• Gość odsłony: 1221

    Muszę czekać?

    Witajcie dziewczyny!!! Mam już jednego bobaska ma 1,5 roku, w zeszłym tygodniu poroniłam - 10 tydzień. Lekarz stwierdził że dzidzia nie żyła od tygodnia - wada genetyczna płodu. Ile czasu muszę czekać by znów starać się o maleństwo? Lekarz mówił o 3/4 miesiącach - naprawdę tyle czy coś się może stać jak wcześniej zajdę w ciążę?

    Pozdrawiam!!!
    ----------------------------
    Miłoszek ur. 1 czerwca
    Aniołek listopad

    Odpowiedzi (3)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-01-22, 09:25:24
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kasiunia10009 2009-01-22 o godz. 09:25
0

MORGEN NAPISAŁA CHYBA JUZ WSZYSTKO TYLKO DODAM,ZE POCZEKAJ ZE WSPÓŁŻYCIEM DWA TYGODNIE

Odpowiedz
andzia123 2009-01-22 o godz. 09:25
0

na ten temat są bardzo różne opinie
jedni mówią, że 3 miesiące to minimalny czas potrzebny na zregenerowanie się organizmu, inni mówią, że kiedy pierwsza @ po zabiegu jest normalna to znaczy, ze organizm już wrócił do normy, a jeszcze inni, że należy poczekać pół roku.
wazne jest tez jak czujesz się psychicznie.
ja postarałam się po 4 miesiącach i znowu to samo.
gdyby było dobrze to powiedziałabym, ze taki czas wystarczy, ale, że znów straciłam swoja kruszynkę to myślę, że to było za szybko...

Odpowiedz
vergangenheit 2009-01-22 o godz. 09:23
0

Przykro mi, że straciłaś maleństwo. Najczęściej nie ma potrzeby czekać po poronieniu ze staraniami. Organizm sam wie najlepiej kiedy jest gotowy na ponowną ciążę. Oczywiście część lekarzy po łyżeczkowaniu zaleca 3 miesiące przerwy, jednak najczęściej chodzi tu o odpoczynek dla kobiecej psychiki. Tak więc, jeśli twój organizm będzie w odpowiedniej dla ew. ciąży kondycji to też do niej dojdzie. Warto jednak w najbliższym czasie po łyżeczkowaniu wstrzymać się ze współżyciem, aby zminimalizować ryzyko powstania ew. stanu zapalnego.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie