Michał Żurawski był gościem w ostatnim odcinku programu Kuby Wojewódzkiego. Rozmowa skierowana była przede wszystkim na "Azję Express", w której udział brała partnerka Kuby i jednocześnie jedna z najbardziej znienawidzonych postaci- Renata Kaczoruk.
Dziennikarz ewidentnie chciał wyciągnąć z Żurawskiego kontrowersyjną wypowiedź na temat swojej dziewczyny. Padały więc pytania w stylu: "Wku*wiały cię modeleczki i aktoreczki w "Azja Express"?". Aktor znany z konserwatywnego podejścia do tematu kobiet, odpowiedział natychmiast:
"Absolutnie nie. Uwielbiałem je. Na koniec programu podszedł do mnie producent amerykańsko-belgijski i powiedział do mnie: Stary, 15 lat kręcę ten program, 22 kraje od Meksyku po Japonię, ale jeszcze takich po*ebów jak wy, Polacy, nie widziałem. Ten program polega na tym, że pary się eliminują, a wy od pierwszego odcinka polubiliście się i zaczęliście sobie pomagać!"
Głodny kontrowersji Wojewódzki dopytywał dalej:
"Wiesz, co? To chyba ja oglądałem inny odcinek..."
Odpowiedź Żurawskiego zaskoczyła wszystkich:
"Stary, jak wierzysz w to, co oglądasz w telewizji, to masz duży problem."
Renulka miała rację, twierdząc, że jej wizerunek wykreował montaż?