• Gość odsłony: 2682

    Zwykłe mleko

    Od którego miesiaca zycia Waszych Krasnali zaczelyscie podawac zwykłe mleko (znaczy krowie mleko) :) Czy podczas przechodzenia na zwykle mleko dobrze jest odstawic Bebiko (i inne tego typu)... no nie wiem, aby nie meiszac i nie podawac dziecku raz tego, raz tego... jakies a wasze doswiadczenia w tym zakresie?
    pozdrawiam!

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-20, 02:05:59
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-20 o godz. 02:05
0

...

Odpowiedz
Gość 2009-07-17 o godz. 23:01
0

Niezła dyskusja kochane mamusie się rozpętała. Dołożę więc i ja swoje 3 grosze. Tak naprawdę to jak ze wszystkim radziłabym jednak zachować trochę zdrowego rozsądku. Ja niestety lub stety przyłączę się do opinii pediatry Aga-wy i bedę jej bronić do upadłego. Czy któraś z mamuś podających krowie mleko swoim dzieciom wie co tak naprawdę podaje dziecku? Czy wiecie czym różni się mleko kobiece od krowiego? Czy wiecie co dzieje sie z mlekiem krowim, gdy trafi do żółądka i wreszcie czy wiecie jak teraz wygląda produkcja mleka? Ile tam jest ekstra dodatków?
Uważam, że najwcześniej mleko krowie można podawać dziecku po upływie roku i im później tym lepiej. Osobiście daje obecnie Bartusiowi Bebico 3. Jest specjalnie przystosowane dla dzieci w tym wieku. Ma odpowiedni skład, jest dodatkowo zmodyfikowane dodatkami odpowiednich witamin, żelazem. Podając je jestem spokojna, że nie zaszkodzi Bartusiowi. A co do alergii, a raczej jej braku- to cieszmy się, że mamy zdrowe dzieci. To, że kiedyś nie było alergii chociaz dzieci piły krowie mleko.....? Może warto sie zastanowić co powoduje alergie u dzieci, czy tylko mleko krowie? Dla mnie takie myslenie to bzdura.
Alergia to efekt sposobu życia jakie prowadzimy, tego co jemy, pijemy, czym oddychamy itd..

Odpowiedz
aga-wa 2009-07-14 o godz. 02:00
0

Syndey, myślałam, że masz malutkiego bobaska, skoro sie pytasz od którego miesiąca
Ja będę próbować produkty mleczne koło roczku. Z mlekiem trochę poczekam, ale napewno nie do 3 r.ż. Tym bardziej, że zamierzam karmic piersią do roczku, może trochę dłużej, a Olo nie cierpi mieszanek mlecznych
Co do nagonki firm to święta racja.

Odpowiedz
Gość 2009-07-14 o godz. 01:39
0

Bądźci też ostrożne przy podawaniu danonków i tzw. morlinek! Produkcję tych specyfików poznał mój mąż, który pracuje w firmie, której klientami są mleczarnie, masarnie i supermarkety między innymi. Uwierzcie, to koszmar co oni do tego dodają! W moim domu jest zakaz kupowania tych produktów, a bez parówek dziecko nie zginie!( żebyście wiedziały, co do nich dodają). Reklamowałam już wcześniej mleczarnię z której produktów korzystam i nie zmienię tego! A poza tym wspaniały serek homogenizowany można przygotować z białego sera śmietany i owoców ( świeżych lub z kompotu), wystarczy wszystkie produkty zmiksować!
:P DBAJMY O ZDROWIE NASZYCH POCIECH :P

Odpowiedz
Gość 2009-07-14 o godz. 00:56
0

Anusia@o2 bardzo podoba mi sie to co piszesz!!!Cos w tym jest , ze za czasow mojego dziecinstwa nie slyszalam o tym, aby ktorekolwiek z otaczjacych mnie dzieci ( a chodzilam do przedszkola, wiec troszke ich bylo) była na cos uczulone. No ale wtedy nie bylo gotowych obiadkow, porzecierow itd. i chyba na zdrowie nam to wyszlo. Zastanowmy sie tez, dlaczego tak szybko siegamy po te rzeczy? poniewaz nie musimy poswiecac swojego czasu na tarkowanie i bawienie sie w kuchni, czyli w zasadzie z wlasnego lenistwa. Acha i jeszcze mala refleksja. Pracuje w domu dziecka i sa u nas dzieici z rodzin patologicznych, czyli w zasadzie z ubogich. Nie stac wiec ich na te wszystkie polecane produkty. I co? Nie ma u nas ani jednego alergika!!!I dzieci sa zachartowane i zdrowe. oczywiscie sa posrod nich takze wyjatki, ale generalnie to okazy zdrowia, jezeli nie liczyc zaniedban stomatologicznych czy okulistycznych. Mowie wam, cos w tym jest. Te gotowce polecane i zalewajace sklepy nas kiedys zniszcza

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-14 o godz. 00:53
0

a no zgadza sie, lekarze poczesci napedzaja rynek farmaceutyczny.... sciany w poradniach dzieciecych obwieszone sa folderami, relkamami i innymi cudami.... proponujac kilka rodzajow sztucznego mleka, sloiczkow itp.
Nie podawalam do tej pory Magdzie mleka krowiego obawiajac sie skazy bialkowej. Jednak teraz, kiedy skonczyla poltora roku planuje zrobic 'przemeblowanie' w jej menu. ale pewnie, ze nie tak od 'juz' i wszystko na raz....

pozdrawiam!

Odpowiedz
Gość 2009-07-14 o godz. 00:30
0

Narobiło się tych sztucznych mieszanek, dlatego trzeba je polecać! A kto z tego czerpie korzyści? pediatrzy oczywiście! Polecają je do 3 roku życia!
Ja mojemu synkowi zaczęłam podawać mleko krowie gdy skończył 14 mcy. Tylko KRASNYSTAW TWOJE ZDROWIE 3,2% - wiem, że jest dobre i zdrowe, znam dobrze tą mleczarnie. To mleko synkowi smakowało o wiele bardziej niż Bebiko junior. Mogę też polecić mleko w proszku, jakie znają nasze mamy, to tzw, niebieskie!
A poza tym mleka modyfikowanego "np.Bebiko" nie można zagotować, więc jak zrobić kaszkę manną czy jęczmienną - przecież to samo zdrowie!
Ja wiem,że teraz jesteśmy zalewane tymi cudownymi kaszkami, słoiczkami itp, ale musimy wybrać świadomie i nie mieć klapek na oczach, bo nie zawsze to, co nam proponują jest zdrowe dla naszych dzieci.
Mówi się np. że miód jest silnie alergizujący, a moja pediatra zalecała wodę z miodem od 2 tyg życia. I mój synek do dziś uwielbia taki napój i nigdy na nic nie był uczulony. zaznaczam przy tym że wszystkie nowości i uwagi traktowałam z przymróżeniem oka. Kiedyś nie było takich cudów ale nie było też alergii i dzieci nie były takie delikatne. Dlatego warto się zastanowić dlaczego?

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 13:22
0

no ok, ok... to ze mleko powinno byc przeotowane, to nie ulega zadnym watpliwoscia.... Magda ma poltora roku... od dawna je jogurty i inne tego typu przysmaki....

wlasciwie nie sprecyzowalam swojego pytania tak jak nalezy wrzucajac tu ten temat.... chcialabym Mlodej wprowadzic do menu np. platki na mleku.... wszystkiego sie dowiem od pediatry, niedlugo szczepienie.... ale chcilam najpierw zasiegnac Waszej opinni.... :)

Milej nocy Mamy i Krasnalki :)

Odpowiedz
aga-wa 2009-07-13 o godz. 03:02
0

Oj przegotować to trzeba na pewno.
Moja pediatra powiedziała, że mleko krowie jest dobre dla cieląt a nie dla niemowląt lol

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 02:46
0

tak tez slyszalam ze po roku dopiero.
moja mama mowi ze i tak wczesniej je nalezy przegotowac. takie jest za "ciezkie".

Odpowiedz
Reklama
aga-wa 2009-07-13 o godz. 02:29
0

Z tego co się orientuję pediatrzy zalecaja podawanie przetworów mleka krowego po ukończeniu 1r.ż (serki, jogurty). A czyste mleko jeszcze później. To z powodu ryzyka wystąpienia skazy białkowej.

Odpowiedz
Gość 2009-07-13 o godz. 00:54
0

przepraszam za tyyyyle literowek.... to efekt ciezkiej walki z wiekowa klawiatura ;)

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie