• yaro2003 odsłony: 77551

    Jak się oświadczyć i jak poprosić rodziców o rękę córki?

    W święta wielkanocne się zaręczam, kupiliśmy pierścionek (we dwoje) ma to się odbyć przy rodzinie w jej domu. Poradzcie mi jak mam to zrobić?? Wejść z bukietem kwiatów i odrazu poprosićrękę, czy najpierw porozmawiać i podczas kolacji. W ogóle co mam powiedzieć, żeby było dobrze. To mój pierwszy raz. :)Czy lepiej by było tak na luzie:CZY ODDA MI PAN SWOJĄ CÓRE (I WYJĄĆ BUTLE)czy lepiej oficjalnie:PRZYSZEDŁEM PROSIĆ O ZGODĘ NA POŚLUBIENIE PAŃSTWA CÓRKI. (Dać kwiaty teściowej i wódke teściowi).Kwiaty zamówiłem na sobote (2 bukiety) dla dziewczyny bukiet z róż, dla jej mamy miesznkę różnych kwiatów.Poradzcie mi prosze jak to zrobić i co powiedzieć?

    Odpowiedzi (22)
    Ostatnia odpowiedź: 2021-03-29, 00:54:25
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2021-09-04 o godz. 13:21
0

Odpowiedz
Gość 2021-03-29 o godz. 00:54
0

KOCHAM CIE TRZYMAJ SIE SLICZNOTKO

Odpowiedz
Gość 2021-03-29 o godz. 00:46
0

X2016 Kocham Cie

Odpowiedz
Elunia_K 2013-03-07 o godz. 05:46
0

ja jestem ciekawa jak to będzie u nas,bo wkońcu my juz o wszystkim wiemy, wszystko ustalilismy,a teraz reszte rodzinki trzeba powiadomić,ale my chcemy zrobic grilla i z zaskoczenia :)

Odpowiedz
justalka 2013-02-20 o godz. 08:14
0

super, powodzenia!

Odpowiedz
Reklama
aanulka 2013-02-19 o godz. 09:24
0

no to powodzenia yaro :D !!!!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-02-19 o godz. 06:08
0

Świetnie No to teraz trzymamy kciuki za ślub i wesele lol

Odpowiedz
yaro2003 2013-02-19 o godz. 06:00
0

Jestem już po. Poszło ok. Zaraz po wejściu wręczyłem kwiaty przyszłej teściowej (była zadowolona). Teściowi dałem "litra" też się ucieszły. A narzeczonej kwiaty i pierścionek. Teraz trwają przygotowania do ślubu. Dzisiaj jadę załatwić lokal :) Mam nadzieję że jakoś to będzie, bo naprawde bardzo dużo stresu mnie to kosztuje.

Dziękije wszystkim. Pa kochani

Odpowiedz
Gość 2013-02-15 o godz. 04:25
0

coni u mnie też bez buteleczki, może rzeczywiście czasy się zmieniają i obyczaje ... ja już tydzień po zaręczynach .... :D :D

Odpowiedz
Gość 2013-02-15 o godz. 03:00
0

a ja jestem ciekawa jak przyszly tesc zareagowal na butelke wodki

jak my sie zareczalismy i moj Kochany prosil moich rodzicow o reke nie bylo zadnej mowy o jakiejkolwiek butelce....

ale czasy, obyczaje i ludzie sie zmieniaja....

Odpowiedz
Reklama
aanulka 2013-02-14 o godz. 15:53
0

Ciekawe jak mu poszlo?
Mam nadzieje ze nie wymieknal :D

Odpowiedz
Gość 2013-02-13 o godz. 10:41
0

Mam nadzieje, ze yaro2003 sie odezwie i opowie jak było lol

Odpowiedz
Gość 2013-02-13 o godz. 10:24
0

:) Mój chłopak poprosił moich rodziców " w biegu" ... zabrał mnie do sklepu po pierścionek ... po drodze kwiaciarnia ( dla mnie zamiast kwiatów książka o odchudzaniu - sama wybierałam) :) ... potem prosto do rodziców ... było około 22-giej ... mama w szlafroku, tata już spał. Mama zaczeła tarmosić tatkę mówiąć: Wstawaj ważna rzecz się dzieje :)Nadal się śmiejemy że tatko oddał mnie przez sen;) Nie chciałam tak oficjalnie ... Każdy sposób dobry ... to tak jak z lodami ... zjeść je z czym się lubi ... i jak się lubi ...

Odpowiedz
caradura 2013-02-08 o godz. 18:21
0

jeśli mam być szczera, nie chciałabym mieć takich oficjalnych zaręczyn. chcę, żeby mój chłopak oświadczył mi się gdzieś w zaciszu, kiedy będziemy tylko we dwoje i na tym koniec. niecierpię przedstawień, to raz. a dwa, pytanie mojego ojca o moją rękę uważam za conajmniej śmieszne.

ale wynika to tylko z sytuacji. bo generalnie, jeśli między wszystkimi wszystko jest w porządku, to musi być fajnie. bo czy romantycznie - nie wiem.

mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak po maśle :)

Odpowiedz
aanulka 2013-02-07 o godz. 15:58
0

romantyk to jest z tego yaro zeby tylko po slubie sobie nie odpuscil :D
U nas najpierw Mirek zadzwonil do Polski do moich rodzicow i poprosil o reka a potem byl grill i przy wszystkich znajomych padl na kolanko i dajac mi pierscionek poprosil mnie o reke. Bylo super lol

Odpowiedz
*elvira* 2013-02-07 o godz. 08:07
0

Ale romantyk tylko pozazdrościć...
U nas było bardzo skromnie...byliśmy tylko ja,Łukasz i Misio (najmłodszy synek mojej siostry-wtedy miał niecałe 10 miesięsy :) ) -świadek musiał być...a wszystko odbyło się w WIGILIĘ tego roku :D
Ach...jak miło powspominać :D

Odpowiedz
yaro2003 2013-02-07 o godz. 03:35
0

Fajnie, że mnie podtrzymujecie na duchu. Oczywiście bukiecik dla dziewczyny też będzie. :) I tak pewnie nie wypali tak jak zaplanowałem. Ale gotowy scenariusz pomaga teraz:-) Przynajmniej myśle że jestem przygotowany.

Macie jeszcze jakieś propozycje ? Podzielcie sie ze mną :)

Oczywiście po fakcie się też odezwe. Napisze jak poszło.
Pa kochani THX

Odpowiedz
agapoc 2013-02-06 o godz. 16:47
0

Tak zdecydowanie lepiej wszystko załatwić przed kolacją/ przeciez taki zestrestresowany nic byś nie zjadł, a tam pewnie przyszła teściowa zabłyśnie talentem kulinarnym lol /
U nas to było tak, ze Piotrek najpierw wygłosił tyradę o naszym uczuciu lol , oczywiście krótką a potem poprosił moich rodziców o moją rękę, dał kwiatki Mamuśce i flachę Tatkowi, a jak się zgodzili to jeszcze dał mi lol bukiet Potem się śmiałam, że jakby mu odmówili to ten bukiet pewnie by zabrał
Pierścionek dostałam wcześniej na zupełanie prywatnych lol zaręczynach :P lol :P

Odpowiedz
gocha111 2013-02-06 o godz. 14:10
0

yaro...i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ...więc moim zdaniem odegraj wszystko zaraz po wejsciu...no nie tak dosłownie w dzwiach....ale jeszcze przed kolacją...oczywiśćie nie badż przypadkiem zestresowany tylko cały uśmiechnięty...a wszystko samo się potoczy...będzie super ..a jakie wrażenie na przyszłych teściach zrobisz...wow lol daj znać jak już będzie po wszystkim... lol

Odpowiedz
Gość 2013-02-06 o godz. 11:24
0

Wow :o , ale fajnie ze pytasz. Najlepiej sam zobaczysz jak sytuacja sie rozwinie, mysle ze spontanicznosc tylko urozmaici to wydarzenie, scenariusz nie zawsze musi wypalic

Odpowiedz
monia:) 2013-02-06 o godz. 06:51
0

u na sto było tak:

(14 luttego - WALENYNKI)

Paweł przyszedł z kwiatami dla mamy i butelką dla taty i z pierścionkiem dla mnie.

przywitał sie , uklęknął na kolano i poprosił o moja rękę. Potem wręczył kwiaty i flaszkę i nałozył mi pierścionek na palec

tak po latach myślę, że dla mnie też mógł mieć mały bukiecik , ale to drobiazg

i tak było pieknie

myslę, z eTwój scenariusz (opisany wyżej ) jest fajny i wszytskim sie spodoba :D

zyczę szczęścia

Odpowiedz
monia:) 2013-02-06 o godz. 06:39
0

jak fajnie, że tacy romantyczni faceci jeszcze chodzą po tym swiecie

Odpowiedz
^Joasia^ 2013-02-08 o godz. 14:20
-1

oim zdaniem powinienes wręczyc kwaitki narzeczonej po czym spytac matki czy możesz prosić o rękę córki??? przynajmiej u nas tak było, a małż nawet klęczął na kolanach moja mama zrobiła całe przyjęcie no i wóeczka i fajnie yło a ja sie poryczałam. no i póxniej spytac narzeczonej czy za Ciebie wyjdzie ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie