Ładuj swój telefon przez żyły – projekt artystyczny Naomi Kizhner

Ładuj swój telefon przez żyły – projekt artystyczny Naomi Kizhner

Czy nosilibyście biżuterię wszczepioną do waszych żył? Czy może ładowalibyście telefon mruganiem lub energią z kręgosłupa? Jeżeli na pytanie odpowiedzieliście „tak” to z pomocą przychodzi młoda artystka Naomi Kizhner, która zaprojektowała 3 urządzenia dzięki, którym uzyskamy energię.

Reklama

Praca dyplomowa artystki zatytułowana „Energy Addicts” przedstawia 3 sposoby, dzięki którym uzyskamy energię z naszego ciała. W jej zbiorze znajduje się przyrząd E-Pulse Conductor zrobiony na wzór broszki, której trzeba wszczepić obok kręgosłupa, gdzie czerpie energię z aktywności kręgów. Całość zdobiona złotem z przezroczystą kopułą.

Jest też „Blood Bridge” urządzenie, które wygląda jak ozdoba na nadgarstek, która dzięki swoim wbudowanym mikro turbinom wodnym uzyskuje energię z przemieszczjące się krwi. I ostatnie, najmniej odrażający sposób to przyrząd na naszych noskach, który konwertuje mruganie w energię.

Wszystko zdaje się być bardzo ekscesywne, czy jesteśmy na tyle zdesperowani by czerpać energię w taki sposób? Sama Naomi Kizhner mówi o swoim projekcie w charakterze teoretycznym. Twierdzi, że poprzez swoją pracę chce udowodnić, że nawet, kiedy skończy nam się elektryczność, energię możemy czerpać z naszego ciała.

Co o tym sądzicie? Czy takie urządzenia wejdą kiedyś do użytku?

Reklama
Reklama