Nadmierne pocenie? Wiemy, jak z nim walczyć!

Nadmierne pocenie? Wiemy, jak z nim walczyć!

Co setny Polak cierpi na jedno z najbardziej wstydliwych schorzeń skóry – nadpotliwość. Prawie 1% globalnej populacji walczy z tym problemem, często niestety poprzez nieefektywne i, co ważniejsze, niezdrowe metody. Redakcja Styl.fm udała się więc po porady do specjalistów. Przeczytajcie, czego dowiedzieliśmy się od Dominiki Martyniak (Epilira) i dra Roberta Chmielewskiego (Rclinic).

Reklama

Depilacja sposobem na walkę z poceniem?

Silne objawy pocenia się są spowodowane owłosieniem okolic pach, ponieważ bakterie osadzają się na włosach i powodują silny, nieprzyjemny zapach. Najskuteczniejszą metodą usunięcia zbędnych włosów jest depilacja przy użyciu lasera diodowego. Zasada jego działania opiera się na niszczeniu mieszka włosowego za pomocą światła laserowego absorbowanego przez barwnik,  znajdujący się we włosie – melaninę. Wiązka promieni przenika ok. 2 mm w głąb skóry, powodując najpierw uszkodzenie mieszka, następnie jego stopniowy zanik, co w konsekwencji prowadzi do utraty włosa.

Kiedy depilacja nie wystarcza

ID-10042906Jednym z podstawowych sposobów hamowania procesu pocenia jest używanie dezodorantów oraz antyperspirantów. Podczas gdy dezodoranty jedynie maskują brzydki zapach, antyperspiranty silnie wpływają na proces pocenia i skórę. Przeważająca liczba antyperspirantów zawiera związki glinu w postaci siarczanu glinowo-amonowego. Związek ten powoduje ścinanie białek i krwinek na skórze, co znacząco zaburza równowagę skóry.

ID-100149791Kosmetyki "w kulce" często są przyczyną stanów zapalnych na skórze, ponieważ budowa nakładki ułatwia zbieranie bakterii ze skóry i transportuje je do wnętrza opakowania. Alkohol natomiast, będący podstawowym składnikiem w większości dezodorantów i antyperspirantów, powoduje przesuszenia, podrażnienia i czerwone ślady na delikatnej skórze pach.

Skalpele i igły

Trwałą metodą zmniejszenia nadaktywności gruczołów potowych jest ich chirurgiczne usunięcie. Istnieją trzy metody chirurgicznego zlikwidowania gruczołów – poprzez liposukcję, podskórne podciśnieniowe łyżeczkowanie oraz usunięcie kawałka skóry.

Zabieg chirurgiczny jest wykonywany poprzez znieczulenie miejscowe. Chirurgiczne metody usuwania gruczołów potowych cieszą się dużą popularnością, ponieważ pozwalają trwale ograniczyć nadpotliwość. Warto jednak pamiętać, że jest to ryzykowny i nienaturalny zabieg. Usunięcie gruczołów może przyczynić się do powstania krwiaków, infekcji, rozejścia się brzegów rany, martwicy skóry czy blizn.

Botoxowe wsparcie

Chcąc zwalczyć problem nadaktywności gruczołów potowych przy jednoczesnym zniwelowaniu ryzyka powikłań i zaburzenia równowagi warstw skóry i podskórnych, warto zastanowić się nad wstrzyknięciem botoxu w okolice ciała, które wydzielają nadmierną ilość potu. Toksyna botulinowa blokuje przekazywanie sygnału pomiędzy nerwem a gruczołem potowym, co skutkuje znaczącym ograniczeniem wydzielania potu. Podczas zabiegu lekarz wstrzykuje 50 jednostek produktu Botox w wielu, równo rozmieszczonych punktach usytuowanych w odległości około 1-2 cm od siebie. Zazwyczaj kliniczną poprawę obserwuje się w ciągu pierwszego tygodnia po podaniu produktu.

Która metoda wydaje się Wam najlepsza?

Reklama
Reklama