Co zrobić żeby dziecko więcej mówiło?

Mój synek 20msc mało mówi..mówi baba,dziadzia,mama,tata,zaza,kuku,kugu i hau hau ale prawie nowych słów nie mówi;l)

Filip ostatnio wymyslił "zaja". 3 dni próbowałam dojść, co to takiego. okazało się, że nic innego jak "żaba", której figurka stoi na parapecie w kuchni.

no i jak zwykle dorana z nich para
mówię o Jasiu i Zosi

Zosia ostatnio mówi
edzio
no i ja kompletnie nie mam pojęcia o co jej chodzi

To zależy od dziecka Adam mówił szybko,ładnie i nie ciocionił. Mówiłąm do niego duzo i jak do dorosłego. Jaś tez już mówi mama, tatia, baba, ostatnio kaka i ela i nie wiemy co ma na myśli.

my rozmawiamy
ja do Lidii o wszystkim
a Ona odpowiada w swoim języku
no i gada jak najęta :)

DZIĘKI!!!
Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze :D :D :D

ania885 - NIE MARtw sie na zapas.

Jesli dziecko mało mówi, Ty staraj się do niego dużo mówić, czytaj mu bajki, spiewaj, opowiadaj co robisz, gdzie idziecie (nawet o takich mało wąznych sprawach- np.jak zrobić zupkę pomidorową

Będzie dobrze!

Słyszeć to on słyszy :D :D .Chociaż czasami to wydaje mi się że jednak ma coś z uszami :D :D :D tzn.np. kiedy nie może bawić się telewizorem mówię"NIE" a on tak jakby stracił słóc h.Nagle nic nie słyszy i dalej włącza przyciski i te Jego oczka takie zaczepne :D :D :D :D
Ale i tak jestem spokojniejsza.Dzięki mamusie :D :D

Potwierdzam powyższe rady, dodatkowo poradziłabym również ćwiczenie języka i mimiki twarzy. Robienie głupich min, dosięganie językiem do nosa, dmuchanie itp to dobra gomnastyka.
Jeśłi masz wątpliwośći mozesz też zbadać mu słuch.

rozgada sie ....i jeszcze nei raz pomyslisz ....oj jak fajnie bylo kiedy mowil niewiele lol

a może Mikołajek nie ma nic ciekawego do powiedzenia :D ?

Jestem pedagogiem więc poradze moze. Po pierwsze ma jeszcze czas. Może zaczynac mówic dopiero jak ma 2 lata nawet. A czsem dzieci dopiero się rozgadują jak ida do przedszkola czyli w wieku 3 lat Osobiście miałam w grupie (jak pracowałam w przedszkolu) dzieci praktycznie niemówiace i dopier w kontakcie z innymi dziecmi nabierałt tej umiejetności. To najlepsze wyjscie- kontakt z dinnymi dziecmi ale jak mówi jak ma ok 2 lat i nadal jest kiepsko to wtedy zabawki do piaskownicy i niechsie dogaduje ze swoim swiatem A teaz to jak Bell pisala - duzo mówic duzo czytac, mówic pełnymi zdaniami do dziecka i nie infantylizowac glosu, bo to znieksztalca i zaurza mowe, mowic normalnie jak do doroslego.

Ania nie pękaj moja Ala mówi tylko 'mama' 'tata' 'da' czyli daj tak i ne to wszystko a jest 2 miesiące starsza
Czekam cierpliwie chociaz Ola już w tym wieku trajkotała jak najęta.

Dzięki dziewczyny.Pocieszyłyście mnie bardzo :D :D :D
Z dnia na dzień widze że lepiej Mu to idzie.

Dużo czytać. W przypadku naszego dziecka poskutkowało. Czytaniem bajek usypialiśmy dziecko ( czasami głos już siadał i ja pierwsza zasypiałam ) Dziś jej buzia się nie zamyka ( 4 lata), nie zamyka się już jakieś 2 lata. Oprócz tego rozmawiaj ze swoim dzieckiem często. Tak sobie pomyślałam czytająć Twojego posta, jak to rodzice dzieci na róznych etapach rozwoju postrzegają problemy. Ile ja bym dała, by moja Izunia choć na chwilę przestała pytać po co, dlaczego, z czego to jest zrobione ( Np. Jak się robi drzewo ?). Ja rozumiem ciekawość świata ważna rzecz, ale ile można :D :D :D
Wracając do twego problemu, nie powinnaś się przejmować. Chłopcy z reguły zaczynają mówić później. Mój brat cioteczny dopiero jak skończył 2 lata po raz pierwszy się wypowiedział. Przedtem nie mówił absolutnie nic, nawet "tak" ani "nie", "mama" czy "tata". Pewnego dnia spytał gdzie są jego buciki, bo nie było ich tak gdzie powinny stać :D Co ty na to ? Każde dziecko ma swoje tempo rozwoju, którego nie przeskoczysz, możesz wspomóc. Spróbuj czytania.

Ania nie martw sie, mojej sasiadki synek jest wieku Twojego i dopiero teraz zaczal mówic ale za to codziennie coraz wiecej, niektóre dzieciaczki zaczynaja mówic dopiero kolo drugiego roku zycia