-
Gość odsłony: 14109
Czy zielona herbata jest zdrowa?
CZEŚC WSZYSTKIM!OD JAKIEGOŚ CZASU ZACZĘŁAM PIĆ ZIELONĄ HERBATĘ I MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE BARDZO MI SMAKUJE. ALE JAKOŚ NIE WIEM CZY JEST ZDROWA. MOŻE WIECIE COŚ NA JEJ TEMAT?
Wiem ze zdrowa.. Ale nie moge sie zmusic Smierdzi mi ta herbatka zdechla ryba i po prostu nie moge Juz wole czerwona (ktora z kolei jedzie zatechla piwnica )
Ale ogolnie tylko czarna i czarna... I zadnych owocowych tez nie lubie
cerutti, ja jestem fanem japońskich herbat, bo one przez to, że są suszone za pomocą rozgrzanych kamieni, a nie palonego drewna , nie mają tego dymnego posmaku i są duuużo delikatniejsze od chińskich :)
Odpowiedz
cerutti napisał(a):nie ma tej specyficznej dla zielonych herbat goryczki
cerutti, to spróbuj sobie japońskiej kokeichy ona w ogóle, ale to w ogóle nie ma goryczy i jest taka... mmm...
Ja uwielbiam zielona herbate z jasminem, kupowana na wage... pyszniasta jest. I jeszcze hiciorem jest dla mnie mieszanka zwana Maharani - to jest biala herbata z zielona i owocami kandyzowanej papai. Ma taki smakowity zapach, ze slinka cieknie... i jest slodkawa sama w sobie, nie ma tej specyficznej dla zielonych herbat goryczki. Ja zreszta w ogole jestem kopnieta na punkcie herbat, hihi
Odpowiedz
mi_ napisał(a):ale to pewnie ekspresowa
ble
Asia178 napisał(a):lisciasta...moja mama kiedys gdzies dorwala, ona musiala byc jakos aromatyzowana
a fuj aromatyzowanych nie lubi
mi_ napisał(a):Asia178 napisał(a):mi_ napisał(a):Asia178 napisał(a):ooo...jest zielona herbata ktora mi smakuje, to jest zielona herbata z cytryna
ale to pewnie ekspresowa
lisciasta...moja mama kiedys gdzies dorwala, ona musiala byc jakos aromatyzowana
a to nie znam takiej
ja nie wiem gdzie to moja mama dostala ona ma jakies swoje sklapy
ja tak samej herbaty zielonej nie lubie, kiedys moja mama tez robila miszanki z herbat i tak mieszala rozne gatunki herbaty i zawsze dowalala (dla zdrowia) zielonej i niestety zawsze popsula tym smak herbaty.
ooo...jest zielona herbata ktora mi smakuje, to jest zielona herbata z cytryna
mi_ napisał(a):a widzisz
to trzeba dobre pić
no i dokładnie o to chodziło
monisia_ napisał(a):dostaniona
hihihi jakie śliczne słowo
a ja przywiozłam sobie ze szwajcarii "temple of haeven" taką kupioną u chończyka i jest cudna, tylko że się już kończy :(
dedka, bo to nie zawiera ani kofeiny, ani teiny, ani garbników, a ma różne fajne właściwości :)
Odpowiedz
Anja napisał(a):aaa nie ta rumowa to czerwona była
aaa... bo już sięzdziwiłam ;)
Anja napisał(a):roiboss skad wiedziałaś :P
bo ja wróżka jestem
wypiłam roibosa całe hektolitry, jak wyczytałam, że pomaga na alergię
ale to właściwie nie herbata, tylko ziółko -jakaś trawa z afryki
Quarmelia napisał(a):Anja napisał(a):wiśniowo-rumową w herbaciarni pyszna była
ale to była zielona?
Anja napisał(a):taka jakby z miodem
miodem, to często roiboos zalatuje, ale nie wiem czy o to ci chodzi...
aaa nie ta rumowa to czerwona była
a z tym miodem masz racje roiboss skad wiedziałaś :P
Anja napisał(a):wiśniowo-rumową w herbaciarni pyszna była
ale to była zielona?
Anja napisał(a):taka jakby z miodem
miodem, to często roiboos zalatuje, ale nie wiem czy o to ci chodzi...
czerwoną lubię, ale tylko pu-erh i to dość mocno wytrawną, bo oolong, to już mi nie wchodzi
a biała to nie siki nie nie... pychota, tylko dobra gatunkowo musi być, bo kiedyś kupiłam taki szajs, że nawet trawę tam można było znaleźć
Miqnia napisał(a):mi_, moja mama kupiła zielona herbate z cytryną...musz eto spróbowac..ponoc dobra..mamy jeszcze z opuncja ale piekielnie smierdzi
zielone herbatki ekspresowe są do pupki
ja osobiście polecam z chińskich gun powder -temple of haeven
a jak ktoś woli delikatniejsze, to japońskie: sencha, bancha i kokeicha (moja ulubiona)
fajna jest też genmaicha (z prażonym ryżem), tylko że ona pobudza apetyt
ale muszą być liściaste i nie sypie się ich dużo -dosłownie tak w trzy palce, chyba że się jest wytrawnym smakoszem
aaa no i uwielbiam białe herbatki
tylko, że one są drogie
mi_ napisał(a):dedka napisał(a):mi_ napisał(a):pijecie zielona?
bo ja ostatnio nałogowo :P
mi nie smakuje....
mi na początku tez nie podchodziła, ale sie przyzwyczaiłam
zaczełam od expresowych, a teraz już tylko liściasta
moze kiedys mi podejdzie... ja mam tak ze do niektorych smakow musze dojrzec....
wiele rzeczy mi kiedys nie smakowalo teraz sa mniami
Ja piję zieloną herbatkę nałogowo, a teraz, jak jest tak ciepło, w postaci ice tea. Jak jestem w domu, to nie słodzę, jak w pracy, to różnie, bo zazwyczaj biorę kubek z herbatą i idę z nią na tarasik i nie chce mi się wracać po cukier. Niesłodzona, z plasterkiem cytrynki, wcale nie jest taka paskudna lol .
Odpowiedz
Dagmarko, widzę, ze znalazłam osobę ztakim samym bzikiem jak moj:))) Ja też kocham herbaty i zawsze pamietam, zeby zarezerwować sobie taki czas tylko dla mnie żeby sobie usiąśc z filiżanką i się skupić tylko na sobie i swoich myślach:)
Już ten link podawałam, ale wkleje jeszcze raz, moze się przyda komuś:
http://www.bio-active.pl/index.pl ja bardzo lubię zieloną z jaśminem, i silver moon, a poza tym przepadam za wszelkimi rodzajami earl grey:))
kisskiss napisał(a):A moze od jakosci
Może...Tylko im bardziej gorzka tym wyższa jakość czy na odwrót?
Na pewno bardzo gorzka jest zielona herbata Leader Price... a jej jakość? Chyba niezbyt wysoka.
Znacie w ogóle jakieś dobre jakościowo herbaty zielone? Jak już mówiłam, najbardziej lubię Dilmah, ale czy jej jakość jest wysoka? Z ciekawości pytam, bo bez różnicy mi czy jest wysokiej jakości czy nie, byleby smaczna była. :D
Ufff... a ja już się zaczynałam bać, ale jeśli chodzi tylko o obrządki, to odetchnęłam z ulgą ;)
OdpowiedzJa też zawsze piję zieloną herbatę z pierwszego parzenia, ale często zdarza mi się zalewać ją ponownie. Słyszałam, że to pierwsze parzenie zbiera gorycz- ta z drugiego parzenia już nie jest taka gorzka. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że rzeczywiście tak jest w przypadku niektórych herbat- np. Yunan, Vitax, Silver Moon (czy jakoś tak) z BioActive. A inne przy pierwszym parzeniu nie są gorzkie, np. Dilmah- nie wiem od czego to zależy. Może od odmiany? Czy od wcześniejszego przygotowania?
Odpowiedzkisskiss... ja od dobrych kilkunastu miesięcy piję zieloną parę razy dziennie i nie słyszałam o tym, że można pić tylko ten drugi napar Ale jeśli juz o tym wspomniałaś, to może wiesz dlaczego? i co mogłoby się stać jak dalej będę piła pierwszy napar? Jestem ciekawa...
Odpowiedz
Co do sposobu parzenia to malo, ze powinno sie zalewc zielona herbate woda o temp. 70-80° to jeszcze ten pierwszy napar sie wylewa i mozna pic tylko ten drugi.
Co do zapachu ryby to tylko prawdziwa herbata pachnie ryba ja zreszta wszystko z tamtych stron.Ostatnio moj facet przywiozl z Japoni ciastka i tez jechaly ryba :) bleeee
Zgadzam sie, ze samo picie herbaty nie spowoduje ze cellulit nam zniknie, ale napewno pomoze w diecie.
OdpowiedzPotwierdzam slowa Ami jesli chodzi o przemiane materi itp.A nazywanie zielonej herbaty "napojem antycelulitowym"tez wydaje mi sie bledne. :)
Odpowiedz
słonko napisał(a):Ostatnio przeczytalam w gazecie, ze "zielona herbata wzmacnia uklad krazenia, pozera tluszcze i oczyszcza organizm z toksyn, wiec jest napojem antycelluitowym". Jestem ciekawa, czy to wszystko prawda???
Może i oczyszcza organizm, przyspiesza przemianę materii, itp. ale żeby od razu nazywać ją napojem antycellulitowym? Bzdura. Wierutna bazdura. Fakt, dieta ma wpływ na kondycję naszej skóry, ale samo picie zielonej herbaty cellulitu na pewno nie zlikwiduje.
Ostatnio przeczytalam w gazecie, ze "zielona herbata wzmacnia uklad krazenia, pozera tluszcze i oczyszcza organizm z toksyn, wiec jest napojem antycelluitowym". Jestem ciekawa, czy to wszystko prawda???
OdpowiedzKombinacja może i dobra, ale wyobraźcie sobie ten zapaszek zielona i czerwona razem wzięta ;)
OdpowiedzCalkiem mozliwe ze dobra bo kombinacja zacheca by sprobowac. :)
Odpowiedz
No właśnie tak pomyślałam jak się jej już napiłam ;)
Ja mam jeszcze herbatkę Nirvanę- połączenie czerwonej, zielonej i trawy cytrynowej o ile się nie mylę. Całkiem dobra... :)
Ja wiem tylko ze senes jest herbata przeczyszczajaca stosowana w zaparciach.I raz napilam sie tej herbaty odrazu podziekowalam.Brzuch mnie bolal i wiecie co sie z tym wiaze.Wole zostac przy zielonej nie dziala az tak mocno jak senes.
Odpowiedz
Kasiak25 możliwe, że to są śmieci, nigdy nie wiadomo co tam wpakują ;)
Ostatnio kupiłam herbatki Kondycja z witaminami, z kruszyną i jedną z senesem... czy któraś z Was słyszała coś o tych herbatkach?
Ja niewiem dlaczego zreszta na mojej herbatce nic takiego nie jest napisane.A przy kawie capucino tez tak mowia ze nie zalewac wrzatkiem.Niewydaje mi sie ze w dzialaniu moglyby byc jakies zmiany
OdpowiedzA wiecie może dlaczego zielonej herbaty nie można zalewać wrzątkiem, tylko trzeba poczekać aż woda ostygnie do ok.70-80 stopni? Wszędzie piszą, że tak trzeba, ale nie podają powodów. Przyznam, że zdarza mi się zalać wrzątkiem i nie zauważyłam różnicy w smaku, więc może w działaniu?
OdpowiedzAmi musze sie przyznac ze ja tez zaczelam brac herbatke jak gdzies sie wybieram.Czasem mi sie zapomni ale widze ze coraz czesciej ja zabieram ze soba Niektorzy na poczatku sie smiali a teraz juz wiedza ze mam przy sobie i pytaja."Masz swoja herbate" lol
Odpowiedz
Ja piję tylko zieloną herbatę. Czasem, dla urozmaicenia, owocowe- ale nie czarne perfumowane, tylko takie na prawdę owocowe.
Na początku mi ta zielona niebardzo smakowała, ale już się przyzwyczaiłam. A poza tym wszystko zależy od gatunku. Nie znoszę Yunan (Junan? nie wiem jak to się pisze), Vitaxu. Moja ulubiona to liściasta Dilmah. Zaczęłam pić, bo mam problemy z jelitami, po czarnej się źle czułam, a piję bardzo dużo herbaty. A teraz piję, bo lubię. Jak jestem u kogoś, kogo dobrze znam i wiem, że mu to przykrości nie sprawi, to biorę ze sobą zieloną herbatę. A jak nie, to wybieram albo owocową albo wodę. Bo czarna przestała mi już zupełnie smakować.
A rybą to dla mnie czerwona herbata pachnie. I ona na pewno wpływa na przemianę materii. Na mnie działa wręcz piorunująco- natychmiastowe przeczyszczenie. :x
te wiadomości znalazłam w necie...
Korzyści płynących z picia zielonej herbaty jest bardzo wiele. Najczęściej podkreśla się jednak, że:
Pomaga przezwyciężyć zmęczenie i senność
Działa uspokajająco
Wspomaga krążenie
Bywa przydatna osobom z nadciśnieniem i problemami sercowymi
Korzystnie wpływa na drogi oddechowe
Wzmacnia ogólną odporność organizmu i dlatego polecana rekonwalescentom
Pomaga oczyścić organizm z toksyn, zwłaszcza po zatruciach alkoholem
Działa moczopędnie
Dobrze wpływa na skórą
zawiera fluor, więc jest przydatna w profilaktyce przeciw próchniczej
Według niektórych wspomaga proces odchudzania i dobrze wpływa na przemianę materii, choć w tej dziedzinie Pu-erh uważana jest za bardziej skuteczną
dla zainteresowanych, brałam te wiadomości z tej stronki http://her-ka.w.interia.pl/duzy/zielona.html
a na tej stronce można znaleźć dużo różnych rzeczy o herbatkach http://herbata.4me.pl/index.php
ja od tego tygodnia zaczęłam pić herbatkę codziennie i zobaczę może będą jakieś pozytywne efekty.
Odpowiedzteż jestem herbatkową maniaczką :) po prostu uwielbiam posiedzieć i zrelaksowac sie przy dobrej herbatce. niektorzy nie lubia specyficznego smaku zielonej herbaty. mozna dodac do niej cytrynki i poslodzic miodem. jest jeszcze lepsza. wyczytalam tez gdzies ze po zaparzeniu nalezy przelac zielona herbate do innego naczynia bo inaczej bedzie miala gorzki posmak.
OdpowiedzKasiu zet ja tez pije zielona i tylka ja chyba ze jestem u kogos i znajomi nie maja poprostu "green tea"to jakos to przezyje.Ale co do przemiany materii to ta herbatka ma taki wplyw na organizm.Zauwazylam to gdy zaczelam ja pic regularnie.Mi osobiscie smakuje gorzka i mocno zaparzona. Wlasnie ja sobie teraz popijam :) Probowalam juz roznych zielonych napoji i najbardziej mi smakuje ekspresowa firmy" Posti"Pozdrawiam herbatkowe maniaczki zielonego napoju :)
Odpowiedz
Ja codziennie piję conajmniej 3-4 szklanki zielonej... To prawda, że smak nie jest zachwycający, ale ja mieszm ją z innymi herbatkami, np. wiśniową, brzoskwiniową lub z ziołami...
Szczerze mówiąc, nie wiem czy to dzięki tej herbatce, ale mam lepszą przemianę materii (tak mi się wydaje) ;)
Dolly napisał(a): (na mój węch troche rybami lol )
prawda! ja kiedyś próbowałam inną zieloną herbatę niż LIPton "mietowo-zielony" i miała nawet smak rybny lol
moja mama kupuje zieloną herbatke w hutrowni wietnamskiej... i to jest taka prawdziwa zielona herbata, brzydko pachnie (na mój węch troche rybami lol ) i jest bardzo mocna. Od czasu do czasu taką pije, bo zwykłej herbaty nie lubie :)
P.S. na odchudzanie to raczej czerwona herbata a nie zielona ;) (przynajmniej taką moja ciocia pije właśnie żeby schudnąć)
ja chyba przez jakieś pół roku dzień w dzień piłam zieloną herbatę Liptona... zieloną z miętą chyba
dobra była ale juz mi się znudziła lol
Moja kumpela piję bo chce schudnąć i niby ma jej to pomóc...
Ale ja w takie cuda nie wierzę. Tu masz stronkę na temat Zielonych Herbat http://www.geocities.com/reszta/green/
Poza tym zielona herbata ma:
1.Właściwości
Pobudzający, bakteriobójczy, przeciwnowotworowy,
relaksujący i uspakajający.
2.Zastosowania
Pobudza krążenie, wzmacnia naczynia krwionośne,
pomaga zpobiegać miażdżycy, reguluje horesterol,
tamowanie krwi, skaleczenia i otarcia skóry.
Podobne tematy
- Czy zielona herbata jest wskazana w okresie ciąży? 14
- Laurka jest zdrowa ! (było:POTRZEBNA KREW ....) 159
- Czy czerwona herbata faktycznie pomaga w odchudzaniu? 98
- Czy zdrowa kobieta przy tuszy może mieć problemy w okresie ciąży? 32
- Jak działa herbata HIPP? 21
- Herbatki i ziółka wspomagające odchudzanie, herbata PU-ERH 35