Piercing dermal anchor - nowy trend w zdobieniu ciała

Piercing dermal anchor - nowy trend w zdobieniu ciała

Wielbicielkom przekłuwania ciała z pewnością spodoba się nowy trend - piercing dermal anchor. Polega on na wszczepianiu pod skórę implantów wyposażonych w tytanową kotwiczkę i ozdobną nakrętkę. Kotwiczkę umieszcza się płytko pod skórą poprzez przekłucie powierzchniowe. Na wystający bolec można wkręcać różne końcówki, dzięki czemu ozdoby na ciele mogą się zmieniać w zależność od upodobań.

Reklama

Trzeba jednak pamiętać, że ze względu na metodę kłucia, piercing dermal anchor należy do dość bolesnych zabiegów i wiąże się z długotrwałym procesem gojenia (nawet do czterech miesięcy). Istnieje także ryzyko migrowania podstawy implantu pod skórą, co może wywoływać różne infekcje i uszkodzenia skóry.

Zanim zdecydujemy się na piercing dermal anchor, należy pamiętać, że sam zabieg ma wiele wspólnego z zabiegiem chirurgicznym. W żadnym wypadku nie wolno wykonywać go samodzielnie. Zakładanie implantu należy zlecić doświadczonemu piercerowi, który został przeszkolony konkretnie w tej technice przekłuwania ciała.

Jak wam się podoba piercing dermal anchor? Skusiłybyście się na taki efekt?

Reklama
Reklama