• Gość odsłony: 42404

    Czy niemowlaka można PRZEKARMIĆ?

    Chodzi o to, że Martusia pije z piersi, pije z drugiej i bez względu na to ILE pije, czy pół godziny, czy godzinę, czy dwie, nie umie się z moich piersi tak ładnie najeść, żeby poczuła się syta (no i w efekcie zasnęła) - po odłożeniu płacze i domaga się jeszcze. w desperacji dopajam ją bebikiem (to samo było w szpitalu) i wtedy od razu ślicznie zasypia z uśmiechem na ustach. Czy ja ją mogę przekarmić? Tzn. czy możliwe, że daję jej ZA DUŻO JEŚĆ? Teoretycznie czytałam, że brzuszek niemowlaka jest jak otwarta butelka - jeśli jest w nim za dużo jedzenia to "wyleci", uleje się. Powiedzcie, co sądzicie...

    Odpowiedzi (23)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-12-29, 08:14:52
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-12-29 o godz. 08:14
0

:D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-29 o godz. 06:46
0

ok, ok
a to cos na poprawienie humorkow
http://pclab.pl/zdjecia/artykuly/vega/temp/ponczuszek.swf

Odpowiedz
Gość 2009-12-29 o godz. 06:34
0

ej, ja piszę tylko, że moja ciotka jest durna :)

innych w końcu możemy tylko komentować z opowiadania innych, a jak to zawsze bywa - jak nie jesteś na czyimś miejscu to tak naprawdę nie wiesz co i jak. :) nie oceniamy, tylko komentujemy. :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-29 o godz. 06:23
0

oj dziewczynki , szybkei jestescie do osadzania rodzicow. wcale nie bylo zaniedban z cwiczeniem i lezeniem na brzuszku, mama jedruli jest madra i naprawde ok babaka. mysla sobie, ze to jakies schorzenia neurologiv=vzne bardziej, zreszta miala z nim isc teraz do neurologa. a z tym przekarmianiem cos jest, bo jezeli kilku lekarzy mowi, ze dziecko jest za grube i jest przezarte poprostu, to uwazam, ze wszyscy oni ni emoga sie myli chyba. w kazdym razie ja trzymam kciuki za jedrulew i jest on dla mni eprzykladem, ze mozna przekarmic dziecko, co jest odpowiedzia na zadane w tytule postu przez szczesliwke pytanie

Odpowiedz
Gość 2009-12-29 o godz. 04:58
0

na szczęście to taka ciotka, do której się nie przyznaję :D

hue hue

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-12-28 o godz. 20:49
0

moge tylko tyle powiedzieć
KRETYNKA!!!!!
co ci ludzie robia ze swoimi dziećmi .
ale znając życie to pewnie wpierała wszystkim ze on to prawie nic nie jje i ona nie wie zkąd te kilogramy?
tak to napewno opuchlizna głodowa

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 20:26
0

na pewno masz sporo racji - w końcu rodzice powinni mieć mózgi i oczy i jak widzą, że dziecko nieruchawe (nawet jeśli szczupłe) to trza coś z tym zrobić.

a tak na zasadzie anegdotki, to moja ciocia w rocznego swego synka potrafiła "WKARMIĆ" całego kurczaka. brała do buzi każdy kawałek, tak mu rozmiękczała i karmiła. w piątej klasie podstawówki ważył ponad 100 kg. teraz ma 20-kilka lat i musi ciągle ćwiczyć/chodzić do siłowni, bo organizm jest już tak przestawiony, że on od razu tyje. to mamusia mu zrobiła przysługę... niedźwiedzią

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 20:19
0

bardzo często sie słyszy takie "mądre rady" jedz wartościowe produkty to będzie mleko tłuse.
pij dużo mleka to bedziesz miała mleko dobre. a to wszystko g....no prawda. to tak jak by krowie kazali tłuste żeczy jeść a ona przecierz trawe wpi...la i woda popija a jakie mleczko daje.
ja byłam na diecie eliminacyjnej i przez ponad 3 tygodnie jadłam tylko ziemniaki i schab i małej to jakoś nie zaszkodziło jest tłusta i bardzo dobrze rozwinieta.
z tym nie siadaniem to tez uwazam że to wina tylko i wyłącznie rodziców jak mozna dopuścić to takiego zaniedbania. to napewno nie wina wagi.

Odpowiedz
Hala 2009-12-28 o godz. 19:38
0

Jak słysze hasła o "chudym mleku" to mnie szlag trafia.

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 13:48
0

dzieki! kamien spadl mi z serca :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-12-28 o godz. 13:29
0

Mnie też tak mówili - że jeśli nie dasz organizmowi wystarczająco dużo dobrych rzeczy, to najwyżej będziesz miała anemię, ale dziecko dostanie to co najlepsze. :)

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 13:24
0

Nawet jeśli twoja dieta jest uboga w składniki odżywcze, to organizm będzie czerpał z zapasów zebranych w okresie ciąży, także chyba pokarm nie może być chudy. Tak ja sądze

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 13:17
0

Mam pytanie. Czy jakość pokarmu jest uzalezniona od tego co jem? np. jedzac bardzo malo tluszczu moje mleko bedzie chude? moje pozywienie jest malo urozmaicone bo mala miala kolki( na razie jest spokój :D ) moja tesciowa ciagle powtarza zebym jadla duzo bo pokarm bedzie niewartościowy co o tym sądzicie

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 12:48
0

Hm, mój mąż nieźle się przystawia do piersi ;)

Odpowiedz
Hala 2009-12-28 o godz. 12:02
0

Szczesliwka, co do zastoju, to mnie uczyli że masz przystawiać do chorej piersi ile sie da, i to zawsze od nij masz zacząć kiedy małeństwo jest najgodniejsze. Ja już miałam dwa razy i iwem ze to działą, ale czasami trzeba pomóc też rozmasowywaniem i ściąganiem pokarmu. Mój kumpel lelarz, ojciec dwójki dzieci, powiedzoaiał ze żaden laktator nie zastąpi w tym taty. (':D')

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 09:23
0

Z tym pzrekarmieniem to jest tak, że póki dziecko jest na piersi to nie można go przekarmic. Gorzej jak w gre wchodzi butelka i inne pokarmy. radze wówczas zachować ostroznośc. Łatwo przekarmić maluszka, a gorzej z jego odchudzeniem. Wagę można sprawdzić na siatkach centylowych. Pamiętajcie również , że naprodukowane w dzieciństwie komórki tłuszczowe pozostaja do końca życia. Póżniej podczas różnych diet komórki te sa co najwyżej odchudzone, ale nie znikną już nigdy Lepiej więc uważać. Zresztą grubszym dzieciom jest gorzej na świecie- nie są tak ruchliwe i inni się potem wyśmiewają. Ztego co widzę w naszych albumikach na forum nasze dzieciaczki są OK :D :D :D

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 09:16
0

z tym nie siadaniem to juz wina rodzicow jesli sie dziecko tylko karmi i pozwala lezec na plecka czy tez spac tylko to i siedziec nie bedzie bo ma za slabe miesnie powiem ci ze moj synus wazy teraz 9.600 wiec niewielka roznica do tego chlopczyka ale ja mojego synka od 1 miesiaca na troszke kladlam na przuszek dzieki temu malec rozwijal swoja sile i teraz potrafi juz sam siedziec a nawet utrzymac swoj ciezar na stojaco przez pare sekund oczywiscie go przytrzymuje ponadto potrafi z lezacego podniesc sie na jednej raczce i usiasc tak lekko skosem no i sobie szaleje przewracajac sie z brzucha na plecy i na odweot oraz pelzajac okreznie i do tylu.. wiec wg. mnie to ze chlopczyk nie mial sily nawet usiasc to tylko i wylacznie wina rodzicow ktorzy zaniedbali codzienne cwiczenia swego synka..

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 09:11
0

ja też mam wątpliwości...
mój Filipek je tylko z piersi ale waży już 9 kg
też pielęgniarka na szczepionce mnie zapytała czy na swoim mleku go tak upasłam...
ale wyniki ma dobre, jest bardzo ruchliwy i silny jak tur więc na razie się nie przejmuję i mam nadzieję, że jak zacznie chodzić albo raczkować to mu tłuszczyk spadnie... pocieszam się tm że może on się szybciej rozwija bo już nawet ząbek mu wyszedł i tak się podnosi, że chyba zaraz usiądzie a nie skończył jeszcze 4 miesięcy

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 08:57
0

to ja opowiem wam historie , moze mnie zakrzyczycie potem, ale co tam., zderzyla sie w mojej rodzinie i spedza mi sen z powiek, dotyczy przekarmiania wlasnie. otoz, moja kuzynka 11 miesiecy temu urodzila jędrka. Karmila go tylko piersia , synek rósł ja na drożdzach. majac pól roku ważył 10 kg i może oprócz tego,że wyglądał jak mały sumo nic by nikt nie mówil o przekarmianiu, ale okazało się, ze Jędrula w ogóle nie siada, nie potrafi się utrzymac w pozycji siedzącej nawet jak go się oparło np o kanapę itd. w ogolle malo ruchliwy byl. poszla ta moja kuzynka do lekarzy , a oni na to, ze utuczyla syna i ma go teraz odchudzac.ino i cwiczyc z nim. biedny jedrula, jeszce sie w zyciu za bardzo nie najadl , a juz mu sie kaza odchudzac. Lekarze zdiwieni, ze jak mozna pierisa utuczyc diecko, przeciez niby mleko i jego ilosc powinna sie sama dostosowac do potyrezb dziecka. i ja teraz mam taka jazde z tym jedzeniem maji, zebyz nije nie zrobic drugiego jedruli, no ale jak wyje ze glodna to przeciez nie mozna nie dac, wiec tez szczesliwo okarmiam ja czesto wieczorem zwlaszcza sztucznym mlekiem. wczoraj np wydoila ze 130 ml mojego leka i potem poprawila 100 sztucznego. i nie wiem jak to sie ma do prezkarmiania, moze ten jedrek wcale nie jest przekarmiony, tylko ogolnie cos z nim jest nie tak, bo teraz ma 11 miesiecy i nadal nie siada... biedny

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 08:43
0

wiec przytrzymaj maluszka przy prawej jak najdluzej.. jesli sie nie da to pochodz z maluszkiem na raczkach przytul, wyjdz na spacerek lub popros meza by troszke maluszka ponianczyl.. w prawej piersi znowu pojawi sie sporo pokarmu a lewa niech sobie stwardnieje jesli do tej pory nie udalo ci sie rozmasowac piersi to bym w;lasnie radzila ta piers przytrzymac by byla twarda wtedy napor mlea i ciaganie maluszka odetkaja kanalik... i bedzie po problemie a jak narazie podawaj prawa piers do skutku lub poniancz maluszka.. pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 08:37
0

no to widzę, że robię wszystko ok - problem w tym, że akurat walczę z zastojem w lewej piersi, więc... :(

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 08:35
0

heh.. niemowlaczek nie moze sie przejesc.. czasami tak wyglada jak zaraz po jedzeniu ma ochote na charce i niestety czesto sie zdarza ze wtedy zwymiotuje..
co do ciaglego glodu maluszkow.. nie poddawajcie sie.. jesli malec chce jesc to trzymajcie maluszka az zasnie jesli sie zaraz budzi i nadal chce jesc to ponownie przykladajcie do piersi dzieki temu proces i ilosc wytwarzanego mleka w piersi sie zwiekszy i z czasem caly glud maluszkow zacznie bez problemu zaspokajac..
dokarmianie na poczatku jest zbyteczne jesli malec przybiera na wadze ponad 500 gram..
jesli macie cos dla maluszka podac to lepiej podajcie soczek lub cherbatke..
poprzez dokarmianie mozecie doprowadzic do zmniejszenia ilosci pokarmu w waszych piersiach a w rezultacie koncowym do zaniku.. wiec jesli waga jest ok to trzeba cierpliwosci i podawac cyce jak najczesciej.. najlepiej podawac jedna przez pol godzinki jesli maluszek bedzie uciekal od cycy i plakal wtedy podajcie mu druga..
jak macie jeszcze jakies watpliwosci i pytanka to pytajcie..
pozdrawiam.

Odpowiedz
Gość 2009-12-28 o godz. 08:26
0

podobno niemoze sie przejesc.. samo wie ze ma dosc.
i mam nadzieje ze tak jets ja mam taki sam problem.
jak nie spi to wisi na cycu.
a jak przybiera na wadze?? jak w normach to ch7yba nie ma sie czym martwic?
doswiadczone mamy niech sie wypowiedza

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie