Nie żyje znany reporter "Faktów" TVN. Zginął wraz z żoną i dzieckiem

Nie żyje znany reporter "Faktów" TVN. Zginął wraz z żoną i dzieckiem

Zginął reporter "Faktów" TVN, Dariusz Kmiecik. Nie żyją także jego żona, dziennikarka TVP Info Brygida Frosztęga-Kmiecik i ich dwuletni syn. Strażacy w nocy wydobyli ich ciała.

Reklama

dariusz kmiecik nie zyje           fot. video TVN24/screen

Dariusz Kmiecik i jego rodzina zginęli w wyniku potężnej eksplozji gazu w jednej z katowickich kamienic. Dziennikarz mieszkał z żoną i synem na poddaszu budynku, w którym wybuch zniszczył trzy kondygnacje. W czwartek strażacy od rana poszukiwali wśród gruzów zaginionej rodziny dziennikarzy. Dopiero w nocy dotarli do ciała jednej osoby, mężczyzny, stwierdzając jego zgon. Potem odnaleźli w gruzowisku jego żonę i dziecko. Potwierdzono już tożsamość ofiar - to Dariusz Kmiecik i jego najbliżsi: żona Brygida Frosztęga-Kmiecik oraz dwuletni syn Remigiusz.

Dariusz Kmiecik pracował dla "Faktów" TVN od listopada 2006 roku. Realizował reportaże ze Śląska, gdzie na co dzień mieszkał. Zajmował się głównie tematyką lokalną. To on relacjonował niedawną katastrofę w kopalni Mysłowice-Wesoła. Miał 34 lata.

Brygida Frosztęga-Kmiecik była dziennikarką katowickiego oddziału TVP oraz telewizji ogólnopolskich. W chwili śmierci miała 33 lata.

Reklama
Reklama