-
Gość odsłony: 19182
Pierwsza wizyta u ginekologa w 5 tygodniu ciąży
Witajcie dziewczynyW tej części forum jestem bardzo poczatkująca.:) Jestem w 5tc.Dzis byłam na pierwszej wizycie u gina. I nie wiem co o tym wszytskim sądzić - bo nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie. :oLekarz zbadał mnie ginekologicznie (potwierdził ciążę), na usg kazał przyjć za 3 tygodnie. No i....co bardzo mnie zaskoczyło- nie kazał robić żadnych badań. Nie wiem, czy to normalne. Poiwedzcie mi, jakie macie doświadczenia?pozdrawiam serdecznie,Iza (i kropeczka)
1. grupa krwi -Ty i tatus przyszły (niech da lekarz skierowanie - bedzie bezpłatnie)
2. odczyn Wassermanna
3. w 14 tygodniu reszta dziwnych rzeczy ale to juz napewno Ci zleci lekarz (taksoplazmoza, Hb - chociaż nawet nie wiem co to takiego:)
Bylam u lekarza w 4 tygodniu i wtedy zrobil tylko usg zeby potwierdzic ciaze. Zlecil badania - morfologie, mocz, glukoze, hbs i wr.
Dzis ide juz z wynikami.
Czy bedzie badal? Zobaczymy.
Lisku jesli nie masz zaufania do lekarza moge polecic Ci naprawde dobrego w Gdańsku. Jest specjalista w leczeniu nieplodnosci (bez jego pomocy pewnie by mi sie nie udalo) ale rowniez prowadzi ciaze.
Jesli mialabys ochote to skontaktuj sie ze mna ;) :)
No i o to wlasnie chodzi, zeby ufac i byc spokojna :)
Pozdrawiam serdecznie
A ja wczoraj rozmawiałam z moim ginem na temat tego badania. I on uważa, że musi zobaczyć- właśnie czy macica dobrze rośnie, czy szyjka sie nie rozwiera tudzież czy nie ma jakichś infekcji. Ja mu ufam i w sumie to czuję sie spokojniejsza (mimo, ze nie luibię tych badań) jak dokładnie mnie obejrzy.
Odpowiedz
No ja nie mam na mysli wziernika, tylko normalne "reczne" badanie ginekologiczne. A do lekarza chodze co 3 tygodnie :P No ale taki wymog.
W dalszym ciagu oczekuje wiarygodnych informacji czemu niech bedzie nawet wziernikowanie moze zaszkodzic dziecku? Zakladam oczywiscie normalnie przebiegajaca ciaze.
Pozdrawiam
Agam...ja nie chodze do lekarza co 4 tyg...:) poza tym chodzi mi o wziernik,ze nie jest to dobre...tzn wg tego co czytalam i co mowil mi lekarz ale przeciez nie pisze,ze Wasi lekarze sie nie znaja lub nie maja racji...prawda?
Odpowiedz
Zgadzam się z Agą W. Jakim cudem badanie ginekologiczne może zaszkodzić dziecku. Wiadomo że lekarz robi to bardzo delikatnie. Znam wiele przypadków gdy takie badanie pomogło uniknąć wcześniejszych porodów. Moja koleżanka w 6 miesiącu miała szyjkę tak krótką jakby miała już rodzić. Lekarz od razu kazał jej leżeć w domu. Brała jakieś leki i wogóle nie wstawała z łóża.
Ja zresztą też jestem badana co 4 tygodnie. Wielkość macicy, długość i twardość szyjki. USG miałam juz robione 3 razy a jestem w 21 tc. Gdyby nie usg w 9 tc. lekarz nie wiedziałby że jest to ciąża bliźniacza (wysokiego ryzyka), tym bardziej że pierwsza moja ciąża była poroniona. I właśnie przy tej pierwszej ciąży miałam lekarkę (w usa) która nie informowała mnie o niczym, nie badała dokładnie i nawet jak przyszłam z krwawieniem to powiedziała że to normalne, nie zrobiła mi usg, nic. Tego samego wieczora poroniłam. Tutaj w Polsce miałam lekkie plamienie i lekarz od razu wziął mnie na usg zobaczyć czy z dziećmi wszystko ok, potem mnie zbadali, oglądneli śluz i dali do szpitala na obserwację. Osobiście uważam że dobry lekarz powinien nas badać za każdym razem i na pewno nie szkodzi to dziecku. W przeciwnym razie po co chodzic do lekarza co 4 tygodnie?
Tu lekarz tez bada ginekologicznie, zeby stwierdzic czy szyjka sie nie rozwiera i czy nie jest za miekka.
Odpowiedz
Klimczakowa tak na serio to nie mam pojecia w jaki sposob badanie ginekologiczne moze zaszkodzic dziecku :) Mimo wszystko ja czuje sie pewniej, gdy lekarka za kazdym razem sprawdza czy nic sie nie dzieje, a ze jest znakomita specjalistka w swojej dziedzinie mam do niej pelne zaufanie. Wlasnie dzieki badaniu ginekologicznemu wykryla u mojej znajomej polip w okolicy szyjki macicy oraz rozwarcie i skrocenie szyjki w 28 tc, prawdopodobnie dzieki temu uratowala ciaze.
Ale jesli znajdziesz jakies wiarygodne zrodla czemu to badanie mialoby szkodzic to poprosze o cytaty.
Uwazam poza tym, ze to moja lekarka prowadzi moja ciaze i tylko ona jest dla mnie wyrocznia w sprawie ciazy, ufam jej calkowicie, tym bardziej ze ze wzgledu na poprzednie poronienie moja ciaza jest caly czas traktowana ze szczegolna troska.
Pozdrawiam wszystkie Panie i maluszki w brzuszkach :D
Z tego co wyczytalam to pisali tylko ,ze takie badanie ginekologiczne moze zaszkodzic dziecku.......wiecej Ci Iza napisac nie moge ale jak cos znajde to napisze:)
Odpowiedz
Aha, Lisku, nie martw się tymi bólami- ja też tak miałam i też ubzdurałam sobie ciążę pozamaciczną (jak widzę nie jestem pierwsza). Podobno takie zamieszanie w brzuchu jak przed @ to normalne na poczatku. NIc się nie martw!!!! :D
Iza
To ja też już nie wiem, co z tym badaniem ginekologicznym... :o . Mnie lekarz bada wziernikiem i łapką przy każdej wizycie (jutro idę czwarty raz). Nie wiem, co o tym sądzić, ale on za każdym razem sprawdza mi wielkość macicy i jej położenie (miałam tyłozgięcie, ale już mi sie prostuje). Moze to dlatego. A czemu takie badanie może szkodzić ciąży?
Iza
A ja byłam w 6tc jak poszłam do ginekologa, najpierw zrobił mi USG, żeby stwierdzić ciążę, później mnie badał ginekologicznie. Teraz jestem w 32 tc i jak do tej pory więcej mnie nie badał. Miałam robione USG w 22 tc wszystko było ok i mam nadzieję że tak będzie nadal. Jestem zadowolona z opieki mojego lekarza i wcale się tym nie przejmuję że mnie nie bada nawet cieszę się z tego.
OdpowiedzAgaW ,Twój lekarz to tez widze inna szkola,bo ja czytalam i zreszta moj lekarz tez tak uwaza,ze badanie ginekologiczne robi sie tylko na pierwszej wizycie,nie mozna robic badania ginekologicznego na kazdej bo to nie jest dobre dla ciazy..Jedynie jak masz jakies objawy choroby typu grzybica lub cos podobnego..
Odpowiedz
Hej Lisek.
Prawde mowiac na Twoim miejscu zmienilabym lekarza. Nie chodzi o to, ze cos jest nie tak, bo takie klucia i pobolewania to raczej normalka, niepokojace sa dopiero silne bole, krwawienia itp. Natomiast nie mialabym zaufania do lekarza, ktory nie bada ginekologicznie. Moja ginekolog bada zawsze stan szyjki macicy, sprawdza czy nie dzieje sie w pochwie nic niepokojacego. Wydaje mi sie, ze badanie ginekologiczne jest rownie wazne jak USG i badania krwi, moczu i inne typowe w ciazy. Popytaj znajome, ktore byly niedawno w ciazy o dobrego lekarza w Twoim miescie. Naprawde dobry i godny zaufania lekarz potrafi bardzo uspokoic i dac poczucie bezpieczenstwa w ciazy a to jest bardzo wazne.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za rosnace malenstwo.
Hej..Ja tez tak mialam na poczatku ciazy:)Wariowalam najbardziej bo nie wierzylam ,mimo 4 pozytywnych testów i objawów ,ze jestem w ciazy i ciagle sobie cos wymyslalam,ze moze te testy wychodza pozytywnie bo mam torbiel na jajniku,albo wlasnie ze to pozamaciczna ciaza.Tez czulam na poczatku rózne klócia takie kilkusekundowe,ale to normalne.Najpierw zrób badania zanim zaczniesz sie denerwowac.Zreszta mi bardzo pomoglo to forum bo kobietki tu duzo pisza o swoich objawach i wtedy wiesz ze to normalne.Kazda z nas cos dopisze,skomentuje,napisze co mówil ich lekarz i jakos wtedy jest lepiej i mniej stresu..Ja codziennie wchodze choc na chwile na forum i uwierz mi ,ze warto.Jak zrobisz badania to daj znac..powodzenia:)
OdpowiedzCześć dziewczyny jestem tu nowa, tzn nowa tu, bo w ogóle na forum to już nie... w zeszłym tygodniu test jak najbardziej pozytywny, czyli dzidzia. Z obliczeń od ostatnie @ wynika że kończy się 6t. Piszę na tym temacie bo chodzi mi o lekarza, piszecie tu różne opinie na ten temat. Pewnie co lekarz to obyczaj. Ja wczoraj byłam na pierwszej wizycie u lekarza, u tego w ogóle po raz pierwszy. I wcale mnie nie zbadała nawet ginekologicznie, powiedziała że jeśli nie ma plamień i czuję się w miarę dobrze, to powinnam przyjść do niej za dwa tygodnie od razu na usg i inne badania krwi i cytologię, to rozumiem, ale dlaczego nie zbadała mnie nawet ginekologicznie, troche się denerwuje czy wszystko jest ok. W zasadzie wszystko dobrze, ale jeszcze od czasu do czasu bobolewa mnie brzunio, tzn takie ciągnięcia, ukłucia, gniecenie, nic wielkiego, ale to poprostu czuję, zwłaszcza po całym dniu jak jestem zmęczona, czy to normalne na początku ciąży, lekarz powiedziła że nie ma powodu do niepokoju, ale ja sie i tak denerwuję... od razu sobie wkręcam jakieś ciąże pozamaciczne i w ogóle. Poradżcie jeśli możecie.
OdpowiedzA ja mysle, ze najlepiej zadzwonic lub isc do wydzialu NFZ i sie dowiedziec co jest refundowane, bo nastawienie lekarza to zadne kryterium, a kase lepiej wydac na ciuszki dla Malucha!
OdpowiedzJak to w swoim zakresie, przeciez to w ciazy rutynowe badania?
OdpowiedzNo i co kraj to inna szkola. W Belgii tez jest jakos inaczej. Manualnie ginekolog prawie wcale nie bada, bo tak sie juz nie robi, tak tu twierdza, choc ja uwazam, ze jak wlasnym okiem lekarz nie zobaczy to nic nie wie. Tu tez sie do rodzinnego z ciaza chodzi, do ginekologa tylko jak sie cos dzieje. Nie twierdze, ze to dobre, bo rodzinny w koncu nie jest ginekologiem, ale takie tu obyczaje.
Odpowiedz
Dzieki wielkie za rady.Rzeczywiscie postaram sie wyluzować :D . Mnie też lekarz powiedział, że pierwsze usg w 8tc (bo za wczesnie może zaszkodzić- lepiej być ostroznym). Tak więc poczekam spokojnie. A morfologie, ob, cukier i mocz robiłam tuż przed- w ramach przygotowywania sie....
A poza tym, to widac, ze co lekarz to inna szkoła.
dzieki za rady i goraco pozdrawiam,
Iza
witam jestem w 37 tyg ciazy a na pierwsza wizyte do ginekologa poszlam w 8 tyg dal mi skierowania na zbadanie grupy krwi, mocz i morfologie a w 9 tyg bylam na usg zeby zobaczyc moja mala fasolke. Pozdrawiam i zycze powodzenia!!!!! :)
Odpowiedz
Czesc:)
ja jestem w 6 tygodniu i moja Gin. poeiwdziala ze spokojnie, jesli nic sie dzieje to najpirw USG w 8 tygodniu a zaraz potem badania, mysle ze wie co mowi, panikowac nie wolno bo to sie tylko niekorzystnie odbije na dziecku, zreszta jest jeszcze bardzo wczesnie- USG w 5 tygodniu moze nic nie wykazac. Moim zdaniem spokojnie zaczekaj , mam dwie kolezanki w ciazy i one tez maja zrobic badania po USG tj w 8 tygodniu.
Iza teraz dobry humorek, duzo usmiechowi jak najmniej nerwow.
Goga
PS. jeszcze raz GRATULUJE:))
zgadzam się z przedmówczynią - poszłabym sama na badania. Nie chodzi o panikowanie ani nic w tym stylu - po prostu będziesz wiedziała na czym stoisz. :D
Odpowiedzto bardzo normalne...szczególnie w anglii ,podobno na pierwsze badanie idzie sie w 10-12 tygodniu potem jeszcze kilka badan,ginekologicznego badania nie przeprowadzaja tu w anglii wogóle...czasami raz ..ale napewno nie wiecej..usg tylko 2-3 razy...w anglii wszystko jest tu bardziej na luzie ,nie ma tylu badan co w polsce,przez ciaze nie prowadzi cie nie ginekolog ..takze nie ma sie czemu dziwic,wkoncu jestes dopiero w 5 tyg..ja jestem w 10 i tez jeszcze nic nie mialam ,ale to z innych powodów,takich ze nie moge sie chwilow zarejestrowac w tej przekletej londynskiej przychodni...powodzenia i niczym sie nie martw,to bardzo wazne...
OdpowiedzPodobne tematy