Żona Grześka z "Rolnik szuka żony" w kreacji na bal. Fani KRYTYKUJĄ jej sukienkę. "Strój Ani masakra"

Żona Grześka z "Rolnik szuka żony" w kreacji na bal. Fani KRYTYKUJĄ jej sukienkę. "Strój Ani masakra"

Grzesiek Bardowski z "Rolnik szuka żony" i jego żona, Ania, wybrali się na bal, a Grzesiek wstawił na Facebooka zdjęcie ich kreacji. O ile rolnik w dobrze skrojonym garniturze prezentował się bez zarzutu, to już kreacja jego żony budziła pewne zastrzeżenie. Konkretniej chodziło o długą niebieską spódnicę. Co więcej, rolnik zdradził, że kreacja jego żony została specjalnie na tę okazję zaprojektowana przez projektantkę.

Reklama

Zawsze mówiłem, że jestem seryjnym monogamistą. A tu proszę, założyłem ślubny garnitur i ożeniłem się raz jeszcze :-) tym razem z Ciech Sarzyna :-) Suknia ślubna mojej żony zaprojektowana była przez Agnieszka Światły, dziś nie mogło inaczej! - napisał.

Większość fanów krytykowała sukienkę Ani - twierdzili, że jest niedopasowana do jej sylwetki. Niektórzy usprawiedliwiali żonę rolnika, że przecież niedawno urodziła. Fakt faktem pod postem rozgorzała ożywiona dyskusja.

Wreszcie widać tak ogromna różnicę wzrostu

O matko kto Anię tak ubrał? Przecież ta spódnica wygląda na niej strasznie. Ona w spódnicy.. Masakra. Nie piszę ze złości, bo Was bardzo lubię, ale masakra Ani strój...
Po pierwsze nie dla niej taki strój. Jest niska, wygląda w tym strasznie.
Z przykrością muszę się zgodzić... ANIA MA TAKĄ EKSTRA FIGURĘ, a tu taki worek...
Niskie kobiety nie powinny zakładać długich spódnic, sukienek. To są podstawowe zasady doboru ubrań do sylwetki
Ania co ty taka zminimalizowana, nigdy wcześniej nie było widać tej różnicy wzrostu, chociaż nie ma to znaczenia, ale źle to wygląda wręcz śmiesznie. Dziś to masakra, jest źle brzydko i nie stylowo.
Straszna spódnica. Jakby Anię na pół przecięli i skleili. Poza tym uwydatnia jej niski wzrost.
Sukienka straszna! Jak podomka na gumce...
Sukienka zaburzyła proporcje, ale poza tym pięknie! - pisali internauci w komentarzach.

A wy co sądzicie? Faktycznie jest tak źle?

 

Reklama
Reklama