Jest wyrok w sprawie śmierci Michaela Jacksona

Jest wyrok w sprawie śmierci Michaela Jacksona

Wspólny pozew przeciwko firmie koncertowej wniosła rodzina Michaela Jacksona, domagając się wielomilionowego odszkodowania. Ława przysięgłych stwierdziła, że AEG Live jest niewinne.

Reklama

Rodzina Jacksonów uważała, że firma koncertowa nie dopełniła swoich obowiązków. Jej uchybienie w nadzorowaniu pracy lekarza artysty - Conrada Murraya, miało spowodować tragiczne konsekwencje.

Linia obrony AEG Live polegała na udowodnieniu, że nikt nie jest winny śmierci króla popu poza nim samym. Michael Jackson był uzależniony od leków. Ława przysięgłych zgodnie przyznała, że firma nie miała złych zamiarów, zatrudniając dla konkretnie tego lekarza. Adwokaci dowiedli, że piosenkarz o wiele wcześniej wpadł w nałóg zażywania silnych środków usypiających, w tym propofolu, który powinien być stosowany jedynie w szpitalu do narkozy.

Conrad Murray został w 2011 roku skazany na cztery lata więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci Michaela Jacksona. Z więzienia ma wyjść jednak już w tym miesiącu.
Reklama
Reklama