Poród domowy - rodzina w komplecie :)

ja czytalalma piekna ksiazke w ktorej polozna odbierajaca porody domowe opowiadala o tym i byly tam listy rodzicow opisuajce to wydarzenie i zdjecia --zaraz poszukam tytulu--w akzdym razie splakalalam sie az --jednak sama bym sie nie zdecydowala ze wzgledu na to z e nie bardzo mam warunki w domu mieszka z wiecej ososob i z tego faktu z e moje dzieci sa duze i wymagaly opieki po porodzie--a i straszyli anwet cesarka

bardzo chcialabym zobaczyc te filmy ale niestety nie wyswietla mi sie nawet link;( zamierzam rodzic w domu i kazda informacja jest dla mnie cenna... pomozcie;(

kwestia wrażeń z takiego porodu zależy chyba w dużej mierze od tego w jakiej kulturze się żyje i jak dziecku przedstawi się pewne kwestie. Można z porodu zrobić straszne wydarzenia a można przedstawić go jak coś naturalnego i wspaniałego czego nie warto się bać

poleczka, nie rozumiem jak można robić z porodu widowisko zwłaszcza przed małymi dziećmi, jestem przerażona tym co w dzisiejszych czasach ludzie robią

ten poród ładnie pokazany ale ja bym nie chiała ze by dziewczyny widziały sam poród zaraz po nim tak ale tak nie. no chyba ze będą już nastolatkami koło 18

mąż przy porodzie rozumiem, matka też (ale nie moja-panikara) ale cała rodzina łącznie z dziećmi to chore i wręcz ekshibicjonistyczne
a samodzielne odebranie dziecka w wodzie to szczyt głupoty ze względu na możliwość zachłystnięcia się przez dziecko wodą przez nieumiejętne wyjęcie!!!

dreamcatcher napisał(a):Wiecie co, a do mnie porody w otoczeniu dzieci, braci, sióstr i ciotek nie przemawiają..
I w życiu bym się nie odważyła sama odbierać swojego dziecka.. Dla mnie to jednak bezmyslność.
myślę dokładnie tak samo

dorosły meżczyzna potrafi zemdleć przy porodzie , a co dopiero kilkuletnie dziecko. Odważne posuniecie ze strony rodziców.

Co wy gadacie? To piękne. Jaka trauma. Nie widać żeby dzieci były przerażone.Ten poród był po prostu piękny.

Ciekawi mnie jak te dzieci będą to wspominać, trauma na całe życie.

No cóż, kobitka ma już wprawę w końcu to jej juz chyba piąte dziecko...ale wydaje mi sie że ta widownia składająca się z małych w końcu jeszce dzieci jest nie na miejscu- może to zaważyc na ich psychice na całe życie.Szok.

dreamcatcher całkowicie się z Tobą zgadzam.

dreamcatcher całkowicie się z Tobą zgadzam.

Wiecie co, a do mnie porody w otoczeniu dzieci, braci, sióstr i ciotek nie przemawiają..
I w życiu bym się nie odważyła sama odbierać swojego dziecka.. Dla mnie to jednak bezmyslność.

piękne!!!

Aż mnie ciarki przeszły :D

Niesamowite, jestem pełna podziwu dla tej kobiety :o

ja tez;)

jestem w szoku :D