• Ula Legowicz odsłony: 2971

    Minęła już pora godowa, teraz tylko boli głowa?

    Czy też tak macie, że nie zawsze Wam się chce? Najpierw myślałam sobie, że to tak jest, bo człowiek zapracowany, zestresowany. Życie nas nie rozpieszcza a czas beztroski już dawno minął. Jednak z czasem coraz rzadziej mam tą, jak kiedyś nieodpartą chęć tu teraz i natychmiast. Smiałam się z piosenki Grupy MoCarta i Zamchowskiego: " ...minęła już pora godowa, teraz tylko boli głowa..." no i mnie dotknęło, choć wcale tego nie chcę i kocham męża bardzo. A jak u Was z tym...

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2016-03-30, 03:57:54
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Ula Legowicz 2016-03-30 o godz. 03:57
0

Dziękuję Ci za ten link. Ten artykuł zwraca uwagę na bardzo ważne sprawy, które i mnie dotyczą. Poczytałam i doszłam do wniosku, że Prolibid Femina może mi pomóc, bo w naturalny sposób wpływa stymulująco na gospodarkę hormonalną. jeszcze tylko sprawdzę, czy taniej jest w mojej aptece, czy przez Internet.

Odpowiedz
aniajarnicka 2016-03-24 o godz. 04:16
0

Chyba mam wytłumaczenie dla Naszych problemów z libido, których to problemów nie mają mężczyźni. Zajrzyjcie do artykuł w którym jest też ciekawy filmik o mózgu mężczyzny i kobiety: Dlaczego kobiety potrafią ogarnąć wszystko, a mężczyźni działają zadaniowo?

Odpowiedz
aniajarnicka 2016-03-24 o godz. 04:19
0

@aniajarnicka: jeszcze link do tego artykułu: http://www.prolibid.pl/2016/02/23/dlaczego-kobiety-potrafia-ogarnac-wszystko-a-mezczyzni-dzialaja-zadaniowo/

Odpowiedz
Sajka 2016-03-19 o godz. 01:07
0

"Minęła już pora godowa.." Lepiej tego nie da się ująć. Wytłumaczył a mi to kiedyś dobrze starsza osoba, której nigdy nie uważałam za szczególnie wyzwoloną. Powiedział mi, że to my kobiety same się w coś takiego wpędzamy, bo przyjmujemy na siebie obowiązki wszystkich członków rodziny. Do tego ambicje zawodowe i same szerokim łukiem łukiem omijamy "alkowę" bo ciągle musimy coś innego.Robimy to całkiem nieświadomie. Mężczyźni myślą całkiem odwrotnie. Jak chcemy się wyemancypować, to też i tego powinnyśmy się nauczyć. Poradziła mi, żeby popatrzeć z góry na te moje obowiązki i pomyśleć, że przecież nic się nie stanie jak nie zrobię wszystkiego. Poleciła mi też pójść do apteki po jakieś zioła. W aptece polecono i Prolibid Femina. Biorę się za siebie. Koniec biadolenia.

Odpowiedz
Arabika 2016-03-09 o godz. 15:47
0

Zabawne, ale też tak ostatnio mam. Myślę, że to całkowicie normalne,
życie nie kręci się wokół seksu, choć tak próbują nam wmówić media i
różnego rodzaju specjaliści. Tak naprawdę gdy znajdziemy już partnera
skupiamy się na życiu, rodzinie, często dużo pracujemy i nie mamy czasu
ani ochoty na przyjemności typu seks. Do tego dochodzą dzieci etc. Jeśli
taki stan wam przeszkadza można spróbować stosować preparaty na
podniesienie libido typu prolibid femina z http://www.prolibid.pl/ , ale jeśli to wam nie przeszkadza, to nie ma sensu się tym przejmować :)

Odpowiedz
Krzysia Drochojowska 2016-02-07 o godz. 18:22
0

Mnie też tak się porobiło, wygląda na to, że po tabletkach anty. Rozmawiałam o tym z moim ginem. Zmieniłam środki anty i kupiłam w aptece suplement naturalny Prolibid Femina. Jestem wreszcie dobrej myśli, że nie zniszczę swojego związku. Dziewczyny do roboty, nie poprzestaniecie przecież na narzekaniu.

Odpowiedz
Reklama
coldwhiskyy 2016-02-04 o godz. 22:18
0

Hah wiem co czujesz! Kiedyś miałam tak wysokie libido, że mój partner był zachwycony! A od jakiegoś czasu po prostu... mi się nie chce. Sama nie wiem. Facet mnie pociąga fizycznie, wszystko gra, ale nie mam już takiej ochoty i też zastanawiam się, co z tym zrobić ;).

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie