-
Gość odsłony: 10212
Jakie głupie pomysły mają wasze dzieci?
Czy Wasze dzieci często mają dziwne albo głupie pomysły?Czy zdarza się im np. myć buzię wodą z muszli klozetowej:o , albo wyjadać resztki, obierki z kosza na śmieci?Tak robi mój Thomasek.Muszę go bardzo pilnować.Nie wiem już czy mam założyć wszędzie kłódki?
Moja Maja ma dopiero 10 miesięcy i na razie robi różne sieszne rzeczy, ale w miare bezpieczne.
Pozdrawiam wszystkie rorabiaki
Jak mój mąż kosił trawę w zeszłym roku to Jaś chodził za nim krok w krok zamyślony z rekami założonymi za sobą. Minę miał strasznie zamyśloną. Jak mąż skończył to Janek mu powiedział Jestem z ciebie dumny dziadku, zrobiłeś kawał porządnej roboty. :D
OdpowiedzJuż mu przeszło. Przypomniało mi się jeszcze coś. Jak brat miał 6 lat, ja 3 pojechaliśmy z rodzcami do cioci na wieś. Tato zostawił auto na podwórzu, a my się bawiliśmy. Brat zapakował mnie do samochodu i powiedział, że zabiera mnie na przejażdzkę. tato niestety zostawił kluczyki w aucie no i bartu jakimś cudem udało sięruszyć. Wycieczka sończyła się 3 metry dalej w gnojowniku. Ale dziś bart jest najlepszym kierowcą na świecie.
OdpowiedzMój starszy brat (3 lata różnicy) był o mnie bardzo zazdrosny. Wszyscy, którzy przychodzili zobaczyć mnie po raz pierwszy strasznie chwalili moje długie, ciemne rzęsy. Kiedy spałam na dworze w wózku, brat zakradł się z nozyczkami i mi je po prostu poobcinał!!! Co bybyło jakby mi włożył szpikulec do oka nie wiem. Ale dzisiaj się śmiejemy, że dzięki niemu rzęsy odrosły dłuższe i jeszcze ciemniejsze niż przed zabiegiem kosmetycznym.
Odpowiedz
Przemek przez cały czas był strasznie cichy, aż sama się tym przeraziłam. Bły milutki i słodki, co w jego przypadku to żadkość. Gdy po zjedzonym obiadku powiedział, że idzie się pobawić to cicho zaczełam sie skradać. Mój geniusz wszedł za zasłonę z farbkami. Przestraszona pobiegłam tam, a tu cała ściana wymazana. Zapytałam dlaczegop to zrobił, a on rezolutnie odpowiedział, że nie wolno mazać po ścianach gdzie jest tapeta, a tu przecież nic nie ma :D
Gosia chciała zrobić sobie grzywkę (6 lat)i tak fachowo zaczeła obcinać, że zrobiła ją od połowy głowy. 5 lat walczyłam aby to naprawić i zapuscic włosy
Kuba wysmarował kuchnię mąką, utopił obiad (gołąbki) w ubikacji.
I wiele innych interesujących rzeczy :D Można by napisać książkę
A moja starsza Ola namietnie wyjadala kotu z miseczki, najbardziej przypadl jej do gustu suchy kitekat
A jak miala 3 latka, porysowala mazakami sciane w pokoju, trzeba bylo malowac, kiedy dostala bure i oczywiscie powiedzialam jej ze po scianach nie wolno malowac to na nastepny dzien pomalowala drzwi od lazienki, a tlumaczyla to : ze przeciez o drzwiach nie mowilam zeby nie malowac
moja starsza córka lat wtedy 7 obciela grzyweczkę młodszej lat 2
skutecznie obcieła bo tak do samej skóry:))))))))))
Moja Maja ma dopiero 10 miesięcy i na razie robi różne sieszne rzeczy, ale w miare bezpieczne.
Pozdrawiam wszystkie rorabiaki
Jak mój mąż kosił trawę w zeszłym roku to Jaś chodził za nim krok w krok zamyślony z rekami założonymi za sobą. Minę miał strasznie zamyśloną. Jak mąż skończył to Janek mu powiedział Jestem z ciebie dumny dziadku, zrobiłeś kawał porządnej roboty. :D
OdpowiedzJuż mu przeszło. Przypomniało mi się jeszcze coś. Jak brat miał 6 lat, ja 3 pojechaliśmy z rodzcami do cioci na wieś. Tato zostawił auto na podwórzu, a my się bawiliśmy. Brat zapakował mnie do samochodu i powiedział, że zabiera mnie na przejażdzkę. tato niestety zostawił kluczyki w aucie no i bartu jakimś cudem udało sięruszyć. Wycieczka sończyła się 3 metry dalej w gnojowniku. Ale dziś bart jest najlepszym kierowcą na świecie.
OdpowiedzMój starszy brat (3 lata różnicy) był o mnie bardzo zazdrosny. Wszyscy, którzy przychodzili zobaczyć mnie po raz pierwszy strasznie chwalili moje długie, ciemne rzęsy. Kiedy spałam na dworze w wózku, brat zakradł się z nozyczkami i mi je po prostu poobcinał!!! Co bybyło jakby mi włożył szpikulec do oka nie wiem. Ale dzisiaj się śmiejemy, że dzięki niemu rzęsy odrosły dłuższe i jeszcze ciemniejsze niż przed zabiegiem kosmetycznym.
Odpowiedz
Przemek przez cały czas był strasznie cichy, aż sama się tym przeraziłam. Bły milutki i słodki, co w jego przypadku to żadkość. Gdy po zjedzonym obiadku powiedział, że idzie się pobawić to cicho zaczełam sie skradać. Mój geniusz wszedł za zasłonę z farbkami. Przestraszona pobiegłam tam, a tu cała ściana wymazana. Zapytałam dlaczegop to zrobił, a on rezolutnie odpowiedział, że nie wolno mazać po ścianach gdzie jest tapeta, a tu przecież nic nie ma :D
Gosia chciała zrobić sobie grzywkę (6 lat)i tak fachowo zaczeła obcinać, że zrobiła ją od połowy głowy. 5 lat walczyłam aby to naprawić i zapuscic włosy
Kuba wysmarował kuchnię mąką, utopił obiad (gołąbki) w ubikacji.
I wiele innych interesujących rzeczy :D Można by napisać książkę
A moja starsza Ola namietnie wyjadala kotu z miseczki, najbardziej przypadl jej do gustu suchy kitekat
A jak miala 3 latka, porysowala mazakami sciane w pokoju, trzeba bylo malowac, kiedy dostala bure i oczywiscie powiedzialam jej ze po scianach nie wolno malowac to na nastepny dzien pomalowala drzwi od lazienki, a tlumaczyla to : ze przeciez o drzwiach nie mowilam zeby nie malowac
moja starsza córka lat wtedy 7 obciela grzyweczkę młodszej lat 2
skutecznie obcieła bo tak do samej skóry:))))))))))
Mój Mateusz jak był mały to został złapany na wypijaniu wody z ubikacji.
Najlepsze było w tym to, że był wtedy na etapie nauki jedzenia łyżeczką, która szła mu dosyć opornie, natomiast tę wodę prowadził do buzi własnie za pomocą łyżeczki i nie uronił ani kropli!! :D
Julek nie wsławił się żadnymi szczególnymi obrzydliwościami.
A Antoś nagminnie wyjada pastę do zebów i zagryza mydłem!! :(
A moja mała Zuzxanna wyjadała u mojej mamy nawożoną ziemie z donicy i nic jej po tym nie było. po za tym dorwała kiedyś z kosza na smmieci butle po domestosie. Na szczęście pomazała sobie tylko policzki i potem schodziła jej skórka.A mydło? Normalka w wieku dwóch lat :roll:
Odpowiedza co powiecie na to:w dniu przeprowadzki moja Oliwka korzystając z naszej nieuwagi zrobiła psu(brazowemu)pasemka z...tuszu do rzęs(czarny) .Wygladał jak w karnawale.
OdpowiedzMoja córka, obecnie już 6 letnia, mając około półtora roku wykorzystała swego czasu moment nieuwagi mojej i męża "dorwała" się do dużego pudełka Penatenu i wysmarowała nim całego psa oraz przy okazji siebie. W momencie gdy się spostrzegliśmy pies właśnie wylizywał resztki z pudełka. No cóż trochę nam zeszło czasu żeby doprowadzić Martę do jako takiego wyglądu ..a pies - pies był przez pewien czas najbardziej wygłaskanym zwierzakiem ponieważ był to jedyny sposób by pozbyć się białych smug z brązowej sierści. Miło się to teraz wspomina zwłaszcza że obydwie miały wtedy zrobione fotki :)) lol
Odpowiedz
Wczoraj moja córka zajęła sie lodówką swojej babci. Nie wiedzialam o tym i pytam teściowej, czy nie ogląda jajek, kiedy je kupuje, bo wszystkie są popękane i wgniecione od gory. Ona na to, że oczywiście je oglada, po czym pytamy Olcię - coś robilaś z jajkami? - tak, pikalam.
-czym pikalaś? - drugim jajkiem. Jak można bylo złościć się na dziecko.
Bardzo była z siebie zadowolona.
A my mieliśmy na kolację dużo naleśników.
he he, na szczęście mydło mamy w płynie i tak jak pasta stoi zbyt daleko, żeby je sięgnąć
OdpowiedzA nie zjada jeszcze pasty do zebow i mydla . mysle,ze to normalne u dzieci w tym wieku :P .
OdpowiedzPodobne tematy
- Jakie Wasze dzieci mają ksywki/pseudonimy/zdrobnienia imion? 82
- Głupie pytanie 7
- Głupie przypadki nieumyślnego robienia sobie krzywdy, wy też tak macie? 48
- Czy Wasze dzieci też mają w zwyczaju szarpać za włosy, drapać itp.? 56
- Jaka aktywność fizyczną mają wasze dzieci? Jak zachęcacie je do aktywności? 15
- Jakie są Wasze uwagi, rady i pomysły na temat domu drewnianego z balią? 4