Jak radzić sobię ze skazą białkową? Sposoby, leki

www.kaska6, widzę, ze mamy zupełnie inne podejście do żywienia dziecka, do norm zalecanych

Hala napisał(a):Moje dziecko oprócz nabiału i jaj kurzych, uczula sporo warzyw i owoców. Dopiero od niedawan jada np.indyka, brokuły, banana.

www.kaska6, dziwi mnie to podejście do alergii. Zwykłym dzieciom normy zywieniowe zalecają podawanie przetworów mlecznych po 10 miesiacu. A mleko krowie po skończeniu 2 lat.U dzieci alergicznynych nalezy te normy przesunąć.

Oczywiscie czasem diagnoza jest zła, czasem alergia ustępuje szybko. Nie rozumiem jak dziecko z alergią pokarnowa na białko mleka krowiego może to jeść. To ma alergię czy nie? Bo jełsi ma, a matka jej to podaje, to jest na najlepszej drodze do astmy.
moje dziecko jada wszystkie owoce jablka banany truskawki a warzywa rowniez ja podaje mu wszystkie rodzaje owocow i warzyw jada zupe ogorkowa i pomidorowa zrobiona tak jak dla nas wiec ja uwazam ze moje dziecko nie ma alergii ale mozna sie zapytac jak uwazacie powinnam nadal podawac mu takie jedzenie jesli wszystko jest w porzadku??

Moje dziecko oprócz nabiału i jaj kurzych, uczula sporo warzyw i owoców. Dopiero od niedawan jada np.indyka, brokuły, banana.

www.kaska6, dziwi mnie to podejście do alergii. Zwykłym dzieciom normy zywieniowe zalecają podawanie przetworów mlecznych po 10 miesiacu. A mleko krowie po skończeniu 2 lat.U dzieci alergicznynych nalezy te normy przesunąć.

Oczywiscie czasem diagnoza jest zła, czasem alergia ustępuje szybko. Nie rozumiem jak dziecko z alergią pokarnowa na białko mleka krowiego może to jeść. To ma alergię czy nie? Bo jełsi ma, a matka jej to podaje, to jest na najlepszej drodze do astmy.

hej a na co twoje dziecko jest uczulone??nie wiem sama,bo tak na 100%lekarze nie stwierdzili atopowego zapalenia skory bylam u wielu i nikt nie wiedzial co to jest.A o mleko pytalam normalne typu Nann czy cos podobnego jakie jest najlepsze???bede nadal probowac podowac mu te produkty mleczne :o a jak cos bedzie nie tak to przestane ,mam rowniez kolezankie ktora ma dziecko niby z skaza bialkowa a podaje jej rowniez nabial typu kaszki danonki jogurty a teraz pije zwykle mleko z kartonika a ma jej coreczka 10 miesiecy wiec trzeba probowac moze sie uda

Moze jestem przewrażliwona mając tak alergiczne dziecko, ale u 9 mieisecznego dziceka z podejrzeniem atopowego zapalenia skóry, byłabym bardzo ostrożna i z pewnoscią nie dawałabym mu Danonków. Moja znajoma lekcewżyły symptomy i teraz jej 3 letnie dziecko, które zna juz smak zwykłego mleka, serków, słodyczy itp, musi miec odstawiony nabiał itp :(

O jakie mleko pytasz? Dla alergików?

Skaza objawia się różnie. Moga to być zmiany skórne. Róże: krosteczki czerwone, grudki takiej "kaszki", liszaje, pokrzywka. Najczęściej w zgięciach łokci, kolan, za uszami, ale tez na pupie, brzuszku, plecach. Mogą też być problemy ze strony ukł. pokarmowego. Zaparcia biegunki, bóle brzyszka, wcześniej kolki i ulewanie.

Czasem jest też katar, sapka, duszności.

Pati_23 napisał(a):Hala napisał(a):Pediatra kazał dać Danonka ? ( miesiecznemu alergikowi? Zminiłabym go. U dzieci ze skazą nalezy się conajmniej wstrzymac do końca roku z takimi serkami. A potem zacząc od jogurtu naturalnego, twarogu A nie od razu od Danonka.
święta prawda
nadal podaje danonki.kaszkie mleczno -ryżowa i nic mu nie jest juz w trzeci tydzień podaje mojemu synkowi i nic sie nie dzieje brzuszek go nie boli po prostu nic.co mam dalej robic przypominam ze moj synek ma 9 miesiecy.Mam pytanie jak objawia sie skaza bialkowa???i jeszcze jedno jakie jest najlepsze mleko ktore moglabym sprobowac dac synkowi???czekam kobietki na wasze wypowiedzi dzieki..

Hala napisał(a):Pediatra kazał dać Danonka ? ( miesiecznemu alergikowi? Zminiłabym go. U dzieci ze skazą nalezy się conajmniej wstrzymac do końca roku z takimi serkami. A potem zacząc od jogurtu naturalnego, twarogu A nie od razu od Danonka.
święta prawda

Pediatra kazał dać Danonka :o ? ( miesiecznemu alergikowi? Zminiłabym go. U dzieci ze skazą nalezy się conajmniej wstrzymac do końca roku z takimi serkami. A potem zacząc od jogurtu naturalnego, twarogu A nie od razu od Danonka.

Danonki są przebiałczane. Moja pediatra zabroniła mi podawać córce danonki.
U nas wyglądał o to tak; zaczęliśmy od 1 miarki mleka zwykłego modyfikowanego do każdego posiłku mlecznego przez kilka dni, a potem stopniowo dodawałam znowu 1 miarkę więcej, zawsze przez 5-6 dni zanim zwiększałam. Niestety przy 4 miarkach na posiłek córa się uczuliła.

malgosia27 napisał(a):U mojej corki objawy pojawiły się po półtorej miesiąca od rozpoczęcia prowokacji. Każdy organizm reaguje inaczej. A danonki, to nienajlepszy sposób prowokacji. Powinnaś zacząć od zwykłego mleka modyfikowanego podawanego stopniowo. Jak synek jest na nutramigenie i podalaś danonki, to zdecydowanie zbyt radykalna zmiana.
hej dziekuje za odpowiedz ale teraz nie wiem co zrobic dlatego ze lakarz mi tak kazal podac mu danonki pozniej kaszkie mleczno ryzowa a na koncu zmienic mleko wiec sama nie wiem.Zrobilam jak lekarz kazal a teraz dowiaduje sie ze to chyba nie jest za dobrze juz sama nie wiem prosze o pomoc pozdrawiam

U mojej corki objawy pojawiły się po półtorej miesiąca od rozpoczęcia prowokacji. Każdy organizm reaguje inaczej. A danonki, to nienajlepszy sposób prowokacji. Powinnaś zacząć od zwykłego mleka modyfikowanego podawanego stopniowo. Jak synek jest na nutramigenie i podalaś danonki, to zdecydowanie zbyt radykalna zmiana.

witam wszystkich,na wstepie chce napisac ze moj synek ma 9-miesiecy i od poczatku podejrzewali lekarze ze ma atopowe zapalenie skory pozniej tez skaze bialkowa.Byl caly wysypany na calym ciele caly w krostkach czerwonych.przestalam karmic malego i podalam mu bebilon pepti ktory nic nie pomogl,pozniej nutramigen i zaczelo powoli mijac,ale przy tym stosowalam plyny i mleczka z serii SVR topyliase i wtedy dopiero efekty byly.teraz malemu podaje danonki i nic mu nie jest ale nie wiem po ilu dniach moze byc dopiero wyprysk niektorzy mowia ze nawet do dwoch tygodni podaje juz ponad tydzien i narazie nic sie nie dzieje jak myslicie czy juz by byly jakies objawy pozdrawiam :)

A my mamy nawrót skazy i pewnie tak już zostanie, dramat, całe nózki, rączki, szczególnie w zgięciach, buźka taka sobie szorstka troche, ale reszta dramat.

Mleko które teraz podaje karen to Bebilon HA, niestety mała nie umie zyc bez mleka, mimo ze dostaje duzo innych produktów. I tu pojawia sie problem.

Podsuncie mi jakiś pomysł na produkty które mozna podawac dziecku ze skazą białkową... albo co podawac bo mi rece opadają.

Wiecznie tylko Zyrtce, kąpiele w emolium, do tego dostała maśc sterydową, ale szczerze przyznam sie boje się posmarowac Karen ta maścią, słyszałam ,ze mogą zostac ślady.

co robic??:(


aha masc jaka dostałyśmy to Locoid Crelo, oraz ELIDEL a cena kolosalna ale maść nie pomaga!

U NAS SKAZY JUZ NIEMA

PIJEMY TERAZ BEBIKO I NIC NAM NIE WYSKAKUJE

niestety z mlekiem kozim nie jest tak kolorowo. Są dzieic które go tolerują, ale wiekszość z czasem tez się na nie uczula.
U nas kurczak też uczula, choc nie należy do grupy najsilniejszych alergenó. Czasami wysypkę powoduje nie konkretny kurczak tylko syf jakim go faszerują za życia. Daltego niektóre dzieci nie reagują na wiejskie kury.

Mój 3i pół letni synek miał od urodzenia skazę białkową. Objawy: przedewszystkim ból brzuszka, zielone kupki i to śmierdzące i robiły Mu się ranki przy uszach. Najpierw wyeliminowałam ze swojej diety mleko i jego przetwory oraz słodycze ( w ciastkach jest mleko w proszku) niestety to nie pomogło, więc miał pić nutramigen który też nie pomógł - miał rozwolnienie, potem był pregestimil - jeszcze większe paskudztwo niż nutramigen - po tym miał zatwardzenie więc dostał bebilon pepti, może troszkę pomogło aż wkońcu trafiliśmy na super lekarza - kazał podawać mleko kozie (takie uht - polskie z kartonika) z odrobiną wody bo kozie mleko jest tłuste - no i problemy z brzuszkiem się skończyły :D
Jeżeli chodzi o zatwardzenie to ja wkładałam troszeczkę termometr naoliwkowany do pupci synka i kupa od razu wychodziła. Pomagał też masaż brzyszka góra - dół i przyciąganie nóżek do brzuszka, najpoerw purty potem kupka była. Gorąco polecam mleko kozie. Teraz synek je przetwory mleczne i nic mu nie jest. A jeszcze jedno KURCZAK jest bardzo silnym alergenem więc może spróbuj najpierw bez kurczaka.

Ja zostałąm zmuszona na przejsci ena Nutramigen, bo moja wąska dieta i tak go uczulała. Jak sie okazało jadłam jabłka i kurczaka, a jego to uczula.

a moze wybierz sie do lekarza on napewno bedzie wiedzial jak malej pomoc

Ja w mojej diecie już praktycznie nie mam nabiału, bo jem tylko kurczaka,indyka, rosól z solą bez zadnych przypraw, gotowana marchew i buraki i szklanke soku jabłkowego acha i od czasu salate z odrobina kefiru to wszystko co jem i pije no i hrabata i woda oczywiście. Mała od kilku dni poraktycznie nie je, na siłe wciskam jej 20ml, swojego mleka, jestem załamana i nie wiem co robić, nie robi kupek od dłuższego czasu i dostała na to leki i jz w ogole nie chce jeśc :( co mam zrobi,ć???

Skaza białkowa zazwyczaj objawia się suchą skórą, czasami powstają liszaje, moze być czerwona wysypka, u naskrosteczki były w zasadzie wszędzie, często są na zgięciach łokci, kolan, szyjce. Często jest też tzw. ciemieniucha na głowie i brwiach. Mogą być brzydkie kupki, oraz bolący brzuszek. Ja na początku musiałam wyelimonować cały nabiał z diety, nawet śladowe ilość mleka w ciastkach, kawie itp. Potem doszły inne potencjalne alergeny typu wołowina, cielęcina, ryby, cytrusy, ozrechy, kakao, miód itp. Tak karmiłąm do 7 miesiąca, ale nadal coś go uczulało, więc przeszliśmy na Nutamigen. Choc nie było to łatwe, bo dziecko musi się przyzwyczaić do tego smaku. Koleżanka początkowo mieszała ze swoim mlekeim, stopniowo zwiększająć proporcje.

Wracam do tematu bo mam problem, powiedzcie mi babeczki jak wygląda ta skaza białkowa, jakie są jej objawy?Gdzie pojawia sie wysypka najczęściej i w jakiej postaci?? a najwazniejsze czy ta skaza białkowa może wywoływac alegie pokarmową., tzn czy może mała bolec brzuszek podczas jedzenie bądż po jedzeniu jeśli miałaby tą skazę???I czy zawwsze trzeba przejśc na sztuczne mleko zastępcze??czy można po wyeliminownaiu nabiału karmić dalej piersią???Mała miała na próbe nutramigen ale za chiny ludowe nie chciała tego jeśc i później bło jeszczw gorzej bolał ja brzuszek itp. wróciła na piers a teraz nie chce w ogóle jeść, nie ciąnie cyca i bardzo mnie to martwi dostała Bebilon Pepti któreog też nie chce jeść a mi tak bardzo zaoleży na karmieniu piersią :(

No mam nadzieję Mamo-Karen

Trochę odbiegłyśmy od tematu A ostatnio były postulaty, żeby tego nie robić

Oj wcale nie ejst tak ,ze aż tak boli zalezy jaki kto jest wytrzymały na ból kobitki:)

mam mile wspomnienia
szczerze mowiac niema sie czego bac chociarz boli cholernie jednak ten bol nie idzie na darmo bo potem jest taki maly skarbik
podobno cc boli bardziej tylko ze po i dluzej dochodzi sie do siebie

Aneta na razie staram się nie myśleć o porodzie. Szczerze mówiąc boję się strasznie
Na razie moja córunia jest ułożona nóżkami do dołu, więc może cc mnie czeka. Wiem, że jeszcze w każdym momencie może się odwrócić, ale chyba wolałabym, aby tego nie robiła
Zresztą sama nie wiem czego bardziej się boję.
A jak Ty wspominasz swój poród?

Malgosiu moim zdaniem to hormony i po porodzie powinny przejsc
a tak wogule jak widzisz perspektywe porodu

Aneta mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz. Trzymam Cię za słowo

Pozdrowionka

moje znikly w ciagu dwuch tygodni potem jeszcze przez kolejne 2 tygodnie wyskakiwaly brzydkie chrostki - pryszcze a potem wszystko wrucilo do normy teraz jest wszystko ok
u ciebie tez tak pewnie jest niemartw sie

U mnie te plamy są czerwone. To może to w takim razie jakieś ciążowe przebarwienia Tylko czy ona znikną po porodzie

u mnie pod koniec ciazy tez pojawily sie wypryski na buzi wygladaly jak liszaje moj gin mowil ze jest to spowodowane chormonami i ze po porodzie samo zniknie i tak tez sie stalo znikly w ciagu 2 tyg

a po masciach sterydowych przebarwienia sa biale wygladaja mniejwiecej jak bielactwo i skura robi sie szklista

Właśnie nie, u nas takie konowały, że szkoda gadać.
Alergolog stwierdził, że to jakieś zapalenie skóry i przepisał Argosulfan i Pimafucort. Ta ostatnia to właśnie bakteriobójcza i grzybiczobójcza maść, ale też nie pomogła

po kilku dniach, oby pomogło.
A pobierali ci troszkę skóry w kierunku jaksiegos zakarzenia grzybicznego?

U mnie te zmiany wyglądaja tak dziwnie. Na początku wyglądały jak opryszczki i nawet myślałam, że to to. A teraz są to czerwone plamy, na których wyskakują różne wypryski (też takie opryszczkowe) i ciągną się od nosa do brody. Mówię Ci Hala koszmar.
Lekarz ogólny stwierdził, że to trądzik różowaty i przepisał Metronidazol, ale po tym było jeszcze gorzej , więc odstawiłam.
Kupię ten Elidel, może pomoże. Po jakim czasie mogę się spodziewać efektów??

Elidel z tego co wiem jest tylko na receptę.
Zapytaj lekarza, bo z tego co wiem, jest bezpieczny. Niektórzy radza go stosowac nawet profilaktycznie, ale kogo na to stać.
Nie zawiera sterydó. N aefekt należy poczekac trochę dłuzej niz po sterydach,a le jest.

To prawda, nie udało się uniknąć słońca. I myślę, że to właśnie jest powód tej czerwonej otoczki wokół ust.
Z tymi lekarzami, to mam już dość. Byłam u 3 dermatologów i alergologa. Jeden dermatolog w ogóle miał w nosie i coś tam poburczał, dał jakąś maść, która w ogóle nie pomagała. Kolejny właśnie przepisał Elocom, a następny Cutivate, ale też nie było po tym żadnej poprawy.
Chyba będę musiałą wybrać się do jakiegoś porządnego dermatologa w 3-mieście. Mo gin mówi, że nie widzi szansy na wyleczenie tego przed porodem, bo musiałąbym leczyć to jakimiś silnymi antybiotykami, a one w ciąży odpadają

Czy ten Elidel można dostać bez recepty? Cena już nie ma dla mnie znaczenia w tej chwili, aby tylko coś mi pomogło :(

No to się roochę pzreraziłam. Bo po pierwsze taki lek można stosować 2-3 dni, nie dłuzej - mówię tu o wrażliwych partiach skóry. P drugie tego nie powino sie wystawaić na słońce, a w takim długim czasie chyab tego nie uniknęłaś.
Nie pojmuję jak dermatolog mogła ci to pzrepisać. Ile kazała ci to stosować?
Wybierz sie moze na konsultację do innego lekarza.
A Elidel jest ok, tyle ze drogi i tez niepowinno się wychodzić po posmarowaniu na słońce. y stosujemy wieczorem.

Stosowałam go jakieś 2 miesiące. Próbowałam parę razy odstawić, bo słyszałam, że jest właśnie dość silny, ale na drugi dzień po odstawieniu mam tak wysypaną buzię, że wstyd wyjść z domu. Już sama nie wiem co mam robić To jest strasznie uciążliwe i krępujące mieć taką buzię
Może bym spróbowała tego Elidelu? Jak myślisz?

Moze i w ciaży mozna,ale nie powinno sie tego stosować na twzrzy i szyji, tam skóra jest zbyt wrażliwa. My meilismy łagodniejszy steryd,ale zrezygnowaliśmy i z niego na rzecz Elidelu.
Moim zdaniem powinnaś go od razu odstawić.
A ile go stosowałaś?

Tą maść przepisano mi nie na przebarwienia, tylko na jakieś niezidentyfikowane wypryski. I właśnie mam wrażenie , że od tego Elocomu porobiły mi się czerwone plamy dookoła ust.
Pytałam mojego gina. Powiedział, że miejscowo na takim etapie ciąży można i że nie zaszkodzi małej
Na wszelki wypadek odstawiłam...

Ja też unikałabym sterydów. A co mwi ulotka?

yyyyyyyy.lekarzem nie jestem ale jak byłam w ciązy to nie chieli mi żadnej maści przepisać na przebarwienia...ja bym sie trochę bała...może głupia jestem ,wiem ze smaruje sie tylko miejscowo ale ja bym sie wstrzymała..

Witam.
MOja dzidzia co prawda jeszcze w brzuszku, ale mam pytanko: jakiego koloru są przebarwienia na skórze spowodowane maściami sterydowymi? Białe czy czerwone?? Pytam, bo w ciąży mam straszny problem z cerą i dermatolog przepisał mi właśnie Elocom ze sterydem.
Pozdrawiam

Tylko nie podawaj mu w tym czasie jogurcików żebyś mogła ocenić czy to od mleczka czy nie.Zobaczysz czy po np 7 dniach stosowania mleka modyfikowanego nie ma zmian wtedy podaj odrobine jogurciku ale danonki na początek odpadają i bakusie też, ja kupiłam karence danona- piankę.

wielkie dzieki za ta informacje
Oli juz jakis cza niema zadnych sladów a daje mu bebilon pepti
dzis pujde do sklepu i kupie mu normalne mleczko

http://vsdi.net/count

U NAS TEŻ SKÓRA BYŁA SZORSTAK I SUCHA PRZY ZGIĘCIACH NADGARSTKÓW, NA BUŹCE I TO TYLE .lEKARZ STWIERDZIŁ ZE TO SKAZA, KAZALI NAJPIERW PODAWAC NUTRAMIGEN, PROSOBE,PÓŹNIEJ WKURZYŁAM SIE BO KAREN MIAŁA DOSYĆ TEGO MLEKA I ZACZEŁA MI NIM WYMIOTOWAC I ZACZEŁAM KUPOWAC BEBIKO (OCZYWISCIE JAK JUZ NIE BYLO ŚLADÓW NA RĄCZKACH I BUŹCE) OKAZAŁO SIE ZE MAŁA ZACZEŁA TOLEROWAC MLEKO...POSZŁAM DO LEKARZA I PANI DOKTÓR STWIERDZIŁA ZE MOGŁABYĆ JEDNORAZOWO ZA DUZA DAWKA NABIAŁU .TZN DAWAŁAM JEJ DANONKI NO I CHYBA TO BYŁO PRZYCZYNA BO TERAZ KAREN POTRAFI ZJESC NAWET 2 JOGURTY I NIC JEJ NIE JEST. DLATEGO POLECAM JAK TWOJA DZIDZIA PRZESTANIE MIEC SLADY NA BUŹCE SPRÓBUJ JEJ DAC ZNOWU MLECZKO KTÓRE PILA WCZESNIEJ BO MOZE TO RZECZYWISCIE NIE JEST SKAZA BIAŁKOWA.

a wasze dzieciaczki miały robione jakies badania
aby stwierdzic skaze czy diagnoza była na podstawie
różowych i szorstkich policzków tak jak u nas?

mam trzy koleżanki u których dzieci tez maja skaze ale u karzdego inaczej ona wyglada

ja rownież stosowałam od czasy do czasu oprócz tego pani doktor przepisała nam maśc( robiona na zamówienie w aptece) okazała sie niesamowicie skuteczna!

My sterydowych uzywamy w ostateczności, kilka razy zaledwie. Zazwyczaj smarujemy Elidelem.

a długo ją stosowałas
przebarwienia powstaja po wielu tygodniach a nawet miesiacach stosowania
moja znajoma jest juz dorosla i nadal ma skaze i uniej sa te przebarwienia jesli sie smaruje od czasu do czasu to onenie powoduja zadnej szkody sama jakis czs smarowalam mojego synka hydrocortizonem

a ja też miałam maśc ale nie powodowała przebarwień

WITAM
MÓJ OLIWIEREK TEŻ MA SKAZE
PIJE MLEKO BEBILON PEPTI
I ZACZYNA DZIAŁAĆ BUZIA JESY JUŻ ŁADNA I GŁADKA

NIESMARUJCIE WASYCH POCIECH MASCIAMI STERYDOWYMI BO ONE
POWODUJA PRZEBARWIENIA W MIEJSCACH SMAROWANYCH

u was też napewno będzie za jakiś czas ok.

Gratuluje i zazdroszczę.

Heja nie pisałam bo nie zagladałam tutaj, lekarz błędnie ocenił malucha skórke bo teraz Karen ponad ma roczek daję jej normalnie jogurciki, wczoraj odwazyłam sie na 1/3 szklaneczki krowiego mleka( rada Pani doktor)oczywiście przegotowane, mała toleruje mleko i nie ma nawet śladu na skórce wszystko jest po prostu jak najbardziej o.k!

Heja nie pisałam bo nie zagladałam tutaj, lekarz błędnie ocenił malucha skórke bo teraz Karen ponad ma roczek daję jej normalnie jogurciki, wczoraj odwazyłam sie na 1/3 szklaneczki krowiego mleka( rada Pani doktor)oczywiście przegotowane, mała toleruje mleko i nie ma nawet śladu na skórce wszystko jest po prostu jak najbardziej o.k!

Mój synek również ma skazę białkową. Problemy skończyły się gdy smarowaliśmy Go olejkiem z wiesiołka i oczywiście przestał pić mleko i wszelkie jego przetwory. Na mocno zaczerwienione miejsca pomagała maść TORMENTIOL. Jeżeli odstawisz lub może już odstawiłaś mleko to nie zapomnij o podawaniu wapna. Nam pediatra nie kazał a teraz synek ma problemy z ząbkami (ma 3 latka). Napisz jak tam Maleństwo bo Twój post byl dwa miesiące temu i może sprawa nie akyualna.