Bezczelne kopie w wielkiej modzie

Bezczelne kopie w wielkiej modzie

W modzie zasady praw autorskich nie zawsze mają wyraźnie wyznaczoną granicę. Co widać po ubraniach oferowanych w sklepach sieciówkowych takich jak Zara czy H&M. Ubrania "inspirowane" projektami z wybiegów czasem różnią się tylko składem tkanin, a twórcy projektu muszą po prostu pogodzić się z tym faktem. Firmy luksusowe wiele razy pozywały swoich tańszych rywali z powodu kopiowania, niestety bezskutecznie.

Reklama

Jednak sprawia nabiera zupełnie innego znaczenia gdy to marki luksusowe kopiują od innych projektantów. Czy to moralne, sprawiedliwe? Czy to tylko, inspiracje? Oceńcie sami.

Andre Courreges z lat 60-tych i Sportmax wiosna lato 2013
Reklama
Reklama