Britney Spears na niedzielnej gali Grammy 2017 zaprezentowała się w prześwitującej srebrnej kreacji i bardzo mocnym wieczorowym makijażu.
Reklama
Mocno podkreślone złotym i różowym połyskujący cieniem oczy to jednak nie był trafiony wybór. Tak ciężki makijaż sprawiał, że wokalistka wyglądała na zmęczona, dodatkowo mamy wrażenie, że wydobył i uwydatnił wszystkie niedoskonałości cery wokalistki.
A może wy uważacie inaczej? Jak wam się podoba jej makijaż?
Czy podoba ci się makijaż Britney Spears?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki
Reklama