• Gość odsłony: 1364

    Zapisy do szkoły...................hehe

    Przypomniało mi się jak wyczytałam w dzienniku bałtyckim,ze najmłodsze dziecko ktore jest zapisane do szkoły katolickiej ma 2 tygodnie.Tyle jest chętnych do tych szkoł katolickich,ze młodsze dzieci od Naszych wpłaciły juz wpisowe...ale jaja..

    Odpowiedzi (9)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-06-13, 04:20:24
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-06-13 o godz. 04:20
0

Owszem uczy sie, ale dlatego, ze jest taka sytuacja, a nie inna. Ojciec po polsku nie mowi, bo nie umie, mowi do niej w swoim jezyku. W domu mowimy po angielsku najczesciej, ale nigdy i podkreslam absolutnie nigdy nie zwracamy sie do niej po angielsku, nigdy niczego po angielsku nie pokazujemy, robimy to celowo. Angielski nie jest naszym rodzimym jezykiem, nauczy sie go pozniej bedac w przeszkolu, w szkole. Tak jak i wiekszosc dzieci. Mysle, ze wystarczy.

Odpowiedz
Hala 2009-06-12 o godz. 15:29
0

Fletzerke, A konga się nie uczy języków obcych? Pzrecież, jako specjalista wiesz, zę im wcześniej tym lepeij. Przeciez te metody są dopasowane do wieku i nei jest to typowe nauczanie.
Przecież same widzimy ile uczą sie nasze roczniaki, iel rozumieją, choc nie mówią po polsku.

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 12:44
0

Tutaj sie dzieci do zlobka zapisuje jak sie ciaze planuje!! Mowie powaznie!! Jak juz jestes w ciazy to za pozno na zlobek, nie ma szans...

Co do jezyka, to ja tez uwazam, ze to jest bez sensu. Roczne dziecko?? Zmilujcie sie...

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 11:23
0

Mysle ze mozna to samemu robic o ile rodzic zna angielski.Moja mama mnie uczyła jak byłam mała,miałe takie plansze z obrazkami przez siebie zrobione,puszczała kasety ,itd wiec mysle ze jednak jest to strata kasy ,chyba ze ktos nie ma na to czasu :)

Odpowiedz
Hala 2009-06-12 o godz. 10:11
0

wiesz, ale samo słuchanie to za mało. Oczywiściena początku dziecko głónwei słucha, bo o produkcji nie mam mowy. Ale na zajeciach dzieci tańczą, bawią się , wykorzystują różne przedmioty, obrazki itp

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-06-12 o godz. 10:02
0

a czy w takim razie nie lepiej samemu puszczac dziecku takie nagrania ?

Odpowiedz
Hala 2009-06-12 o godz. 10:00
0

Jeśli to są intensywne zajęcia, polegajace na tym, ze oprócz zajęć dzieci codziennie słuchają nagrań w domu, to ma to sens.

Odpowiedz
Gość 2009-06-12 o godz. 05:22
0

To moze byc fajne Hala,ale nie rozumiem jaki jest sens zajec z angielskiego dla dzieci od 1 roku zycia skoro one nie potrafia nawet po polsku mówic..tu obok mnie są takie zajęcia..

Odpowiedz
Hala 2009-06-12 o godz. 04:59
0

nie , to juz przegięcie.
Ale ja myślę o zapisaniu Wojtak za 3 miesiace do szkoły muzycznej. jest taka grupa dla maluszków, musze sie dowiedzieć o szczegółu. Podejrzewam, z e są to zajęcia rytmiczne.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie