• maegwathien odsłony: 46111

    Warkoczyki - obalenie kilku mitów

    Zajmuję sie robieniem warkoczyków i wielokrotnie odwiedzają mnie dziewczyny, które już kiedyś miały zakładane warkoczyki i dowiaduję się w ten sposób o różnych przykrych praktykach stosowanych przez niedoświadczone zaplatarki

    brońcie się przed wmawianiem Wam bzdur

    kilka ważnych rzeczy o warkoczykach:

    * są sposoby na wciąganie końcówek naturalnych włosów w warkoczyk. nie trzeba ich obcinac żeby sterczały. po kilku praniach mają prawo wyjśc, ale nigdy po założeniu

    * nie istnieje coś takiego jak uczulenie na włosy syntetyczne. pojawiające się krostki na głowie to reakcja cebulek na naciągnięcie, całkowicie naturalna. nazywa się zapaleniem mieszka włosowego i nie skutkuje niczym poważnym. nie używajcie na to tormentiolu czy innych maści i kremów. skóra najlepiej dochodzi do siebie gdy się jej nie drapie brudnymi palcami i nie smaruje czymkolwiek. nie jest to uczulenie i schodzi samoczynnie najwyżej po dwóch tygodniach, czasem po tygodniu.

    * warkoczyki prawidłowo zdejmowane nie wyrywają włosów. po zdjęciu nie mają prawa wystąpić łyse placki! dziennie wypada ok 100-150 włosów i po kilku miesiącach robi się z tego niezła garść, ale włosy powinny wyglądać tak samo objętościowo jak przed założeniem fryzurki.

    * o warkoczyki cały czas trzeba dbać. po każdym myciu należy używać odżywki. nie musi to być koniecznie odżywka do warkoczyków. jest tylko o tyle lepsza że wygodniej się ją nakłada, ale zwykłe odżywki też są dobre. trzeba pamiętać, że odżywkę należy nakładać na całą długość włosów naturalnych, nie tylko przy skórze głowy.

    * na cienkich włosach wcale nie musi być widać prześwitów

    * na cienkich włosach można założyć spokojnie 200szt warkoczyków i nie zniszczyć włosów. wystarczy to zrobić umiejętnie

    * włosy po zdjęciu należy potraktować maską regenerującą albo chociaz dobrą odżywka, to bardzo procentuje.

    * gigantyczne znaczenie ma czy zdejmuje się warkoczyki na sucho czy na mokro. osobiście polecam kupienie dużej najtańszej odżywki (może być z biedronki) i zdejmowania na odżywce.

    * warkoczyki można zdejmowac samodzielnie, wcale nie trzeba iść z tym do "profesjonalisty". trzeba tylko uzbroić się w cierpliwośc i pod żadnym pozorem nie szarpać włosów, szczególnie przy skórze.

    pozdrowienia dla wszystkich entuzjastek warkoczy :D

    Odpowiedzi (5)
    Ostatnia odpowiedź: 2014-09-03, 15:26:01
    Kategoria: Fryzury
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
maegwathien 2010-12-14 o godz. 03:02
1

Z warkoczykami najlepiej wybrać się do specjalisty. Widziałam już łysiejące po warkoczykach zrobionych tanio, szybko u koleżanki, która robiła to po raz pierwszy.

Tymczasem zapraszam na nową stronę:
http://www.stylizatorstudio.za.pl/

Pozdrowienia

Odpowiedz
kasienia1 2014-09-03 o godz. 15:26
0

mam pytanie. mialam warkoczyki syntetyczne i wyskoczyly mi wlasnie takie krostki z tylu glowy ale nie tylko, strasznie mnie bolala skora glowy z tylu i piekla okropnie, to bylo nie do zniesienia,wiec je zdjelam. to bylo uczulenie?

Odpowiedz
wodamineralna 2011-06-16 o godz. 15:16
0

Wreszcie ktoś napisał wartościowe informacje. Dzięki maegwathien :) Ja osobiście nie mam warkoczyków, bo jakoś się w końcu nie zdecydowałam. Bardzo chciałam mieć kilka lat temu, ale ostatecznie obcięłam włosy i miałam bardzo krótką fryzurkę, co zaskutkowało tym, że dopiero teraz mam wystarczająco długie włosy i dlatego pomysł warkoczyków wrócił :)

Odpowiedz
ani@@@ 2009-04-29 o godz. 22:57
0

ja planuje sobie zrobić warkoczyki, mam włosy tak do ramion wiec pasuje je troche przedłużyc, ale myślałam tylko o wplatywaniu sztucznych włosów, a nie metodami chemicznymi, tylko nie wiem jak sie zabrac do tego splotu

Odpowiedz
Iwona Wrocław 2009-04-10 o godz. 16:02
0

Podpisuję się pod tym!!!

I nie wieżcie w opowieści typu:
Aby ściągnąć warkocze trzeba ściąć włosy - TO BZDURA!!!

http://www.warkocze.republika.pl http://www.warkocze.republika.pl

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie