Sara "Shopping Queen" Mannei- nowa gwiazda telewizji, znana bardziej z bycia partnerką życiową Artura Boruca oraz prowadzenia bloga o tematyce modowej, weszła z wielkim przytupem w świat show biznesu. Medialny szum zapewniła jej wypowiedź, która tylko uświadomiła nas w przekonaniu, że osoby "znane z tego, że są znane" nie mają pojęcia o świecie i jego realiach.
W rozmowie z "Faktem", Mannei podkreśliła, że nawet jeśli wyda za dużo pieniędzy albo kupi coś, co jest jej mało potrzebne, to nigdy tego nie oddaje . Gdy ona ma wątpliwości, podobno Artur Boruc mówi: kup, będziesz w tym świetnie wyglądać. - Panie mają mi czego zazdrościć – skwitowała celebrytka.
Nie ma nic złego w tym, że kogoś stać na drogie ubrania. W końcu "kto bogatemu zabroni". Z zasady zamożni ludzie nie obnoszą się metkami ze swojej szafy. Sara skusiła się jednak na wtrącenie pięciu groszy, mówiąc, że 900 złotych na jednorazowe zakupy to "mało pieniążków". Wywołała tym prawdziwą falę hejtu. W internecie rozpętała się burza, a komentujący nie pozostawili na "Shopping Queen" suchej nitki.
Zobaczcie, jak Sara ubiera się na co dzień. Naprawdę warto wydać tyle pieniędzy na jeden outfit?
![Tak wygląda studentka Daria - ukochana zwolnionego Jacka. 22-latka zachwyca urodą i nie tylko... [dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/daria-brzezicka-jacek-protasiewicz-1.jpg)
