Jakie spodnie kupić w ciąży?

ja ostatnio inwestuję w dresy... Ostatnio qpiłam sobie fane, jak się nałoży taką bluzkę, żeby nie było pasa widać wyglądają jak materiałowe dzwony :D

Ja sie ostatnio wqrzyłam po dłuższym czasie chciałam ubrac dzinsowe spodnie ciążowe kupiłam je chyba w 8 mies albo pod koniec 7 i były duzo za duze :o !!Ale jak je wcisnelam kilka dni temu i sie zobaczylam taka grubasna, zbastowalam i wrocilam do mojej ulubionej sukienki dzinsowej do kostek!!Nie krepuje ruchow no i nie widac grubego podwozia lol lol lol

ja też mam, ale ona jest krótka i boję się że mi będzie brzuszek ją podciągal do góry. Zresztą czym ja się przejmuję, każdy musi zrozumieć że ja ciężarówka. Mam taką błyszczącą bluzkę, jakby z brokatem to ją zalożę i spodnie. I koniec kropka

na taką okazję super sprawują się kieski z weluru, rozciągliwe, nie uciskają,..no i te laycropodobne(coś takiego mam na grania, ale nie wiem na jak długo starczy,,)

Ja w przyszlą sobotę mam przyjątko weselne i nie mam się w co ubrać :)

hehe..ja na pierwsza ciaze pozyczyłam ogrodniczki,i narazie nie oddawałam(właścicielka narazie nie chciała, bo nie planuje 2 dziecka)..tyle ze po pierwszym moim porodzie powiedziała mojej mamie że ja chyba przełamałam fatum tych spodni, bo 3 dziewczyny je nosiły i wszystkie miały cesarkę, tylko ja ostatnia urodziłam SN:P..ale niec to przydadza się teraz...
Mam jeszcze narzutkę-tunikę(z ciuchlandu), jakąś sukienkę chyba też...wrr gorzej ze strojem na koncerty i grania, teraz jest ok ale za te 2-3 miesiące...ups..

może na allegro poszukam... nie chce mi sie samej łazić po ciucholandach, a mąż w pracy, znajomi w pracy... Nie znoszę zakupów ubrań! Takie ładne rzeczy, a takie drogie! I ostatnio strasznie się zasapałam w przebieralni. Kondycja do dupy

ja w ciucholandach to sie naszukalam co prawda ale warto bylo. Mam ogrodniczki jak nowe, firmowe i zaoszczedzilam pewnie ze 100 zl

My sobie pożyczamy wzajemnei z koleżankami. Sprawdza sie świetnie.
Wiadomo, że każdy coś kupujem szczególnie gdy tzreba chodzic do pracy, al ewarto też coś pożyczyć. No i ciucholandy!!!

ja na szczescie zmieszcze sie w plaszczyk, a i kurtkę sprzed 2 lat mam obszerniejszą to moze wejde. Jak nie to bedę chodzić w kurtce K. albo od taty pożyczę ;)

Ja mam jeansy z H&M ikilka fajnych bluzeczek i jeden sweter. najbardziej teraz mnie martwi kurtka na zimę. Chyba będę musiała kupić z XXL lol bo w moją M się zupełnie nie mieszczę! A tak serio to martwi mnie ta kurtka. kolejny wydatek

a ja kupilam sobie spodenki ciążowe z Niveny, do tego poszperalam w second handach i dostalam ogrodniczki H&M tyle że zaplacilam za nie 30 zl a nie ponad 100. Mam tez sukienki ciążowe. :) Jakoś się przechodzi :)

Ja ogladałam jak wygladaja i znalazłam super sposób na przerobienie swoich. Kupuję lub z czegoś innego biorę dzininkę laikę i wycinam w miejcu brzusia pułkolisty owal półkoło i do wycięć przyszywam nawet recznie identyczny półowal z dzianinki tak że na brzusiu mamy rozciagliwą dzianinkę mozna ewentualnie zrobić regulację na gumeczkę, super to wyglada

Ja na poczatku 1 ciazy dostałam od koleżnki spodnie cosjak dresowe, ale nie bawełna tylko lykra,bawełna i coś jeszcze, rozciągały się baaardzo:D w ciązy do 7-8 mieciaca chodziłam(z paskiem pod brzuchem) fakt ze ja bym ich nie kupiła bo to reeboka, i cena odpowiednia, ale ja i bez ciązy w nich latam są poprostu ponadczasowe...
no i oczywiście niesmiertelne ogrodniczki(pozyczyłam jedne-jeansowe, drugie sztruksowe dostałam, były boskie, chodziłam naokrągło, ale się poprzecierały, z takiego mięciutkiego sztruksu..)
mnie koniec ciązy przypadał na jesień-zimę,..więc czasem był kłopot z dopięciem się w kurtce:P

Hihihihi! Nie przejmuj się. Tak to już jest w ciąży. Dlatego ja się wkurzyłam i zaczęłam chodzić w sukienkach ciążowych... Wygodniej było dzidzi, a do mnie były sopasowane. Nic nie uciskało, ani nie wisiało. :)

Czarnaaj wypróbowałam Twój przepis, pyszotka i faktycznie bardzo łatwy. Podziękowania od mojej drugiej połówki.

Czarnaaj ślub 13 sierpnia, to już całkiem niedługo i zaczynam się denerwować czy z wszystkim zdążymy, ale pewnie niepotrzebnie się martwię. Co do kreacji to wyślę Ci zdjęcia z wesela.
Małpa dalej się nie pokazała. Dziś miałam testować ale nie miałam kiedy kupić testu, więc dziś skoczę do apteki i zaraz po testowaniu do Was skrobnę. :P

ja tez mam ten sam problem

ja tez nic ciazowego juz nie kupuje nie ma po co lol

gosia ja to juz nic nie kupuje bo mi szkoda normalnie -marzez eby wejsc do jeansow sprrzed ciazy alwe musze sporo poczekac jeszcze :D

Kupiłam sobie super dzinsy z regulowaną gumką z tyłu!!! Rewelacja!!! Dżinsy cieniutki, można też kupić takie sztruksy i z materiału. Polecam gorąco. Chodzę w nich do dziś. Rok temu kosztowały 80 zł na stadionie w w-wie prawie na koronie. Trzeba być rano bo babka jest tak do 10-10:30. Jak nie będziecie mogły znalźć to spytajcie. Każdy Wam powie gdzie to jest. Pozdrawiam!

pari zwykle drozdze nie w proszku -tylko jak ciasto ugniatasz to w trakcie rozkruszasz je w reku i dosypujeszi dalej gnieciesz az sie ciasto nie bedzie rozwalalo .powodzenia .skorpionica pisz kochana kiedy slub i w jakiej kreacji idziesz ?nic sie nie chwalisz :D

Dzięki za przepis. Narazie nie mam czasu żeby z niego skorzystac, ale myślę, że po ślubie znajdę chwilkę i zaraz się z Wami podzielę opinią. Już teraz mogę Wam powiedziec, że na pewno będzie mi smakowało to ciasto. Uwielbiam takie z owocami.

jak to dosypuje??? :o to maja byc w proszku??? :o

czekam na owoce, bo siostra je wiezie, ciekawe czy dojada lol

drozdze to sie tylko dosypuje i ugniata z ciastem -spoko wychodzi :D

jak z drozdzami to sie boje :o bo zawsze mi kapec wychodzi ale sprobuje zrobic jutro :D

juz podaje przepisik :D przepraszam za zwloke skladniki-4 szklanki maki , 2 szklanki cukru , 2 jajaka , 1 kostka margaryny,1 cukier waniliowy , 2 dkg drozdzy , 1 lyzka oleju, 2 lyzeczki proszku do pieczenia , szczypta soli , wisnie albo jablka -zalezy od pory roku :D .jaja, make , cukier waniliowy ,cukier ,i margaryne wyrobic razem dodajac pokruszone drozdze , sol , olej i proszek .ciasto podzielic na 2 czesci .wieksza czesc ciasta rozlozyc na duzej blasze , na nim rozlozyc wisnie -bez pestek :D albo jesli wisni brak -pokrojone w plastry jablka -kiedy sa to jablka posypac cynamonem .kolejnie owoce pokryc druga czescia rozwalkowanego lub pokruszonego ciasta -rozdrobnionego na kawalki .piec w nagrzanym 200stopni piekarnikuprzez 40 minut.to by bylo tyle zycze smacznego naprawde pychotka .na wierzch mozna cukrem pudrem sypnac do smaku .jak ktoras z was u[piecze prosze o relacje :D

Czarnaaj ja też chcę ten przepis, to może tu na forum go skrobnij. Co Ty na to?

:D extra :D

niem asprawy dzis ci go przepisze :D

daj przepis ja jutro wisnie kupie 8)

pari zawsze moge ci przepisik podrzucic w sumie trudny nie jest .mozna go tez z jablakami zrobic a ze wisienki na drzewku piekne wisza to dzis z nimi .dzis sie udala ladnie .juz prawie caly przez chlopy zostal pozarty . :D

co tam fotka...dawaj priorytetem lol lol lol

wlasnie sie upiekl juz z wisienkami mniam niam wirtuualanie chyba ze mu fotke zrobie i ci posle :D

ja tez chce taki placek ale mi smaku narobilas

moje kolezanki to po 155 i 160 cm wszystkie maja wiec sie w miare wysoka czulam ale przy tobie to niziutka jestem :D ja dzis robie placek z wisniami mniam

pewnie ze fanjnie lol lol moglabym jeszcze urosnac tak do 185 8) :D wcale mi to nie przeszakadza :D

pari nie bedzie tak zle -fajno chyba byc taka wysoka :D

ciekawe jak dyza bedzie jak sie urodzi...heheh zeby mi taki tasiemiec wielki nie wyszedl lol lol lol bede ja rodzic i rodzic, a nozki wciaz beda sie ciganac lol lol lol lol

bozia ci duzy wzrost wyszykowala .to dzidzia tez pewno wysoka urosnie w przyszlosci :D

ma 180 albo ciut mniej lol lol lol lol lol lol hehehe szkoda ze na obcasach nie moge smigac, bo bysmy troche smiesznie wygladali lol lol

misiunia racja racja :D pari ty panikaro .serio masz tyle wzrostu ?strasznie wysoka jestes o matko .....naprawde to twoj luby ilem a wzrostu?pewnie ze 2 metry .moj maz ma 183

nie przesadzaj, mow ile kazda sie przyznaje ty tez musisz 8) lol lol

duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo.. a nawet i jeszcze więcejj... :o :D :D :D :D lol lol

a ile wazysz ???? 8) 8)

tatatatatatataa...
nie słuchajcie jejj :D :D :D :D
suchelec z niej okropnyy :D
ja m,am 165cm i pewnie tyle samo ważymyy, gdzie ja w 5 mies a pari w 9 :D

183 cm 8) 8) 8) ale jestem jak kloda wielka i gruba lol lol

pari mnie nie dobijaj a ile masz wzrostu ze tak narzekasz na wage ?ja 170 a ty ?i tak malo ci przybylo z tego co wiem :D

nie wiem o co chodzilo, ale wiem ze mnie chodzilo o H&M lol lol lol takie sa fajne ciuchhy w tym roku i taaaaaaaaaakie wyprzedaze, aja mam dupsko jak szafa a do tego brzuszysko tzn szkoda mi ze nic sobie nie kupie ....

maja swoja linie raczej :D

tez sie zgodze ze maja swoja linnie dla ciezarowek

Nuka, H&M też ma dział z odzieżą ciążową, więc jednak chodziło chyba o H&M a nie Huppy Mum

pari01 napisał(a):a w h&m faktycznie sa fajne ciuchy nie koniecznie w dziale dla mam, ja normalnie kupuje w innych dzialach i pasuja ok :D
chyba chodzilo o Huppy Mum a nie H&M

pari nie lam sie ja laze na krzyz w 2 kieckach albo w spodniach dresowych albo w takich portkach biodrowkach w kratke bo sa niskie i daja sie pod brzuchem zapiac .chhiiiiii ja to mam marzenie zeby cos sobie po porodzie fajnego kupic -nie ciazowego :D a takie fajne ciuszki wtego lata -moge z oddali poogladac .tesknie za jeansami :D

ja tez juz nic nie kupuje, a w h&m faktycznie sa fajne ciuchy nie koniecznie w dziale dla mam, ja normalnie kupuje w innych dzialach i pasuja ok :D kupilam sobie fajna tunke turkusowa :D ze spodniami gorzej bo mam jedna pare bialych bo reszta sie nie dopina musze je uprac bo sa brudne jak diabli :P

dziewczyny ja juz nic nie kupuje jakos obchodze do konca w tych kilku ciuszkach :D

MagdaR dresy sie pewnie sprawdzja ale co kiedy kobbieta chodzi do pracy?no albo zwyczajnie nie lubi dresow?
ja tez polecam Mama i ja albo HM maja naprawde cudne ciuszki dla mam.

ja kupiłam sobie niedawno na allegro sztruksy na ciążę-zapłaciłam za nie 48zł ale są w idealnym stanie :)
a są tak uszyte że będe mogła chodzić w nich do końca :)

i chyba niedługo zacznę w nich chodzić ;)

ja całą ciążę no i teraz chodze w dresikach mam dwie pary polar, i kupiłam spódnice dżinsową ogrodniczkę. Jestem zadowolona a dresiki najlepsze polecam naptawdę.

Spróbuj poszukać na Allegro lub na aukcjach24 jest spory wybór albo poprostu daj ogłoszenie na forum moze któraś z ,,Baybusowiczek" ma do opchnięcia. Najlepsze są jeansy z gumkowym paskiem można regulować do woli :D :D :D
powodzenia życzę

pari ja kupilam w krakowie , kurcze dziwne ze u ciebie nie ma .troche sie one zmienily kiedys byly dopasowane tylko na sznurek teraz maja sznureczek i gumke w pasie .wygladaja fajnie i modnie ja xxl kupilam wiadomo zeby sie brzuch zmiescl i dalam 40 zl niecale .kolorki tez wiosenne.moze na tandecie latwiej znajdziesz bo tu sporo tego .albo jakas paczke skombinujemy . :Ppozdrawiam

Pari01, we Wrocławiu jest firmowy sklep z odzieżą ciążową "Mama i ja" na Pl. Kromera. Jeśli nie bywasz we Wrocku to mają oni swój sklep internetowy. ceny nie są rewelacyjne, ale z odzieżą ciążową tak już jest. Ja miałam takie i byłam z nich bardzo zadowolona
http://www.mamaija.ig.pl/sklep/main.php?page=rozwiniecie&katMode=1&catID=1&prodID=91&colID=13

teraz jest duzo spodni lnianych na lato i one w pasie maja sznurek ialbo gumke polecam .ja nie mieszcze sie w zadne stare spodnie -6 miesiac poczatekmche i takie kupilam i spodnice na sznurek w pasie rowniez

Misiunia jeśli fundusze nie pozwalają ci na nowe, drogie gacie to przejżyj ofertę na allegro tom można kupić tanio i fajne. Ja sobie kupiłam i jestem zadowolona, a zapłaciłam 30zł :)

wiem jakie te spodnie..
widziałam wczoraj takie, w różnych kolorachh.. beżowe, niebieskie(troszke dzinsowatee :D ), zielone, czerwone, i innn...
one koosztują u nas 130 zł... :(
chyba trza zacząć zbierać kasee.... :D :D

Ja dałam coś ok. 100 zł a synka urodziłam dopiero w sierpniu (a lato było gorące) i mimo to w nich chodziłam, tylko że ja kupilam takie z bardzo cieniutkiego dzinsu domieszką bawełny.

hihihihh:))
Może faktycznie...
a ile Ty zapłaciłaś za takie spodenkii???
ja chyba poczekam z miesiąc i wtedy fundne sobie takieee...
bo widzisz, ja mam teraz taką sytuację, że nie chcę od mamy sępić kasy (bo ja mam 18 lat i uczę się jeszcze, nie pracujęę... :( ), bo ona trochę focha ma jeszcze za to, że nie usunęłam dzidzii (podła baba )

a może lepiej poczekać aż baardzo ciepło będzie i w spódniczkach i sukieneczkach pooomykaćć.. ???:)

A na marginesie to bardzo podoba mi się okreslenie Jollietka. Chyba sobie nick zmienię.

Że drogie to fakt, ale przyszłościowe. Jak kupisz spodnie na teraz to za miesiąc się w nie nie wciśniesz, także uważam, że inwestycja się oplaca. A nawet jeśli jeszcze nie masz brzuszka to już teraz możesz w nich chodzić. Moja kuzynka jest teraz w 4 miesiącu ciąży, brzucha u niej nie widać a już w nich smiga. Mają teraz taki luźny, spotowy krój, jak dresy, ale wyglądają na niej ładnie. Poza tym ja jeszcze miesiąc po urodzeniu Filipa w nich chodziłam, zanim nie zgubiłam brzuszka. Te spodnie są polecane nawet kobietom nieciężarnym, z odstającymi brzuszkami po to, żeby się fałdki pod bluzką nie robiły. U mnie dopiero w 6 miesiącu pojawił sie widoczny brzuszek, a już od początku 5 w nich chodziła. Są drogie, ale prędzej czy później i tak bedziesz musiała kupić spodnie typowo ciążowe, a one wszystkie są drogie. W rezultacie i tak zaoszczędzisz. A tak na marginesie uważam że powinno sie wystrzelac tych którzy produkują i sprzedają odzież ciążową. Nie dość że człowiek już na dzidzię musi odkładać to oni wykorzystują sytuację, że przecież w czymś chodzić musisz i dowalają takie ceny. Przypomina się od razu taka śmieszna historia. Kiedy byłam mniej więcej w 8 miesiącu ciązy w poczeklani u gina siedziała dziewczyna ubrana w spodnie od ...pidżamy!!! Identycznej, w jakiej ja spałam w tym czasie. Nie mogłam powstrzymac sie od śmiechu. Oczywiście nie dlatego, że nie było jej może stać na typowo ciążowe spodnie, tylko jakoś mnie to makabrycznie rozsmieszyło. Nie wiem dlaczego.

Joliettka, ale mi od poniedziałku zaczyna się 4 miesiąc, do brzusszka jeszcze troszki czasuu, a już teraz chciałabym nie gnieśc niuniaa..
poza tym te spodenki ciążowe troszke drogiee są... :D

Dla ciężarnych mam są specjalne spodenki dzinsowe z szerokim bawełnianym pasem i sznureczkiem do regulowania . Sprawdzają się idealnie! Przelatałam całą ciążę: od 5 miesiąca, kiedy je zakupiłam aż do 9. I dzidzi było komfortowo, bo luźniutko, a leżały jak ulał. Polecam!

i tak najlepsze sa dresy lol

ja mam podobny problem, wszytskie spodnie na mnie pasują ale w brzuszku czuję że mnie ciśnie,

Dziewczynkiii,byłam dziś na zakupachh...
chciałam kupić spodnie, dzinsyy...
i wściekłam się normalniee...
chciałam kupi jak najniższe, by nie gnieści dzidzii...
i jak spodnie dobrze układały się na pupiee, w pasie dopiełam się, ale czułam, że było na styk i przy siadaniu ciasno byłobyy z mocnoo...
natomiast, gdy w pasie były dobre i nie zawadzałyby dzidziii, na tyłku wisiały tak, że szokkk....

z matriału nie chcę kupywaćć, bo raczej na sportowo wolę latać, ale w sumie dres też odpadaa...
lipaa...:(:(:(:(

a niedlugo brzuszek zacznie rosnąć i wtedy to już wogóle nie mam pojęcia w czym chodzić będęę...:(:(:(:(

ja kupiłam sobie niedawno na allegro sztruksy na ciążę-zapłaciłam za nie 48zł ale są w idealnym stanie :)
a są tak uszyte że będe mogła chodzić w nich do końca :)

i chyba niedługo zacznę w nich chodzić ;)

ja całą ciążę no i teraz chodze w dresikach mam dwie pary polar, i kupiłam spódnice dżinsową ogrodniczkę. Jestem zadowolona a dresiki najlepsze polecam naptawdę.

Spróbuj poszukać na Allegro lub na aukcjach24 jest spory wybór albo poprostu daj ogłoszenie na forum moze któraś z ,,Baybusowiczek" ma do opchnięcia. Najlepsze są jeansy z gumkowym paskiem można regulować do woli :D :D :D
powodzenia życzę

pari ja kupilam w krakowie , kurcze dziwne ze u ciebie nie ma .troche sie one zmienily kiedys byly dopasowane tylko na sznurek teraz maja sznureczek i gumke w pasie .wygladaja fajnie i modnie ja xxl kupilam wiadomo zeby sie brzuch zmiescl i dalam 40 zl niecale .kolorki tez wiosenne.moze na tandecie latwiej znajdziesz bo tu sporo tego .albo jakas paczke skombinujemy . :Ppozdrawiam

Pari01, we Wrocławiu jest firmowy sklep z odzieżą ciążową "Mama i ja" na Pl. Kromera. Jeśli nie bywasz we Wrocku to mają oni swój sklep internetowy. ceny nie są rewelacyjne, ale z odzieżą ciążową tak już jest. Ja miałam takie i byłam z nich bardzo zadowolona
http://www.mamaija.ig.pl/sklep/main.php?page=rozwiniecie&katMode=1&catID=1&prodID=91&colID=13

teraz jest duzo spodni lnianych na lato i one w pasie maja sznurek ialbo gumke polecam .ja nie mieszcze sie w zadne stare spodnie -6 miesiac poczatekmche i takie kupilam i spodnice na sznurek w pasie rowniez

Misiunia jeśli fundusze nie pozwalają ci na nowe, drogie gacie to przejżyj ofertę na allegro tom można kupić tanio i fajne. Ja sobie kupiłam i jestem zadowolona, a zapłaciłam 30zł :)

wiem jakie te spodnie..
widziałam wczoraj takie, w różnych kolorachh.. beżowe, niebieskie(troszke dzinsowatee :D ), zielone, czerwone, i innn...
one koosztują u nas 130 zł... :(
chyba trza zacząć zbierać kasee.... :D :D

Ja dałam coś ok. 100 zł a synka urodziłam dopiero w sierpniu (a lato było gorące) i mimo to w nich chodziłam, tylko że ja kupilam takie z bardzo cieniutkiego dzinsu domieszką bawełny.

hihihihh:))
Może faktycznie...
a ile Ty zapłaciłaś za takie spodenkii???
ja chyba poczekam z miesiąc i wtedy fundne sobie takieee...
bo widzisz, ja mam teraz taką sytuację, że nie chcę od mamy sępić kasy (bo ja mam 18 lat i uczę się jeszcze, nie pracujęę... :( ), bo ona trochę focha ma jeszcze za to, że nie usunęłam dzidzii (podła baba )

a może lepiej poczekać aż baardzo ciepło będzie i w spódniczkach i sukieneczkach pooomykaćć.. ???:)

A na marginesie to bardzo podoba mi się okreslenie Jollietka. Chyba sobie nick zmienię.

Że drogie to fakt, ale przyszłościowe. Jak kupisz spodnie na teraz to za miesiąc się w nie nie wciśniesz, także uważam, że inwestycja się oplaca. A nawet jeśli jeszcze nie masz brzuszka to już teraz możesz w nich chodzić. Moja kuzynka jest teraz w 4 miesiącu ciąży, brzucha u niej nie widać a już w nich smiga. Mają teraz taki luźny, spotowy krój, jak dresy, ale wyglądają na niej ładnie. Poza tym ja jeszcze miesiąc po urodzeniu Filipa w nich chodziłam, zanim nie zgubiłam brzuszka. Te spodnie są polecane nawet kobietom nieciężarnym, z odstającymi brzuszkami po to, żeby się fałdki pod bluzką nie robiły. U mnie dopiero w 6 miesiącu pojawił sie widoczny brzuszek, a już od początku 5 w nich chodziła. Są drogie, ale prędzej czy później i tak bedziesz musiała kupić spodnie typowo ciążowe, a one wszystkie są drogie. W rezultacie i tak zaoszczędzisz. A tak na marginesie uważam że powinno sie wystrzelac tych którzy produkują i sprzedają odzież ciążową. Nie dość że człowiek już na dzidzię musi odkładać to oni wykorzystują sytuację, że przecież w czymś chodzić musisz i dowalają takie ceny. Przypomina się od razu taka śmieszna historia. Kiedy byłam mniej więcej w 8 miesiącu ciązy w poczeklani u gina siedziała dziewczyna ubrana w spodnie od ...pidżamy!!! Identycznej, w jakiej ja spałam w tym czasie. Nie mogłam powstrzymac sie od śmiechu. Oczywiście nie dlatego, że nie było jej może stać na typowo ciążowe spodnie, tylko jakoś mnie to makabrycznie rozsmieszyło. Nie wiem dlaczego.

Joliettka, ale mi od poniedziałku zaczyna się 4 miesiąc, do brzusszka jeszcze troszki czasuu, a już teraz chciałabym nie gnieśc niuniaa..
poza tym te spodenki ciążowe troszke drogiee są... :D

Dla ciężarnych mam są specjalne spodenki dzinsowe z szerokim bawełnianym pasem i sznureczkiem do regulowania . Sprawdzają się idealnie! Przelatałam całą ciążę: od 5 miesiąca, kiedy je zakupiłam aż do 9. I dzidzi było komfortowo, bo luźniutko, a leżały jak ulał. Polecam!

i tak najlepsze sa dresy lol

ja mam podobny problem, wszytskie spodnie na mnie pasują ale w brzuszku czuję że mnie ciśnie,