Kolejna AFERA po wypowiedzi Lewandowskiej. TAK OSTRYCH zarzutów jeszcze nie było!

Kolejna AFERA po wypowiedzi Lewandowskiej. TAK OSTRYCH zarzutów jeszcze nie było!

Ciąża Anny Lewandowskiej to ciągle temat numer jeden w polskich mediach! Przyzwyczailiśmy się już do faktu, że  niezależnie od tego, co zrobi lub powie żona Lewego, z pewnością wywoła to burzę wśród Internautów. Oberwało się jej już niemal za wszystko: ceny swoich produktów, błędy językowe, ćwiczenia w ciąży, a przede wszystkim za luksusowe życie, jakie prowadzi. Teraz przyszedł czas na krytykę dotyczącą wypowiedzi trenerki o... wypoczynku przyszłych mam.

Reklama

Ostatnio Ania  dodała bardzo szczery, dotyczący jej samej, wpis na swoim blogu:

"Chyba właśnie teraz jest ten czas kiedy Ty Droga Przyszła Mamo z czystym sumieniem możesz „odpuścić” i zacząć od siebie mniej wymagać. Zawsze jesteś na najwyższych obrotach, troszczysz się o całą rodzinę, pilnowanie domowego ogniska, zrobieniu prania, prasowania , wyprowadzeniu psa czy kupienie kartki urodzinowej dla babci. W codziennym pędzie zapominasz o dwóch osobach, którym Twój komfort i spokój są teraz najbardziej potrzebne, Te dwie osóbki to Ty i Twoje nienarodzone jeszcze dziecko. Niezależnie od etapu ciąży, świetnych wyników badań lekarskich (czego z całego serca Ci życzę), góry naczyń do zmywania i innych ważnych sprawa, których nikt za Ciebie nie zrobi, czas by o tym trochę zapomnieć i … ZADBAĆ O SWÓJ RELAKS"

Na lawinę krytycznych komentarzy nie trzeba było długo czekać.

"Ja rozumiem, że ma Pani możliwości finansowe na realizację planu relaksacyjnego w ciąży, niestety nie wszystkie polki mają takie szczęście i możliwości" - pisze Internautka.

Reakcja Ani była niemal natychmiastowa:

"Spacer? joga w parku? słuchanie muzyki… no faktycznie… proszę może się zastanowić, zanim ulegnie Pani kolejnej manipulacji mediów…"

Liczba wątpliwości i krytyki wzrastała z minuty na minutę:

"Do każdej ciężarnej!!! Zanim pójdziesz na jogę, poczytaj o negatywnych skutkach ! I nie rób tego swojemu dziecku!!!" 

"Przesadzasz z tym całym programem ćwiczeń dla kobiet w ciąży... nie dlatego że takich nie ma, ale masz za mało doświadczenia w tej kwestii... chyba, że masz sztab innych trenerów i doradców, którzy po prostu się tym zajmują od x lat i są zatrudnieni przez Ciebie, żeby taki program stworzyć po to, żebyś Ty mogła go sprzedać pod Twoim nazwiskiem..." 

Odpierając zarzuty, Ania odpowiedziała:

"Dziękuję za Twoją troskę, ale doświadczenie trenerskie mam :) nie bez przyczyny nad moim programem Instytut Matki i Dziecka objął Patronat ???? jeszcze płyty nie widziałaś.. a już oceniasz..."

Większość Internautów atakowała Anię pisząc, że aby odpoczywać, trzeba mieć środki do życia. Część nawet zarzucało jej lenistwo i że nie wie, co to znaczy prawdziwa praca.

"Co z kobietami, które nie mogą pozwolić sobie na zaprzestanie pracy, dzieci do przedszkola i żłobka musi ktoś odprowadzić, zająć się nimi później, kiedy mąż pracuje do wieczora. Dom sam też się nie posprząta, obiad nie ugotuje,a nie każdego stać na pomoc domową. Cieszy mnie Pani promocja zdrowego trybu życia w ciąży, jednak warto pamiętać też jakie są realia (Głownie finansowe)… w szczególności w zwyczajnych polskich rodzinach." - pyta kolejna czytelniczka bloga HPBA.

"Więcej pozytywnego myślenia. Ja również pracuję, uczę się, prowadzę firmę, dom…. i uczę się odpoczynku, bo dzidziuś najważniejszy <3" - zapewnia Lewandowska.

Ze swojej strony, przyszłym mamom życzymy dużo zdrowia, wypoczynku i wyrozumiałości. Wszelką krytykę zamieńcie na pięć minut relaksu przed telewizorem ;)

Źródło: www.instagram.com / @annalewandowskahpba
Reklama
Reklama