Przyszłe mamy z Poznania

Witam ciężaróweczki

Jestem w 32 tyg. ciąży i po rozważeniu wszystkich za i przeciw zdecydowałam się urodzić na Lutyckiej, jedyne co mnie martwi to to że nie mają w swojej ofercie znieczulenia zz. Jednak do tej pory nie mam swojej położnej dlatego proszę o namiary na dobrą położną z lutyckiej. Będę bardzo wdzięczna. Jeszcze nie byłam zwiedzać szpitala ale się wybieram.
Pozdrawiam
Aqawa

Witam ciężaróweczki

Jestem w 32 tyg. ciąży i po rozważeniu wszystkich za i przeciw zdecydowałam się urodzić na Lutyckiej, jedyne co mnie martwi to to że nie mają w swojej ofercie znieczulenia zz. Jednak do tej pory nie mam swojej położnej dlatego proszę o namiary na dobrą położną z lutyckiej. Będę bardzo wdzięczna. Jeszcze nie byłam zwiedzać szpitala ale się wybieram.
Pozdrawiam
Aqawa

Witam ciężaróweczki

Jestem w 32 tyg. ciąży i po rozważeniu wszystkich za i przeciw zdecydowałam się urodzić na Lutyckiej, jedyne co mnie martwi to to że nie mają w swojej ofercie znieczulenia zz. Jednak do tej pory nie mam swojej położnej dlatego proszę o namiary na dobrą położną z lutyckiej. Będę bardzo wdzięczna. Jeszcze nie byłam zwiedzać szpitala ale się wybieram.
Pozdrawiam
Aqawa

Witam poznanianki

Też jestem początkującą ciężarówką. Jak narazie byłam w przychodni na Polnej ale też zawsze u innego lekarza. Proszę również o polecenie kogoś dobrego. Moja siostra rodziła na Polnej i ma bardzo dobre zdanie o tym szpitalu.

Hej AGA

Bardzo bym Ci była wdzięczna za te namiary i ewentualnie, jakbyś mi mogła napisać na priv, ile się płaci za taka wizytę?

Teraz jest dla mnie najważniejsza dobra opieka dla fasolki i dobry lekarz, który wszystko wyjaśni i nie bedzie powodował niepokoju...

Serdecznie pozdrawiam :D :D

Witaj wik fajnie ze mamy nowa mamusie. ja rodziłam pierwsze dziecko na lutyckiej , drugie tez tam zamierzam urodzić.chętnie polecę ci mojego lekarza, on przyjmuje prywatnie , ale gdybyś chciała to jest np. godny polecenia, prowadzi moją druga ciażę i nie zamieniłabym go na innego.
jskby co to wyślę ci namiary na priva.

Witajcie Poznanianki :D :D

Jestem bardzo świeżą ciężarówką, dlatego jeszcze nie rozmyślam, gdzie będę rodzić (pewnie na Polnej, bo niedawno się przeprowadziłam i mieszkam jakieś 400 m od kliniki).

Mam natomiast inną prośbę. Czy mogłybyście mi polecić jakiegoś dobrego lekarza, który poprowadzi moją ciążę. Do swojego dotychczasowego nie mam zbyt dużego zaufania - wcześniej mi to nie robiło różnicy, ale teraz mi zależy, żeby wiedzieć dokładnie co i jak, i żeby być pod dobra opieką. Wolałabym kogoś z NFZ, ale może być też prywatny, trzeba rozważyć za i przeciw. Przyznam się też, że mimo sąsiedztwa z Polną nie mam zielonego pojęcia, czy tu jest taka normalna przychodnia, że każdy może przyjść, czy tylko szpital?

Bardzo proszę poradźcie mi coś bo zupełnie się nie orientuję
Pozdrawiam Was serdecznie i mikołajkowo :D :D

Na Polnej jest szkoła rodzenia, koszt kursu to 300,-zł ale potem za okazaniem dowodu wpłaty masz 50% rabatu na poród rodzinny i płacisz wtedy 75,-zł zamiast 150,-
Ja chodziłam tam do szkoły, ale nie jestem usatysfakcjonowana, liczyłam na coś więcej, ale może sobie za dużo wyobrażałam... Generalnie najbardziej byłam zadowolona ze zwiedzania porodówki, bo wiedziałam gdzie się kierować w godzinie 'zero' i takie tam :)

Czesc! Ja tez jestem z Poznania to moj 21 tydz. ciazy. Mam lekarza z Polej wiec rodzic tez tam mamy zamiar. Czy ktoras z Was moglaby mi polecic sprawdzona szkole rodzenia w Poznaniu. A moze wiecie ile kosztuje porod rodzinny na Polnej?? Dzieki i czekam.

mimi1W szpitalu Św.Rodziny rzeczywiście poród rodzinny kosztuje 300zł,ale można napisać pismo do dyr.szpitala z prośbą o zwolnienie z opłaty,krótko umotywowane(u moich znajomych było to trzecie dziecko,ona nie pracowała,więc podali taki powód)Nie zdarzyło się aby dyr.komuś odmówił.Decyzja należy do Ciebie,dodam jeszcze tylko,że koleżanka była bardzo zadowolona z opieki jaką ja i jej dziecko otoczyli po porodzie.Ja jednak w przyszłości na pewno będę rodzić na Polnej.Tak naprawdę poród porodowi nierówny,musimy same się przekonać jak to jest.Życzę powodzenia wszystkim kobietkom,które wkrótce będą rodzić.Trzymam kciuki!!!

mimi1-moja koleżanka nie opłacała położnej,dowiem się też czy płacili za poród rodzinny. :)

Dzieki Ewab :D Zdecydowalismy sie nie oplacac poloznej, sam porod rodzinny kosztuje 300 zl, jeszcze tyle wydatkow. Ale ciesze sie, ze twoja kolezanka jest zadowolona, przynajmniej utwierdzilam sie w swojej decyzji. Mam nadzieje ze wiekszosc poloznych, ktore tam pracuja jest ok.

do mimi1 -3 dni temu w szpitalu Św.Rodziny urodziła córę moja koleżanka.Było to jej trzecie dziecko,więc ma porównanie.Choć poród miała długi,dosyć bolesny,jest bardzo zadowolona z położnej i teraz z opieki jaką ją otaczają.Ja osobiście namawiałam ją na poród na Polnej,gdzie sama rodziłam.Jeżeli będziesz zainteresowana,mogę zdobyć nazwisko tej położnej.

Ja nie miałam opłaconej położnej na Polnej (płaciliśmy tylko obcej - wynajętej z marszu lekarce), a zajmowała się mną taka super blondynka, była na każde zawołanie, przez cały czas sympatyczna i wyrozumiała!

Witam przyszle mamy z Poznania. Ja zamierzam rodzic w św. Rodzinie. Chodzilam do szkoly rodzenia przy tej klinice i bylam b. zadowolona.

O lutyckiej wiele nie slyszalam, natomiast o Polnej raczej same niepochlebne opinie, dlatego nie chcę tam rodzic. Podobno jak nie ma sie oplaconej poloznej albo lekarza to niezbyt sie przejmuja pacjentka. Pewnie o kazdym szpitalu mozna powiedziec cos dobrego i zlego, zalezy od tego jak przebiegal porod, czy wszystko bylo ok.

Jakby nie bylo zycze wszytkim Poznaniankom szczesliwego i krotkiego porodu :D

Blacky cieszę sie,że już jesteś.
Gratuluję synka , mimo zimna decyzji nie zmieniam-zostaję przy lutyckiej.
pisałaś o kopercie , odemnie nikt nie wział tam ani grosza.
mam nadzieję ze synek pozwoli ci czasem do nas zajrzeć , zapraszam do watku" Wychowanie dziecka"

witajcie! mały synek Marcin rzeczywiście zajmuje mi prawie cały wolny czas- pierś zastępuje nawet smoczek, ktorego nie uznaje :o (urodziłam 23.09. waga 3220g..p .naturalny 10h :o

a o Lutyckiej- porod "ustawiony"(koperta ),ginekolog prowadzacy ciażę..przyjecie dzien przed 23.09 i nastepnego dnia wywoływanie od 6.40 :o ..urodzilam 21.20 :o
to państwowy szpial więc wiadomo- jedzenie fatalne, personel rozny jak wszedzie zreszta..ale calkiem calkiem..jedynie na oddziale poporodowym sa jedze nie do zycia :x ..dziecmi prawie "rzucaly" jak przedmiotami ..poza tym wszedzie nawet na o.poporodowym strasznie zimno!!!!!!!!!!!!!!!!okna nieszczelne!! jeszcze nie grzali :o ..no i dzieciom dawali szmaty a nie bielizne!!!! ..warto miec wlasna..bo az wstyd!!
pozostale oddzialy- nie narzekałam..siostra oddzialowa bardzo mila..przy porodzie mialam dobra obsluge - nawet sluchaczki studium byly bardzo uczynne..przy porodzie byl tez maz- i dzieki mu za to!!! wyszlam w 4 dobie tj. 27.09..rzeczywiscie malo tu porodow- i to przewaga nad Polna

Ja rodziłam na Polnej (w zeszłym roku),był ze mną mąż i lekarka (za kasiorkę). Miałam problemy żeby w ogóle być w ciąży, gdy się udało samą ciążę i poród miałam książkowy.Po urodzeniu córeczki stwierdziłam że za tydzień mogłabym rodzić po raz drugi,teraz nie jestem tego taka pewna.

Ja gorąco polecam Polną, sama chciałam rodzić na Jarachowskiego, bo brat tam pracuje, ale szczęśliwie zdecydowałam się na klinikę.
Ciążę miałam wzorową, wręcz książkową, ale z porodem już nie poszło tak łatwo, rozwarcie beznadziejnie szło, znieczulenia na mnie nie działały - nawet zzo! Po kilkunastu godzinach wzywano doktora z oddziału neonatologii na konsultacje, a po 16,5 godzinach zadecydowano o cc po kolejnej gazometrii.
Teraz wiem, że jeśli bym rodziła na Jarachowskiego, to ani ja ani córka nie otrzymały byśmy takiej pomocy, nawet mogłoby dojść do tragedii, nie wiem też jak jest w innych szpitalach - czy mają tam takie oddziały, z którego był lekarz do konsultacji...
A lekarkę miałam własną z Polnej - tyle że akuratnio wtedy miała urlop.

Nigdy nie wiadmo co się stanie, a tak jak w moim przypadku wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że będzie bez komplikacji to jednak na wszelki wypadkem zdecydowałam się na szpital, gdzie w razie czego pomogą mi i dziecku - no i było to 'w razie czego'

Limetka 24 a na kiedy masz termin?
ja polecałabym ci lutycką, bo połozne i lekarze naprawde sa tam super...

ja sama nie wiem gdzie mam rodzic, chodze na polna do lekarza ale co rusz kto inny przyjmuje, :( naprawde nie znam lekarzy, dziewczyny poradzcie! Gdzie ja moge rodzic?

Ja też witam z Poznania :D
Będę rodzić na Polnej, mimo tego, że mam różne wspomniena z tego szpitala.
Mój lekarz jest z Polnej i jak zwykle, będzie przy porodzie.

A może jest ktoś z Poznania, z terminem na marzec?

Witaj Agawa!nie za bardzo wiem co ci napisać jeszcze o tym szpitalu, ja jak już pisałam rodziłam tam rok temu i byłam naprawdę zadowolona , super połozne i lekarze tacy ludzie naprawdę z sercem, ciągle czekam na opinię Blacky , która miała urodzić we wrześniu, ale pewnie jest tak zajęta dzidzia że jeszcze sie nie odezwała.
jakiś czas temu rozmawiałam z połozna z polnej , polecała oczywiście swój szpital , , nie do końca dobre opinie miała o raszei i klinice św rodziny, a o lutyckiej powiedziała ze nie słyszała nic złego.

cze!!!
wkońcu znalazłam wątek jakiego szukałam - muszę przyznać że nas poznanianek mało w sieci.Szukałam na bocianich stronach, na maluchach i wielu innych ale o Poznaiu, opiniach o szpitalach mało jest postów. Ja jestem w 21 tyg. ciąży, zamierzam rodzić na Lutyckiej choć wszyscy krecą głową bo Polna ma sprzęt itp. Wasze posty trochę mnie uspokoiły bo nieznam nikogo kto rodził lub wie coś o Lutyckiej a Wy pozytywnie sie o tym szpitalu wyrażacie. Mam prośbę - jako bardziej uświadomione może wiecie coś jeszcze o tym szpitalu
Pozdrawiam
aqawa

Hej Blacky :)
Z tymi hurtowniami to nie wiedzialabym gdybym nie zapytala siostry. A na Ogrodowej kiedys bylam jak szukalam prezentu dla kolezanki dlatego pamietam...
Ja tez mam nadzieje ze szybko sie skoncza te upaly, przedwczoraj bylo 43 stopnie w ciagu dnia, w nocy i nad ranem temperatura nie spadla ponizej 30 :( ledwo zyje... jak wychodze do pracy to ustalam trase miedzy automatami z zimna woda :)
W Poznaniu tez podobno goraca, siostra mi mowila ze ledwo zyje... tzymaj sie dzielnie i daj sie temperaturom :)

Agachan! dzieki serdeczne!

troche mi wstyd..
ty w Tokyo a ja w Poznaniu..i nie wiem, gdzie sklepy dziecięce..szukam generalnie hurtowni, żeby troche zaoszczedzic

p.s mam nadzieje, ze upały w końcu Was opusczą..a ulewy z monsunami ominą!!!!! nie chce zebys sie zbytnio denerwowała..

trzymam kciuki!!

Acha i pamietam tez ze na Ogrodowej w miejscu gdzie schodzi w dol zeby polaczyc sie z Dluga byl sklep z artkulami dla niemowlat i przyszlych mam... nie wiem tylko czy nadal istnieje

Hej Blacky, siostra mi cos wspominala o hurtowni na Zawady 29 i o Wilekopolskiej Gieldzie Odziezowej. Tylko ze na gielde trzeba miec wejsciowke... znaczy dzialalnosc gospodarcza.
Popytam siostre, moje malenstwo bedzie pierwszym w rodzinie i wszyscy sa niesamowicie podekscytowani, mama juz kupuje koszulki, siostra butelki i obie biegaja za wozkami - moja siostra bedzie chrzestna :)
wiem moze to jeszcze za wczesnie jestem dopiero w 3 miesiacu ale to wszystko jest takie niesamowite i juz nie mozemy sie doczekac maz i ja i cala reszta rodziny.
W Poznaniu niestety nie moge rodzic, mieszkam i pracuje razem z mezem w tokio, najblizesz wakacje w polsce chyba bedziemy mieli za rok... ale bardzo tesknie za poznaniem... moja kuzynka rodzila na polnej, byla zadowolona z "obslugi" ale potem sie okazalo ze zarazili ja i jej coreczke gronkowcem no i mialy miesiac z zyciorysu wydarty... :( ja i moja siostra urodzilysmy sie na lutyckiej.
slyszalam tez dobre opinie o szpitalu sw Rodziny ale nie pamietam szczegolow...

ATAD!!
dzieki!!

moglabys podac mi adres i tel. do tej hurtowni?? tak jest wszystko do A-Z rozumiem?

ja byłam w hurtowni na Kopaninie. nei wiem jak tam dojechac, bo wióżł mni eojciec, ale ponoć lątwo. sprawdz na mapie. a adres znalazłam w książce telefonicznej , akurat przy sobie nie mam

dziewczynki z Poznania!!!!!!!!!!

macie może namiary na hurtownię art.dziecięcych w Poznaniu lub niedaleko P-nia?(najlepiej w Poznaniu?)

Adrianno!

moja kolezanka z pracy- tak jak ja -1 ciaza- tez chlopiec..a druga - ma juz chlopca i teraz chciala dziewczynke..ostatnio dowiedzial sie, ze jednak 2 synek lol :o

wiec nigdy nie wiadomo, co nam pisane lol

Agachan!

przecież mozesz rodzić u nas w Poznaniu..no chyba, że to niemożliwe

Dzieki jestescie kochane :)
Urodzilam sie wychowalam i mieszkalam w Poznaniu do 3 roku studiow, potem wyjechalam na stypendium, potem praca i teraz mniej wiecej raz w roku jestem w Poznaniu. Moja mama i siostra nadal mieszkaja w Poznaniu, na Grunwaldzie, dokladnie na Gorczynie. W zeszlym roku bylam na Boze Narodzenie, a w tym roku ze wzgledu na malenstwo pewnie sie nie pojawie.. ale bede tesknic za Poznaniem.

Blacky gratuluję synka.ja liczę że bedzie dziewczynka syncia już mamy, ale jakby co to będziemy poróbować do skutku hi hi..

agachan p[ewnie że zapraszamy do odwiedzin, do pisania również o przeszkadzaniu nie ma mowy.
Zamierzasz jeszcze kiedyś wrócić do poznania?

Agachan!!

pomieszkałas w Poznaniu.to wiesz, ze zaden to dla nas PYR POZNAŃSKICH problem..ponoć jesteśmy gościnni..ja przynajmniej myślę,że jestem

hej dziewczyny, pochodze z poznania ale nie mieszkam tam chwilowo... niemniej jednak strasznie milo poczytac o starych katach, wszystko mi sie przypomina... nie bede wam przeszkadzac, moge tylko czasaem poczytac?

czesc Ada!

oczywiscie napisze co i jak;)) jutro zaczynam 32 tydzien (usg)

myslalam ,ze bedzie dziewczynka, a jest chlopiec..i juz nieźle rozrabia;)

Bedzie mial na imie MARCIN.

Czasem sie nie przejmuj- zobaczysz jak szybko zleci;))

pozdrawiam,pa

No to ci zazdroszcze Blacky, bo ja na dzidzię musze czekac prawie do stycznia.mam nadzieję że jak już będziesz po to napiszesz parę słówek o porodzie.
no i tym samym upewnisz mnie że moja decyzja co do Lutyckiej jest prawidłowa.
Znasz już płec dziecka?

Ada- moje terminy 8)

30 sierpien om i 14 wrzesien usg(40 tydzien)

Blacky ja tez zdania nie zmieniam-a wiec lutycka,.przypomnij mi tylko na kiedy masz termin?

czesc, ze Św. Rodziny- nie polecam dr Wilczek(przyjmuje z NFZ na ul.Szewskiej, priva ul. Wołyńska)..chodzilam na Szewska, ale zrezygnowam po 2 wizytach- uparcie dazyla do wizyt prywatnych- w tym co mowila..no i podejsciu obojetnym do mnie- pacjentki!! kiedys dala mi swoja komorke, bym dzwonila w razie potrzeby..raz zadzownilam, bo zle sie czulam(po poludniu)..to dostalam ochrzan, ze wydzwaniam, nie wiadomo po co..zaklocam jej czas wolny etc..

juz wiecej jej nie ogladalam..teraz jestem w 31 tyg. ciazy- ciaze prowadzi dr Blok..widzialam juz sale przed i po i porodowe na Lutyckiej..
NIE ZMIENIAM ZDANIA- BEDE RODZIC NA LUTYCKIEJ!!

POZDRAWIAM SERDECZNIE wszytkie mamiusie lol (obecne i przyszle)

Hej dziewczyny, ja rowniez jestem z Poznania, obecnie 29 tyd i 4 dni. Lekarke niestety nie mam z zadnego szpitala, ale zamierzam rodzic u sw. Rodziny. Czy ktoras z was rowmiez wybrala ten szpital?

czesc Adrianno!

Na Lutyckiej jestem u dr Bloka(jest tez kier. przychodni wielospecjalistycznej, gdzie taz przyjmuje; prywatny gabinet na Serbskiej w NZOZ)

Jesli go znasz napisz prosze na priva

[email protected]

Strasznie stare te posty!!! Ale melduję się: też Poznań, już (dopiero :) ) 31tc i mam zamiar rodzić na Polnej

Czyżby tylko cztery kobiety z poznania byly obecnie w ciąży?odezwijcie się.

Już raz o tym pisałam ,ale chętnie podzielę się doświadczeniami,będę rodziła na lutyckiej ,bo już raz tam rodziłam i było super, przemiłe
położne ,cudowni lekarze,opieka nad pacjentem rewelacyjna,a o Polnej słyszałam że mają tam dużo porodów więc może z tego powodu nie mają aż tak indywidualnego podejścia do kobiety rodzącej,ale to są opinie innych mam,sama przecież tam nie rodziłam więc może powinnam wypowiadać sieę tylko na temat Lutyckiej i ten szpital naprawdę mogę polecić.Ada.

Ja mam porod na koniec lipca i bede rodzila na Polnej bo tam mam swojego lekarza i kolezanke polozna (ktora ma miesieczna corcie). Czemu rodzicie na Lutyckiej nie macie zaufania do Polnej,napiszcie dlaczego.
Ania

A WIĘC WITAM .BLACKY JA TEŻ BĘDE RODZIŁA NA LUTYCKIEJ, ALE DOPIERO W GRUDNIU.MASZ TAM SWOJEGO LEKARZA?

czesc Iwona!

tez jestem z Poznania..i to juz w 24 tyg lol
...bede rodzic na Lutyckiej.

pozdrawiam

blacky

[email protected]