Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-01-01 o godz. 07:42
0

Witam
my ciągle borykamy sie z pożegnaniem dzi dzi, nawet dzisiaj udałam że poleciał do kibelka ale dziecko nie uwierzyło, najgorzej boję się nocy ponieważ mały śpi z nami, zawsze kiedy go zgubi to marudzi a czasami płacze i to jest dla nas największy problem, raz poprosiłam Wojtulę aby wyrzucil go do kosza i zrobil papa to wyjął sobie na rączkę zrobilł pa pa i spowrotem wlożył do buzi, ale nic to obmyślam strategię i mam nadzieję, że sobie poradzę, najbardziej żałuję, że wogóle mu podałam jak miał miesiąc i nie chciał to my na siłę, fakt że caly czas siedział przy cycolku a ja już nie mialam siły, przeca czasami teściowa mnie karmiła bo mały nie odstępował cycolka ani na chwilę, trudno w to uwierzyć ale tak było

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 23:56
0

ja się nie znam na smoczkach bo moje dzeicko miało odruch wymiotny

ale ja bym po prostu wyrzuciła i juz
wiadomo dzieciak by płakał dzień,dwa ale by w końcu przestał

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 23:45
0

Mój Jasio sam sięoduczył teraz w chorobie. Nie wiem czy to zbiego okolicznosci ale wywalił i nie chce. Miał juz brzydkiego , pogryzionego i chyba mu sie zbrzydził. Na wszelki wypadek kupilismy nowy, ale popatrzył i powiedział beee. Zasypia bez i jest ok. Nie muszę w nocy po łżóku smoka szukać.
Cieszę sie, bo juz sie bałam o to. Nawet Lenka kiedys spytała czemu Jasio na wszystkich zdjeciach ze smokiem.

Odpowiedz
... 2009-12-31 o godz. 22:08
0

eeeee, to ja bym sie ńie martwiła tak

Odpowiedz
madzer 2009-12-31 o godz. 21:47
0

emdzi najbardziej mi sie podobaja kikutki lol u nas niestety didi to smoczek jak w temacie

Odpowiedz
Reklama
... 2009-12-31 o godz. 21:33
0

didi czyli kciuk

Ja już próbowałam:
rekawiczek
plastra bez opatrunku
plasterków takich z rysunkami
taki specjalny lakier"gorzki paluszek"
a teraz zakładam jej na noc takie długie rekwaki żeby mniała miejsce po ich zwiataniu na dole czyli ma takie kikutki

w nocy owszem pomogło ale w dzień sie nasiliło

rece mi opadły myslałam ze sie oduczy a tu .....coraz gorzej

Odpowiedz
madzer 2009-12-31 o godz. 21:18
0

emdzi to tak jak oli ze swoimi didi lol bez didi ani rusz nie wyobrazam sobie odzwyczajania go od niego, odwlekam i odwlekam

Odpowiedz
... 2009-12-31 o godz. 21:03
0

Moja Ala też nie miała bo nie chciała lol lol ....ale za to wybrała kciuka i to dopiero jest problem

Moze przy okazji któraś z Was zna lub mam wypróbowany sposób na kciuka.
u nas nic nie razie nie chce zadziałać tak silnie jest z nim związana lol

Odpowiedz
miu miu 2009-12-31 o godz. 03:59
0

a my nigdy nie uzywaliśmy smoczka
nie chciała :D

ale słyszałam o takich babcinych metodach troche drastycznych ze sie smoczek moczy w czyms niedobrym np.soku z cytryny i dziecko sie skutecznie zniechęca
mozna spróbować

Odpowiedz
... 2009-12-31 o godz. 02:19
0

A moja Olcia sama wyrzuciła do śmieci za moja namową, jak miała niewiele ponad roczek.
Jeszcze jak szłam wyrzuć smieci widziała przez smieciówkę i pokazywała mu papapa nie było płaczu marudzenia :o :o :o

podziwiam ją za to ż etak szybko ołatwo sie pożegnała z nim

Odpowiedz
Reklama
xena_music 2009-12-30 o godz. 21:44
0

ja Majce powiedziałam że wpadł u dziadka za łóżko i musze go poszukac, a ponieważ jest juz późno i dziadek śpi-poszukam jutro, jeden dzień był z głowy, to samo powtórzyłam drugiego, trzeciego..i przestała pytać:)

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 20:14
0

Miłoszek pozegnał sie ze swoim smoczkiem jak miał 1.5 roczku - czyli niedawno :) Zamienilam mu smoczek na jakiś stary (który w razie czego byl schowany w szafce), Miłosz w ciagu dnia też rzadko już go potzrebował, ale gdy zasypiał strasznie go gryzł - i przegryzł !!! pokazałam mu ze smoczek jest już zepsuty i trzeba go wyrzucić. Wiedziałam ze jak sam to zrobi to będzie mu łatwiej- i tak też sie stało :) !!! Maly obejrzał smoczek i stwierdził ze jest "popsiuty" i sam go wrzucił do kosza. Wieczorem przed spaniem zapytał o niego, a ja mu powtórzyłam co sie stało i co on zrobił - sam stwierdził że jutro kupimy nowy i zasnął lol !!!Obeszło sie bez jakiegokolwiek krzyku i płaczu!!!
Myśle że to jest sprawa indywidualna - najlepiej by dziecko samo pożegnało sie ze smoczkiem - np. oddał go rybkom w stawie bo otwierają buźki, albo można umówić sie by za smoczek coś sobie kupiło np. zabawkę albo lody.



Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie