• Gość odsłony: 89428

    Jaka jest prawidłowa temperatura ciała kobiety w ciąży?

    Witam...czytam od pewnego czasuo tych temp..i zwariowałam......7 października powinnam dostać @ mierze temp i nie wiem czemu ona mi wzrasta przed wczoraj czyli(29.09) miałam-37,0C a wczoraj (30.09) 37,4C , oprócz tego śluz z odrobinką krwi....byłam u gina 5 dni temu i powiedziała po badaniu zę jest czysto , żadnych nadżerek itp...nie rozumiem ...czy temperaturka nie jest zbyt wysoka jak na 2 faze cyklu?? odczuwam jakieś lekkiebóle , ale tylko czasami i nie są to bóle typowo miesiączkowe...jakie powinny być temp...w 1 i 2 fazie...?? nie wiem..ale chyba coś nie tak....proszę o pomoc , może powinnam iść do gina?? pozdrawiam...

    Odpowiedzi (212)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-09-21, 08:09:46
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2013-09-21 o godz. 08:09
0

Kiki dzięki. Już się odnalazłyśmy :P

Odpowiedz
NUKA 2013-09-21 o godz. 08:08
0

No faktycznie. Jestem głównie na planowaniu... niestety jeszcze

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 08:07
0

Skorpionico przejdz na watek planowanie iantykoncepcja...tam jest duzo nuki :D

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 08:06
0

Nuka a co tam u Ciebie nowego? Dawno nie widziałam Twoich wypowiedzi, może szukam nie tu gdzie trzeba

Czyżbyś zafasolkowała Mam nadzieję :)

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 08:05
0

Kiki dzięki. Już się odnalazłyśmy :P

Odpowiedz
Reklama
NUKA 2013-09-21 o godz. 08:04
0

No faktycznie. Jestem głównie na planowaniu... niestety jeszcze

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 08:03
0

Skorpionico przejdz na watek planowanie iantykoncepcja...tam jest duzo nuki :D

Odpowiedz
Gość 2013-09-21 o godz. 08:01
0

Nuka a co tam u Ciebie nowego? Dawno nie widziałam Twoich wypowiedzi, może szukam nie tu gdzie trzeba

Czyżbyś zafasolkowała Mam nadzieję :)

Odpowiedz
NUKA 2013-09-21 o godz. 08:01
0

Czarnaaj jak u ciebie?

http://www.tickercentral.com

Odpowiedz
czarnaaj 2013-09-21 o godz. 07:59
0

dziekuje kochanemu skorpionikowi za mile slowa .za wszystkie dziewczyny trzymam kciuki .wierze ze uda sie wam zrealizowac marzenie o dzidzi .najwazniejsze zeby sie wspierac .przeciez po to mamay baybusa :D

Odpowiedz
Reklama
Gość 2013-09-21 o godz. 07:58
0

Witam serdecznie wszystkie z Was! :)

Jestem tu od niedawna, ale cały dzisiejszy dzień spędziłam na czytaniu postów, więc czuję sie tak jakbym Was wszystkie znała.
Gratuluję zafasolkowanym.
Szczególnie chciałabym podziękować Czarnaaj za ciepłe przywitanie, słowa otuchy. Życzę Ci żeby Twoja dzidzia rosła zdrowo i dała Ci na tyle spokoju byś mogła pisać pracę magisterską.
Od dziś mierzę temperaturkę i tak na poważnie staram się o dzidzię. Mam nadzieję, że w razie jakichkolwiek wątpliwości pomożecie mi.
Naprawdę cieszę się, że tu trafiłam.

Odpowiedz
Sarka J 2013-09-21 o godz. 07:57
0

Dziekuje paluszku
Kathleen te stronki sa super. Juz mam je w ulubionych. :P

Odpowiedz
vergangenheit 2013-09-20 o godz. 09:20
0

Sarko, wszystko na interesujący Cię temat znajdziesz tu:
http://www.lmm.pl/npr/kurs/1.html
http://www.npr.prolife.pl/
http://free.med.pl/wrochna/metnat.htm

Mierzyć możesz termometrem rtęciowym lub elektronicznym o skali błędu mniejszej lub równej 0,1°. W pochwie, ustach lub odbycie.

Odpowiedz
Gość 2013-09-20 o godz. 08:57
0

sarko
tempke mierzy się np. w pochwie (najbardziej wiarygodne wyniki), o tej samej porze codziennie i zaraz po przebudzeniu po najmniej 3 godzinnym śnie (tylko pamiętaj by zawsze była ta sama godzina). Na początku cyklu powinna być niska w pierwszym dniu po owu wzrasta o conajmniej 0,2* i taka podwyższona jest do samej @ a w dniu @ powinna spaść. Niestety ciąży nieda sie odrazu stwierdzić po samej tempce....jeśli się utrzymuję podwyższona conajmniej przez 18 - 22 dni po owu to mo że być takie podejżenie.
pozdrawiam

Odpowiedz
Sarka J 2013-09-20 o godz. 08:07
0

Wybaczcie mi to pytanie ale jakim termomerrem mierzycieie tempke, takim normalnym, w jakim miejscu ciala, jak dlugo trzeba trzymac "tam" termometr
Jak dojdzie do zafasolkokwania to co tempka od poczatku jest wyzsza
Sorki ale jestem laikiem w tej dziedzinie. Bede wdzieczna za pomoc

Odpowiedz
madelaine 2013-09-13 o godz. 12:56
0

...

Odpowiedz
Gość 2013-09-04 o godz. 07:40
0

Siuniu ....jestem w 6dc temp....mierzę i jest cały czas 36,7c....przytlać się nie przytulam bo robię jutro badanie hormonków....więc z góry mam zakaz przytulania.... :( ....dobrze , bo trochę odpocznę i nabiorę sił !!! to superzaście - że jest superzaście !!!hehe....ja też nie narzekam...tak jak mówiłam wcześniej zajmuję się wszystkim oprócz przytulanek....praca , kino , pubik itd....teraz na weekend załatwiłam sobie fuchę na całe 3 dni..od 8 rano do 18 więc nie będę miała czasu..i cieszę się z tego , bo przynajmniej coś się kręci.....pozdrawiam ciao ..

Odpowiedz
Gość 2013-09-04 o godz. 07:05
0

Wiem ze toj poniekad wasz prywatny watek :D ale ja w sparwie prolaktynki Paluszku. Otoz wycieki z piersi na pewno powoduje podwyzszona prolaktyna. Piszesz ze mialas robione badanie, ale czy tylko zwyklej prolaktyny czy po obciazeniu? Az dziwne ze nie dostalas lekow. Wiem ze wiekszosc lekarzy bagatelizuje podwyzszona prolaktyne ale zeby zajsc w ciaze ponoc nie wystarczy miescic sie w normie trzeba miec wyniki mniej wiecej "po srodku". Za wysoki jej poziom hamuje owu i powoduje niedomoge cialka zoltego wiec pewnie trzeb brac cos na wzmocnienie drugiej fazy. Akurat jestem w temacie bo wczoraj sie okazalo ze mam wlasnie ukryta prolaktyne bo ta "normalna" wychodzi oki. Wiem ze jednym z objawow jest tez bol przy stosunku i moga byc bole glowy (to wtedy dosc grozne , bo moze oznaczac ze podwyzszona prolaktyna jest spowodowana gruczolakiem :o ). Oczywiscie nie chce cie straszyc tylko ostrzegam ze lekarze niestety roznie sie znaja na rzeczy...generalnie trzeba sie samemu na wielu rzeczach znac. Proponuje zrobic poziom prolaktyny przed owu razem z obciazeniem. :D I oczywiscie trzymam kciuki!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-09-04 o godz. 05:15
0

Deizy melduję że u nas superzasto, oby tak dalej lol
a u ciebie? na jakim etapie jesteś?

Odpowiedz
Gość 2013-09-04 o godz. 05:02
0

HEJ KOBITKI....co dobrego u was słychać ? Ostatnio tak cichutko się zrobiło.... :( Siuniu co u Ciebie??? jak wasze samopoczucie? Paluszku a jak Twój nastrój ???

Odpowiedz
aniutka 2013-09-03 o godz. 09:44
0

Narcyzek COŚ PODOBNEGO!!!!! wyobraź sobie że 27. 10 my również obchodzimy trzecią rocznicę ślubu lol Jak to miło spotkać rówieśników lol życzę Wam wszystkiego dobrego no i oczywiście jak najszybciej pięknej dzidzi.
Annas żeczywiście przy starankach najlepiej nie myśleć o celu i jego efektach ja na wicsnę zaciążyłam kiedy miałam urwanie głowy -przytulankiem uczciliśmy tylko moje urodzinki(zbieg okoliczności że akurat była owu) potem daliśmy sobie spokój byliśmy tak zajęci i zbiegani że już nie starczyło nam sił na przytulanka lol no i się udało szkoda tylko że się skończyło tak jak się skończyło :( Ja osobiście zaczęłam nowy cykl z nowymi postanowieniami mianowicie czekam do końca roku jeżeli nie zaciążę idę do lekarza i wszelkimi siłami spróbuję wyciągnąć skierowania na badania- to założenie ogólne. A takie bardziej szczegółowe to przed owu nie myślę po to przed 1 listopada więc jestem zajęta porządkowaniem grobów kupowaniem wieńców itd. itp. Potem za kilka dni mam graduację na uczelni i w końcu dostanę oryginał dyplomu magistra, spotkania ze znajomymi itd i zaraz kilka dni później planujemy wyjazd na długi weekend do brata(jak ja go dawno nie widziałam) na drugi koniec Polski - będziemy tam 6 dni i jak wrócę to za kilka dni termin @ - może nie przyjdzie A w międzyczasie oczywiście dużo przytulanek
I co nieźle to sobie wymyśliłam no nie lol lol

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 09:41
0

SIUNIU - to dobrze że na razie nie masz zadnych "zachcianek" ale pamiętaj jak coś....tir czeka..hihih
Paluszku u mnie wszystko ok tzn..tak jak pisałam wsześniej jestem cholernie zmęczona po weekendzie...ale z drugiej strony , to dobrze , bo zupełnie nie myślę o dzidzi...jestem w 4 dc za 3 dni idę badać hormonki ( prolaktyna za wysoka) więc nici z przytulanek....i dobrze , bo na razie nie mam ochoty..acha Paluszku też mam zwierzątka w domu- psa i kota...więc możesz sobie wyobrazić jak wyglądało moje małe mieszkanko po weekendzie...

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 09:12
0

Annas kochana - no jak to co ???!!! przytulać przytulać do woli, nie myśleć tylko jaka pozycja najlepsza i jakiego dokładnie dnia, tylko jakie lubicie i kiedy chcecie .... do dzieła lol

Odpowiedz
annas 2013-09-03 o godz. 09:04
0

dzieki Siuniu

stara sie jak moge - tlumaczyc sobie itp - ale to na serio nie jest latwo
Tak przeciez musi byc ok - skoro wiekszosc wynikow - a wlasciwie wszystkie do tej pory robione sa bardzo dobre...
Wiem ze i dla mnie bardzo wazne byloby powiedzenie o tym ze sie nie udaje, ze mam juz dosc...bo poki co nikt nie wie,... sciskam to w sobie - i udaje - ze niby jeszcze nic konkretnego w tym kierunku nie dzialamy....
Mam nadzieje ze tak jak mowisz - wszystko sie ulozy , bo i ja nie przeskocze...
No i coz wiecej moge zrobic.

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 07:08
0

Jejku - tyle się napisałam a tu w ostatniej chwili komputer mi siadl. :x no cóż zaczynam jeszcze raz 8)
Annas - wiem że przestać w 100 % myśleć jest baaaardzo baaaardzo trudno. Ja byłam strasznie wkurzona tym że nic nie wychodzi i stwierdziłam że jak nie to nie. Ja tego nie przeskoczę. Będzie kiedy będzie i pewnie wszystko ułóży się lepiej niż mi się wydaje. Mężusiowi zakazałam mówienia czegokolwiek w stylu "a może coś tam w tym brzusiu jest" itp. Wkurzały mnie moje @ - depresyjne loty i przestałam się zachowywać tak jakbym już byla w ciąży. Po paru miesiącach unikania kawki normalnie codziennie zaczęłam ją pić (tzn.lubię słabą rozpuszczalną z mlekiem ale i tej unikałam, nie odmówiłam espresso), jak była okazja i miałam ochotkę pilam normalnie co nieco mocniejszego. przełomem było to że o całym przebiegu staranek opowiedziałm też przyjaciółce. dopiero wtedy zdałam sobie sprawę jaką ulgą jest wygadanie się i wyrzucenie z siebie problemu. ona mnie uspokoiła a ja od tamtej chwili zaczęłam do wszystkiego podchodzić inaczej i znalazłam parę + przemawiających za tym że nie ma pośpiechu i można poczekać. duży wpływ na to miało także ogłoszenie na forum miesiąca spokoju i luzu oraz kontrolowanej wpadki.
poszłam też do ginki po skierowanie na badania i stwierdziłam żw wtedy będę wiedziała co i jak a na zapas nie będę się zamartwiała.
także ogólnie przyjęłam postawę anty i kompletnego luzu.
pomogło mi w tym też przeziębicho, które mnie dopadło akurat w przytulankowych dniach. przestałam wtedy myśleć o dogodnych pozycjach, nastroju, kombinowaniu dzidzi i w ogóle. tylko abym mogła w końcu zacząć oddychać przez nos i żeby katar w końcu odpuścił, bo miałam dość czerwonego kinola. nawet jak już odczuwałam połóweczkowy ból wcale nie goniłam mężusia do wyrka. całkiem na luzie stwierdziliśmy tylko,że ot tak sobie (na własne życzenie) nie ominiemy przytulanek w tych dniach i zadziałaliśmy sobie raptem 2 razy (rano w niedzielę i wtorek - a brzusio bolał w poniedziałek ok. południa). poza tym na owu liczyłam w sobotę więc jak nic się nie działo po prostu pomyślałam że w tym miesiącu jej nie będzie.
ojej co jeszcze - w sobotę wywaliłam wszystkie specyfiki którymi się ostatnio faszerowaliśmy, nie myślałam o dogodnych pozycjach, temperaturkach, testach owu itp.
to chyba na tyle - strasznie się rozpisałam, ale jak widać takie podejście bardzo pomogło lol

Odpowiedz
annas 2013-09-03 o godz. 06:30
0

SUNIU
ja mam do ciebie pytanko natury technicznej
co robilas zeby nie myslec o ew zaskoczeniu fasoleczki??
bo ja jestem przed owu i coraz ciezej mi niee myslec :(

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 06:23
0

Siuniu
Dzięki za wsparcie....ale chyba będzie problem z tą prolaktyną
Więc tak w marcu zeszłego roku miałam takie właśnie wycieki z piersi (obydwu) więc gin kazał odstawić piguły i zrobić prolaktynę i usg piersi. Prolaktyna (robiona chyba w I fazie cyklu) ok w normie ale na piersiach liczne torbielki tak do 4 mm (ale gin powiedział, że nie jest to niepokojące i tyle, nic zero leków). A te kropelki mam cały czas od tamtego czasu (powiem o tym ginowi w środę), zrobiłam sobie takie samotestowanie piersi w niedzielę (myślałam, że te wycieki zanikły) a tu dupa -z jedej kropelki (tak było kiedyś) teraz są dwie na jednym sutku a na drugim jedna, trochę mnie to zaniepokoiło i ostudziło zapał....w środę będę coś wiedziała więcej. Teraz wiem co nagle to po diable. Musze się uzbroić w cierpliwość!!!! To mój 7 dc.

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 06:09
0

Dzięki Paluszku. Bardzo ciężko było się nie wydać, ale byliśmy dzielni. Dam Ci cynk, kiedy można zacząć mówić o nowince. Wiesz co: najszybciej jeżeli już wzmożona prolaktynka wyjdzie Ci na badaniu krwi. Jeśli lekarz da Ci skierowanie na hormonki, to tego z pewnością nie pominie. W oczywistym nadmiarze objawia się to występowaniem wzmożonego owłosienia (np. wąsiki, włoski ciemne wokół piersi) i coś w rodzaju kropelek mleka z sutków. Ale to musi być naprawdę widoczne i charakterystyczne. W trakcie prania prochów ten podwyższony stan jest normą, bo to jeden ze składników piguł, ale po odstawieniu jego poziom powinien spaść. Chyba narazie Paluszku nie musisz się o to zbytnio martwić, będzie dobrze, bo jako siostra cioteczna przesyłam Ci same ciążowe fluidki na ten miesiąc lol lol lol lol lol
Rzeczywiście coś się babci porobilo. A może ona ma po prostu przeczucia? No wiesz czasami starsze kości lepiej wyczuwają pewne sprawy lol
Który teraz masz dzień cyklu i od kiedy zaczynasz dzidziowe przytulanka?

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 05:36
0

Siuniu a myślałam, że wydasz się
ja mam usta zaklejone ani mru mru 8)
wczoraj dzwoniła do mnie ze stanów mama - babcia mi ześwirowała spakowala do paczki jakieś lalki i maskotki, no i przegląda niemowlęce ubranka (nic jej nie mówiłam) chce mi to przysłać lol nie wiem po co ale napewno kiedyś się przyda - mam nadzieję :P
Siuniu nie wiesz jak to jest z ta prolaktyną jak jej podwyższony stan sie ujawnia? Nie chce sobie wymyslać problemów ale to chyba nie jest takie proste. Dobrze że się dobrze czujesz, oby tak dalej - słyszałam , że nie wszystkie kobiety przechodzą ciąże z mdłościami, będzie dobrze!!!
buziaczki

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 05:16
0

Narcyzku, Deizy, Paluszku - zaczynam 6 tc, więc książkowo lada dzień mogę zacząć odczuwać co ciekawsze uroki odmiennego stanu. zachcianek żadnych nie ma ( hi hi te krakersiki to miały być tylko jako zabezpieczenie przed porannymi mdłościami, ale wcale nie mam na nie ochoty lol ). w zasadzie czuję się normalnie. nie mogę tylko dobrze spać w nocy bo strasznie mnie cycy drażnią (zanim się ułóżę na brzuchu czy boku to troszkę potrwa). no i tak : siusiu wcale nie latam, spać mi się nie chce (budzę się nie wiedzeć czemu ok.5, a o 22 też najchętniej bym jeszcze sobie posiedziała - choć zwykle byłam już padnięta). a no i co i raz brzuszek leciutko na chwilę daje o sobie znać. w przyszłym tyg. śmigam na badanka.
W sobotkę miałam rodzinkę na imieninach mężusia. Była fajna okazja żeby puścić na świat nową wieść. Ale postanowiliśmy że dopóki badanka nie potwierdzą że wszystko jest ok! nie wydamy się. Uwierzcie mi że było bardzo ciężko, ale udało się.

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 04:53
0

Witam PIĘKNE PANIE
Narcyzku - wszystkiego dobrego i fasoleczki.....
hehehe ja w tym dniu idę do gina
Oj weekend minął za szybko......w sumie trochę byłam zajęta ale to dobrze, choć miałam też czas na dzidziusiowe rozmyślanie :) - nie potrafię nie myśleć
a przytulałam się bardzo często i bardzo mocno ale to tak dla własnej przyjemności lol 8)
Czarnaj mówiłam nie martw się będzie dobrze!!! fajnie ci tak mieszkać w górach (prawie w górach) lol
deizy babeczko ty to masz siłę aż 4 - jej ja sobie nie daję rady z dwoma psami i królikiem w domku - podziwiam Cię lol A jak twoje samopoczucie? Ja zaobserwołam u siebie coś niepokojącego (mam nadziję, że nie!!!). Ale samopoczucie okey. Wszystko okaże się w ciągu 2 tygodni.
buziaczki i pozdrowionka

Odpowiedz
Gość 2013-09-03 o godz. 03:54
0

Cześć Babeczki !!! Zaczynamy nowy tydzień...Siuniu jak Twoje - Wasze samopoczucie ??? Paluszku jak tam weekendowe figielki??U Mnie obyło się bez figielków tego typu....ale było całkiem miło i głośno...bo miałam przyjemność opiekować się 4 "aniołków" w wieku od 2- 8 lat....i żeby dojść do siebie potrzebuję ok. tygodnia..ale warto było , bo nie miałam czasu myśleć i się żamartwiać a teraz nie mam ochoty nawet o tym myśleć i chyba o to chodziło...... :D pozdrawiam

Odpowiedz
czarnaaj 2013-09-02 o godz. 11:56
0

hej paluszku dzieki za odpowiedz .ja jestem z myslenic - jak sie jedzie na zakopiec ale mieszk w kraku na studiach .w tym roku koncze .od razu pytam czy masz moze gadu gadu i wogole dziewczyny jak macie to bedzie super .co do temp to wczesniej takich nie mialam ale teraz wyjezdzalam na weekend i faktycznie spadly bo 36.8 - ale sadze ze to przez wyjazd zobacze jutro i jak nic sie nie zmieni tescik.czekam na wiesci od was pa

Odpowiedz
Gość 2013-09-02 o godz. 06:48
0

O jejku jak tu cicho! lol Wszyscy mają weekendową przerwę. Mam nadzieję, że dobrze wypoczywacie.
Ja z racji swojego zawodu pracuję w prawie każdą niedzielę, i prawdę mówiąc jest to najbardziej pracowity dzień w tygodniu.
Czekam na was. Może któraś z Was rozpoczynając tydzień ogłosi radosną nowinę.
A muszę się pochwalić, że w środę 27.10. mamy 3 rodznicę ślubu. Mam nadzieję na cudowny słoneczny dzień.
Całuski. :P lol :o

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 13:07
0

Witajcie kobietki! Zastanawiam sie jak wy to robicie. Wczoraj rano stronek był 8 a dziś już 13. A ja myślałam, że tak często odwiedzam forum. W pracy szef wisi na głową. W domu mężu przyssany do komputera i jak chcę mu troszkę poprzeszkadzać to on myśli że mnie na amory bierze. Wiecie jak się to morze skończyć lol .Chyba będę musiała wypracować jaką strategię. :P
Siunia - masz jakieś super orginalne obiawy oprócz krakersowej zachcianki?
Paluszku - ale z Ciebie figlara lol . Myślę, że na pewno już coś odlotowego wymysliłaś na wieczór. Przyjemności życzę.
Iwetko - myślę, że Cathleen ma racje, poczekaj kilka dni. Może czeka Cię ta upragniona niespodzianka :P . Przesyłam całuski i życzę cierpliwości.

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 08:36
0

IWETKO- masz w zupełności rację o wiele lepiej się pracuje z facetami ale jeżeli chodzi o ciążę , to dostałam prykaz z góry, że koniec naszej współpracy , teraz od półtora m-ca jestem mężatką i śmiać mi się chce jak chodzą za mną i obserwują czy nie tyję...... :) pozdrawiam
ps....ale tu dziś cichutko

Odpowiedz
Iweta 2013-08-31 o godz. 07:50
0

Deizy ja też pracuje prawie wśród samych facetów i jest naprawdę super. Oni sa o niebo lepsi niż kobiety, bo tak nie plotkują. Szef sie bardzo obawia tego, jak ja zaciażę. Jestem ksiegowo-kadrową i licze wynagrodzenia, więc wyobraź sobie miny chłopaków jak kiedyś nie dostana wypłaty na czas. Raz tak sie stało i next time łazili za mna jak pchły i pytali sie czy teraz wypłata bedzie na czas. Oni zyją od jedej wypłaty do drugiej lol
Ale przystojniaki też z nich są niczego sobie, jednak mojego męża nikt nie zastapi. Zwłaszcza że on pracuje w tej samej firmie, jest kierownikiem zaopatrzenia. Pracuje sie nam dobrze, bo i tak rzadko sie widujemy w czasie pracy. Jak byśmy bywali ze sobą cały dzinek, to chyba źle by nam to zrobiło. Co za duzo to niezdrowo.
A jak zajdę kiedyś w ciążę, to wreszcie szef doceni to co robie, a zwłaszcza sprawy pozwów które wysyłam do sądów.

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 07:39
0

PALUSZKU- ale popatrzeć zawsze mozna.....hhihih , tu gdzie pracuje obecnie, to jak policzyłam ....jest 15 facetów....i ja jedna-jedyna....mój mąż codziennie przychodzi po mnie" zaznacza swój teren" hihihhi"
Ogólnie jest ok.....ale z góry mam powiedziane ze jak ciąża to koniec pracy.....faceci są dziwni traktują ciąże jak chorobę zakaźną.....więc jak sama widzisz nie ułatwiają mi zadania... ale szczerze mówiąc mam to ....gdzieś!!! :P

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 07:15
0

hehehe
Deizy, Cathleen hehehe z tymi przystojnymi facetami to tak bywa, że mózgu nie mają lol ale ten co u mnie firmie siedzi to taki nawet przystepny i mówi jakoś tak rzeczowo - oj ładne by były hehehe - ale mój mężuś jest napewno przystojniejszy :P a dzieci napewnoodziczą po nim same pozytywy :)
Iwetko ja też Ci życze wszystkiego naj...może to "to" czas pokaże :)
pozdrowionka

Odpowiedz
vergangenheit 2013-08-31 o godz. 06:26
0

Iwetko, nie ty pierwsza i nie ostatnia przeżywasz figle jakie płata nam organizm lol - niestety nie pozostaje nic innego jak czekać :)
Paluszku, nie bij się po łapkach, pomyśl jakie by ładne baby było lol

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 06:10
0

IWETKO.....chyba Siunia Cię zaraziła....super
Paluszku....powiem Ci że pracuje z samymi facetami (5) Od wczoraj wprowadzili się sąsiedzi obok......powiem tylko.....gały mi wyszły na wierzch ( jak w bajkach- na sprężynkach)
Siuniu - do usług....autko czeka..hihih

Odpowiedz
Iweta 2013-08-31 o godz. 05:48
0

Ja nie stresuję sie, tylko wiecie jak mój mąż nawet zauważył te spuchnięte brodawki to naprawdę muszą takie być. Jeszcze nigdy tak nie bolały.

Odpowiedz
wik 2013-08-31 o godz. 05:46
0

Iwetko rozumiem Twoją niecierpliwość. Coś się dzieje z Twoim ciałem, a nie wiesz czy to fasoleczka czy nie? Życzę Ci tego z całego serca! Zobaczysz że te 10 dni zleci szybciutko :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 05:43
0

Oj Iwetko - to super, oby Twoje przypuszczenia okazały się II-kowe. Jeśli masz już takie objawy, możesz spokojnie robić test, bo jeśli to fasolka (a jestem pełna optymizmu) to wynik może być już widoczny. Czkam na rozwój wydarzeń i ściskam mocniutko :P

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 05:41
0

Iwetko
spokojnie narazie nie denerwuj się, faza lutealna trwa od 12 do 16 dni (to jest czas od owulacji do @) także jeśli zaciążyłaś dowiesz się za ok. 10 dni jeśli nie dostaniesz @ jesli ff nie kłami co do owu
w sumie nic innego Ci nie pozostaje....ja tez miałam ostatnio spuchnięte brodawki i nici ciąży brak
musisz się trochę wyciszyć....bo zaszkodzisz sobie i w straniach o fasolkę

Odpowiedz
Iweta 2013-08-31 o godz. 05:34
0

Dziewczyny, brodawki mi strasznie napuchły, bolą jak cholera. A w nocy dwa razy wstawałam siku. Do tego mam duzo śluzu jak na 26 dc. Jest taki rozciagły i białawy.

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 05:22
0

kochane ale dzis przyjechał przystojniaczek do firmy :P
holender ale włoskiego pochodzenia - niesamowicie przystojny, niebieskie oczy, delikatne rysy twarzy i czarne takie dłuższe włosy.....hmmmm smaczny kąsek......ale bije się po łapkach hehehe
pozdrowionka i zapraszam do mnie do firmy żebyście go oceniły :P

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:53
0

Hi hi hi , dzięki Deizy - jakby co dam znać lol

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:48
0

Siuniu - jakbyś potrzebowała więcej tych Krakersów , mam znajomego , który jeździ " TIREM".....to Ci może podrzucić kilka palet......ale tak na serio mam nadzieję ze nie będziesz ich potrzebowała....chociaż z drugiej strony .....to normalne uroki bycia w stanie błogosławionym....buziaki

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:46
0

Dziewczynki
jejku jak dobrze jest was "mieć" wszystko jest łatwiejsze i jakoś weselej:))
ja dziś maże coś wykombinuje żeby urozmaicić czas:))
będę myślała nad czymS
jakieś sugestie?

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:27
0

Paluszku - mam właśnie zamiar zaopatrzyć się w pakę krakersów i postawić koło łóżka bo kto wie kiedy to się zacznie, narazie rano jest ok. Ale ponoć wszystko "rusza" tak od 6 tyg. Ojej !!!!

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:15
0

Paluszku.....główka...hmhmh nawet nie boli czyli jaki wniosek??? ZA MAŁO WYPIŁAM!...hihi
ale mam dzisiaj"dziki" humor cały czas się śmieje (nawet do siebie) mam nadzieję że mi tak nie zostanie.....bo skończe w szpitalu....hihiihihi

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:06
0

SIUNIU- w Szczecinie też zapowiada się ciepły , słoneczny dzionek...więc może po pracy gdzieś się wybierzemy mam ochotę na duże lody z bitą śmietaną....jak na 2 dc to mam zachcianki i humorki jakbym była przed @ ......a przecież jestem w jej trakcie.....poza tym humorek dopisuje , plany weekendowe są ....jeszcze parę takich aktywnych dni i powiem Ci ze zapomnę o dzidzi... :)

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 04:04
0

hej,
deizy moja główka ok....ale jeśli mam tak się luzowac to boje się, że będę musiła zapisać się do AA lol zaczęłam brac wszystko na spokojnie....przecież ja nic nie przyspiesze i w ogóle :))
Siuniu słyszałam, że picie herbaty i jedzenie herbatników (rano) trochę pomaga na mdłości, ale czy to prawda
deizy a twoja główka? hehehe to się wyluzowałaś hehehe
dzionrk wspaniały...jest piątek i słoneczko świeci....bardzo miło :)
buziaczki :*

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 03:54
0

Deizy - jeśli tak miałoby być cały czas to super, ale boję się że za tydzień dwa to się zmieni. Narazie mam obrzmiał i baaaardzo tkliwe cycy i czasami czuję jakbym miała pełną buzię i wszystko podchodzi pod gardło. Ale nie jest to jakieś męczące tylko troszkę inne niż dotychczas.

Cieszę się że wywyiązałyście się z obietnicy i drinknęłyście troszkę. Wyczułam od razu lepsze samopoczucie i weselszą atmosferkę. W Warszawce dziś fajny dzionek się zapowiada a u Was? Czas chyba poszeleścić jeszcze w jesiennych liściach i zebrać ostatnie kasztanki. A może jakieś koraliki zrobić?

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 03:44
0

czarnaj
jesteśmy rówieśniczkami :P
może skonsultuj te tempki z lekarzem, a jaki były wcześniej tez takie wysokie?
ja niestety odstawilam je dopiero na poczatku września
ja mężusia zobaczyłam wczoraj a nie widziałam go przez prawie cały tydzień (taki system pracy)
skąd jesteś czarnaj?
nie martw się kochana bo to zaburzy ci cykl a takie myślenie pogorszy staranka....uśmiechnij się przecież jesteś młoda na wszystko przychodzi czas a skąd wiesz, że i nie na cibie tylko trochę luzu...poszalej, zajmij się czymś :D
buziaczki i główka do gory

Odpowiedz
Gość 2013-08-31 o godz. 03:44
0

DZIEŃ DOBRY DZIEWCZYNKI !!!! Paluszku jak Twoja główka?? Siuniu jak Twoje samopoczucie SORKO Wasze samopoczucie??
Iwetko tak byłam księgową ale teraz "przebranżowiłam" się w sekretarkę...Wczoraj z mężulkiem wypiliśmy 2 butelki "sikacza" nie powiem - zaszumiało w główce... poszłam grzecznie spać...a miałam takie plany...

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-30 o godz. 17:50
0

paluszku dzieki za wsparcie .ja na razie nie bralam antykonc juz od 2 lat wcale .wiem ze stresy wplywaja na wszystko ale ta temp ciagle taka dziwi mnie i to bardzo .zycze ci milego weekendu z mezem .ja moj spedze sama a moje slonko zobacze w niedziele dopiero.dziekuje ci za odpowiedz i wogole jestescie naprawde fajne .a poki pamietam chcialam zpytac o twoj wiek .....ja 23

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 13:59
0

czarnaj
nie zadręczaj się musisz być wytrwała ja też się zadręczałam od początku września i pewnie cykl tak mi się wydłużył przez to!!!!
co ma być i tak będzie

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 13:56
0

Dziewczynki
Jestem....napiłam się piwka i w główce zaszumiało hehehe
mężuś się zdżemnął chwilkę więc mogę do was klepnąć
mam taki dobry humor choć myslę o tej dzidzi ale może mi przejdzie za parę dni jak ochłone z wrażenia, że w rodzince (u Siuni) pojawi się maleństwo!!!!
Deizy piłaś piwko tak jakl obiecałaś ja dotrzymałam słowa :P
Ja ogłaszam ten i następny miesiąc luzy i szaleństwa do uzyskania II kreseczek hehehe lol
Musimy trzymać się razem!! będzie raźniej i weselej 8)
pozdrowionka i do juterka
buziole
p.s. Czarnaj nie martw sie musi być dobrze ta tempka to taka może musi być jesteś wysoko temperaturowa:))) poczekaj może organizm potrzebuje czasu!!! a brałaś prochy anty!!! Może to to ja przez to miałam dziwny cykl - słoniowy 40 dni!!!

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-30 o godz. 13:16
0

dziewczyny czemu ja juz po okresie w sumie 11 dzien cyklu a temp prawie caly czas okolo 37 czy to nie dziwne , w okres tez taka byla oprocz jednego wahania 36.8 ja juz nie wiem co to jest

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-30 o godz. 12:17
0

siuniu deizi paluszku widze ze rozmowa sie rozkreca i to na ciekawe tematy .zycze wam milego weekendu , niesamowitych przytulanek - moze byc w wannie i zero stresikow . a co do wieku to ja mam 23 .na razie

Odpowiedz
czarnaaj 2013-08-30 o godz. 12:13
0

hej dziewczynki chyba skorzystam z waszych rad odstresowania sie choc dzis musze klasowki poprawiac i to az 37.ech ...co do wanien to z doswiadczenia wiem cos o ich malych rozmiarach .....chi chi pozdrawiam zycze powodzonka ..a wracajac do miesiaczki to byloby raczej dziwne miec ja i byc w ciazy .caly czas dziwi mnie fakt wysokiej tempy 37.0i w tym stylu .zycze wam milego weekendu

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 11:05
0

buziaczki cmok cmok cmok :*

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 11:03
0

Dziewczynki zmykam do domciu i do juterka
Może jeszce dziś tu zawitam :))
Z pozytywnym nastrojem

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 11:02
0

Jejku ale tu się zrobiło gwarno i tłoczno hehehe
Fajniejakoś o wszystkim się zapomina :P

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 11:01
0

Ja jestem książkową hi hi hi księgową znaczy się lol

Odpowiedz
Iweta 2013-08-30 o godz. 10:58
0

Deizy, czy ty jesteś księgową? Jak tak to jestesmy po fachu koleżankami.
Dzieki za gratulacje.

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:57
0

Iwetko- małe wanny wcale nie są takie złe, przynajmniej człowiek się nie zgubi , no i przytulać się mocno trzeba więc .... uważajcie tylko żeby wam te sznurki nie pospadały na głowy.... hi hi hi a swoją drogą to babcia "gitarka"

dzięki Paluszku - ale dziś fajny mam dzień eh.... i niech się ten nastrój nie zmienia

A pijcie dziewczynki do woli, co ma być to będzie lol najwyżej później troszke pochorujecie (pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz) 8)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:53
0

Siunia opowiada głupoty - widziałam ja nie raz nie dwa.....to ładniutka babeczka - serio!!!!!
Deizy postaram się hehehe

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:49
0

No kochaniutkie i to mi się podoba!!!! Tak ma być, a nie jakieś deprechy i łezki. Cieszcie się każdą chwilą we dwoje, bo kiedyś jescze do nich bardzo zatęsknimy. lol
No no Paluszku - nie przeginaj z tymi bliźniakami, wystarczy jedno. No właśnie, muszę w końcu poszukać jakieś zdjęcie i też załączyć to zobaczycie jaka za mnie brzydula.

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:49
0

IWETKO - gratuluję półrocznego stażu małżeńskiego....życzę Wam wszystkiego dobrego...i ukłony dla " nietypowej" babci...pozdrawiam
Paluszku - tylko nie przesadź z ilością tych " dużych" ( wiem coś na ten temat) tylko nie pytaj skąd???

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:46
0

Bąbelku czasami mnie coś tam pobolewa....oprócz tego czasami w czasie stosunku(zazwyczaj i mocno)......czy to normalne??

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:45
0

Deizy to rzeczywiście niesamowity szok :o
Widzisz może to tak właśnie tak miało byc - nic sie nie dzieje przypadkowo!!!
heh ale sie wyluzowałam dzięki wam :)))
Iwetko dobrej zabawy w wannie hehehe 8)

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:44
0

Paluszku a jak to czujesz,że masz zapalenie przydatków???

Odpowiedz
Iweta 2013-08-30 o godz. 10:41
0

Hmmm, a ja bedę dzis zakładac z mężem sznury w łazience....
Ale potem moze się razem uda zmieścic w tej wannie w czasie kąpieli( a mała ta wanna jak pierun). Babcia jak ostatnio przyszła pooglądać mieszkanie to powiedziała"wy to sie chyba razem nie zmieścicie w tej wannie". My oczywiście przytakneliśmy, a babcia na to, że kto by sie chciał kochać w łazience, skoro można to robić np na stole. I nas wtedy po prostu zamurowało. lol Nie wiedziałam ze ta moja babcia taka nowoczesna sie zrobiła na temat seksu. W niedzielę obchodzimy pół roku po ślubie, mąż coś tam szeptał o jakiejś niespodziance, ciekawe co to będzie.
Fajnie jest tutaj sie wygadac, wszystkie moje koleżanki teraz w Anglii w pracy, a przyjaciółka zajeta planowaniem swojego weseliska.

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:39
0

Paluszku nie mówiłam ..ale ja pochodze z mnogiej ciąży ..moja mama poroniła w 5 m-cu ..oczywiście "wyczyścili " i tak wyczyścili....że m-c później moja mama poszła "kontrolnie" do gina i co sie okazało ??? że jest w 6 m-cu ciązy !!!! szok.. można powiedziec o mnie że się pchałam na ten świat "nogami i rękami" hihihi

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:34
0

A co mi tam ja dziś idę z mężusiem na duże z soczkiem :P

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:32
0

Siuniu dziękuję bardzo napewno będzie nam łatwiej :P
pewnie niech to zostanie naszym małym sekretem:))
Deizy fajna babeczka z Ciebie :))) będziesz ladną mamusią i dzidzia tez będzie ładna!!!
Siuniu i to tyczy sie ciebie z takiej ładnej pary będą ładne dzieciaczki:))) - może bliźniaki hehehe

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:30
0

SIUNIU - JA JESTEM ZA!!!!!! PALUSZKU SŁYSZYSZ??? ODPUSZCZAMY !!! Więc dziś jak wyjdę z pracy , to idę na "małe ze soczkiem" a potem biorę męża pod pachę i idziemy....np zamiast do łóżka to do kina.....a co tam!!!!

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:25
0

Paluszku - nie powiem Ci co napisała mi Deizy, bo to tajemnica, ale powiem Ci że mam przeczucie że Deizy też zaciąży lada moment. ale pst....

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:23
0

hi hi hi Deizy - oczywiście że nic nie powiem to będzie nasza słodka tajemnica.
Babki to ja mam dla Was propozycje - wy w tym miesiącu się relaksujecie, niby odpuszczacie sprawę, nastawiacie się że teraz nie bo .... coś tam coś tam cokolwiek, a ja za Was trzymam kciuczki, myślę o przesyłaniu fluidków i w ogole. Mi to nie zaszkodzi w tym stanie, a wy zrzucicie z siebie ciężar. Co wy na to? Ja będę szczęśliwa że jestem Wam jeszcze potrzebna na tym wątku, a wy będziecie spokojnie kombinować dzidzię (tzn.wpadać pod małą kontrolą )

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:15
0

dziewczynki ja tego nie przeczytałam hehehe :P
deizy wysłałam Ci odpowiedź myślę, że teraz się uda

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 10:10
0

PALUSZKU-przesłałam wiadomość o fotce , ale nie wiem czy ją dostałaś ...mam chyba coś z kompem a może masz gg???
Siuniu - ty kochana teraz odpoczywaj , dbaj o siebie no i oczywiście trzymaj kciczki za nas (powiem Ci w sekrecie że coś tak czuje za nasz Paluszek też zaciąży wkrótce...ale ani mru mru) :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 09:56
0

Siuniu idę w ślad za tobą - raczej staram się - chcę sie wyluzować :)
twoja fasoleczka tak mnie cieszy, że jestem tak pozytywnie nakręcona, ale teraz muszę trochę odłaczyć myślami od fasolkowania bo za często o niej myśle
idę w środę do ginka ciekawa jestem co mi powie.....zresztą nie wim czy nie mam zapalenia przydatków....coś tak czuje...mam nadzieję, że nie!!!
a jak to sie objawia?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 09:47
0

O proszę , jakie tu fajne pogawędki odchodzą. Madgusie - widzicie już jesteście silniejsze w nadchodzących starankach. Fajnie tak odkrywać nowe zbiegi okoliczności.
Deizy - wiesz jaki nasz wzajemny był szok jak się tu "spotkałyśmy" z Paluszkiem. Oczywiście milutki bo od tego czsu już się tyle nagadałyśmy i napisałyśmy, że chyba w życiu nie zamieniłyśmy ze sobą tylu zdań. Interek jednak nie jest taki wielki jak się wydaje. Czekam aż inne kobietki odnajdą tu swoich znajomych.

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 09:36
0

deizy hihihi a ja z 11 marca lol fajnie się zlożylo
więc jak chcesz wkleic zdjęcie musisz wejść w swój profil - na samej górze ekranu tam gdzie jest wyloguj
następnie musisz (zjechać myszką na sam dół tam jest napisane wyslij emblemat ze swojego komputera) nacisnąć przeglądaj i wybrać z komputera zdjęcie które chcesz wkleić ale musi mieć rozmiar 120 pikseli nie więcej...jeśli będziesz miała problem pisz na moje maila to może ja jakoś Ci go pomogę wkleić.
pozdrowka

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 09:24
0

HHHIII..to faktycznie super (mam na myśli Siunię i Ciebie) kochanie ja jestem z 10 marca ( matki boskiej pieniężnej) hihihi...a co do wieku to czuję się stara..... :P ..żartuję ...no może trochę Ci zazdroszczę ..nie trochę ale bardzo!!! hihihihi
ps jak można zdjęcie dołączyć????za cholerę nie mogę go dołączyć

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 08:46
0

Deizy
przeżywam drugi szok w dzisiejszym dniu :o
najpierw Siunia - tak się złożyło, że to mojego męża siostra cioteczna - spotkałyśmy się tu przypadkiem i gadałyśmy sobie bardzo miło a tu się okazało za jakiś czas, że my się znamyi jesteśmy rodzinką....od wtedy trzymamy się mocno razem:)) i dziś dowiedziałam się o jej II kreseczkach a tu następna niespodzianka - deizy która ma tylko wspólnego ze mną....jedyne co to jesteśmy w innym wieku ja mam 22 (no niedługo 23) i też reprezentuje rybki - a z którego jesteś?
pozdrawiam

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 08:24
0

hhmmm...no latek to mam 27......ale nie wyglądam!!!!.....hihihihhi reprezentuje rybki.....a Ty Madziu? ile wiosenek sobie liczysz?

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 08:16
0

OJ DEIZY OBYŚ SIĘ NIE MYLIŁA TERAZ TO MUSIMY BYC DZIELNE
A ILE MASZ LATEK, MOŻE I TO BEDZIE TAKIE SAMO HEHEHE
ALE FAJNIE!!!
JESIEŃ DZIAŁA NA MNIE NEGATYWNIE ALE TO KWESTIA PRZYZWYCZAJENIA ZA MIESIĄC JUŻ SIE PRZYZWYCZAJE:)))
TRZMAM ZA NAS KCIUCZKI I ZA WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI 8)
BUZIACZKI I POZDROWIONKA

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 08:02
0

Nie dość , że mamy tak samo na imię , to 7.10 też miałam dostać @ a dostałam ją dzisiaj...czyli cykl trwał...43 dni...jakoś dziwnie ...ale ja zwaliłam całą winę na tą jesień....to ona tak działa z nami jest wszystko w porządku Paluszku!!!hhihih...skoro tyle rzeczy mamy tak samo...to pewnie w jednym czasie zaciążymy.....hihih

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 07:47
0

Deizy - Madziu
Hehehe fajnie się zlozyło bo ja też mam na imię Magda:))
Ja już nastroiłam sie pozytywnie i mówie do sibie - głupia dlaczego myślisz źle to dopiro 1 miesiąc nie udany przed nami....przed soba mamy tylke czasu, że nie ma co na zaś się przejmować:))) :P
Z tego co mi sie kojarzy to ty też miałaś taki poślizg z @ ile trwał twój cykl - moj 40 dni :o miałam dostać 07.10 ale przesunęło się - może to dobrze:)
teraz walcze z bolem głowy - mam migrenowe bóle głowy bez wspomagaczy sie nie obejdzie:(
pozdrawiam cieplutko

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 07:19
0

PALUSZKU.....Nooooo..z tym oknem to przesadziłam ale chciałam żebyś się uśmiechnęła nawet do siebie.....dzisiaj mam 1 dnc (dzień nowego cyklu) nadzieja jest - ale nie będę już taka jak do tej pory - co ma być to będzie !! tak jak pisałam zajmę się domkiem, mężulkiem -zabiorę go na mecz jakaś kolacja...postaram się robić wszystko to czego do tej pory nie robiłam.... :P

Odpowiedz
vergangenheit 2013-08-30 o godz. 06:53
0

Sunia - Słoneczko Ty moje - bardzo się cieszę z II, rozsiewaj nam tu zarazeczki, abyśmy wszystkie poszły w twoje ślady :D

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 05:50
0

Deizy - to bardzo dobry pomysł. Ja w ramach terapii miesiąc temu pomalowałam kuchnię, a w tym obcięłam włosy i parę dni temu ufarbowałam troszkę

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 05:41
0

deizy
to z ciebie obrotna babeczka jak potrafisz wstawić okno balkonowe....aż się uśmiechnęłam....to teraz idziemy prawie ''łeb w łeb''. Kiedy była Twoja ostatnia@?
wiem musze zacząć uśmiechać sama do siebie......a może niedługo będę dzięki takiemu nastawieniu się cieszyć z bobaska:)))

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 05:34
0

PALUSZKU- właśnie przyszła @ no to zaczynam od początku...rozumiem Cię doskonale...też mam takie humorki i nienawidzę siebie za to zachowanie....i za brak cierpliwości...ale obiecałam sobie że zajme się czymś...zacznę od pomalowania łazienki...hihihih a skończe na wstawieniu okna na balkonie hihihihihi.....uśmiechnij się będzie dobrze !!!

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 05:14
0

Deizy
oprócz tego, że dopisują mi złe humorki przez @ i czasami mam doła to chyba ok
próbuję się wyluzować...momentami mam wrażenie, ze sie juz wyluzowałam a tu przychodzi wieczorek....mąż w pracy a mi się chce ryczeć!!!
czas niesamowicie się dłuży i w ogóle mam czasami wrażenie, że te starania nie są na moje siły :(
ale narazie przechodzę przez te złe dni może miną za jakiś tydzień!!!!
@ to zwiasutn nowego cyklu i nowych staranek!!!
będzie dobrze....
pozdrawiam i buziaczki

Odpowiedz
Gość 2013-08-30 o godz. 05:00
0

Witam Was a w szczególności przyszłą mamusie... SIUNIU- SERDECZNiE GRATULUJĘ !!! Paluszku dzisiaj mam zły dzionek...zaspałam do pracy oprócz tego boli mnie brzuch ale to bóle na @ więc z tego powodu się cieszę bo będę mogła zrobić badanko hormonków...i wtedy poczuje się lepiej bo będę wiedziała "na czym stoje"...a co Paluszku u Ciebie ? Siuniu jak Twoje samopoczucie? Dbaj o siebie - pozdrawiam serdecznie

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie