-
Gość odsłony: 9838
Czy poranne mdłośći do mit?
Czytając rózne rózności natrafiam na rozmaite informacje... gdzieś wyczytałam ze mdłosci gnębiące cieżarne na początku ciaży nie muszą występować rano, a często wręcz pojawiają sie w ciągu dnia i zostają do wieczora...robie rekonensans taki :Djak to jest z tymi mdłosciami?
ja mialam mldosci doipiero w 3 miesiacu ciazy i przez miesiac - -codziennie rano po wtsaniu z lozka pomagalo przegryzienie kromki chcleba czasami wrecz udalo sie bez ale jak zjadlam rano owoca jako pierwszy posilek to od razu lecialam nad sedes
OdpowiedzA ja z kolei nie mam mdlosci lol i tez sie martwie ze to nie dobrze...
OdpowiedzA ja mam mdlosci caly dzien zaczynaj sie gdy wstaje z lozka a koncza wieczorem i nie ma chwili spokoju caly dzien mnie mdli i mi sie odbija :( do tego dochodzi jeszcze jadlowstret. Takze nic nie moge zjesc bo nic mi nie smakuje nawet do tej pory moje ulubione potrawy stracily dla mnie smak :(
Odpowiedzja mam mdlosci non-stop i wymiotuje o roznych porach dnia, nie tylko rano. Nawet gorzej jest popoludniu i wieczorem. Mowi sie o porannych mdlosciach w czasie ciazy ale jak widac na to nie ma reguly.
OdpowiedzProszę pomóżcie mnie mdli i mdli przez cały dzień a jestem w 5-6 tygodniu ...
OdpowiedzW jakiejś książce przeczytałam, że wg najnowszych badań naukowców dla dzidzi jest zdrowiej jeśli mama w czasie ciąży ma mdłości. Już nie pamiętam dlaczego, ale tak pisali. Przyznam, że trochę mnie to zdziwiło, bo myślałam, że mdłości są objawem małej tolerancji matki na organizm dziecka czy coś takiego, a tu taka niespodzianka.
OdpowiedzJa na pocieszenie dla wszystkich rozmawiających z klozetem :) powiem, że w którejś z książek przeczytałam, że naukowcy niedawno odkryli, że żygające mamy mają zdrowsze dzieci, ze względu na zachodzącą jakąś tam reakcję w organiźmie podczas mdłości. Pozdrawiam. Trzymajcie się dzielnie :D
OdpowiedzJa na pocieszenie dla wszystkich rozmawiających z klozetem :) powiem, że w którejś z książek przeczytałam, że naukowcy niedawno odkryli, że żygające mamy mają zdrowsze dzieci, ze względu na zachodzącą jakąś tam reakcję w organiźmie podczas mdłości. Pozdrawiam. Trzymajcie się dzielnie :D
Odpowiedz
u mnie skończył się 6tc i pojawiły się mdłości
nie wymiotowałam jeszcze ale mdli mnie od poniedziałku, bez względu na porę dnia, jednak najgorzej jest rano.
jeśli sie to rozkręci to będzie ciekawie :o
mimo wszystko może mnie męczyc do konca ciąży aby z dzidzią było ok!
boje się kolejnej straty, USG 9 sierpnia to dla mnie decydujący dzień...
tak bardzo chcę zobaczyć bijące serduszko!
JA TEŻ NIE MIAŁAM ŻADNYCH MDŁOŚCI, NO MOŻE ZE DWA RAZY ZDAŻYŁO MI SIĘ :))) NO I ŻADNYCH OBJAWÓW, WIĘC ŚWIADCZY TO TYLKO O TYM, ŻE KAŻDA KOBIETA INACZEJ REAGUJE NA CIĄŻE:)).
Odpowiedzja miałam mdłości ale o różnych porach, to było straszne chwilami nie miałam siły i mąż siedział ze mną nad sedesem:)trwało to od 7 do 14 tyg..najgorsze co może być to mdłości, pamietam jak miałam ochote na jakis smakołyk zdązyłam coś przegryźc i kierunek ŁAZIENKA:)
Odpowiedz
Witam
U mnie mdlosci zaczely sie okolo 7-8 tygodnia i praktycznie trwaly przez caly dzien. Przed 7 tygodniem zdarzaly sie sporadycznie tylko na chwilke i zaraz przechodzily. Ale po 7 tyg. zaczely sie na dobre i chociaz nie zdarzylo mi sie to i tak bylo to meczace.
Teraz juz od jakiegos tygodnia juz czuje sie calkiem ok. Musze tylko uwazac zwlaszcza rano przy sniadaniu bo nie za bardzo wchodzi mi jedzenie i musze jesc cos bardzo lekkiego. Potem w ciagu dnia juz jest ok.
Ale za to mam inny objaw ktory towarzyszy mi praktycznie od poczatku ciazy. PORANNE KICHANIE. Czy spotkalyscie sie z czyms takim?
Jak tylko rano poczuje zapachy z lodowki to od razu mam wielkie AAAPSIK. i to codziennie bez wyjatku. I tylko raz - rano. Czy macie cos takiego?
Mdłości: dziewczyny więc teraz sa ale stwiedzam ze to taki relaks a nie mdłości. Pierwsza ciaza to 5 m-cy porannych mdłości i wymiotów... koszmar... a teraz, (bylebym nie chwaliła za wczesnie), ale jest narazie ok, jest super, wiadomo jak mnie jakis zapaszek zaleci nie taki to mnie toche kręci, ale to to takie "małe piwo" :)
A co do wieczornych mdłości, to raczej u siebie ani teraz ani w tamtej ciązy nie obserwowalam :)
U mnie mdłości pojawiły sie w 7 tc i trwały 4 tyg. nie były one poranne tylko całodziennie Głównie na zapachy :x
Od 4 dni odeszły w zapomnienie (mam taka nadzieję) ale bardzo mnie wykończyły, przez ten czas 4 razy wymiotowałam schudłam 2 kg.
Ale juz jest oki odczuwam duzy komfort.
A ja np. oczekuję córeczki i mdłości we wczesnej ciąży praktycznie nie miałm (no tam może z raz czy dwa zdarzyło mi się rano i może ze 3 razy wieczorem), z kolei moja znajoma wogóle nie była w stanie chodzić do pracy bo praktycznie cały dzień dosłownie "wisiała" nad muszlą i gadała do "wielkiego białego telefonu" :D i też urodziła córeczkę. Także reguł nie ma. Jak pytałam moją gin czy wszystko jest OK bo ja prawie wcale nie mam mdłości to się ze mnie śmiała że narzekam a inne by dużo dały żeby tych mdlości nie mieć. Także reguł żadnych nie ma. Aspekt dziedziczności też raczej wątpliwy - moja mami ze mną w ciąży to miała takie mdłości że hej. Także nie ma się czym sugerować i tego się nie da przewidzieć. Buziaczki, życzę wszystkim przyszłym mamusiom żeby ich te mdłości w miarę możliwości omijały:)
Odpowiedz
Martyna188 napisał(a):(...) beacik to czy masz mdlosci czy nie to nie zalezne jest czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka (...)
hihihi! Martyna, ja o tym wiem!!! sama nie wierzę w takie zabobony!!! Tak po prostu próbowano mnie "pocieszyć", bo mnie na prawdę te mdłości dezorganizują życie rodzinne (a to z kolei mnie dołuje...).
Jakby tego było mało, to gdzieś słyszałam, że właśnie jak nosisz w brzuszku małego faceta, to jego "hormony" powodują u mamusi nudności (to z kolei nie sprawdziło mi się za pierwszym razem ).
Nie ma reguły...
Oj, ja mdłości miałam i to dosyć dziwne. Pojawiły się ni stąd ni zowąd w 4 miesiącu ciąży kiedy to myslałam, że ten przykry proceder akurat mnie ominął. Trwały 3 kolejne miesiące (te niby najfajniejsze dla kobiety ciężarnej, a ja co??? ), pojawiały się rano przy myciu zębów codziennie, często przed samym spaniem, późnym wieczorem jeszcze rzygałam. Po miesiącu przeczytałam w jakimś pismie, że można w jakiś sposób je zahamować lub chociaż złagodzić i te sposoby nawet działały. W siódmym miesiącu jak ręką odjął i wymioty pojawiły się dopiero w przeddzień porodu, ale to chyba ze strachu przed tym, co miało nastapić. Także widzisz, że u każdej kobitki inaczej to wygląda i "poranne mdłości" wcale porannymi być nie muszą.
Odpowiedz
ja bedac w ciazy nie mialam wogole mdlosci
beacik to czy masz mdlosci czy nie to nie zalezne jest czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka u mnie byla dziewczynka a mdlosci nie bylo lol
W pierwszej ciąży nie miałam mdłości w ogóle!?
A teraz... Ech! ... Myślałam, że miną po pierwszym trymestrze (to były takie całodniowe męczarnie, mimo łagodzenia ich różnymi sposobami), ale niestety do dziś mam mdłości wieczorne, które zaczynają się czasem już późnym popołudniem A to już 21 tydzień!!!
Próbowałam znaleźć przyczynę (może dieta "nie taka", albo zmęczenie, albo coś tam itp.), ale metodą eliminacji do niczego nie doszłam... Sugerowano mi, że skoro tak "zupełnie inaczej" przechodzę tą ciążę, to pewnie tym razem będzie córka (poprzednio urodził się synek ), ale jeśli gin się nie myli to będzie jednak chłopiec...
Ja już sama nie wiem od czego to zależy - bo na pewno nie od tzw. predyspozycji! A głodna raczej nie jestem, bo właśnie z powodu tych mdłości staram się zawsze coś pogryzać (owoce, krakersy, paluszki, itp. - oczywiście bez przesady!)
roznie z nimi bywa....ja mam jak jestem glodna, czyli zawsze rano...no in pozniej zdarzaja sie popoludniu....czasem wieczorem...
al wiem ze niektore kobiety zaczyna mdlic dopiero pod wieczor, a nie ktore w ogole
czytając rózne rózności natrafiam na rozmaite informacje... gdzieś wyczytałam ze mdłosci gnębiące cieżarne na początku ciaży nie muszą występować rano, a często wręcz pojawiają sie w ciągu dnia i zostają do wieczora...
robie rekonensans taki :D
jak to jest z tymi mdłosciami?
Witam
U mnie mdlosci zaczely sie okolo 7-8 tygodnia i praktycznie trwaly przez caly dzien. Przed 7 tygodniem zdarzaly sie sporadycznie tylko na chwilke i zaraz przechodzily. Ale po 7 tyg. zaczely sie na dobre i chociaz nie zdarzylo mi sie to i tak bylo to meczace.
Teraz juz od jakiegos tygodnia juz czuje sie calkiem ok. Musze tylko uwazac zwlaszcza rano przy sniadaniu bo nie za bardzo wchodzi mi jedzenie i musze jesc cos bardzo lekkiego. Potem w ciagu dnia juz jest ok.
Ale za to mam inny objaw ktory towarzyszy mi praktycznie od poczatku ciazy. PORANNE KICHANIE. Czy spotkalyscie sie z czyms takim?
Jak tylko rano poczuje zapachy z lodowki to od razu mam wielkie AAAPSIK. i to codziennie bez wyjatku. I tylko raz - rano. Czy macie cos takiego?
Mdłości: dziewczyny więc teraz sa ale stwiedzam ze to taki relaks a nie mdłości. Pierwsza ciaza to 5 m-cy porannych mdłości i wymiotów... koszmar... a teraz, (bylebym nie chwaliła za wczesnie), ale jest narazie ok, jest super, wiadomo jak mnie jakis zapaszek zaleci nie taki to mnie toche kręci, ale to to takie "małe piwo" :)
A co do wieczornych mdłości, to raczej u siebie ani teraz ani w tamtej ciązy nie obserwowalam :)
U mnie mdłości pojawiły sie w 7 tc i trwały 4 tyg. nie były one poranne tylko całodziennie Głównie na zapachy :x
Od 4 dni odeszły w zapomnienie (mam taka nadzieję) ale bardzo mnie wykończyły, przez ten czas 4 razy wymiotowałam schudłam 2 kg.
Ale juz jest oki odczuwam duzy komfort.
A ja np. oczekuję córeczki i mdłości we wczesnej ciąży praktycznie nie miałm (no tam może z raz czy dwa zdarzyło mi się rano i może ze 3 razy wieczorem), z kolei moja znajoma wogóle nie była w stanie chodzić do pracy bo praktycznie cały dzień dosłownie "wisiała" nad muszlą i gadała do "wielkiego białego telefonu" :D i też urodziła córeczkę. Także reguł nie ma. Jak pytałam moją gin czy wszystko jest OK bo ja prawie wcale nie mam mdłości to się ze mnie śmiała że narzekam a inne by dużo dały żeby tych mdlości nie mieć. Także reguł żadnych nie ma. Aspekt dziedziczności też raczej wątpliwy - moja mami ze mną w ciąży to miała takie mdłości że hej. Także nie ma się czym sugerować i tego się nie da przewidzieć. Buziaczki, życzę wszystkim przyszłym mamusiom żeby ich te mdłości w miarę możliwości omijały:)
Odpowiedz
Martyna188 napisał(a):(...) beacik to czy masz mdlosci czy nie to nie zalezne jest czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka (...)
hihihi! Martyna, ja o tym wiem!!! sama nie wierzę w takie zabobony!!! Tak po prostu próbowano mnie "pocieszyć", bo mnie na prawdę te mdłości dezorganizują życie rodzinne (a to z kolei mnie dołuje...).
Jakby tego było mało, to gdzieś słyszałam, że właśnie jak nosisz w brzuszku małego faceta, to jego "hormony" powodują u mamusi nudności (to z kolei nie sprawdziło mi się za pierwszym razem ).
Nie ma reguły...
Oj, ja mdłości miałam i to dosyć dziwne. Pojawiły się ni stąd ni zowąd w 4 miesiącu ciąży kiedy to myslałam, że ten przykry proceder akurat mnie ominął. Trwały 3 kolejne miesiące (te niby najfajniejsze dla kobiety ciężarnej, a ja co??? ), pojawiały się rano przy myciu zębów codziennie, często przed samym spaniem, późnym wieczorem jeszcze rzygałam. Po miesiącu przeczytałam w jakimś pismie, że można w jakiś sposób je zahamować lub chociaż złagodzić i te sposoby nawet działały. W siódmym miesiącu jak ręką odjął i wymioty pojawiły się dopiero w przeddzień porodu, ale to chyba ze strachu przed tym, co miało nastapić. Także widzisz, że u każdej kobitki inaczej to wygląda i "poranne mdłości" wcale porannymi być nie muszą.
Odpowiedz
ja bedac w ciazy nie mialam wogole mdlosci
beacik to czy masz mdlosci czy nie to nie zalezne jest czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka u mnie byla dziewczynka a mdlosci nie bylo lol
W pierwszej ciąży nie miałam mdłości w ogóle!?
A teraz... Ech! ... Myślałam, że miną po pierwszym trymestrze (to były takie całodniowe męczarnie, mimo łagodzenia ich różnymi sposobami), ale niestety do dziś mam mdłości wieczorne, które zaczynają się czasem już późnym popołudniem A to już 21 tydzień!!!
Próbowałam znaleźć przyczynę (może dieta "nie taka", albo zmęczenie, albo coś tam itp.), ale metodą eliminacji do niczego nie doszłam... Sugerowano mi, że skoro tak "zupełnie inaczej" przechodzę tą ciążę, to pewnie tym razem będzie córka (poprzednio urodził się synek ), ale jeśli gin się nie myli to będzie jednak chłopiec...
Ja już sama nie wiem od czego to zależy - bo na pewno nie od tzw. predyspozycji! A głodna raczej nie jestem, bo właśnie z powodu tych mdłości staram się zawsze coś pogryzać (owoce, krakersy, paluszki, itp. - oczywiście bez przesady!)
roznie z nimi bywa....ja mam jak jestem glodna, czyli zawsze rano...no in pozniej zdarzaja sie popoludniu....czasem wieczorem...
al wiem ze niektore kobiety zaczyna mdlic dopiero pod wieczor, a nie ktore w ogole
Podobne tematy