-
Gość odsłony: 34544
Jaki eyeliner najlepszy do kresek?
Najlepszy eyeliner do kresek moim zdaniem to tylko Oriflame.Używam go już od dawna,nigdy mnie "nie zawiódł" :) Jest naprawdę super. Dzięki niemu oczy są wyraziste i błyszczące. Nie preferuję kredek, są matowe i szybko się ścierają.:)
Keith napisał(a):
Dokladnie, ja na poczatku tez nie umialam a teraz to sekunde zajmuje i kreseczki rowniusie sa
oj ja tak samo
lubie eyelinery bo sie mi dluzej trzymaja niz kredki no i sa mocniejsze
a jak mi wyjdzie krzywo to biore taki ciemnosiwy cień i pociagam po tej kresce, wtedy robi sie z tego efekt smoky eyes :)
laseczki dzisiaj pierwszy raz 'skutecznie' pomalowałam się linerkiem -
ale mi oczka super podkreślił tzn tylko górną :)
widać, że kredeczka cieszy się pozytywną opinią :D
ja dzisiaj fundnełam sobie eyeliner za całe 5,25 :P
Kredka jest mieciutka , nie mam problemów z jej namalowaniem, do makijażu "Smoky eye" idealna:)
Odpowiedz
patusia_23 napisał(a):Anja napisał(a):miałam ją zamówić teraz ale nie wiem właśnie czy kredka jest w miare miękka - bo mam te z serii color trend i sa świetne mięciutkie takie
tą muszę najpierw obczaic u kogos
ja mam i kredeczka fajna:):) próbowałam ich trochę i stwierdzam, że zostanę przy tej:)
ale faktycznie jest mięciutka i wyrazista jak sie jej użyje czy taki bladzioch na skórze?
Anja napisał(a):miałam ją zamówić teraz ale nie wiem właśnie czy kredka jest w miare miękka - bo mam te z serii color trend i sa świetne mięciutkie takie
tą muszę najpierw obczaic u kogos
ja mam i kredeczka fajna:):) próbowałam ich trochę i stwierdzam, że zostanę przy tej:)
patusia_23 napisał(a):laski co do kredki, to z Avonu jest taka fikuśna :) z jednej strony kredka z drugiej aplikator do rozcierania:) faja mi sie podoba :P
miałam ją zamówić teraz ale nie wiem właśnie czy kredka jest w miare miękka - bo mam te z serii color trend i sa świetne mięciutkie takie
tą muszę najpierw obczaic u kogos
laski co do kredki, to z Avonu jest taka fikuśna :) z jednej strony kredka z drugiej aplikator do rozcierania:) faja mi sie podoba :P
Odpowiedz
KAMi_ns napisał(a):Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):Anja, ja mam to samo- dla mnie mazakiem jest zbyt wyrazisty taki "kreskowkowy"
taki sztuczny lalkowy hihih poza tym mi się łapki trzęsą i nie mam cierpliwości do malowania tych cienkich kresek
nie jest sztucz tylko poprostu nie kazdemu pasuje :)
łooho kiedy to było pisane
ii wiem, że nie każdemu pasuje, ale taka kreska jak długopisen popisana nie podoba mi się w ogóle
ja linera do oczu nie uzywam, tez tylko kredka
Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):Anja, ja mam to samo- dla mnie mazakiem jest zbyt wyrazisty taki "kreskowkowy"
taki sztuczny lalkowy hihih poza tym mi się łapki trzęsą i nie mam cierpliwości do malowania tych cienkich kresek
nie jest sztucz tylko poprostu nie kazdemu pasuje :)
Anja, ja mam to samo- dla mnie mazakiem jest zbyt wyrazisty taki "kreskowkowy"
Odpowiedz
gosiunia2004 napisał(a):a taki eyeliner tez mam wiem o co chodzi ale zdej z tych rzeczy nie uzywam
w ogole mi bardziej podoba sie taki przydymiony makijaz jak przy uzyciu tej kredki z gumka a eyeliner nie bardzo...
też własnie mam eyeliner we flamastrze i go uzyłam dwa razy tylko, bo jakos mi nie podchodzi. Przydymiony mi się makijaż bardzo podoba i musze sie rozejrzeć za ta kredką
a taki eyeliner tez mam wiem o co chodzi ale zdej z tych rzeczy nie uzywam
w ogole mi bardziej podoba sie taki przydymiony makijaz jak przy uzyciu tej kredki z gumka a eyeliner nie bardzo...
dedka napisał(a):osiunia2004, ale Ty mowisz o kredce - i fakt sa takie... a z ta gumeczka z eyelinera to chodzi o to ze zamiast tradycyjnego pedzelka jest taki aplikator... jakby z gumki w ksztalcie pedzelka... hmmm w sumie wyglada to jak koncowka flamastra tylko jest bardzo cieniutkie no i uzywamy go jak zwyklego eyelinera z pedzelkiem
ja posiadam taki własnie z tą gumeczką..w sumie jak napisała dedka, flamaster przypomina,bardzo wygodny lepszy dla mnie od pedzelka
gosiunia2004, ale Ty mowisz o kredce - i fakt sa takie... a z ta gumeczka z eyelinera to chodzi o to ze zamiast tradycyjnego pedzelka jest taki aplikator... jakby z gumki w ksztalcie pedzelka... hmmm w sumie wyglada to jak koncowka flamastra tylko jest bardzo cieniutkie no i uzywamy go jak zwyklego eyelinera z pedzelkiem
Odpowiedz
gosiunia2004 napisał(a):Anja, ja mam z manhattanu ale to byla jakas seria
http://www.kosmetyki.naczasie.pl/tematy11/nowinki-firmy-manhattan-vt1916.htm?highlight=manhattan tu jest fotka GIRLSPARTY NIGHT KREDKA DO KRESEK
dzięki juz wiem czego mam szukać buszując w shopach hihi
Anja, ja mam z manhattanu ale to byla jakas seria
http://www.kosmetyki.naczasie.pl/tematy11/nowinki-firmy-manhattan-vt1916.htm?highlight=manhattan tu jest fotka GIRLSPARTY NIGHT KREDKA DO KRESEK
gosiunia2004 napisał(a):Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):Anja napisał(a):Ta gumeczka jak mówicie to nie jest przypadkiem cos jak flamaster?
ja mam takie cos- z jednej kredka z drugiej strony gumeczka do rozmazywania tej kreski
dalej nie wiem o so cho dzis mam opóźnione myślenie może dlatego
to jest taka zwykla gumka jak gumka do mazania
rozmazujesz nia kreske
mozna osiagnac taki efekt "przydymiony"
to ja chce takie - prosze mi podać nazwę i firmę i cenę hihi albo pokazać focidło
Anja napisał(a):gosiunia2004 napisał(a):Anja napisał(a):Ta gumeczka jak mówicie to nie jest przypadkiem cos jak flamaster?
ja mam takie cos- z jednej kredka z drugiej strony gumeczka do rozmazywania tej kreski
dalej nie wiem o so cho dzis mam opóźnione myślenie może dlatego
to jest taka zwykla gumka jak gumka do mazania
rozmazujesz nia kreske
mozna osiagnac taki efekt "przydymiony"
Anja napisał(a):KAMi_ns napisał(a):Anja, nie tylko dzis ;) hehe
świnia hihi
joke
dzis mi wszyscy jada ;)
juz jestem gnida i swinia :D
ciekawe jeszcze jakie okreslenia dzis dostane heheh ;)
ja moj eyeliner kupilam na bazarku za 3zl chyba
ale bardzo go lubie :)
tylko ze mam problem bo na prawym oku mam super kreski a na lewym takie jakby postrzepione... :(
Anja napisał(a):Ta gumeczka jak mówicie to nie jest przypadkiem cos jak flamaster?
ja mam takie cos- z jednej kredka z drugiej strony gumeczka do rozmazywania tej kreski
ja mam eyeliner z Avonu i jestem z niego zadowolona, maluje sie nim juz od roku i zadnym innym. tyle, ze w avonie maja dostepne dwa: jeden w pisaku, a drugi w gumowym pedzelku, ten w pisaku jest beznadziejny: szybko wysycha i przerywa, za to ten w pedzelku ma super aplikator: pedzelek gumowy i jest naprawde super, nawet niewprawiona reka juz za 1 razem narysuje ladna kreske :D
Odpowiedz
ostatnio też odkryłam ze eyeliner jest duuuużo lepszy od kredki
zawsze miałam problem z kredką na górnej powiece bo mam głeboko osadzone oczy i wszystko mi się szybko scierało....a odkąd używam eyelinera wszystko jest ok, kreska jest trwała i wyrazista.
Kredki używam tylko jeśli maluję kreske na dolnej powiece (ale wtedy juz na górnej nie)
mój sposób na malowanie kresek eylinerem to: zamykam oko delikatnie, i tak jakby rozciągam powiekę i wtedy musi wyjść równiutko-polecam
polecam eyelinery z miekkim pędzelkiem (takie bardzo cienkie) te grube to tak sie obrzydliwie ciapią, że hej
_cZaRnA_ napisał(a):Ja już od dawna używam eyelinera firmy L'oreal. To eyeliner czarny z drobinkami złota, pędzelek jest super (nie za miękki) ułatwia precyzyjne narysowanie kreski cieńszej i grubszej. Ja ze swojej strony bardzo gorąco go polecam.
Ja też go polecam. Jest świetny. Niestety czarny mi się skończył jakiś rok temu i do tej pory nie mogę go znaleźć w żadnym sklepie, więc kupuje inne kolory.
Albertyna napisał(a): Natomiast uwielbiam długie kreski wystajace poza granicę oka- wyglądam trochę jak Kleopatra lol Całe oczy dookokła maluję tylko od wielkiego dzwona- na imprezy
Też uwielbiam takie przeciągnięte kreski. Oczy robią się takie... kocie. Cudo!
Za to zupełnie nie umiem zrobić kreski na dolnej powiece. Tzn. zrobić mogę, ale nigdy z tym ładnie nie wyglądam. Albo coś robię nie tak albo poprostu mi takie kreski nie pasują. A tak ładnie podkreślają oczy. :(
_Agnieszka_ napisał(a):Przypomnała mi się koleżanka, która zawsze malowała kreski na powiece.. owszem ładnie te kreski wyglądały ale nie na jej oczach... miała je głęboko osadzone i niezbyt duże więc jak jeszze pomalowała je eyelinerem to w jej wydaniu "głębia oka" była aż za głęboka lol
Może Twoja koleżanka malowała sobie eylinerem całe oczy? bo nie zawsze tak trzeba. Na co dzień maluję oczy zarówno kredką jak i eyelineryem tylko "częściowo"- 1/2 na górnej powiece i 1/3 na dolnej, z reszta tą długością kreski to trzeba samemu poćwiczyć jak się najlepiej wygląda- może to być np. proporcja 2/3 do 1/3 ... Natomiast uwielbiam długie kreski wystajace poza granicę oka- wyglądam trochę jak Kleopatra lol Całe oczy dookokła maluję tylko od wielkiego dzwona- na imprezy
Flamastry rzeczywiscie szybko wysychaja, ale mam jeden bardzo dlugo - przetrwal wszystkie inne i nadal jest swiezy - wlasnie Lumene. Tych tanszych juz nie kupuje - pieniadze wyrzucone w bloto
Odpowiedz
Dominika1981 napisał(a):ja lubie te w kałamarzyku... z gabka :) uzywałam tez kiedys eyelinera z pędzelkiem... mozna zrobic bardzo cienkie kreski.... ale pędzelek nie dla mnie :P
No właśnie mi też te pędzelki nie bardzo pasują ;) Nawet nie wiedziałam, że są takie z gąbeczką. Łatwiej się nimi posługiwać niż tymi z pędzelkiem? Jakie firmy mają je w swojej ofercie?
kiedys miałam eyelinera w pisaku/flamastrze Isa Dory... ale to było jakieś 4 lata temu... dość długo go miałam - ale sama się akurat nim nie malowałam... Potem gdy chciałam taki sam kupić w sklepie - ekspedientka powiedziała że juz się nie produkuje eyelinerów w pisakach, juz je wycofują... musiały mieć więc jakieś "wady wrodzone"... ja lubie te w kałamarzyku... z gabka :) uzywałam tez kiedys eyelinera z pędzelkiem... mozna zrobic bardzo cienkie kreski.... ale pędzelek nie dla mnie :P
Odpowiedz
Dolly napisał(a):jeśli chodzi o kredki to polecam LUMENE ta z gumeczką z drugiej str... co prawda ja jej używam do dolnej powieki ale jest bardzo trwała (przetrwała całą 100dniówkę) Ja osobiście bardzo ją lubie
Ja też używam kredki Lumene. Ale jakiejś innej. Mam ją od ponad dwóch lat i z przerażeniem myślę o tym, że się kończy. Nie wiem czy można ją jeszcze dostać, a jest na prawdę dobra. Nie rozmazuje się, nie jest ani za twarda ani za miękka, no i przez te dwa lata nic jej się nie stało. To co mnie denerwuje w kredkach, to temperowanie- zawsze mi się wtedy łamią. :( I to, że namalowanie cienkiej kreski graniczy z niemożliwością, zawsze muszę ją potem zwężać poprzez ścieranie patyczkiem do uszu. :D
Chciałam nawet przejść na eyeliner, ale boję się. Zawsze mi się dłonie trzęsą i pewnie nic dobrego by z tego nie wyszło. Myślałam, żeby najpierw wprawić się używając eyelinera we flamastrze, ale słyszałam, że nie warto. Podobno strasznie szybko wysychają.
A co Wy myślicie o eyelinerach we flamastrze?
A ja używam eyelinera PRIVI. Rysowanie kresek nie sprawia mi problemu i robię to przy otwartych oczach. Dzisiaj próbowałam zrobić sobie kreski kredką i niestety nie umiem, łatwiej jest eyelinerem
Odpowiedz
Ja miałam problem z tym, że eyeliner bardzo szybko mi się wykruszał w wewnętrznych kącikach oczu. Wszędzię szukałąm dobrego wodoodpornego linera i nic ciekawego nie znalazłam. Poszłam więc po rozum do głowy i skojaerzyłam, że mój tusz Bourjois Volume się nigdy nie rozmazuje. Kupiłam cienki pędzelek do ust, wyprofilowałąm go żytelka i zaczęłam używać zużytego tuszu rozwodnionego lekko wodą jako tuszu do kresek. Kreski sa takie jakie chce - łatwo też się robi kreski grubsze w każdym stylu. Nie rozmazują się ani nie kruszą nic a nic, do tego gdy trochę bardziej na np na dłoni rozcieńczy się woda można zrobić mniej ostre kreski lub kreski próbne tak by potem gęstszym tuszem pojechać po tych liniach, jakie nam się podobają. Na wizażu Lancome wizażysta pogratulował mi pomysłowości...jak i jescze w kilku trikach jakich używam, ale to już na inny temat.
Takie pędzelki domowo wyprofilowane doskonale się nadają róznież do malowania linii wszelkimi cieniami - tu panuje duży wybór kolrów i swoboda mieszania - ja osobiście polecam do tego cienie Bourjois.
http://www.najpiekniejsza.pl/makijaz/kreska.html
http://www.najpiekniejsza.pl/makijaz/kreska1.html
http://www.wizaz.pl/kurs_eyeliner.php
http://www2.gazeta.pl/kobieta/1,25786,420833.html
http://www.kosmetyki.naczasie.pl/kres_rysow.html
nie wiem czy to Wam cos da... wg mnie liczy się praktyka i wprawa... ale kiedyś zacząć trzeba :D :D :D
http://kobieta.interia.pl/uroda/news?inf=14404
pozdrawiam
Jeżeli chodzi o eyeliner to maluje sie nim górną powiekę i dolną ale tylko pod rzęsami (dolnymi) natomiast kredką możesz pomalować nawet całe oko lol Jak malujecie oczy, rzęsy to zawsze otwierajcie usta w kaształcie o bo wtedy naciągacie skóre na twarzy nato miast jak malujecie powiekę i macie zmarszczki to pociągniejcie jedną ręką koniec łuku brwiowego do góry -> wtedy powieka napręży się i nie będzie pomarszczona !!
Natomiast jeżeli chodzi o malowanie górnej kreski to uważam że lusterko powinno być lekko nad okiem a jeżeli macie je powieszone na ścianie to poprostu przyciągniejcie podbródek do szyi ! Jedna z was napisała że ma przerwe pomiędzy kreską zrobioną na eyelinerze a rzęsami - prosty sposób jest na to > otóz przed malowaniem kreski pociągnij zwykła czarną krędką kręskę wzdłuż rzęs !
Jeżeli macie problemy ze zrobieniem prostej kreski to z czasem się nauczycie na początek najlepiej jest porobić małe kropeczki , najlepiej trzy - potem pomiędzy nimi jescze kilka i póżniej już tylko połączyć !
Ale tak naprawdę to wprawę w tym nabierzecie dopiero po jakimś czasie a jak narazie to pomagajcie sobie patyczkami do uszu które jak zmoczycie , działają jak korektor !
Pozdrawaim PAPA :)
Moja klientka ma makijaż permamentny i właśnie kreseczki na powiekach.W sumie dobra sprawa.Nie jest to aż tak drogie -zapłaciła 350pln i to na dwie raty
Odpowiedz
Przypomnała mi się koleżanka, która zawsze malowała kreski na powiece.. owszem ładnie te kreski wyglądały ale nie na jej oczach... miała je głęboko osadzone i niezbyt duże więc jak jeszze pomalowała je eyelinerem to w jej wydaniu "głębia oka" była aż za głęboka lol
Nie każdemu pasują kreski - naprawdę... spytałam wczoraj znajomych czy malują sobie kreski i część dziewczyn powiedziała, że nie bo im nie pasuje...
Zresztą tyle tych zabiegów upiekszających oczy, że jest w czym wybierać i każdy znajdzie coś dla siebie... :)
Moim zdaniem przy malowaniu kresek lusterko powinno być na wysokości oka, tak najelpiej widać gdzie się maluje. Ja używałam eyelinera we flamastrze i w pędzelku, oba są super. :)
Odpowiedz
Dominika1981 napisał(a):
no jak to jest z tym malowaniem "przy otwartym oku"...
najpierw maluję kreski a potem rzęsy - więc nie przeszkadzają
ale jak?
lusterko trzymam niżej, tzn. głowę mam pochylona nad lusterkiem... nie wiem jak to wyjaśnić... może Wam kiedys to narysuje i wkleję jako załącznik lol
I tak mi przeszkadzaja Juz tak probowalam :( No ale nie wazne jak, wazne ze mi wychodza te kreski lol
Ja używam Loreal czarny z drobinkami -daje fajną głębię oku.A na codzień maluję kreseczki cieniutkim pędzelkiem i czarnym cieniem.Szukałam eyelinera w kamieniu ale widziałam tylko drogich firm z górnej półki.
Odpowiedz
no jak to jest z tym malowaniem "przy otwartym oku"...
najpierw maluję kreski a potem rzęsy - więc nie przeszkadzają
ale jak?
lusterko trzymam niżej, tzn. głowę mam pochylona nad lusterkiem... nie wiem jak to wyjaśnić... może Wam kiedys to narysuje i wkleję jako załącznik lol
jesli maluje sie na otwartym oku a lusterko jest niżej położone to jest tak samo jakbyscie malowały przy zamkniętych oczach.
można też głowę odchylić trochę do tyłu...
ale szczerze mówiąc trudno mi to opisać... każda z nas pewnie ma i tak swój ulubiony sposób. LICZY sIĘ EFEKT! :P
Wprawdzie nie uzywam eyelinera ale moja kumpela (wizażystka) najchetniej używa eyelinera w kamieniu (nawet nie wiem jakiej firmy ale mogę spytać)... a wy jakich używacie, bo podobno sa przeróżne: płynne, w tuszu, flamastry...
Odpowiedzjeśli chodzi o kredki to polecam LUMENE ta z gumeczką z drugiej str... co prawda ja jej używam do dolnej powieki ale jest bardzo trwała (przetrwała całą 100dniówkę) Ja osobiście bardzo ją lubie
OdpowiedzJak może powieka sie marszczyć skoro jest zamknięta? Jakoś nie widze tego malowania przy otwartym oku.. przecież to właśnie kiedy oko jest otwarte powieka jest praktycznie w ciągłym ruchu ze względu na gałke oczną i mruganie 8) Zerknęłam do lustra i mi równiez rzęsy przeszkadzałyby w malowaniu... co mam malować między moimi firankami lol
OdpowiedzALe jak przy otwartym oku? Mi rzesy przeszkadzaja.. Ja maluje zamkniete, potem otwieram, patrze czy prosto i ewentualnie poprawiam
OdpowiedzMalowanie kresek przy otwartym oku to też dobra metoda, natomiast gdy oko jest zamnkięte powieka marszczy się i wychodzą nierówności :)
Odpowiedz
Agnieszka!
lepiej maluje się kreski gdy oczy są otwarte (mozesz wtedy namalować jak najniżej się da)
Podobne tematy