• Gość odsłony: 10812

    Jak profesjonalnie ściągać akryl?

    Dziewczyny chciałabym poznac jaka macie technike sciagania akrylu,ale tak profesjonalnie np klijentce.Ja napisze jak staram sie robic ja.Napoczatek skracam paznokietka akrylowego.Potem mocze paluszki w acetonie.I ten namoczony akryl piluje pilnikiem.Zawsze staram sie zaproponowac klijentce bysmy troszke akrylu zostawily na pazurku zeby nie byl za miekki i nie wyginal sie.Jesli sie zgadzaja to poleruje takiego pazurka itd dalsze zabiegi by pazurek jakos wygladal.A wy jak to robicie??? :)

    Odpowiedzi (46)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-11, 07:33:58
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Anna z Toronto 2013-11-11 o godz. 07:33
0

Betik napisał(a):ja od nidawna jestem zwolenniczką moczenia w acetonie..i nie nieszczenia płytki piłowaniem bo jest to jakiś dyskomfort dla klientki bo nie każdy lubi piłowanie...a tak miseczka a do niej acetonik ale w zmywaczy (delikatniejszy) i bardzo szybko się go zdejmuje-jak gumę do żucia a paznokietek ani nie jest zniszczony alie jakoś spiłowany ani nic..naprawde rewelacja..a wcześniej też się męczyłam i piłowałam...naprawde rewelacyjna praca...
Ja tez tak robie.
Najpierw piluje akryl pilnikiem o ziarnistosci 100 zeby usunac polysk, reszte mocze az caly zejdzie. Pozniej parafinka i olejek na pazurki.

Ja mam paznokcie zrobione od 10 lat, non-stop....przez dlugi czas akryl...moczylam wiele razy (nie z potrzeby, ale na wlasnych paznokciach "testuje" wiele produktow. Moje pazurki sa w super kondycji :)

Odpowiedz
Nadiya_18 2013-11-11 o godz. 07:32
0

tak, dobre ceny za zdjęcie akrylu. Ja narazie nie biorę nic, ponieważ itak jeszcze sie uczę ;) A tak jak mówią dziewczyny, .. poświęcacie cały swój czas i tyle produktów, wcale nie tanich !!

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 07:31
0

ja tez mocze w acetonie i dopirero puzniej je sciagam za pomoca patyczka,puzniej opilowuje,poleruje i nakladam odrzywke. a propos robienia paznokci za 100zl, to moja kolezanka poszla do salonu zabulila 120 zloty, ale pazury byly poprostu okropne. Pani ktora jej robila to chyba nigdu nie sluszala o krzywej C tunelu itp. a poza tym byly strasznie grubasne!!

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 07:28
0

ja od nidawna jestem zwolenniczką moczenia w acetonie..i nie nieszczenia płytki piłowaniem bo jest to jakiś dyskomfort dla klientki bo nie każdy lubi piłowanie...a tak miseczka a do niej acetonik ale w zmywaczy (delikatniejszy) i bardzo szybko się go zdejmuje-jak gumę do żucia a paznokietek ani nie jest zniszczony alie jakoś spiłowany ani nic..naprawde rewelacja..a wcześniej też się męczyłam i piłowałam...naprawde rewelacyjna praca...

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 07:25
0

hech cena to zalezy od czego wlasciwie u was?ja generlnie bronie sie rekami i nogami od sciagania akrylkow ale jak ju muuuuusze to biore za powiedzmy prace w spilowaniu wsytkiego i delikatny manicure ok 40pln..zalezy co za zdobienie ma byc...a jak ju potem mam robic nwe akrylki to dodaje do ceny zalozenia nowych 40pln,caluski dla wszyskich z azji nowego roku;)

Odpowiedz
Reklama
the_evil 2013-11-11 o godz. 07:24
0

Wracając do tematu przewodniego.
Ja sciągam akryl poprzez spiłowanie znacznej czesci, później rozmaczam acetonem, a rozmiekczony sciągam "gumkami" do akrylu.
Gumki do akrylu - koncówka frezarkowa służaca do sciagania rozmiękczonego akrylu.
W zależnosci od rodzaju gumek mozna nimi robić jeszcze co innego.
Gumki takie mają rózne zawartości drobinek sciernych. Gumkami z minimalną ilościa drobinek sciągam akryl bo tych drobinek jest tak mało że nie naruszaja struktury pazórka pod spodem a jedynie lekko go przypolerowują. Gumkami z dużą zawartością drobinek przy ściąganiu starego akrylu od razu matowią płytkę pod założnie nowego.
To tak w skrócie. Pomysł używania gumek zaciągnełam z spodobu obróbki protez dentystycznych akrylowych i sposób ten sprawdza sie rewelacyjnie. Z tym że w dentystyce są inne roczaje akryli i inne rozpuszczalniki ale zasada obróbki i ściągania podobna jak w kosmetyce.

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 07:21
0

tak jak wspomniala beatika10 za 100 czasami odpierdziela takie pazury ze wstyd a czasem jest tak ze panna za 30 zl zrobi calkiem przyzwoite pazurki
i badz madra

Odpowiedz
beatika10 2013-11-11 o godz. 07:18
0

cytat.
wiadomo ze na pocztku tak jest
ale mysle ze gdy klietki beda wiedzialy ze jestes "dobra w pazurkach" to beda tez w stanie zaplacic troszke wiecej

-oczywiście ja mówie ze to tylko chwilowo takie ceny.

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-11-11 o godz. 07:16
0

JAK Z DOŚWIADCZENIA ŻYCIOWEGO WYNIKA TO I ZA 100ZŁ NIE MASZ PEWNOŚCI CZY BEDZIE OK.
no i wlasnie tu jest problemja wciąż sie ucze i robie tylko znajomym za 50-60zł i moj mąz sie wścieka że pracuje za darmo.
wiadomo ze na pocztku tak jest
ale mysle ze gdy klietki beda wiedzialy ze jestes "dobra w pazurkach" to beda tez w stanie zaplacic troszke wiecej

Odpowiedz
beatika10 2013-11-11 o godz. 07:14
0

JAK Z DOŚWIADCZENIA ŻYCIOWEGO WYNIKA TO I ZA 100ZŁ NIE MASZ PEWNOŚCI CZY BEDZIE OK. ALE NIE WYOBRAZAM SOBIE ROBIĆ ZA 30ZŁ.

JAK JA ROBIE TAKIE PAZNOKCIE 3 GODZ ODEJME OD TEGO NIE WIEM DOKŁADNIE ILE NA PRODUKTY,DOJAZD DO KLIENTKI ,TO JAK NIE LICZYĆ NA GODZ. NIE ZAROBIE 2 ZŁ.WIEC LEPIEJ BYC KASJERKA W HIPERMARKECIE ,A PAZNOKCIE ROBIĆ TYLKO SOBIE,JUZ NIE WSPOMNE O EW.NAPRAWACH ,BO ZAWSZE MOZE SIE COS ODKLEIĆ.

Odpowiedz
Reklama
gosiunia2004 2013-11-11 o godz. 07:12
0

beatika10 napisał(a):Gosiunia 30-40zł to one robią za darmo.jak widzisz tyle sie bierze za zdięcie akrylu.az sie zastanawiam na jakich one produktach pracują.ja wciąż sie ucze i robie tylko znajomym za 50-60zł i moj mąz sie wścieka że pracuje za darmo.
dlatego ja wole wydac troszke wiecej jesli mam pewnosc ze bedzie ok
chyba ze bylaby to jakas zaufana osoba

Odpowiedz
daga28 2013-11-11 o godz. 07:09
0

Do zdejmowania akrylu używam profesjonalnych płynów. Oczywiście zanim paznkocie akrylowe w nim zamoczę, nieco go spiłowuję. Potem kładę odżywkę i gratis - jak klientka chce - maluję lakierem.

Odpowiedz
Gość 2013-11-11 o godz. 07:06
0

u mnie dziewczyna robiace po domach na czarno tez biora cos kolo tego ale jak to potem wyglada na jakich produktach pracuja czy maja pojecie o chorobach paznokci i JAK DEZYNFEKUJA CAZKI

ja za sciagniecie biore 35 zl w cenie jest manicure z odzywka i jak klientka sobie zyczy pomalowanie, a jesli klientka chce sciagnac stare i zalozyc nowe to w zaleznosci od tego ile jest przy tym pracy od 0-15 zl

Odpowiedz
beatika10 2013-11-11 o godz. 07:04
0

Gosiunia 30-40zł to one robią za darmo.jak widzisz tyle sie bierze za zdięcie akrylu.az sie zastanawiam na jakich one produktach pracują.ja wciąż sie ucze i robie tylko znajomym za 50-60zł i moj mąz sie wścieka że pracuje za darmo.

Odpowiedz
luna 2013-11-11 o godz. 07:01
0

również uważam że najlepiej spiłować akryl

Odpowiedz
Sandra19 2013-11-07 o godz. 01:30
0

ja sie mecze z z pilowaniem calosci

Odpowiedz
Anulka 2013-10-30 o godz. 21:37
0

Spilowuje akryl tyle ile sie da.

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-10-28 o godz. 03:53
0

u mnie w trojmiescie dziewczyny czesto oglaszaj sie ze robia akryle w domu za 30-40 zl
trudno mi cos na ten temat powiedziec bo nie jestem profesjonalistka
ale konkurencja jest naprawde bardzo duza

Odpowiedz
Gość 2013-10-28 o godz. 00:21
0

Po tym co napisalas wogole sie nie wypowiadam jest tak wielka roznica cenowa ze szok,dlatego juz nic niemam do dodania na ten temat :D

Odpowiedz
Gość 2013-10-27 o godz. 23:23
0

W katowicach zrobienie pazurków akrylowych to cena od 120 do 160 ...ja np biore 80 i jest cooollll....a pracuje w domu a od połowy wrzesnia pewna pani chce mnie do swojego salonu....hehe....... :P5

Odpowiedz
Gość 2013-10-27 o godz. 23:18
0

Moze macie racje dziewczyny z ta cena ale bierzmy tez pd uwage w jakim rejonie Polski mieszkamy.Nieporownuje swojego miasta i cen jakie tu panuja do cen np Warszawy.Rozumiem was i niemam zadnych sugesti.Kazdy kasuje tyle ile uwaza.Pozdrawiam was :)

Odpowiedz
Gość 2013-10-27 o godz. 22:07
0

....w dzisiejszych czasach kosmetyka jest w cenie i nalezy....płacić za dobrze wykonana usługe....ja mam fryzjera który z 3 cięcia ..... :) bierze 180 zł ...ale robi to wprost fantastycznie ..no i obsługa całkiem niezła,, :) ...choć sama ma długie włosy ....a co dopiero jesli chodzi o dłonie.....i publiczne pokazywanie ich a w dodatku takich których sie nie trzeba wstydzic...a wrecz przeciwnie....''a macie patrzcie sobie jakie robie piekne pazurki i te fantastyczne zdobienia''....ostateczniei tak liczy sie efekt koncowy..

Odpowiedz
Albertyna 2013-10-27 o godz. 21:52
0

Zgadzam się z Olgą. Poświęcam swoje pilniki, aceton, oliwkę, odżywki a przedewszystkim czas... Dziewczyny powinnyśmy szanować swój zawód, to co zdobyłyśmy w czasie nauki, swoje doświadczenie i swoje materiały. U mnnie ściągnięcie akrylu jest chyba najdroższe bo aż 50zł, ale strasznie nie lubie tego robić, trzeba być tak ostrożnym by nie zniszczyć klientce paznokci naturalnych.... a poza tym przykro mi zawsze zdejmowac takie śliczne tipsy :( . Po zabiegu u mnie w tej cenie klientka ma masaż, manicure biologiczny (jeżeli jest taka potrzeba) i odżywkę. Dlatego sadzę, że to nie jest wygórowana cena....

Odpowiedz
Gość 2013-10-27 o godz. 02:35
0

No cóż wydaje mi się , że 10-20 zł za rozpuszczanie pazórków to za mało no chyba, ze ktoś używa zbyt tanich środków do ich rozpuszczania....ja uważam iż tyle ile biorę to jest to odpowiednia cena ....ponieważ poświęcacie też swój czas....no i oczywiście materiał....(czasem jak widac gorszej jakości )....

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-10-27 o godz. 02:08
0

srednio mam o tym pojecie od strony ekonomicznej
ale jako klientka uwazam ze to dobra cena za sciagniecie pazurow

Odpowiedz
Gość 2013-10-25 o godz. 01:47
0

Ja zwykle kasowalam 20 zl i cieniutka warstwe pozostawialam do zrosniecia paznokcia.Ale slyszalam ze niektore gabinety za sciagniecie nic nie biora w ramach zalozenia paznokci.Dla mnie to jednak bezsensu bo ja trace acetton,pilniki i oczywiscie swoj czas.Uwazam ze 20 zl to niejest wygurowana cena.Pozdrawiam :D

Odpowiedz
Gość 2013-10-24 o godz. 07:52
0

ja biorę 10 zł - spiłowywuję akryl do cienkiej warstwy... bez rozpuszcania

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-10-24 o godz. 04:40
0

dzieki olga

Odpowiedz
Gość 2013-10-24 o godz. 01:57
0

Witam , ja za ściąganie akrylu biorę 40 zł....(używam profesjonalnych płynów)a niektóre panie to dosłownie ździerają akryl....OKROPNE....I TAKIE UUUCH....A JAK BOLI...
a tak przy okazji przed odnową pazurków pozostawia się cieniutką warstwę akrylu....

pozdrawiam

[ Dodano: Pią Sie 27, 2004 5:22 pm ]
ANUSIA A CO MA SIE KRUSZYĆ ..jeśli najczęściej nakłądasz akryl lub tips...ja uzywam jeszcze jeśli robie dopełnielie płynu ....LINE OUT .....nie widać wtedy lini dopełnienia...jest drogi ale rewelacyjny...polecam gorąco..

Odpowiedz
Gość 2013-10-21 o godz. 01:38
0

a czy jak spiłujecie akryl że zostaje tylko cieniutka wartwa, to nie łamie i kruszy sie wam potem?
Przeciez płytka cała pracuje, nie trudno o jej wygiecie.. Mnie sie zwykle potem sie ukrysza i własciwie odpada powoli wszystko samo :P

Odpowiedz
Gość 2013-09-27 o godz. 06:17
0

właśnie ile???????

Odpowiedz
gosiunia2004 2013-09-27 o godz. 00:54
0

a mnie ciekawi ile kasujecie za sciagniecie akrylu

Odpowiedz
Gość 2013-09-25 o godz. 06:56
0

Mma pytanie!! ajakie odżywki nakładacie? i kiedy???
Dori

Odpowiedz
Gość 2013-09-24 o godz. 19:26
0

Na szkoleniu, które ostatnio zakończyłam uczono mnie zdejmować tipsy tylko za pomocą moczenia paluszków w acetonie i ściągania patyczkiem. Ewentualnie resztki akrylu można spiłować. Całkowicie się z tym zgadzam, ponieważ odrywanie tipsów bądź piłowanie na maxa to zabójstwo dla naturalnej płytki :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-23 o godz. 03:05
0

Twój sposób jest dobry i z reguły stosowany ,też tak robię .Chociaż na kursie uczono mnie aby cały paznokieć spilowywać ,ale to bzdura "można zapiłowac się na śmierc"

Odpowiedz
Gość 2013-08-17 o godz. 03:33
0

J na początku skracam, Potem matuję akryl i moczę w acetonie i tak warstwę po warstwie ściągam pilnikiem. Jeżeli klientka ma sporo czsu wkładam palce na dłużej do acetonu tak,że po wyjęciu mogę zdjąć akryl za pomocą wacika.

Odpowiedz
Gość 2013-07-13 o godz. 06:19
0

Aja to robię różnie ;niektóre klientki chcą mieć całkiem spiłowane akryle ,ale oczywiście najpierw moczone są w acetonie ,i tak długo je mocze az łatwo piłuje się je-bez zrywania ich na siłę :)

Odpowiedz
Gość 2013-06-27 o godz. 09:10
0

ps .Aniu wspaniale,ze napisalas o tym parowaniu wilgoci z lozyska paznokcia.dla mnie i mysle,ze dla innych dziewczyn to bardzo cenna informacja(tym bardziej,ze ja nie wiedzialam,ze wlasnie dlatego tak jest,ze paznokcie sa w pierwszej chwili tak elastyczne po zdjeciu masy)tzn.nie wiedzialam,ze to jest powodem ich elastycznosci.
dzieki raz jeszcze :)

Odpowiedz
Gość 2013-06-27 o godz. 09:07
0

wlasnie dzis zdejmowalam sobie akrylki,bo pod koniec maja jade na kurs i mam miec jedna reke przynajmniej bez akryli (nie ma to jak na jednej rece akryl,a na drugiej krotkie na turalne lol )kupilam wczoraj frezarke,wiec tym bardziej chcialam ja wyprobowac.najpierw spilowalam,zeby byly ciensze i krotsze,a potem wymoczylam w acetonie i znow spilowalam,ale juz bardzo delikatnie.na koniec polerowanie,mavala(obowiazkowo) ,francuski manicure i utwardzacz:)i powiem wam,ze wygladaja ladnie i chyba sie przezuce na takie krotkie :D

Odpowiedz
karincia 2013-06-20 o godz. 06:35
0

Triniti staram się zostawić cieniutką warstewkę akrylu tak jak Ty.

Pozdrawiam

Odpowiedz
Anna z Toronto 2013-06-20 o godz. 03:05
0

Ja odmaczam akryl, lub spilowuje zel......wszystko.
Jak paznokiec nie byl zniszczony zbyt mocnym pilowaniem to nie powinien byc...zniszczony
Pod akrylem czy zelem zawsze zbiera sie troche wilgotnoci ktora paruje z lozyska paznokcia ...wiec po zdjeciu akrylu/zelu paznokcie moga byc troche elastyczne..ale po kilku godzinach wysuszaja sie i powracaja do normalnego stanu.

Odpowiedz
_Agnieszka_ 2013-06-19 o godz. 20:15
0

Jak robie mnije więcej tak jak Triniti... :D

Odpowiedz
Gość 2013-06-19 o godz. 20:15
0

Dziewczyny a powiedzcie jeszcze ile kasujecie za taka usluge+pomalowanie pazurkow itp :)

Odpowiedz
pancia 2013-06-19 o godz. 17:45
0

Jesli klientka chce miec wszystko zdjete ( co zawsze odradzam ) , to nasaczam dobrze wacik acetonem, zawijam paluszka folia aluminiowa i czekam. Akryl staje sie gumowy i ladnie schodzi z paluszka przy pomocy np. patyczka. Polerka, odzywki - normalka. Ja jednak polecam spilowanie ( juz bez uzywania acetonu ) tak aby troche akrylu zostalo.

Odpowiedz
Gość 2013-06-19 o godz. 17:15
0

Karincia ale jak akryl pilujesz to do minimalnej warstwy by cos jeszcze na pazurku zostalo czy na maxa do naturalnego pazurka?

Odpowiedz
karincia 2013-06-19 o godz. 07:37
0

Ja też spiłowuję akryl ale bez wcześniejszego moczenia go w acetonie,
potem polerka i "recepta" poleconych odżywek. :)

Pozdrawiam

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie