Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
katekate 2013-10-30 o godz. 06:27
0

Natalia, to zycze wam, zebyscie wszystko szybciotko nadrobili. a czy mozesz napisac, jak maja wygladac te cwiczenia?

Odpowiedz
Hala 2013-10-30 o godz. 10:58
0

jak mus to mus. Wojcia też mial rehabilitację. W zeszłym tygodniu skończyliśmy i oby nie byla już potzrbna.

Odpowiedz
Nelly 2013-10-30 o godz. 06:24
0

Bylismy dzisiaj w poradni patologii noworodka i na rehabilitacji. Dowiedzialam sie ze moja corcia rozwinieta jest jak 4 miesieczne dziecko z wyjatkiem lezenia na brzuszku-w tym wypadku jak 6 tygodniowe niemowle. Musimy cwiczyc

Odpowiedz
katekate 2013-10-28 o godz. 11:55
0

o tak, juz powoli zaczyna piszczec..

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-10-28 o godz. 10:17
0

jeszcze chwila i prawie co dziennie bedza nowe sztuczki ;))) a najlepiej jak zacznie sie tak głośno śmiać ze aż piszczeć z zachwytu ;) lol

Odpowiedz
Reklama
katekate 2013-10-27 o godz. 10:30
0

ooo, to moze moj antek tez niedlugo nauczy sie tej sztuczki? :P bo juz mie sie zaczyna nudzic - ciagle tylko a gu i agu wreszcie cos sie zacznie dziac..

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-10-27 o godz. 10:22
0

moja córcia do tego stopnia nie lubi leżec na brzuchu, ze jak sama sie przekreci z plecków na brzuszek (a robi to non stop odkad nauczyła sie tej sztuczki dwa dni temu) to od razu piszczy i sie denerwuje!
wtedy ja musze połozyć ją spowrotem na plecki, poczym mała krówka odrazu próbuje przekręcić się na brzuszek i tak wkółko!!1
szkoda tylko ze nie potrafi z brzuszka na plecki ... a niby w tą strone jest łatwiej i dzieci zaczynaja od tego!

Odpowiedz
katekate 2013-10-27 o godz. 10:12
0

to fantastycznie :P
ja uwielbiam jak maly pije lezac mi na brzuchu - wtedy tak komicznie wyglada :P a jak szuka cyca to wyglada jak dziobak..

Odpowiedz
Nelly 2013-10-27 o godz. 02:17
0

Mam nadzieje ze nie zapesze ale chyba spodobalo jej sie lezenie u mnie na brzuszku.W nocy tak ja usypialam.Zasypiala tylko w takiej pozycji, a jak ja chcialam przekrecic zeby nakarmic to byl wrzask. Wiec karmilam ja lezaca na brzuszku i w konsekwencji moja pizama byla cala mokra. Ale czego sie nie robi dla dziecka :D :D :D

Odpowiedz
Anabela 2013-10-24 o godz. 07:49
0

My zaraz po urodzeniu Igorka też panikowaliśmy, że nie chce leżeć na brzuszku, za nic w świecie. Ale jak mial chyba ze 2 miesiące przez przypadek zauważyłam, że jak się mu zdejmie ciuszki i pamperka, to potrafi polegiwać troszkę dłużej. I tak trenujemy przez te wszystkie miesiące, rozbieram go od pasa w dół zawsze przed jedzonkiem (nazywamy to 'golasowaniem' ). Teraz już nawet 15 minut potrafi leżeć na brzuszku, nawet w ubranku sobie poleguje. Ale bywają też momenty, że nawet minuty. Przyzwyczailiśmy się do tego.

Odpowiedz
Reklama
Martyna188 2013-10-24 o godz. 00:31
0

Moja Zuzia bardzo lubi lezec na brzuszku chociaz ma dopiero 4 miesiace ale zaraz po urodzeniu na drugi dzien juz lezala na brzuszku jak lezy na brzuszku to lepiej jej gazy odchodza lol

Odpowiedz
katekate 2013-10-23 o godz. 23:32
0

Natalia, nie smuc sie, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. a widze, ze Elizka jednak lubi na twoim brzuszku polezec. moj antek tak spi na moim brzuchu czesto nad ranem nawet 3 godziny - wtedy i ja moge dluzej pospac. pozdrawiam cie cieplutko

Odpowiedz
Nelly 2013-10-23 o godz. 00:57
0

Wczoraj bylismy u lekarza i Elizka musi miec zastrzyki -zapalenie pluc.Plakac mi sie chce kiedy widze jak cierpi.Przez to wszystko dzis w nocy nie chciala inaczej spac tylko na brzuszku u mnie. Jak ja polozylam u siebie od razu zasnela.Na bol najlepszy jest dotyk mamy.Musimy jakos wytrzymac do piatku

Odpowiedz
connie 2013-10-23 o godz. 00:44
0

a moja malutka woli na brzuszku
ale nie moze tak ciagle leżeć, a jak lezy na pleckach to po chwili się złosci
podobno ja spalam tak samo :)
dzieci mają swoje upodobania

Odpowiedz
Hala 2013-10-22 o godz. 22:04
0

O tak, Wojci ateż uwielbia wystawić pupę w najmniej potzrebnym momencie.

To fakt, że zmuszać nie wolno, choć niektórzy rehabilitanci właśnie tak uważają, ale to nie ich boli serce jak slysza rozdzierający płacz. Zmuszać nie, ale zachęcać i stopniowo przyzwyczajać. Właśnie leżenie na brzuchu mamy lub taty, na kolanach, potem zabawki, maty. Jak będziesz konsekwentna to z czasem polubi. To szalenie ważna pozycja z wielu względów. Powodzenai

Odpowiedz
ketriken 2013-10-22 o godz. 14:10
0

doskonale to znam bo Kacperek tez nie znosił jak kładłam go na brzuszek i w ogóle nie chciał łebka dźwigać. Kładłam go sytematycznie ale jak sie wkurzał to dawałam sobie spokój.
Teraz uwielbia spac na brzuszku i niestety teraz ja sie wkurzam jak przybiera taka pozycje przy zmianie pieluchy

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 12:39
0

mój HUbert też bardzo narzekał, ale teraz jest lepiej jak mu stawiam jakąś zabawkę z przodu to łepek podnosi i leży, i gruchamy sobie i takie tam dziecięce plotk0wanie, czasem nawet 15-20 minut:) więc zalecam coś do zainteresowania:)
buźka

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 11:14
0

zgadzam sie w 100%, moja Ania dlugi czas nie lubila lezenia na brzuszku, mimo, ze zalecali nam to na jej bole brzuszka nie moglam nic na to poradzic, ona nie chciala, no ewentualnie wlasnie na mojej badz meza klatce piersiowe, wtedy spala na barzuszku, a teraz jak tylko moze przewala sie sie na brzuch i utrzymac ja w pozycji na plecach to jest problem, wiec moze Twoje malenstwo jest tez na takim etapie, ze teraz nie chce, ale z czasem pewnie sie to zmieni...jak dziecko ma silniejsza glowke i ja podnosi, moze wiecej zobaczyc lezac na brzuszku, wtedy bardziej to lubi, poki glowka lata, to jest to duzy wysilek...

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 09:38
0

Każde dziecko ma swoją ulubioną pozę. Gdy urodziła się Gosia, to wszyscy mi mówili, że dziecko powinno leżec na brzuszku. A moja córcia ani myślała tak leżeć, po 10 sekundach od położenia, zaczynała strasznie płakać, ale nie był to zwykły płacz. Było to coś bardziej z gniewem i niesprawiedliwością wspólnego, niż z cierpieniem. Jako młoda matka poleciałam od razu do lekarza, że z małą coś jest nie tak. A ona najpierw zbadała małą, później się pyta czy ja lubię leżeć na brzuchu, odpowiedziałam, że nie. A ona mała ma charakterek i tak jej się nie podoba. Później juz nie próbowałam, stwierdziłam po co mała ma się wściekać. Teraz to samo było z Igą gdy się urodziła.
Krótko dziecko taki ma charakterek i leżenie na brzuszku mu się nie podoba.

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 09:13
0

Wiem że to najlepsza pozycja dla dzidzi, ale nie zmuszaj na siłę, bo ją znienawidzi. Filip jak był młodszy też nie bardzo lubił spać na brzuszku, a teraz sam w łóżeczku kładzie się na brzuszek i tak zasypia. To nieprawda, że dziecko bedzie spało i bawiło się w takiej pozycji jak rodzice go nauczą. Maleństwo tez ma swoje preferencje i samo wybiera. Pozwólmy im na to.

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 08:29
0

3 minuty to i tak długo, sa dzieci co w ogóle nie chcą tak leżeć. Może poustawiaj jej na lini wzroku kolorowe zabawki, lub lusterko to zacheci ja do podnoszenia główki. Mój synek polubił leżenie na brzuszku jak mu kupiłam mate Tiny Love. Teraz to juz turla sie po niej z jednego konca na drugi.

Odpowiedz
Nelly 2013-10-22 o godz. 07:57
0

Moje drogie poradzcie mi co zrobic zeby moja corcia polubila lezenie na brzuszku. Po trzech minutach zaczyna sie zloscic i trzeba ja podniesc. Znacie jakies sposoby zeby zachecic dzieci do tego ???

Odpowiedz
katekate 2013-10-30 o godz. 06:25
0

Natalia, to zycze wam, zebyscie wszystko szybciotko nadrobili. a czy mozesz napisac, jak maja wygladac te cwiczenia?

Odpowiedz
Hala 2013-10-30 o godz. 10:58
0

jak mus to mus. Wojcia też mial rehabilitację. W zeszłym tygodniu skończyliśmy i oby nie byla już potzrbna.

Odpowiedz
Nelly 2013-10-30 o godz. 06:24
0

Bylismy dzisiaj w poradni patologii noworodka i na rehabilitacji. Dowiedzialam sie ze moja corcia rozwinieta jest jak 4 miesieczne dziecko z wyjatkiem lezenia na brzuszku-w tym wypadku jak 6 tygodniowe niemowle. Musimy cwiczyc

Odpowiedz
katekate 2013-10-28 o godz. 11:55
0

o tak, juz powoli zaczyna piszczec..

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-10-28 o godz. 10:17
0

jeszcze chwila i prawie co dziennie bedza nowe sztuczki ;))) a najlepiej jak zacznie sie tak głośno śmiać ze aż piszczeć z zachwytu ;) lol

Odpowiedz
katekate 2013-10-27 o godz. 10:30
0

ooo, to moze moj antek tez niedlugo nauczy sie tej sztuczki? :P bo juz mie sie zaczyna nudzic - ciagle tylko a gu i agu wreszcie cos sie zacznie dziac..

Odpowiedz
Kasiunia22 2013-10-27 o godz. 10:22
0

moja córcia do tego stopnia nie lubi leżec na brzuchu, ze jak sama sie przekreci z plecków na brzuszek (a robi to non stop odkad nauczyła sie tej sztuczki dwa dni temu) to od razu piszczy i sie denerwuje!
wtedy ja musze połozyć ją spowrotem na plecki, poczym mała krówka odrazu próbuje przekręcić się na brzuszek i tak wkółko!!1
szkoda tylko ze nie potrafi z brzuszka na plecki ... a niby w tą strone jest łatwiej i dzieci zaczynaja od tego!

Odpowiedz
katekate 2013-10-27 o godz. 10:12
0

to fantastycznie :P
ja uwielbiam jak maly pije lezac mi na brzuchu - wtedy tak komicznie wyglada :P a jak szuka cyca to wyglada jak dziobak..

Odpowiedz
Nelly 2013-10-27 o godz. 02:17
0

Mam nadzieje ze nie zapesze ale chyba spodobalo jej sie lezenie u mnie na brzuszku.W nocy tak ja usypialam.Zasypiala tylko w takiej pozycji, a jak ja chcialam przekrecic zeby nakarmic to byl wrzask. Wiec karmilam ja lezaca na brzuszku i w konsekwencji moja pizama byla cala mokra. Ale czego sie nie robi dla dziecka :D :D :D

Odpowiedz
Anabela 2013-10-24 o godz. 07:49
0

My zaraz po urodzeniu Igorka też panikowaliśmy, że nie chce leżeć na brzuszku, za nic w świecie. Ale jak mial chyba ze 2 miesiące przez przypadek zauważyłam, że jak się mu zdejmie ciuszki i pamperka, to potrafi polegiwać troszkę dłużej. I tak trenujemy przez te wszystkie miesiące, rozbieram go od pasa w dół zawsze przed jedzonkiem (nazywamy to 'golasowaniem' ). Teraz już nawet 15 minut potrafi leżeć na brzuszku, nawet w ubranku sobie poleguje. Ale bywają też momenty, że nawet minuty. Przyzwyczailiśmy się do tego.

Odpowiedz
Martyna188 2013-10-24 o godz. 00:31
0

Moja Zuzia bardzo lubi lezec na brzuszku chociaz ma dopiero 4 miesiace ale zaraz po urodzeniu na drugi dzien juz lezala na brzuszku jak lezy na brzuszku to lepiej jej gazy odchodza lol

Odpowiedz
katekate 2013-10-23 o godz. 23:32
0

Natalia, nie smuc sie, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. a widze, ze Elizka jednak lubi na twoim brzuszku polezec. moj antek tak spi na moim brzuchu czesto nad ranem nawet 3 godziny - wtedy i ja moge dluzej pospac. pozdrawiam cie cieplutko

Odpowiedz
Nelly 2013-10-23 o godz. 00:57
0

Wczoraj bylismy u lekarza i Elizka musi miec zastrzyki -zapalenie pluc.Plakac mi sie chce kiedy widze jak cierpi.Przez to wszystko dzis w nocy nie chciala inaczej spac tylko na brzuszku u mnie. Jak ja polozylam u siebie od razu zasnela.Na bol najlepszy jest dotyk mamy.Musimy jakos wytrzymac do piatku

Odpowiedz
connie 2013-10-23 o godz. 00:44
0

a moja malutka woli na brzuszku
ale nie moze tak ciagle leżeć, a jak lezy na pleckach to po chwili się złosci
podobno ja spalam tak samo :)
dzieci mają swoje upodobania

Odpowiedz
Hala 2013-10-22 o godz. 22:04
0

O tak, Wojci ateż uwielbia wystawić pupę w najmniej potzrebnym momencie.

To fakt, że zmuszać nie wolno, choć niektórzy rehabilitanci właśnie tak uważają, ale to nie ich boli serce jak slysza rozdzierający płacz. Zmuszać nie, ale zachęcać i stopniowo przyzwyczajać. Właśnie leżenie na brzuchu mamy lub taty, na kolanach, potem zabawki, maty. Jak będziesz konsekwentna to z czasem polubi. To szalenie ważna pozycja z wielu względów. Powodzenai

Odpowiedz
ketriken 2013-10-22 o godz. 14:10
0

doskonale to znam bo Kacperek tez nie znosił jak kładłam go na brzuszek i w ogóle nie chciał łebka dźwigać. Kładłam go sytematycznie ale jak sie wkurzał to dawałam sobie spokój.
Teraz uwielbia spac na brzuszku i niestety teraz ja sie wkurzam jak przybiera taka pozycje przy zmianie pieluchy

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 12:39
0

mój HUbert też bardzo narzekał, ale teraz jest lepiej jak mu stawiam jakąś zabawkę z przodu to łepek podnosi i leży, i gruchamy sobie i takie tam dziecięce plotk0wanie, czasem nawet 15-20 minut:) więc zalecam coś do zainteresowania:)
buźka

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 11:14
0

zgadzam sie w 100%, moja Ania dlugi czas nie lubila lezenia na brzuszku, mimo, ze zalecali nam to na jej bole brzuszka nie moglam nic na to poradzic, ona nie chciala, no ewentualnie wlasnie na mojej badz meza klatce piersiowe, wtedy spala na barzuszku, a teraz jak tylko moze przewala sie sie na brzuch i utrzymac ja w pozycji na plecach to jest problem, wiec moze Twoje malenstwo jest tez na takim etapie, ze teraz nie chce, ale z czasem pewnie sie to zmieni...jak dziecko ma silniejsza glowke i ja podnosi, moze wiecej zobaczyc lezac na brzuszku, wtedy bardziej to lubi, poki glowka lata, to jest to duzy wysilek...

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2013-10-22 o godz. 11:00
0

Na czyim brzuszku? Mój synek nie lubi na kanapie, ale na brzuszku tatusia polubił, mój też czasem toleruje. Ale fakt, że bardzo rzadko. Też mam ten problem, choć chyba trudno to nazwać problemem...nie zmuszam go do takiego leżenia, może już taka "uroda" dzieci w pewnym wieku, że za brzuszkami nie przepadają. :P

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 09:38
0

Każde dziecko ma swoją ulubioną pozę. Gdy urodziła się Gosia, to wszyscy mi mówili, że dziecko powinno leżec na brzuszku. A moja córcia ani myślała tak leżeć, po 10 sekundach od położenia, zaczynała strasznie płakać, ale nie był to zwykły płacz. Było to coś bardziej z gniewem i niesprawiedliwością wspólnego, niż z cierpieniem. Jako młoda matka poleciałam od razu do lekarza, że z małą coś jest nie tak. A ona najpierw zbadała małą, później się pyta czy ja lubię leżeć na brzuchu, odpowiedziałam, że nie. A ona mała ma charakterek i tak jej się nie podoba. Później juz nie próbowałam, stwierdziłam po co mała ma się wściekać. Teraz to samo było z Igą gdy się urodziła.
Krótko dziecko taki ma charakterek i leżenie na brzuszku mu się nie podoba.

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 09:13
0

Wiem że to najlepsza pozycja dla dzidzi, ale nie zmuszaj na siłę, bo ją znienawidzi. Filip jak był młodszy też nie bardzo lubił spać na brzuszku, a teraz sam w łóżeczku kładzie się na brzuszek i tak zasypia. To nieprawda, że dziecko bedzie spało i bawiło się w takiej pozycji jak rodzice go nauczą. Maleństwo tez ma swoje preferencje i samo wybiera. Pozwólmy im na to.

Odpowiedz
Gość 2013-10-22 o godz. 08:29
0

3 minuty to i tak długo, sa dzieci co w ogóle nie chcą tak leżeć. Może poustawiaj jej na lini wzroku kolorowe zabawki, lub lusterko to zacheci ja do podnoszenia główki. Mój synek polubił leżenie na brzuszku jak mu kupiłam mate Tiny Love. Teraz to juz turla sie po niej z jednego konca na drugi.

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2013-10-22 o godz. 11:00
-1

Na czyim brzuszku? Mój synek nie lubi na kanapie, ale na brzuszku tatusia polubił, mój też czasem toleruje. Ale fakt, że bardzo rzadko. Też mam ten problem, choć chyba trudno to nazwać problemem...nie zmuszam go do takiego leżenia, może już taka "uroda" dzieci w pewnym wieku, że za brzuszkami nie przepadają. :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie