Polska triumfuje na WFF

Polska triumfuje na WFF

RóżaWczoraj zakończył się 27. Międzynarodowy Warszawski Festiwal Filmowy. W Konkursie Międzynarodowym nagrodę główną - Warsaw Grand Prix - zdobył film Wojciecha Smarzowskiego "Róża". Akcja filmu dzieje się w 1945 roku na Mazurach. Opowiada historię żołnierza AK, który zamieszkuje u wdowy po niemieckim żołnierzu, którego śmierć widział. Dramat i historia trudnej miłości w jednym. Główne role grają Marcin Dorociński i Agata Kulesza.

Wojciech Smarzowski nakręcił do tej pory cztery filmy, jednym z nich jest "Róża". Inne to: "Małżowina", "Wesele" i "Dom zły".

Reklama

Do tej pory krytycy mówili, że "Róża" to film typowo polski i zostanie zrozumiany jedynie lokalnie, przez Polaków. Jak widać międzynarodowe jury nie podzielało podobnych poglądów i właśnie ten film uznało za najlepszy.

Odbierając nagrodę reżyser powiedział: "Bardzo cieszy mnie fakt, że nasz film może nie tylko wzruszać i poruszać w Polsce i Polaków, ale także za granicą."

Jury przyznało również nagrodę za najlepszą rolę męską. Zdobył ją Robert Więckiewicz za rolę w "Wymyku" w reżyserii Grega Zglińskiego.

Oba filmy nie należą do najłatwiejszych w odbiorze, ale poruszają ważne (bo uniwersalne)  kwestie. Kino polskie ma się z roku na rok coraz lepiej. Zarówno "Wymyk", jak i "Róża" bardzo nam potwierdzają tę tezę.

Róża

Reklama
Reklama