Biegasz, żeby schudnąć? Sprawdź biegowe mity

Biegasz, żeby schudnąć? Sprawdź biegowe mity

Schudnąć w przyjemny sposób, szybko i efektywnie – tylko jak? Wiele osób w tym celu wybiera bieganie. To dobry pomysł, jednak często nadzieje z tym związane są, delikatnie mówiąc, przeceniane. Wylewasz siódme poty na treningu i nie widzisz rezultatów? Sprawdź nasze biegowe mity, może robisz coś nie tak.

Reklama

 

1. Biegasz na czczo

Dylemat – słyszałaś, że najlepsze rezultaty daje poranny trening na czczo (bo z pustym żołądkiem organizm czerpie energię z tłuszczu), dlatego podpierasz się na rzęsach i bez energii biegniesz, odliczając minuty do końca treningu? Błąd. Po całonocnym śnie, poziom glikogenu i glukozy we krwi jest niski, z tego powodu nasze mięśnie spalą  więcej białka jako paliwa - czyli trenując na czczo, moglibyśmy uzyskać efekt odmienny od zakładanego - spalić ciężko wypracowane mięśnie, co łączyć się będzie ze spadkiem wydolności. Dodajmy do ID-100202587tego zmęczenie i mamy kompletnie bezsensowny, wyniszczający wysiłek. Po co się katować? Zjedz porządne śniadanie i idź pobiegać. Albo poczekaj na trening po pracy.

 

 2. Biegasz równym tempem

Monotonna trasa, jednostały krok, spokojny oddech. W tych warunkach możesz niemal prowadzić spokojne rozmowy negocjacyjne… Nie o to chodzi. Po 2-3 miesiącach (albo nawet wcześniej!) efekt odchudzania będzie malał w oczach, ponieważ nastąpi pełna adaptacja mięśni na wysiłek. Spróbuj różnych rozwiązań treningowych, o zróżnicowanym tempie i obciążeniu – interwały, HIIT, biegi przełajowe, zmienne… W takim wypadku nie grozi Ci też spadek motywacji i nuda.

 

3. Ubierasz na trening zbyt ciepłe ubrania

To tak nie działa. Tłuszczu nie jesteś w stanie wypocić – co najwyżej się odwodnisz, zauważysz spadek kondycji i wytrzymałości. Gdy się zgrzejesz, szybciej skończysz trening, szybciej się zmęczysz i dasz za wygraną. Krótszy trening = mniej spalonych kalorii.

4. Biegasz bez dietylarge

Jeżeli jesteś osobą otyłą, przygodę z bieganiem powinieneś rozpocząć dopiero w momencie, gdy masa twojego ciała ci na to pozwoli. Musisz schudnąć, by móc biegać i chudnąć dalej. Bezpiecznie jest zacząć od rowerku, pływania, a po osiągnięciu odpowiedniej wagi skosztować biegania. Dobrze jest poradzić się lekarza, który wyznaczy etapy odchudzania przez sport.

 

5. Biegasz tylko ponad 30 minut

Masz mniej niż pół godziny na trening, więc nie idziesz pobiegać, bo słyszałaś, że tłuszcz jest spalany wraz z wysiłkiem trwającym ponad 30 minut? Mit! Każdy ruch jest dobry, każdy wymaga energii i każdy przyczynia się do Twojej lżejszej wagi. Nie poddawaj się, tylko wiąż buty, bo na zastanawianie się, czy ćwiczyć czy nie, to strata czasu :)

 

6. Jesz źlelarge (1)

Częsty błąd miłośników jedzenia. Nie chcesz zmienić swoich nawyków żywieniowych i stwierdziłaś, że sport wystarczy, by na wadze ujrzeć mniejszą liczbę? Możesz nie mieć racji – biegając, spalasz kalorie i rozkręcasz metabolizm. Organizm, przestraszony ubytkiem energetycznym, domaga się większej ilości jedzenia, a Ty jesz – bo przecież biegałaś. Tymczasem badania pokazują, że często po treningu pochłaniamy więcej, niż spaliliśmy. Nie dość, że to bezsensowne, to jeszcze oddala Cię od celu – bo tyjesz, zamiast chudnąć.

 

7. Biegasz codziennie, nie odpoczywasz

Tak się zawzięłaś – bo lato coraz bliżej! – że zacięcie trenujesz codziennie, masz ustalony plan i żadnego wolnego dnia? To złe rozwiązanie. Organizm jest zestresowany, mięśnie nie mają kiedy się zregenerować, a Ty łapiesz kontuzję i jesteś unieruchomiona do czasu zakończenia leczenia. W najlepszym wypadku tracisz motywację, siłę i nie widzisz efektów. Gromadzony hormon stresu, kortyzol, nie pomaga Ci niestety w utracie kilogramów – wręcz odwrotnie. Odpocznij, zregeneruj się, wygospodaruj chociaż jeden dzień beztreningowy.

 

Koniec z teorią – zacznij obalać mity w praktyce. Pamiętaj, że regularny trening daje bardzo szybkie postępy i dużą satysfakcję. Myśl pozytywnie, nie poddawaj się – cel jest bliżej, niż Ci się wydaje!

Reklama
Reklama