• Gość odsłony: 43546

    Jak statystycznie wygląda ponowne zajście w ciążę po uprzednim poronieniu?

    Ten temat jest do tych z Was, które poroniły a później zaszły w kolekną ciążę.Moje pytanie brzmi:1. czy przed poronieniem miałyście już dzieci2. jak szybko zaciążyłyście po poronieniu3. Ile cyklów sie starałyście4. jaki był powód poronienia - jeżeli to nie jest tajemnica5. jak czułyście się lub czujecie w tych ciążach po.6. W którym tygodniu poroniłyścieZ góry dziękuję za odpowiedź.

    Odpowiedzi (18)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-08-20, 17:44:14
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-08-20 o godz. 17:44
0

Pierwsza ciąża za pierwszym "strzałem" ale niestety w 7tc poronienie samoistne nie wiadomo dlaczego. Na szczęście nie musiałam byc łyzeczkowana, wszystko zeszło samo. Przypuszczam ze gdybym nie zrobiła testu potraktowałabym to jako zwykły trochę silniej krwawiacy okres. I tak pewnie się dzieje że kobiety nawet nie wiedzą ze były w ciąży.
Tak się zdarza dużemu procentowi kobiet.

Lekarz kazał 3 m-ce zaczekac i w pierwszym dniu po 3 m-cach strzał kolejny w dziesiatkę. Efekt- nasza cudowna Oliwia!!!

Odpowiedz
Gość 2013-08-09 o godz. 01:12
0

Monka i andzia 123 dziewczyny wszystkie jesteśmy z Wami!!!

Ja poroniłam tydzień temu:( To była druga ciąża, w pierwszej wszystko przebiegało w porządku bez żadnych problemów (udało się od razu!)- Miłoszek ma 17 miesięcy i jest kochany:) O drugie maleństwo zaczęliśmy starać się po roku od narodzin Miloszka, po 5 cyklach udało się i niestety w 10 tygodniu zaczęłam krwawić, na USG wyszło że serduszko nie bije (najprawdopodobniej od tygodnia) i posłali mnie do domu!!!Na drugi dzień krwawiłam dużo mocniej, pojechałam do szpitala - lekarz oznajmił "Dziewczynko tu nie ma co ratować!" od razu zabieg i do domu - tak skończyły się nasze marzenia o JULII/DAWIDKU ( chyba za szybko to wszystko sobie poukładaliśmy:( ) Przyczyna - podobo genetyczna wada płodu? - nie chorowałam, nie brałam lekarstw, nie piłam alkoholu, nie palę...czasami zastanawiam się jak to jest - że takiej kobiecie której na dziecku nie zależy, bo ma już ich piątkę, pije ile wlezie rodzi się zdrowe dziecko...Po studiach pracowałam w Domu Małego Dziecka i nie umiem sobie poradzić z okrucieństwem niektórych matek!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-08-07 o godz. 21:17
0

U mnie to było dziwnie. Zaszłam w ciążę nawet nie wiem kiedy. Nie staraliśmy się, a wręcz odwrotnie. Niestety byłam w trakcie leczenia neurologicznego i brałam silne leki. Dodatkowo okazało się ze mam jedną nerkę niesprawną. Przeszłam szereg badań w tym silne naświetlenia. Nikt nie pytał się czy jestem w ciąży ( ja jeszcze wtedy nie wiedziałam ). Gdy okazało się ze będę miała dzidziusia ( cieszyliśmy się ) lekarz powiedział, że to ogromne ryzyko. Dziecko mogło być niedorozwinięte umysłowo i fizycznie. Płód rozwijał sie do 5 tyg. Potem niestety był już wyrok. Straciłam go w 8 tyg. Długo przeżywałam i obwiniałam się. Teraz staramy sie ale mamy problem. Zaszłam w ciąże w czerwcu. Poroniłam jednak w 4 tyg. Lekarz stwierdził ze zbyt mało progesteronu ( bez badań ). Zaczynam wątpić w to że kiedykolwiek zajdę w ciążę. :(

Odpowiedz
Gość 2013-07-15 o godz. 12:06
0

ja zaszłam w drugą ciążę 6 m-cy po poronieniu bo tak zalecała moja lekarka. Udało się za pierwszym razem kiedy spróbowaliśmy bez zabezpieczenia, czułam się średnio bo miałam mdłości i wymiotowałam ale to ponoć dobre dla dziecka bo oznacza ze rośnie i szybko mija. NAPRAWDĘ
Pierwszą ciążę poroniłam w 9 tygodniu a powód - ciąża nie rosła nie wiadomo dlaczego. Podobno 40% pierworódek roni swoje ciąże - tak to juz jest.
POZDRAWIAM

Odpowiedz
Gość 2013-07-11 o godz. 21:19
0

1 mialam wczesniej dzieci i ciaze przebiegaly bez problemu ..........2 w 14 tygodniu nagly krwotok, prawdopodobnie odklejenie sie lozyska.................3 po ponad 10 latach ..........ku naszemu zdziwieniu :D

Odpowiedz
Reklama
Marta2208 2013-07-06 o godz. 22:28
0

1. NIE BYLAM WCZESNIEJ W CIAZY
2. UDALO SIE W 1 CYKLU PO PORONIENIU
3. PRZED PORONIENIEM STARALISMY SIE 13 CYKLOW
4. SAMOISTNE
5. TO DOPIERO SAM POCZATEK ALE MAM PRZECZUCIE CIEZARNEJ ZE TYM RAZEM WSZYSTKO DOBRZE SIE SKONCZY, NIE MAM ZADNYCH BULOW ITP. POZA OGOLNYM ZMECZENIEM
6. PORONILAM W 5TC

Odpowiedz
Gość 2013-07-03 o godz. 22:25
0

1. nie miałam wcześniej dzieci
2. po 2 @ od poronienia
3. zaraz po poronieniu próbowaliśmy po 1 @ ale chyba za wcześnie jeszcze było. Udało się z 2 razem.
4. najprawdopodobniej puste jajo płodowe albo bardzo wczesne obumarcie zarodka bo nie widać jeszcze go było na usg
5. brałam na wszeli wypadek duphaston na podtrzymanie. Ale czułam sie świetnie. Jednak przez to że miałam po poronieniu zabieg wyłyżeczkowania macicy to szyjka zaczęła mi sie otwierać już w 34 tyg ciąży. Urodziłam w 39 tyg a przez te 5 tyg chodziłam z 2cm rozwarciem :)
6. w 7 tygodniu

Odpowiedz
andzia123 2013-06-30 o godz. 11:45
0

dzieki pusia i joanna ale niestety nikt nie moze mi tego zagwarantować, ze będę miała kiedyś dzieciątko....

Odpowiedz
Gość 2013-06-30 o godz. 10:31
0

andzia jeszcze bedziesz miec swoja fasolke zdrowa i duzą. :P

Odpowiedz
pusiatkowa 2013-06-30 o godz. 08:46
0

po pierwsze do andzia, nie wolno ci kochanie nawet tak myslec ze nie chcesz byc w ciazy...to co ci sie przydarzylo to na pewno straszne przezycie....ale ten aniolek wciaz czeka zeby przyjsc do mamusi...
a wiec u mnie bylo tak ze...
w pierwszej ciazy plod obumarl okolo5-6 tygodnia, lekarz stwierdzil martwa ciaze w 11 tygodniu, mialam lyzeczkowanie i bralam od razu antybiotyki, doszlo do zatrucia organizmu przez martwy plod...
w nastepna ciaze zaszlam po 14 miesiacach w 6 cyklu staran...ciaza rozwija sie pieknie, dzidzia jest duza i zdrowa...i na 8 lutego planujemy porod....aha w pierwszej ciazy powodem obumarcia byly antybiotyki, niestety

Odpowiedz
Reklama
andzia123 2013-06-21 o godz. 14:55
0

1. nie miałam
2. pierwsze poronienie w lutym 10tc, ciąża obumarła w 7tc
w drugą ciążę zaszłam w czerwcu czyli 4 miesiące po stracie i znowu ta sama diagnoza, 13tc ciąża obumarła w 9tc
3. w obie ciąże zaszłam za pierwszym razem
4. powodów nie znam, ale będę robić badania
5. nie wiem czy chcę jeszcze być kiedyś w ciąży
6.10tc, i 13tc

Odpowiedz
anulaa 2013-06-21 o godz. 14:27
0

1.nie miałam-pierwsza ciąża to była
2.po pierwszym poronieniu zaszłam po dwóch cyklach(na 3m-c)we wrześniu zabieg-w grudniu ciąża biochemiczna,w ciąże w której jestem obecnie zaszłam po kolejnych dwóch cyklach(znów 3 m-ce) w marcu
3.w pierwszą ciąże zaszłam po kilku latach(miałam problemy z zajściem)
4.pierwsze poronienie-kilka m-cy chorowałam(uszy,grdło,oskrzela,zęby itp) cały czas byłam na lekach przeciwbólowych i anttybiotykach-nie wiedziałam,że zaszłam po krwawienie pierwsze pomyliłam z okresem :(
nieżywego 5tygodniowego aniołka nosiłam jeszcze przez ponad 4 m-ce bo lekarze nie mogli się zdecydować co robić
w grudniu nie dostałam okresu-po kilku pozytywnych testach i pojaiweniu się objawów poszłam na usg-nic nie było widać ale macica wyglądała ciążowo-testy i badania bhcg wskazywały ciążę...po trzech tygodniach dostałam silnego krwotoku-trwał dwa tygodnie-po tym na usg lekarz stwierdził brak ciąży...potwierdzona biochemiczna-gin.powiedział,że najprawdopodobniej za szybko zaszłam
5.ta ciąża przebiega prawidłowo ale niestety z wszystkimi uciąliwymi dolegliwościami,objawami i bólami lol

ale damy radę :D zostało już niewiele cxzasu i jestem bardzo pozytywnie nastawiona :)
w ogóle muszę dodać,że całe życie byłam smutasem i pesymista i zaskoczyłam nie tylko siebie ale i bliskich tym,że tak szybko się podniosłam izaczęłam działać...

powodzenia :D

Odpowiedz
Gość 2013-06-21 o godz. 09:13
0

Dzięki dziewczyny.

Odpowiedz
Gość 2013-06-20 o godz. 18:35
0

U mnie powodem poronienia był wirus rózyczki.

Odpowiedz
marta_lodz 2013-06-20 o godz. 18:10
0

Nie miałam dzieci przed poronieniem. Poroniłam dwa razy. Pierwszy raz w 8 tc (poronienie samoistne - spore plamienia mialam wczesniej) zaś druga ciąża okazała się w 9 tc ciążą martwą (brak objawów). Przyczynę obydwu poronień poronień poznałam po zrobieniu badań immunologicznych. Były potrzebne specjalne szczepienia abym przestała być "uczulona" na coś tam u męża (nie pamietam dokladnie co i jak się to nazywa). Pierwszą ciążę zaszłam za 1 razem. Drugi raz zaciążyłam po 5 cyklach starań. Zaś o tą trzecią jak do tej pory szczęśliwą ciążę staraliśmy się 8 cykli. W tej ciąży czuję się świetnie, nie mam żadnych komplikacji ani plamień. Ciąża nawet przez chwilę nie była zagrożona. Mała rozwija się prawidłowo.

Odpowiedz
Gość 2013-06-20 o godz. 15:06
0

1. Nie, to była pierwsza ciąża.
2. PO zabiegu @ dostałam po 24 dniach i w tym cyklu zaciążyłam :D
3. j.w.
4. Powodu poronienia nie znam niestety. Lekarz powiedział, że tak widocznie miało być , że natura eliminuje słabe zarodki :o :o
5. W tej ciąży czuję się świetnie. Na początku troszkę plamiłam i był to dla mnie ogromny stres, ale potem wszystko się unormowało. Teraz jestem w 9 miesiącu, a czuję się wspaniale, nic mnie nie boli i rozpiera mnie energia :D Pojawiły się tydzień temu małe problemy z przepływami w pępowinie, ale na szczęście nie zagrażają Małej.
6. Poroniłam w 5 tc.

Odpowiedz
Gość 2013-06-18 o godz. 11:48
0

1)pierwsz ciaża
2) 4 pełne cykle po poronieniu
3)za pierwszym podejsciem , po decyzji , ze jestem znowu gotowa
4)Krwawienie, żywaczeroną krwia, umiarkowane, ale na usg , juz nie biło serduszko dziecka
5)kolejne ciaże znosiłam bez powikłań, czułam sie dobrze, urodził,am 2 synów, Adam -3900, Jas -4050
6)Poroniłam w 13 tygodniu, rozwój zarodka zatrzymał sie w ósmym tygodniu. 5 tygodni nosiłam w sobie martwy płod nie majac, zadnych tego oznak, bółów brzucha itp.

Odpowiedz
NUKA 2013-06-18 o godz. 10:37
0

Udalo sie za pierwszym razem, ale nastapilo poronienie samoistne zaraz na poczatku to byl chyba 6 czy 7 tydzień. Potem udalo się za 8 razem. Teraz wszystko jest bez problemów

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie