-
Gość odsłony: 2200
W brzuchu ciężarnej kobiety ...
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał
drugiego::wink:
-Wierzysz w życie po porodzie?
-Jasne. Coś musi tam być! Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy,
żeby się przygotować na to co będzie potem.
-Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by to miało wyglądać?
-No nie wiem, ale bedzie więcej światła. Może będziemy biagać, a jeść
buzią...
-No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto wiedział żeby jeść
ustami! Przecież żywi nas pępowina.
-No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę, i ta się bedzie o nas starać.
-Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według ciebie w ogóle jest?
-No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas
nie było.
-Nie wierzę! Zadnej mamy nie wiedziałem czyli jej nie ma...
-No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo
poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, żę prawdziwe życie zaczyna
sie dopiero później...
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia
zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie
czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i
uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego
dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam
języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek
słyszałeś, i z wielką cierpiwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie
wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i
Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego
anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał
drugiego::wink:
-Wierzysz w życie po porodzie?
-Jasne. Coś musi tam być! Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy,
żeby się przygotować na to co będzie potem.
-Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by to miało wyglądać?
-No nie wiem, ale bedzie więcej światła. Może będziemy biagać, a jeść
buzią...
-No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto wiedział żeby jeść
ustami! Przecież żywi nas pępowina.
-No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę, i ta się bedzie o nas starać.
-Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według ciebie w ogóle jest?
-No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas
nie było.
-Nie wierzę! Zadnej mamy nie wiedziałem czyli jej nie ma...
-No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo
poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, żę prawdziwe życie zaczyna
sie dopiero później...
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia
zapytało Boga:
- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć,
skoro jestem takie małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie
czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i
uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego
dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam
języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek
słyszałeś, i z wielką cierpiwością i troską będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie
wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i
Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego
anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "Mamusiu".
Podobne tematy
- Jak wyglądają prawa kobiety ciężarnej w przypadku umowy na czas nieokreślony? 7
- Jak wygląda przedłużenie stażu w przypadku kobiety ciężarnej? 6
- Jak wygląda depilacja woskiem u kobiety ciężarnej? 10
- Czy wyjazd w góry to dla kobiety ciężarnej dobry pomysł? 16
- Jakie są procedury postępowania przy przyjmowaniu ciężarnej kobiety do szpitala? 6
- Czym może być spowodowana wysypka na brzuchu u kobiety w 5 miesiącu ciąży? 5