-
Aga27 odsłony: 16417
Jak powrócić do karmienia piersią?
Zastanawiam czy nie postapiłam zbyt pochopnie , zakanczając jkarmienie piersia 2,5 miesiaca temu , stało sie to zreszta za namową pediatry który stwierdził że wykończę sie w ten sposób .... ale wiem też ze najlepszy sposóbaby wzmocnić moje maleństwo to własnie karmienie piersia .... jest mi smutno , jestem zła... co wiecej mam wyrzuty su mienia , ze przestałam go karmić ....mam pytanie zanim zadzwonie do poradni laktacyjnej .... moze któraś z was mi pomoze czy jest szansa żebym wróciła do karmienia po dwu i pół miesiecznej przerwie .... zaznaczę tylko ze naie mam szans na to zeby zostać w domu i ;poswiecić sie tylko przywracaniu laktacji????
Aronek pije moje mlesio ale niewiele ciągle tego jest .... ciagle walcze ...
swoja droga myślałam i tak też mówił doradca ze jak będę co 2 h sciagać mleczko to okres sie moze zatrzymać że to byłby dobry znak .... ale nie @ pojawiła sie punktualnie jak w zegarku .....
Dziewczyny, od jakiś 7 tygodni mój Radek odmawiał mleka. Karmiłam wtedy piersią i raz czasem dwa razy dziennie jak byłam w pracy dawałam sztuczne. W zasadzie niewiele go jadl bo zaraz odwidziało mu się białe jedzonko. Cyc mu chyba brzydko pachniał bo był be. Dziś od rana normalnie odmiana, Raduś polubił mleczko i zaczął jeść chętnie normalne porcje. Mi z wrażenie cycki się napełniły (mam nadzieję, że to nie tylko moja wyobraźnia) i zaczęło z nich kapać a jak ścisnę to wręcz tryska. Możliwe to? Chyba go znów przystawię i zobaczę czy zechce, nie?
OdpowiedzŻycze wytrwałości i mniej nerwów!!! tylko zebys sie nie zniechęcila!!
Odpowiedz
ja wróciłam do parcy (juz trzeci tydzień) i jakby mam mniej mleczka.
moze to dlatego ze ze dwa razy nie zdążyłam w pracy odciagną c ;( jejka...teraz juz nie robie takich numerów!!! bo jak zobaczyłam ze jest go mniej i Amelka bytła wieczorem głodna to az mi sie serce ścisnęło .. jeszcze nie miałam mieszanki (bo jej nie daje) wiec dopoiłam soczkiem ;(
teraz pije jak głupia herbtke dla mam karmiacych i bardzi suzo płynów i mi dzis samo kapało rano ;) ale fajnie !!!
Cześś
Dzięki dziewczyny za zainteresowanie.
Nie piszę bo ja się już poddałam.
Ja też zaczynałam od zera z odciąganiem pokarmu a teraz po kilku dniach odciągania ręcznego(nie udało mi się jeszcze zdobyć laktatora) i niestety nie zawsze systematycznego(brak czasu) mam coraz więcej mleczka.
Wczoraj to musiałam sobie czesciej odciągać bo miałam jedna piers strasznie twardą. Odciągnełam z niej najpierw 80 ml potem 120 ml :o. Tak że 2-3 razy dziennie udaje mi się ją nakarmić tylko moim mlekiem.
Ale co z tego jak ona nie złapie już piersi i tego nie spije. Muszę jej to odciągnąc. Czuję że mam pełne piersi a ona na nich buzi nie zamknie.
Będzie krzyczeć i płakac. Czasami jej sie uda zamknąc ale wtedy ssie ją jak smoczek. Wargi zasisnięte a nie wywinięte i się wogóle nie najada się.
Wszystko ma strasznie tward jak chcę jej coś poprawić.
Dlatego muszę jej to odciągać. Jak by tak umiała jeszcze ciągnąc to by tego mleka było jeszcze więcej bo dzięki jej ssaniu napływało by go więcej.
Ale na naukę ssania wydaje mi się że ona jest już za duża.28 lipca kończy 3 miesiące. Może z tego by jeszcze coś było ale mi nie ma kto tego pokazać jak ją nauczyć poprawnie ssać a sama sobie nie daję rady.
Po zatym nie wiem w jaki skuteczny sposób mam ją oduczyć butelki.
Dlatego chyba muszę się z tym pogodzić że z tego nici.
Strasznie mi smutno i żal że nie mogę dać swojemu dziecku tego co najlepsze.
Teraz dopiero zdaję sobie z tego sprawę że mogłam walczyć do końca,bardziej się starać i moze wtedy by się udało.
Bardzo ale to bardzo serce boli i mam żal do siebie.
Ale takie jest życie
Pozdrawiam Pa Tyśka
Tyska szkoda ze nie piszesz.
Z kazdym dniem jest coraz lepiej od jutra bede dodawala to odciagniete mleczko do sztucznej mieszanki , nie ma tego duzo 10-15ml, ale z kazdym dniem wiecej, teraz juz jestem pwena ze sie uda :D
Iskierkaa sliczne nowe zdjecie Tomka. :D
Myślę, ze teraz by to nie przeszło w szpitalu na noworodkach.
OdpowiedzJabyłam wcześniakiem urodzonym w 6 miesiącu, leżałam 3 miesiące w inkubatorze, więc moja mam donosiła mleczko. Codziennie rano jaj mleczkiem były karmione wszystkie wcześniaki na oddziale.
OdpowiedzAga jestem pełna podziwu, śniłaś mi sie dzis w nocy, ze już karmiłaś Arona i mleczka było duzo.
Odpowiedz
Tysks i jak? nic nie piszesz.....
u mnie mleczka ciagle jak na lekarstwo :( , ale sa postepy , dzis pierwszy raz mleczko trysnelo a nie jak do tej pory wyplynelo kropelkaMI .
dobry znak!!!!
aha internet . kolezanka polecila mi srodek homeopatyczny riccinus communis, wiec zanim siegne po farmaceutyki sprobuje tym . :D
witam was
Mam problem.Cnciałabym wrucic do karmienia piersią.
Nie karmie swojej córci 3 tygodnie. Ale czytam że jest szansa zebym to znowu robiła.Widze ze mała jak ją przystawie to jeszcze ciągnie tylko nie ma zabardzo co. U mnie nie ma poradni laktacyjnej,ale bede dzwonic do szkoły rodzenia czy u mnie można wypożyczyć elektryczny laktator.A jak nie u mnie to może z innego miasta. W poniedziałek rano podzwonie i się popytam.
Bardzo teraz żałuję że nie walczyłam do końca.
Do 6 tygodnia karmiłam i było ok.A jak przyszedł kryzyś to po całym dniu karmienia i tym ze dziecko było cały czas głodne i wisiało przy piersi po wieczornej kąpieli podałam pierwszy raz butelkę.I to był koniec mojego karmienia.Potem karmiłam ją piersią i bytelką.A pokarmu było coraz mniej i mniej a teraz pare kropel.
Piję herbatkę na laktacje nagrzewam. Muszę zacząc systematycznie sciągać co 1,5 godziny w dzień i co 3 godz w nocy.Może mi to coś ruszy.
Myślałam o systemie wspomagającym ale czytałam że nie zawsze to zdaje egzamiń i nie wiem co robić.
Może wy mi coś doradzicie jak wrócić do karmienia piersią bo bardzo tego chcę
Dziękuję za każdą podpowiedz i rade
Pozdrawiam i dziękuję Pa
Tyśka
heh mam nadzieję ze ma.... ale wydaje sirę byćbardzo zaangazowany w swoje działania ... wiesz nawet ja NFZ cofnął mu kaskę na działanie poradni to on i tak to robi....co prawda umawia sie z kobietami na oddziale noworodkowyn na którym pracuje i w swoim domu....no ale skoro nie ma innego miejsca....
Pozatym dał mi swój nr. domowy mówiąc ze w razie jakich kolwiek pytań czy problemów mozna dzwonić o każdej porze.....
A ten zastój ufff .... rzeczwysciue nieprzyjemne..... mi się jakoś to skojarzyło z nawałem ....moze dlatego ze pozna noc juz była.
Pozdrawiam i niech Tomuś na nowo pokocha mlesio mamusi
hehe widze ze z ciebie taki sam nocny marek ..... nie zrozum mnie zle ale wiesz zazdroszcze ci tego zastoju.....
wiesz nie ma 100 procentowej gwarancji ze metoklopramid podziala ale w wielu przypadkach podawany w odpowiedniej dawce wzmagal laktacje.... zobacze co z oxy.... pojade do niego we wtorek....wiesz jakos ufam temu facetowi widze ze chce pomoc .....
Mam juz troszke wiecej mleczka , niestety sa to ciagle ilosci szczatkowe, od poniedzialku przestaje chodzic do pracy, jestem pewna ze wtedy pojdzie mi troche lepiej, pozatym pocieszam sie ze skoro ilosc mleczka sie zwieksza, to znaczy ze jestem na dobrej drodze.
Dziekuje tym ktore trzymaja kciuki i prosze nie puszczajcie :D
"W celu pobudzenia gruczołów piersiowych do produkcji mleka można zastosować Metoclopramidum (10 mg, 3 razy dziennie) przez okres około 2 tygodni. Uzyskane mleko należy odrzucać, gdyż jest to lek niekorzystny dla dziecka "
Wydaje mi sie ze jednak bedę musiała sie troche wspomóc farmakologicznie . pogadam z lekarzem zobacze co mi powie o tym leku , działanie skutki uboczne itp.
Linka jesli chcesz utrzymac pokarm , to polecam naprawdę z czystym sumieniem wypożyczenie laktatora medeli... u mnie jest ten problem że laktacja zanikła .... zaczynam od zera i pewnie będzie to trwać tygodniami ....
Linka walcz teraz póki organizm jeszcze , produkuje mleczko , a dzidzia jeszcze nie do końca zapomniała o piersi .....
Ja też sie psychiicznie kiepsko czuje ......ale ciagle wierzę ze sie uda ..... Tyle dziewczyn trzyma kciuki . musi sie udać .....
Nie słyszałam o takich środkach ale jestem żywo zainteresowana. Też przeżywam ostatnio problemy żeby mały zacząl ssać. Ale on zupełnie nic nie chce jeść. Pokarm w cycach niemal zaniknął :(
Jeszcze skusze się na ujawnienie swoich myśli... U mnie problem z brakiem mleka i niemocą w kwesti karmienia odbija się bardziej negatywnie na mnie niż na dziecku. Radiemu pewnie wszystko jedno, przecież te mieszanki sa teraz takie doskonałe, natomiast mnie to dołuje totalnie. Tak bardzo chciałam długo karmić piersią, że to niepowodzenie mnie dobija. Dlaczego akurat na mnie musiała trafić niechęć do jedzenie mojego kochanego dziecka? Dlaczego sobie z tym nie poradziłam? Smutne.
AGA podziwiam za wytrwalość
ja przez ponad tydzień nie karmilam
bralam antybiotyki, bo mi sie jakaś zlergia skórna objawiła, na słonce zresztą
odciągałam co 3 godzinki, normalnym laktatorem za 25 złotych
schudłam, bo mi się jeszcze biegunka przyplątała
miałam strasznie malo mleka i juz sie balam, że strace pokarm
no i że Mała się odzwyczai od cycka i bedzie chciala tylko butli
ale się udało, przetrwalam i teraz znowu karmię Lidusię, po jednodniowej walce żeby znowu ciągnęła cyca
trzeba byc dzielnym, czego ci Aga życze :)
Kejtus u nas szanse są marne na to zeby Aron zaczał ssć .... ale spróbuje przywrócić laktacje i sciagać mleko , a karmić będę butla.... moze jak juz mleczko sie pojawi to wtedy w poradni laktacyjnej nauczą go ssać ...
Dziś o 20 przywiozą mi te machinę ....najtrudniejsze chyba bedzie to ze ja będę musiała zabierac ja ze soba do pracy... i robić sobie co dwie godziny przeerwę na odciaganie mleczka ....
AGA27 podziwiam cie,naprawde
co ja bym dala zeby wrocic do karmienia,ale u nas sprawa jest taka ze Patrycja "zapomniala" co sie z piersią robi
teraz zagina mi bluzke i mowi cycy i szczypie mnie za brodawke
powodzenia
no to informuje . wczoraj pracowałam z tym moim badziewnym laktatorem ...ale dzis ma do mnie zadzwonić pan z caffe bocian i powiedzieć mi kiedy dostanę laktator elektryczny, do tego lekarz oplecił mi zakupić system wspomagajacy .... mam jeszcze w zamrazalniku mleko z kwietnia wiec bedę mu podawać pierś i moje mlesio .....
i wiecie co tak sobie mysle ze tylko dla dzieci zdobywamy sie na taki wysiłek.....
Iskierkaa narazie sprobuje sama tzn z tym lekarzem ktorego mam na miejscu.... na razie tylko przez tel go slyszalam , ale wydaje sie byc b. pomocny dal mi nawet swoj nr. domowy zebym w razie czego mogla dzwonic....
Hala z tym oczyszczaniem to ja mysle ze jakies 3-4 dni, bo troche swinstw nagromadzilam w organizmie , pomidory , truskawki, to by mu cyba dobrze nie zrobilo...
Dziewczyny jestescie kochane z wami musi sie udac...
Mezus od lipca (okolo10) ma urlop wiec bedzie mogl mnie zastapic w pracy a ja bede mogla sie wtedy skupic na powrocie do karmienia.... ciagle wierze....
U nas byl problem...Ala nie chciala ssac i koniec...odwracala sie i odpychala od piersi...nam sie nie udalo..ale zycze powodzenia lol
OdpowiedzIskierkaa ja najbardziej boję sie teraz że Aron nie będzie chciał ssać .....pewnie przez te dwa i pół miesiaca juz zapomniał jak to jest ... ale spróbuje.... ten lekarz z poradni powiedział mi dzis ze z przywróceniem laktacji nie powinno być problemu , muszę poprostu zrobić wszystko zeby on chciał ssać .....
OdpowiedzJa mimo wszystko myśle, ze będzie cieżko, bo mały moze dostac lenia. Dodatkowa , zanim mleczko napłynie moze sie denerwowac. Ale życze powodzenia w zmaganiach.
Odpowiedz
jestem własnie po telefonicznej rozmowie z lekarzem z poradni laktacyjnej.... powiedział ze wszystko zależy od tego czy dziecko będzie chciało ssać ... jeżeli zechce , to nie bedziemy mieć duzych problemów .... człowiek przekochany duzo mi poopowiadał ... i powiedział ze chetnie pomoze ... bosz.... trzymajcie kciuki żeby on chciał ssać. proszę .....
a co do pilnowania diety , to wiem ze nie jest to łatwe , ale ja dla niego wszystko mogę zrobić , a wiec dzis wracam do domu i robimy test . proszę trzymajcie za nas kciuki!!!!
jejku jak o tym mysle to az mi sie łezki w oczach kręca ....
Aga pewnie że możesz wrócić do krmienia może to być na początek karmienie mieszane rano i wieczór po pracy i ewentualnie w nocy tylko że będziesz musiała bardzo pilnować swojej diety
a jeśli chodzi o przywrócenie laktacji to ok 3 miesiące to niedługa przerwa powinno Ci się udać z łatwością
no to trzymam kciuki
Podobne tematy
- Jak w okresie karmienia piersią mają się hemoroidy do zażywanych leków? 7
- Co zrobić z wypadaniem włosów w czasie karmienia piersią? 11
- Co można jeść w czasie karmienia piersią? 17
- Czy podczas karmienia piersią można palić papierosy? 23
- Czy warto brać zastrzyki antykoncepcyjne zamiast tabletek podczas karmienia piersią? 12
- Czy powrót do karmienia piersią to dobry pomysł? 9