie uda :D
Weronika, Wuna za wasze testowanka w najblizszym czasie :)
chyba w tym miesiącu wykopiemyz wątku Wune , jak wszystko dobrze pójdzie :D
Odpowiedz
Serdeczne gratulacje Kasienka . A jeżeli chodzi o test który pytałas to rzeczywiście jest do dupy. w pierwszej ciązy ( którą poroniłam) tydzień po spodziewanej miesiączce pokazał tylko jedną kreseczkę. powtórzyłam zaraz innym testem i były już dwie....
a kiedy wybierasz sie do ginekologa ??? ja zamierzam za tydzien bo jeszcze pewnei za wczesnie...
pozdrawiam
weronika22 napisał(a):pękająccy pecherzyk przemienia się w ciałko żółte, a obecnośc płynu w zatoce douglasa wskazuje na to że owu była 21.07 rano lub dzień wczesniej , no moze 20.07 wieczorem, są raczej tylko takie obcje, bo jeśli byłaby wcześniej to płyn by juz zanikł
To byłoby fantastycznie , ponieważ jak wczoraj wróciliśmy z grilla u znajomych to porządnie się wyluzowalismy i było super przytulanko , po którym zasnęłam. Dopiero o 5 rano poszłam do łazienki. Wtedy zauważyłam, ze wypływające ze mnie "zołnierzyki" męża są ciutkę zabarwione na bordowo :o Czyżby coś było nie tak i pojawiła się odrobinka krwi? Nie mam pojęcia. Teraz najgorsze przede mną... Czekanie!! Za tydzień idę znowu do lekarza, ale chyba tylko i wyłącznie po leki na wywołanie @. Pozdrawiam
Ps. weronika22 Trzymam kciuki za testowanie
Podobne tematy