Sylwester Wardęga dodał właśnie nowy film na swój kanał Youtube zatytułowany znamiennie "Policjant chciał mnie udusić". Film pokazuje sytuację, w której Wardęga wjechał samochodem na płytę dworca autobusowego i ochroniarz żądał od niego zapłaty za to 80 zł. Gdy odmówił, została wezwana policja, która chciała mu wlepić mandat. Ponieważ odmówił również przyjęcia mandatu, policjanci użyli wobec niego siły - powalili na ziemię, i jak twierdzi youtuber, próbowali go udusić. Faktycznie wygląda to brutalnie.
W polskim internecie nie ma chyba osoby, która potrafi bardziej rozgrzać i podzielić internautów niż Wardęga i tak się stało tym razem. Film jest obecnie na pierwszym miejscu wśród najbardziej popularnych na Youtube i ma prawie 700 tys. wyświetleń. Pod nim internauci dyskutowali, czy policjanci słusznie użyli wobec niego siły.
Internauci podzielili się na 2 obozy.
Nie wykonywałeś poleceń funkcjonariusza. Słuszne użycie siły. Ja bym cię jeszcze zgazował i pałą przez łeb - pisał jeden z fanów.
W takich sytuacjach właśnie traci się szacunek do policji niestety :( moim zdaniem to jakieś przekupstwo poszło na wyższym szczeblu i policja działa razem z tym cwaniaczkiem właścicielem - pisał z kolei inni.
A wy jak uważacie?
Zobaczcie wideo.
Czy policjancie słusznie użyli wobec Wardęgi siły?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki