Wady wzroku u kobiet w ciąży - problemy ze wzrokiem w czasie ciąży?

ja mam wadę -8 i też strasznie się boję ze mogę stracić wzrok, albo że ta wada znacznie mi się pogłębi.....moja doktor troszkę to bagalizuje, a okulistka ( z przychodni ) powiedziała mi ze wada wzroku nie predysponuje do cesarki i specjalnych względów... stwierdziła ze to nie średniowiecze i ze zdrowym kobietom też może grozić uraz.... no a jak coś mi się stanie w czasie poodu z oczami to już trudno- r y z y k o.... :x byłam wściekła, ale co miałam zobić ???? po prostu na konsultację przed porodem pójdę do innego okulisty
pozdrawiam,

Moje Panie...szczerze mówiąc uważam, że ginekolog ma mało do powiedzenia jeśli chodzi o to czy przy tak dużych wadach wzroku można rodzić naturalnie. Ja ufam w to co mówi moja okulistka. Mam obecnie wadę -6,0 i ginekolog stwierdził, że w obecnych czasach to nie jest wskazanie do cesarki, że wcale nie musi się nic stać... Owszem... być może nie musi, ale może! Moja okulistka twierdzi, że ja osobiście mam bardzo kruche naczynia w oku i sama ciąża jest dla nich dużym obciążeniem. Jestem już w 8 miesiącu i muszę brać specjalne krople do oczu żeby je wzmocnić i absolutnie nie mogę czekać do bóli porodowych tylko muszę mieć wcześniej cesarkę... Wada wzroku, to dość poważna choroba i nie można jej lekceważyć.
Koleżanka opowiadała mi, że jak ona rodziła, w tym samym czasie rodziła kobieta, która miała zupełnie zdrowe oczy... niestety lekarze zapomnieli powiedzieć jej, żeby zamykała oczy gdy prze i podczas porodu oślepła (wszystko jej w oczach popękało) ... niezdążyła nawet zobaczyć swojego maleństawa... Okrutne, ale prawdziwe. Nie lekceważcie takich ostrzeżeń.

Witam Drogie Panie Okularnice i nie tylko

W czerwcu zeszłego roku przeszłam laserowy zabieg usuwania krótkowzroczności i ja też dowiedziałam się zarówno od okulisty jak i ginekologa, iż wada w trakcie porodu może mi wrócić, ponieważ w tej chwili nie noszę okularów (dzięki wspomnianemu zabiegowi) a nosiłam okulary o dioptrii -5 więc ten zabieg był dla mnie 8 cudem świata.

W każdym razie lekarz powiedział też, że nie koniecznie wada może mi wrócić, wszystko może pozostać zbez zmian, może wystąpić niewielkie pogorszenie wzroku a może być tez ono takie jak przed zabiegiem. Wszystko więc w rękach Boga.

Głowy do góry Okularnice, jak by nie było, zawsze można zabieg usuwający wadę powtórzyć, bo już pytałam o to lekarza i stwierdził że nie ma żadnych przeciwskazań.

Pozdrawiam i życzę niepostępującej widoczności.

Ja mam wadę -5,5 dioptrii i termin porodu na marzec.Wada posunęła mi się o 1,5 dioptrii.Bałam się,że będę musiała urodzić za pomocą cesarki.Lekarz i położna stwierdzili ,że nie ma jednak takich wskazań. Jedynie można skrócić drugą fazę porodu.