Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Anabela 2010-01-02 o godz. 06:58
0

Bał się, ale mniej miż myślałam.

Odpowiedz
Hala 2010-01-02 o godz. 06:16
0

Pytałąm o to w pogaduchach, ale już widze odp. :D
A Igorek się nie bał?

Odpowiedz
Anabela 2010-01-02 o godz. 06:12
0

My właśnie dzisiaj obcięliśmy włoski maszynką. Igor z tyłu ma krótkie wloski, ale z przodu baaardzo dlugą grzywkę, która wyglądała nijak. No i ciachnęliśmy chłopakowi irokeza :D

Odpowiedz
Hala 2010-01-02 o godz. 06:08
0

to moż etrzeba obcinać tuż po narodzinach zaczną mówić w wieku 3 miesięcy :D

Odpowiedz
Gość 2010-01-02 o godz. 05:38
0

To zastanawiające, bo Adam miał bardzo lekkąmowę i ładnie mówił juz jako roczniak. :P

Odpowiedz
Reklama
Hala 2010-01-02 o godz. 04:19
0

No właśnie.
Jak to czytam to na myśli pzrychodzą mi synowie mojej psiapsóły. Obydwaj byli od pocżatkku goleni golarką, młodzsz y ma 2 lata i mówi pełnymi zdanaimi,starszy ma 3,5 i już pisze.

Uwilbiam przesądy :x

Odpowiedz
Gość 2010-01-02 o godz. 04:12
0

PONOC PRZESAD GŁOSI, ZE JAK PRZED UKONCZENIEM PRZEZ DZIECKO ROKU OBETNIE MU SIE WŁOSKI, TO BEDZIE MIAŁO CIEŻKA MOWĘ

Odpowiedz
eternity 2010-01-02 o godz. 04:04
0

A o jaki przesad chodzi? bo ja nawet nie wiem

Moja mala ma smiesznie wytarte wloski na wysokosci skroni dookola glowy.

Odpowiedz
Gość 2010-01-01 o godz. 04:00
0

A ja sie przyznam ze jak Natalka miała 7 miesięcy albo i mniej to jej Krzysiek włosy maszynką obciął...tylko mnie nie bijcie lol WKurzał nas jej kogut na czubku głowy ,poza tym urodziła sie z czarnymi włosami i jak zaczeły jej wypadac i wymieniac na nowe to wyglądała jak pól łysa...teraz ma gęste włosy:)

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 21:00
0

Hala no co Ty?

Odpowiedz
Reklama
Hala 2009-12-31 o godz. 19:20
0

Ja mam swoj pierwszy ocięty kucyczek. Wyobraźcie sobie że był koloru blond :o

Odpowiedz
dunia 2009-12-31 o godz. 12:27
0

Moje pierwsze sciete wlosy mama zachowala w ksiazce

Odpowiedz
marta27 2009-12-31 o godz. 10:19
0

dobry pomysl

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 08:16
0

Ja oczywiscie pierwsze ściete włoski moich chłopców mam zachowane jak talizman.

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 07:15
0

Ja na razie Filipa nie obcinam. Bardzo podobaja mi się mali chłopcy z dłuższymi włoskami. Filipowi do tego włosy się cudnie kręcą od kiedy są troszkę dłuższe i szkoda mi obciąć te kędziorki. Pewnie bedzie tak jak ze mną. tez mi się włosy keciły, ale kiedy mi podcieli to loczki były zdecydowanie mniejsze. A, niech troszkę jeszcze ponosi, bo raczej mu nie przeszkadzają, ale rzyweczkę troszkę podetnę, bo zaczyna się do oczek pakować.

Odpowiedz
beacik 2009-12-31 o godz. 07:05
0

marta27 napisał(a): (...) ja urodzilam sie kompletnie lysa i swoje pierwsze postrzyzyny przeszlam w wieku 3 lat :o lol Ze mną było dokładnie tak samo!
A mój synek "odziedziczył" zarost po mamusi i pierwszy raz strzygliśmy go już po 2-gich urodzinkach
(od razu maszynką), choć nie było to niezbędnie konieczne...

Odpowiedz
marta27 2009-12-31 o godz. 06:20
0

Joanna 73 napisał(a): Jaś ma 10 miesiecy i obcinałam mu już 2 razy. Za 2 razem robił to fryzjer maszynka, był spokojny , grzecznie siedział. byłam z niego baaardzo dumna.
:o no to wielkie brawa dla dzielnego Jasia!

Odpowiedz
Gość 2009-12-31 o godz. 02:41
0

Obydwaj moi chłopcy urodzili sie z duzymi czuprynkami. Obcinałam ich przed rokiem, bo sie dzieci meczyły. Włoski u chłopca powinny chyba byc raczej krótkie. Wbrew temu co mówią przesady , Adam miał łatwą mowe, mimo obciecia włosów. Jaś ma 10 miesiecy i obcinałam mu już 2 razy. Za 2 razem robił to fryzjer maszynka, był spokojny , grzecznie siedział. byłam z niego baaardzo dumna.

Odpowiedz
marta27 2009-12-31 o godz. 02:03
0

mysle ze to zalezy tylko od wloskow - jak przeszkadzaja dziecku to trzeba przystrzyc. ja urodzilam sie kompletnie lysa i swoje pierwsze postrzyzyny przeszlam w wieku 3 lat :o

Odpowiedz
Kasiunia22 2009-12-31 o godz. 01:16
0

tez bym chciała coś małej obciąc ..tylko ze to mały łysolek ;) i na pewno przed drugimi urodzinkami nie bedzei co obciąć

Odpowiedz
hello 2009-12-30 o godz. 23:01
0

mysle ze to zalezy od wloskow, plci itd ale na pewno nie od wieku... ja nie bede obcinam bo wiadomo ze chcialabym zeby Lenka miala dluzsze wloski

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 22:55
0

Iga urodziła się z niezłą czuprynką, która się nie wytarła i zaczeła jej przeszkadzać. Musiałysmy obciąć z Gosią gdy mała miała 9 miesięcy. A później to już systematycznie trzeba obcinać.

Odpowiedz
Trissy 2009-12-30 o godz. 22:34
0

Hala oj troszke wzmacnia.
Ja mialam zawsze dlugie wlosy. Dlugie, grube i ciezkie. Po Komunii stwierdzilysmy z mama ze czas na zmiane. Zwlaszcza ze od ciezaru robil mi sie taki brzydki krzywy przedzialek.
I po tym jak obcielam wlosy po prostu odzyly. Zaczely szybciej rosnac, blyszczaly.

Ale u malych dzieci, zwlaszcza ze wloski nie sa dlugie to chyba obciecie nic (poza wygladem glowki :) ) nie zmieni.

Hubi wyglada ciagle jak lysolek. Chociaz wloskow ma sporo. Ale sa jasniutkie strasznie. Czasem az mnie korci jednak takie pojedyncze wystajace mocno ponad inne przyciac.
ALe smiesznie wyglada z takimi czulkami wiec zostawiam ;)

Odpowiedz
Catalabama 2009-12-30 o godz. 22:29
0

Filipa scieliśmy przed roczkiem i do tej pory już kilka razy :) dało super efekty :)

Odpowiedz
Hala 2009-12-30 o godz. 22:18
0

wiesz, obcinanie włosów nie wzmacnia, daje tylko takie złudzenie, bo scian sie zazwyczaj cienkie końcówki i pzrez to włosy wydaja sie gęściejsze.

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 22:15
0

nie wierze w zadne przesądy. Slub bralam w misiacu bez r, nie wiazalam czerwonej wstazeczki przy lozeczku dziecka i nie odwracam sie na widok czarnego kota... Tak sobie mysle ze moze sie wloski wzmocnia jak je troche podetne. Moje dziecko urodzilo sie z " irokezem" na srodku glowy i chyba trzeba troche pociac te piórka

Odpowiedz
Hala 2009-12-30 o godz. 22:01
0

Ale mezopot napewno w to nie wierzy

Odpowiedz
Gość 2009-12-30 o godz. 21:54
0

sorry ale jak słysze o tych glupich przesądach to az mnie skreca

Odpowiedz
Hala 2009-12-30 o godz. 21:52
0

Bo co? Bo przesądy tak mówia?
Ja sie zbieam od jakiegos czasu, ale odwagi nie mam, bo znam mojego synka. Ale juz umawiałąm sie wstępnie z koleżanka fryzjerką i mamą.

Wczesniej nie obcinalismy, bo nie było takiej potzreby.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie