• Gość odsłony: 2181

    Zabezpieczenie domu

    Http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/CategoryDisplay?catalogId=10101&storeId=19&categoryId=13756&langId=-27&parentCats=10106*13756&chapterId=13759&cattype=sub

    czy jest sens kupowania takich zabezpieczen??
    pzrygotowuje "plan" jak mlody zacznie raczkowanie..
    schody na pewno trzeba bedzie zabezpieczuyc. a jak wy sobie poradzilyscie z takim problemem? moze jakies propozycje. Ikea dosc rozsadne rzeczy oferuje i jeszcze nietakie az bardzo drogie 8)

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-03-23, 11:21:25
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
alicja-w-krainie-czarów 2010-03-23 o godz. 11:21
0

Dzięki Aneczko ! Zaraz wysyłam do Ciebie priva i pozdrawiam ! :P

Odpowiedz
Gość 2010-03-23 o godz. 10:49
0

alicjo-w-kr-cz gratuluję kupna my mamy takie zabezpieczenia szafek o których byała mowa i się sprawdzają bo Kasia miała swoją ulubioną akurat taka gdzie pełno przypraw, teraz otwiera się, ale tylko tak malutko(powstaje tak mała szparka, ze nic się nie wyciągnie) co bardzo zastanawia Kasię, a gdy ma zły humorek to wręcz denerwuje, ale mnie ułatwia życie
mamy też zabezpieczenie kontaktów, ale na szczęście Kasia za bardzo się nie interesuje wkładaniem czegokolwiek do kontaktów

Odpowiedz
alicja-w-krainie-czarów 2010-03-23 o godz. 10:07
0

Odnawiam ten wątek z prośbą, abyście się wypowiedziały, jakie zabezpieczenia stosujecie i które wam się sprawdzają. Interesują mnie zwłaszcza te bramki do zapezpieczania schodów, czy naprawdę chronią?
Właśnie kupiliśmy dom, jest fajny o tyle, że nie ma w nim żadnych wystających grzejników, o które dziecko mogłoby się uderzyć, stoły i krzesła mamy w sumie bez kantów. Ale schody mnie przerażają, stąd pytanie o te bramki. A dziecko jeszcze nie raczkuje, więc trudno mi przewidzieć, co wymyśli.
:D

Odpowiedz
Gość 2009-05-23 o godz. 17:02
0

Oczywiscie tez juz powoli mysle nad zabezpieczeniem mieszkania, ale mam taka cicha nadzieje, ze Oliwka bedzie tak grzeczna jak jej mamusia. Ja podobno bylam bardzo ostroznym dzieckiem i nigdy mi sie nie zdarzylo zebym stworzyla jakies zagrozenie, A jak juz cos takiego sie szykowalo, to wystarczyly slowa mojej mamy zebym tego nie robila, badz nie ruszala jakiegos przedmiotu i mala Madzia tego nie robila Ach, jakim ja bylam cudownym dzieckiem :D I podobno jak bylam malutka to spalam, jadlam, robilam siku i kupki i potrafilam na dlugi okres czasu zajac sie sama zabawa. No po prostu ideal. Zazdroszcze swojej mamie, ze miala takie cudowne dziecko 8)

Odpowiedz
Gość 2009-05-23 o godz. 12:46
0

http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=BezpiecznyDom

:o 2 alcatraz bedzie :o

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-05-22 o godz. 16:51
0

My stosujemy różne zabezpieczenia. Najważniejsze to zabezpieczenia gniazdek- mój mały majsterkowicz baaaaardzoooo je lubi. Musieliśmy tez pousuwać uchwyty w szafkach kuchennych, bo ciągle z nich coś wyciągał. A to makaron, a to makę, cukier.... na nic zdały się prośby i grożby. Poodkręcaliśmy uchwyty i jest Oki. Na całe szczęscie wszystkie kable biegna za szafkami, więc ten problem był z głowy. Większość kwiatków które stały na podłodze musiałam oddać mamie, bo mały robił sobie w nich z upodobaniem piaskownicę lol W pokoju tez pousuwaliśmy uchwyty z komód i szuflach. To juz chyba wszystko. Chyba.....

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 13:42
0

no wlascie w innym watku napisalam ze powinnam wyjsc za stolarza a nie elektryka

Odpowiedz
Catalabama 2009-05-22 o godz. 12:48
0

OCZYWIŚCIE ŻE pozabezpieczaliśmy dom... Mamy piętrowy więc bramka na schodach jest tyle że drewniana i właśnej roboty bo mój tata jest stolarzem z zawodu i nie było problemu z robocizną... Kontakty pozabezpieczane już od dawna bo Filip bardzo je sobie upodobał.

Odpowiedz
Gość 2009-05-22 o godz. 11:13
0

nie halu nic takiego nieslyszalam

szcezsliwka - wiesz co ostatnio mnie delikatnie wk..o allegro!
kupilaam potrki dla malego i tak mialy kosztowac 1,90.. ale doszlo 5 zeta za przesylke, 3,50 za przelew na poczcie i w sumie portki wyszly 10,40..
ja pomijam to ze wiedzilam ze sa uzywane. tylko byl przod pokazany a z tylu na dupie okazalo sie ze maja wielka plame...
ale do czego zmierzam.. to ryzyk fizyk tam kupowac
moze sa gdzie indziej takie bramki niz w IKea i allegro?? hę?

u mnie to i tak bedzie jazda. mam balkon a balutrra w nim jest taka ze spokojnie mlody moglby pzreleciec :o ale tam po prostu bedzie zakaz chodzenia

niewiem gdzie bede upychac te szpragoly z szafek, szafeczek- mam manie zbierania drobiazgow.. mlody bedzie mial co sciagac :x

renika mialas szczescie ze twoj piotrus byl spokojny :D
moj jak bedzie taki jak mamusia oj to mi jajca wybierze :x
raz pamietam jak mnie mama wytzrasakala bo jej maszyne do szycia totalnie rozkrecilam i wszytkie czesci zakopalam w piasku 8)

Odpowiedz
Hala 2009-05-22 o godz. 04:58
0

Faktycznei Tess, tzreba o tym pomyślewć. Moje mieszkanie nie jjest w żaden sposób przygotowane na małego rozrabaikę. Słyszałam tylko ze te zabezpieczenia do szefek i szuflad niszczą meble? Wiecie coś o tym?

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-05-22 o godz. 04:08
0

A my nie zabezpieczaliśmy nic. Może dlatego że:
Mieszkamy w mieszkanku 50 m2 i przebywamy raczej w jednym pokoju
Wszystkie kontakty sa gdzieś za szafkami, za meblami, kwiatami
Nie mamy poukładanych żadnych przedmiotów w zasięgu Piotrusia.
Poza tym małemu nigdy nawet przy raczkowaniu nie przeszkadzały kwiaty a stoją na podłodze w kilku doniczkach.
Kantów nie zabezpieczalismy, drzwi w pokoju sa zawsze otwarte i nie da sie ich zamknąć ze względu na dywan.

Reasumując. Mój Piotruś raczej jest spokojnym dzieckiem i nawet o zabezpieczeniach nie myślałam. Za każdym razem tłumaczyliśmy mu żeby do kwiatków np. nie podchodził i nie mieliśmy kłopotu

Tess ale kontakty koniecznie zabezpiecz, soro masz tak dużo!!!

Myślę ze dla dobra dziecka należy wyeliminować wszystkie niebezpieczeństwa w domu.

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 17:19
0

kurde jeszcze o tym nie myślałam ale chyba właśnie już czas...

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 16:53
0

tess, na allegro takie "bramki" są taniej niż w ikei i słyszałam że się sprawdzają, o ile dane dziecko nie jest małym "goliatem" :D o co mi chodzi? no np. dziecko brata mojego męża jeszcze nie chodziło i WYRWAŁO szczebelki w łóżeczku od szarpania i bujania ;D to i sforsowałoby taką przeszkodę, hue hue

Odpowiedz
iskierka55 2009-05-21 o godz. 16:53
0

napewno te barierki zabezpieczające wejście do pomieszczeń i zejście ze schodów lub na nie to świetna sprawa, także zaślepki do gniazdek. Ja przystosowalam dom w ten sposób, że wszystkie rzeczy które moglyby spaść lub są drobne ulożylam wysoko lub pochowalam. Kupilam też gumowe zabezpieczenia do kantów stolów, blokady do szuflad i szafek super sprawa. Mam otwartą przestrzeń hool kuchnia i salon stanowią jedno pomieszczenie i tam przeprowadzilam rewolucję. Zabezpieczylam doniczki z ziemią za pomocą siateczki. Pochowalam wszelkie kable w specjalne listwy, a wkuchni zabezpieczylam kuchenkę takim parawanem, który można kupić w ikei. resztę pomieszczeń będę zamykać i przebywać tam razem z Alą pilnując żeby nie zrobila sobie krzywdy.
Pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-05-21 o godz. 16:48
0

aha zapomnialam dodac ze moj stary jest elektrykiem 8) i w zwiazku z tym many w jednym pokoju po 7 czy 8 gniazdek no coments...

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie